Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Trisector - nowa płyta VDGG

Zaczęty przez ceizurac, 31 Grudzień 2007, 17:48:10

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Najlepszy utwor na Trisector

The Hurlyburly
0 (0%)
Interference Patterns
0 (0%)
The Final Reel
0 (0%)
Lifetime
1 (6.3%)
Drop Dead
1 (6.3%)
Only in a Whisper
0 (0%)
All That Before
2 (12.5%)
Over the Hill
12 (75%)
(We Are) Not Here
0 (0%)

Głosów w sumie: 12

Tamara

Potter swietny jest i wrocic powinien, on by tez bledy Hammilla troche zagluszal ;)

Sylwia ma chyba racje z Trisectorem i ja wcale tak nie pisze bo znam ja osobiscie ;)
To smutna jest plyta, na koncu to mozna pomyslec, ze juz pora umierac, bo juz jest Over the hill. Ja ten idiom znam.
I ta plyta to moze byc troche jak concept album, ale to niech Godbluff teksty sprawdzi, czy one dobrze sie lacza.

Polset chyba nie mysli tak jakby to byla duza calosc i narzeka dlatego ;)
You are gone
and I am with you:
this will never come again.

Polset

Cytat: Tamara w 10 Listopad 2008, 05:05:22
.

Polset chyba nie mysli tak jakby to byla duza calosc i narzeka dlatego ;)


Polset narzeka na warstwę muzyczno-brzmieniowo-produkcyjną :) 
Teksty sa wsze dobre
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Hennos

Cytat: polsetVDGG w 10 Listopad 2008, 12:35:42
Cytat: Tamara w 10 Listopad 2008, 05:05:22
Polset chyba nie mysli tak jakby to byla duza calosc i narzeka dlatego ;)


Polset narzeka na warstwę muzyczno-brzmieniowo-produkcyjną :) 
Teksty sa wsze dobre

Bo Polset chyba nie pomyślał DLACZEGO muzyka, a nawet brzmienie są takie, jakie są :)
Sylwia to chyba dobrze rozgryzła.
I wlaśnie dlatego Trisector jest lepszy od Present; bowiem Present to tylko zbiór niezłych utworów, a Trisector to spójna całość, pomyślana jako większa forma z klamrą i pseudo-kodą na koniec.
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Godbluff

Cytat: Tamara w 10 Listopad 2008, 05:05:22
Potter swietny jest i wrocic powinien, on by tez bledy Hammilla troche zagluszal ;)

Sylwia ma chyba racje z Trisectorem i ja wcale tak nie pisze bo znam ja osobiscie ;)
To smutna jest plyta, na koncu to mozna pomyslec, ze juz pora umierac, bo juz jest Over the hill. Ja ten idiom znam.
I ta plyta to moze byc troche jak concept album, ale to niech Godbluff teksty sprawdzi, czy one dobrze sie lacza.

Polset chyba nie mysli tak jakby to byla duza calosc i narzeka dlatego ;)


Teksty na pewno w pewien sposób się łączą jednak ciężko określić to jednym tematem. Mamy tutaj wątki naukowe, rozpadek związku, młodzieńcze podboje, zanikanie szarych komórek, szukanie radości w starości i w końcu już tradycyjnie refleksja (strach?)  odnośnie śmierci. Strach to chyba jednak nie bo Hammill w wywiadze w Passionkirchie mówi, że śmierci się nie boi pod warunkiem, że najpierw umiera dzadek, rodzic a dopiero na koncu dziecko bo tak właśnie powinno być. Z tego wynika, że chyba tak na prawde najgorsza jest śmierć bliskiej osoby.

Polset

Cytat: Godbluff w 10 Listopad 2008, 18:30:27
Cytat: Tamara w 10 Listopad 2008, 05:05:22
Potter swietny jest i wrocic powinien, on by tez bledy Hammilla troche zagluszal ;)

Sylwia ma chyba racje z Trisectorem i ja wcale tak nie pisze bo znam ja osobiscie ;)
To smutna jest plyta, na koncu to mozna pomyslec, ze juz pora umierac, bo juz jest Over the hill. Ja ten idiom znam.
I ta plyta to moze byc troche jak concept album, ale to niech Godbluff teksty sprawdzi, czy one dobrze sie lacza.

Polset chyba nie mysli tak jakby to byla duza calosc i narzeka dlatego ;)


Teksty na pewno w pewien sposób się łączą jednak ciężko określić to jednym tematem. Mamy tutaj wątki naukowe, rozpadek związku, młodzieńcze podboje, zanikanie szarych komórek, szukanie radości w starości i w końcu już tradycyjnie refleksja (strach?)  odnośnie śmierci. Strach to chyba jednak nie bo Hammill w wywiadze w Passionkirchie mówi, że śmierci się nie boi pod warunkiem, że najpierw umiera dzadek, rodzic a dopiero na koncu dziecko bo tak właśnie powinno być. Z tego wynika, że chyba tak na prawde najgorsza jest śmierć bliskiej osoby.

Ja w utworze We are not here słyszę raczej frustracje  niz strach ale nie wiem czy o tym utworze myślałeś
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Godbluff

Cytat: polsetVDGG w 10 Listopad 2008, 19:27:21
Cytat: Godbluff w 10 Listopad 2008, 18:30:27
Cytat: Tamara w 10 Listopad 2008, 05:05:22
Potter swietny jest i wrocic powinien, on by tez bledy Hammilla troche zagluszal ;)

Sylwia ma chyba racje z Trisectorem i ja wcale tak nie pisze bo znam ja osobiscie ;)
To smutna jest plyta, na koncu to mozna pomyslec, ze juz pora umierac, bo juz jest Over the hill. Ja ten idiom znam.
I ta plyta to moze byc troche jak concept album, ale to niech Godbluff teksty sprawdzi, czy one dobrze sie lacza.

Polset chyba nie mysli tak jakby to byla duza calosc i narzeka dlatego ;)


Teksty na pewno w pewien sposób się łączą jednak ciężko określić to jednym tematem. Mamy tutaj wątki naukowe, rozpadek związku, młodzieńcze podboje, zanikanie szarych komórek, szukanie radości w starości i w końcu już tradycyjnie refleksja (strach?)  odnośnie śmierci. Strach to chyba jednak nie bo Hammill w wywiadze w Passionkirchie mówi, że śmierci się nie boi pod warunkiem, że najpierw umiera dzadek, rodzic a dopiero na koncu dziecko bo tak właśnie powinno być. Z tego wynika, że chyba tak na prawde najgorsza jest śmierć bliskiej osoby.

Ja w utworze We are not here słyszę raczej frustracje  niz strach ale nie wiem czy o tym utworze myślałeś

O tym myślałem ale dlaczego frustracje? "Frustracja to zespół przykrych emocji związanych z niemożnością realizacji potrzeby lub osiągnięciu określonego celu."

Martha

Waiting for the doctor to come.

Natalie

Some call me SATAN others have me GOD
some name me NEMO... I am unborn.


Kogut