Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Nowe wieści od Wielbłąda!

Zaczęty przez Kogut, 22 Grudzień 2012, 22:40:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kogut

Wreszcie jakieś newsy od Camela!  [ok]
Między innymi takie:
Andrew's Health
He is very well and enjoys the great fortune of recovered good health.
The Next Camel Album
So where is the next Camel album? Somewhere in the making.


Zapraszam do lektury: http://camelproductions.com/  ;D

Polset

I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Jurski


Kuba

Fantastyczne wiadomości.

Nowy album Camel to byłoby coś mega po chorobie Andy'ego, a trasa oraz koncert tu u nas do jakieś marzenie. Co prawda odległe, ale każdy ma jakieś marzenia, prawda? :P
How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?

Sebastian Winter

myśle ze na kolejną płyte zespolu jeszcze długo poczekamy...
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Kuba

...a już prawie 10 lat od ostatniej ;).

Szczęściarze Ci co widzieli na żywo Andy'ego, Colina i ich kompanów.
How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?

Kogut

Jakiś czas temu, jakoś w 2010 roku, był news, że Andy zaczął pisać materiał na nowy album. Na camelproductions.com już go dawno nie ma, ale na angielskiej wikipedii się zachował. :P


Będzie płyta. Będzie trasa. Zahaczy o Polskę.  8)
Marzenia. Ale płyta może będzie.

LukaszS

Cytat: Kuba w 26 Grudzień 2012, 01:13:29
...a już prawie 10 lat od ostatniej ;).

Szczęściarze Ci co widzieli na żywo Andy'ego, Colina i ich kompanów.

Widziałem...w Bydgoszczy. My tak bardzo dbamy o swój komfort, i swoje potrzeby, że trochę zapominamy o co w tym wszystkim chodzi...po pierwsze życzmy sobie aby Andy był w dobrej formie...liczmy na płytę... a trasa... trasa to zazwyczaj dla nas radość obcowania z muzyką na żywo, 90 do 120 minut stania lub siedzenia, może jeszcze podróż z domu na koncert i z powrotem... a dla artysty... z pewnością podróż z miasta do miasta niezależnie od środka lokomocji powodująca zmęczenie...brak odpoczynku na scenie, bo chcemy żeby na scenie coś się działo... oczywiście wszystko to wpisane jest w role muzyka, artysty, aktora...ale oprócz tego jest też człowiekiem, który po chorobie musi dojść do siebie...lata płyną i o dobrą formę coraz trudniej... też bym chciał widzieć Camel na trasie, ale nie liczę na to tak mocno...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Kogut

Cytat: Kuba w 26 Grudzień 2012, 01:13:29
Szczęściarze Ci co widzieli na żywo Andy'ego, Colina i ich kompanów.
Ale najwięksi szczęściarze ci, którzy widzieli na żywo Latimera, Bardensa, Warda i Fergusona. Tamten skład, tamte płyty, ach! :)

Jurski

Dwukrotnie widziałem ich w Krakowie. Było magicznie - zwłaszcza za pierwszym razem.

Kuba

Cytat: LukaszS w 26 Grudzień 2012, 13:48:50
Cytat: Kuba w 26 Grudzień 2012, 01:13:29
...a już prawie 10 lat od ostatniej ;).

Szczęściarze Ci co widzieli na żywo Andy'ego, Colina i ich kompanów.

Widziałem...w Bydgoszczy. My tak bardzo dbamy o swój komfort, i swoje potrzeby, że trochę zapominamy o co w tym wszystkim chodzi...po pierwsze życzmy sobie aby Andy był w dobrej formie...liczmy na płytę... a trasa... trasa to zazwyczaj dla nas radość obcowania z muzyką na żywo, 90 do 120 minut stania lub siedzenia, może jeszcze podróż z domu na koncert i z powrotem... a dla artysty... z pewnością podróż z miasta do miasta niezależnie od środka lokomocji powodująca zmęczenie...brak odpoczynku na scenie, bo chcemy żeby na scenie coś się działo... oczywiście wszystko to wpisane jest w role muzyka, artysty, aktora...ale oprócz tego jest też człowiekiem, który po chorobie musi dojść do siebie...lata płyną i o dobrą formę coraz trudniej... też bym chciał widzieć Camel na trasie, ale nie liczę na to tak mocno...

Zazdroszczę Ci, że byłeś, widziałeś, ale także zgadzam się z Tobą. Camel to mój ulubiony zespół i mam ogromny szacunek do Andy'ego. Liczy się jego zdrowie, ale również jego szczęście.

...Ale tak, serio, dużo dałbym, by móc zobaczyć, dlatego, bo nie miałem okazji.
How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?

Kogut

Wielbłąd rusza w trasę!

Cytat: camelproductions.com
IT'S OFFICIAL!

Camel will tour in 2013

The first confirmed date is in London, England, at The Barbican, 28th October 2013.

Camel will perform The Snow Goose for the first time since the Royal Albert Hall show in 1975, in loving memory of Peter Bardens and in celebration of Camel's long and illustrious musical career.

More shows are planned and will be announced when confirmed.


Pierwszy koncert 28 października. Może wyjdzie płyta do tego czasu? A może zahaczą o Polskę?  ;)

Kuba

Pięknie.

Ponoć są jakieś prace nad albumem, więc teoretycznie jest szansa na to, że płyta się ukaże. Ale czy przed 28 października? Hmmmm.

Osobiście wątpię, że przed tym koncertem, ze śnieżną gęsią będą jakieś koncerty wcześniej w naszej części Europy. Wydaje się bardziej, że ten koncert październikowy byłby początkiem jakiejś trasy, która też podobno jest w planach.

Jeśli trasa będzie, a na niej nie będzie Polski, to cóż, trzeba się rozglądać za tanimi lotami ;).
How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?

Kogut

More shows are planned and will be announced when confirmed.


Też sądzę, że ten 28 października będzie pierwszy, ale na nim się nie skończy, planują więcej, więc czekamy. Zobaczymy, gdzie Latimer i spółka dotrą. Jak nie do Polski, to zapraszam, np. do Berlina - też mam blisko. :)

A pierwszą informację, że Andy pisze nowy materiał, to kojarzę już gdzieś w 2010 roku, więc może jednak coś już powstało i do jesieni się wyrobią?