Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

"CONSEQUENCES" - nowy studyjny album Hammilla

Zaczęty przez ceizurac, 18 Luty 2012, 09:03:26

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Połączone Zdarzenia

Polset

Zamówione. Pierwsza płyta Hammilla jaką zamawiam w ciemno. W innych przypadkach były fragmenty z radia albo próbki z netu. Kosiński zawalił sprawę! Brak płyty w jego sklepie,brak promocji w programie. Nie wiem jak wy ale nie posłucham tego z mp3,poczekam aż paczka przyjdzie :) 
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Desdemona

Cytat: Polset w 14 Kwiecień 2012, 14:55:37
Kosiński zawalił sprawę! Brak płyty w jego sklepie,brak promocji w programie.

Hennos i Sebastian prosili go na Fejsie o nowego Hammilla w audycji, ale nie odpowiedział.
Mnie jeszcze nie przyjął do znajomych :)
Pewnie nie dostał egzemplarza promocyjnego, to nic nie mówi :D

Polset

Cytat: Desdemona w 14 Kwiecień 2012, 16:15:38
Cytat: Polset w 14 Kwiecień 2012, 14:55:37
Kosiński zawalił sprawę! Brak płyty w jego sklepie,brak promocji w programie.

Hennos i Sebastian prosili go na Fejsie o nowego Hammilla w audycji, ale nie odpowiedział.
Mnie jeszcze nie przyjął do znajomych :)
Pewnie nie dostał egzemplarza promocyjnego, to nic nie mówi :D


I nie wiadomo czy przyjmie ;) Mnie już rok przyjąć nie może :D Chociaż nie raz z nim przez telefon gadałem w czasach jak się do studia dzwoniło.  Teraz to już po ptokach :)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Polset

I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

wysłalem wczoraj do Kosiaka maila z zapytaniem kiedy ta plyta bedzie w jego sklepie- moze odpowie- zamówilbym ja  wsonicu jednak jeszcze sie wstrzymam bo z sonica do mnie plyty jakoś nie chca trafiac
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Polset

Cytat: Sebastian Winter w 15 Kwiecień 2012, 12:08:55
wysłalem wczoraj do Kosiaka maila z zapytaniem kiedy ta plyta bedzie w jego sklepie- moze odpowie- zamówilbym ja  wsonicu jednak jeszcze sie wstrzymam bo z sonica do mnie plyty jakoś nie chca trafiac

Dziwna sprawa z tym że do Ciebie nie trafiają. Może do sonica napisz w tej sprawie? 
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

Na forum yahoo pojawiają się pierwsze opisy płyty szczęśliwców, którzy mogli już jej posłuchać. Opinie są różne - że to album genialny, że przeciętny, że najgorszy od czasu "The Noise" itp.

No a dla zainteresowanych czasy piosenek z "Consequences":


Eat My Words, Bite My Tongue (5' 29'')
That Wasn't What I Said (5' 18")
Costantly Overheard (4' 18'')
New Pen-pal (4' 04")
Close To Me (4' 05")
All The Tiredness (5' 54")
Perfect Pose (7' 02")
Scissors (5' 17")
Bravest Face (4' 39")
A Run Of Luck (3' 55")

All songs by Peter Hammill
Recorded and mixed at Terra Incognita, Wilts 2011/12
Produced, played and sung by Peter Hammill

oraz fotka chyba ze środka płyty (?):




There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Polset

Polset należy do tych szczęściarzy [ok] Mamy do czynienia z kolejnym po "Thin Air" ARCYDZIEŁEM! Oszczędne aranżacje,dominują przepiękne gitary elektryczne i akustyczne. Płyta jest kolejną dla mnie odsłoną brzmienia rozpoczętego na "Singularity" i kontynuowanego na "Thin Air" i do tej drugiej "Konsekwencjom" bliżej. Aranżacyjnie i produkcyjnie to Thin Air ale kompozycyjnie jakieś bardziej "połamane". Są tu piękne ballady jak  "Constantly Overheard" lub " Close to Me" Ten drugie to trochę taki "Undone" tylko że duuużo lepszy! Płyta brzmi jednoczesne surowo i łagodnie,z dbałością o każdy dźwięk. 0 chaosu (nawet kontrolowanego). Każdy dźwięk wydaje się wypreparowany ale przez produkcję a nie na wskutek "kontrolowanych"(świadomych?) dysharmonij. Są utwory z bardzo małą ilością melodii("All the Tiredness") ale to wciąż rockowe pieśni a nie awangarda typu " Enough". "Perfect Pose" to brzmieniowo nawiązanie do "Minwalle my Mother" ale w wersji 100x bardzie rozwiniętej. Dla wielu ta płyta bardzie zbyt "dłużąca się" Utwór ostatni to sam fortepian i Peter śpiewający o o tym ze gdy kończy się nam "fart" uderzymy w grunt. Utwór podobny do Top of the World Club i "Sense the Kids" Hammill śpiewa w nim spokojnie,ze zmęczeniem ale bez walki Finał płyty identyczny jak Thin Air. Ostatnie uderzenie spokojnego,smutnego fortepianu  Album skomplikowany ale łagodny. Wielu będzie narzekać że nie ma fajerwerków ale one są...Ukryte
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hajduk

Słuchałem dziś "Consequences" po raz drugi. I podobała mi się (choć to nie jest najbardziej adekwatne słowo, podobała w sensie "jej słuchanie sprawiało satysfakcję") bardziej niż za pierwszym razem. Polset ma rację, że nie ma tu "fajerwerków", jest bardzo wyrównana, a wszystkie utwory na bardzo wysokim kompozycyjnym poziomie. Oczywiście, przy kolejnym odsłuchaniu wydaje się bardziej przystepna - można sie też bawić w wyszukiwanie kolejnych odniesień: That Wasn't What I Said" ewokuje nastrój albumu "A Black Box", "Constantly Overheard" mogłoby się z powodzeniem znaleźć na "None Of The Above", "New Pen-pal" ma coś w sobie z charakteru "The Noise", a środkowa część "All The Tirednes" jest równie statyczna co "A Light Continent" z "This". Ale jednocześnie są to mylne tropy. To po prostu dojrzały Hammill, taki jakiego znamy z ostatnich płyt.

Polset

Cytat: Hajduk w 15 Kwiecień 2012, 23:43:13
Słuchałem dziś "Consequences" po raz drugi. I podobała mi się (choć to nie jest najbardziej adekwatne słowo, podobała w sensie "jej słuchanie sprawiało satysfakcję") bardziej niż za pierwszym razem. Polset ma rację, że nie ma tu "fajerwerków", jest bardzo wyrównana, a wszystkie utwory na bardzo wysokim kompozycyjnym poziomie. Oczywiście, przy kolejnym odsłuchaniu wydaje się bardziej przystepna - można sie też bawić w wyszukiwanie kolejnych odniesień: That Wasn't What I Said" ewokuje nastrój albumu "A Black Box", "Constantly Overheard" mogłoby się z powodzeniem znaleźć na "None Of The Above", "New Pen-pal" ma coś w sobie z charakteru "The Noise", a środkowa część "All The Tirednes" jest równie statyczna co "A Light Continent" z "This". Ale jednocześnie są to mylne tropy. To po prostu dojrzały Hammill, taki jakiego znamy z ostatnich płyt.

No to ja już wiem czemu "That Wasn't What I Said" wydaje mi się ulubionym na te chwilę. Choć jak Balck Box w tym nie słyszę,raczej postrzegam jako zupełnie nową jakość Co do Constantly Overheard się zgadzam Perfect Pose też by na None.. pasował ale jednak ma coś z Thin Air. Racja To jest nowy Hammill
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Polset

A co do równości tych kompozycji to na razie tak tego nie czuję. Pierwsza część płyty lepsza od drugiej. Od  Perfect Pose do  Bravest Face czuję znudzenie. Ożywam przy finale. Na dziś uważam ze płyta trochę jest za długa ale moje zdanie może się zmienić.
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

juz zamówione- w sonicu- zobaczymy czy dojdzie
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

trudno jest cos konstruktywnego napisac po nawet dwukrotnym wysłuchaniu tej płyty. Jedno jednak jest pewne: Consequences jest najbardziej wymagajacym i brzmeniowo skomplikowanym wydawnictwem Petera od czasu chyba Incoherence. Muzycznie jak trafnie napisal Polset to takie połaczenie surowości ( także produkcyjnej) Singularity z poetyka i pieknem Thin air. na prózno szukac tutaj melodii łatwej do zapamiętania- wlaściwie żadna z kompozycji nie zostaje w glowie po pierwszym odsluchu- w zamian jednak dostajemy solidna porcję hammillowskiego grania- czyli tylko jego głos a w tle akompaniujace instrumenty ktore tworzą przepiekny choc nieco neurotyczny klimat- szczególnie końcówka plyty robi wielkie wrazenie- sposób w jaki Peter spiewa Run of luck- aż ciarki na plecach sie czuje.......moje jak na razie  ukochane momenty to poza wspomnianym Run of luck:



That Wasn't What I Said - to takie Mercy tej płyty:)
Close to you- przepiekna rzecz
Scissors- najmroczniejszy fragment plyty Ceizurac bedzie zachwycony
All The Tiredness- bardzo mi przypomina Far flung z What now
Perfect Pose - rzecz bardzo w klimacie This- przynajmniej tak mi sie melodia kojarzy


w reszte muisze sie wsluchac bo to jak powiedzialem bardzo trudna plyta- z 10 przesluchan nie wystarczy
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sebastian Winter

przesłuchałem po raz kolejny i jeśli chodzi o teksty:

1. płyta podzielona jest na dwie wyraźne części: cześć 1-wsza czyli kompozycje od 1 do 5: ich tematyka to przede wszystkim problemy komunikacyjne biorące sie z rożnego interpretowania danych słów wypowiedzianych przez lyrical I czyli samego Petera ( lub kogoś o kim pisał). Peter radzi nam najlepiej nie mówić nic ( czyli not to utter a word) bo wszystko co powiemy może sie obrócić przeciwko nam ( Eat my words) bądź tez nie zostaniemy zrozumiani tak jakbyśmy tego chcieli ( That wasnt), poza tym każde słowo jakie wypowiemy może być przez kogoś podsłuchane i znów wracamy do głównej tezy Mistrza: choose your words as if you were constantly overheard( waz słowa jakbyś był ciągle podsłuchiwany). Później mamy dwie połączone pieśni czyli A new pan pal - czyli rzecz o stalkerce która źle zinterpretowawszy słowa lyrical I pragnie zniszczyć jego życie- Close to me jest bardzo przewrotnym komentarzem do całej sytuacji która po prostu wymknęła sie spod kontroli. Te dwie kompozycje są jakby ukazaniem Konsekwencji błędów przedstawionych w poprzednich nagraniach. Każde słowo, każdy gest jaki robimy może miec poważne skutki w całym naszym dalszym życiu.

2. czesć druga czyli kompozycje od 6 do 10- głownie zajmują sie problemem starości i radzenia sobie z nią oraz przemijaniem i ulotnością chwili obecnej. Lyrical I czuje sie zmęczony, tak jakby całe zmęczenie które go spotykało w życiu odwlekał az do tej chwili która właśnie nadeszła i od której nie ma juz odwrotu. Wlasnie w tym nagraniu ( czyli All the tiredness) padają najważniejsze moim zdaniem słowa tej pyty: choć na chwile odsuń ta ciemność ( Hold the darkness back for a moment)....nic jednak juz nie można zrobić bo przecież gdy przeżyło sie tyle lat w końcu pojawia sie zapowiedz końca.
W perfect pose Peter opisuje chyba jakiś posąg obok Charles Bridge stojący tam juz od lat, jednocześnie zastawia sie nad ulotnością stanu trwania i czasu jaki ona obejmuje...nie posiada wspomnień - czuje sie zagubiony - jego najważniejszym celem stało sie pozowanie turystom do fotografii ( his only purpose the pursuit of posing for the perfect photograph)...trwa wciąż w jednym miejscu, jakby poza czasem i życiem...
Scissors to rzecz bardzo przewrotna i tajemnicza , zaczyna sie jak typowa piosenka o biednej kobiecie ktora musi wykarmić rodzine, dzieci i sama siebie no a później .......nic nie chce zdradzać wsluchajcie ( wczytajcie)  sie w ten tekst - dzieją sie tam później rzeczy straszne- jakby z horroru lub thrillera.
Dwie kompozycje kończące te płytę były juz omawiane na forum dodam tylko ze sa jakby pogodzeniem sie z swiadomoscia rychłego odejścia z tego swiata - tam właśnie padają przepiękne slowa: I suspect what stays unspoken, will prove to be a truer word than any we shout out loud....- mysle ze to co niewypowiedziane, okaże sie bardziej prawdziwe od niz wszystko co wykrzyczymy.....

Ta analiza tesktów Consequences zrobiona została na szybko po dogłębnym zapoznaniu sie z wierszami ( tak je trzeba nazywać) Petera- pewnie jeszcze w wielu miejscach czegoś nie zauważyłem lub też przeinaczyłem- w miarę poznawania tego wydawnictwa postaram sie to poprawić- czekam tez na wasze sugestie
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?