Najlepszy koncert na jakim się było!

Zaczęty przez ceizurac, 21 Luty 2011, 16:12:32

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ceizurac

W wywiadzie do lutowego miesięcznika "Classic Rock Prog Special" zapytano Hammilla o jego ulubiony koncert progrockowy na jakim był. Hammill odpowiedział, że to koncert Genesis z Montrealu 1974. Wtedy też Hammill supportował Genesis.

W takim razie proszę o wymienienie 3 koncertów - można nawet więcej (niekoniecznie progrockowych) na jakich się było. Można też wymienić koncerty VDGG i PH.

Ja to za bardzo koncertowy nie jestem, ale koncerty, które mi się bardzo podobały to:

1. Peter Hammill - Kraków 16.12.1999.
2. VDGG - Kraków 22.04.2007.
3. Jethro Tull - Katowice (który to był rok nie pamiętam, pewnie między 1996 a 2000, bo wtedy kilkakrotnie u nas grał zespół Andersona).
4. Pet Shop Boys - Gliwice, Lotnisko, 15.07.2000.

Jak przez mgłę pamiętam jeszcze "koncert" Thomasa Andersa w katowickim "Spodku" chyba w połowie lat 80-tych jakoś tak...  ;D

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Jurski

nie pamiętam dat :) Ale kilka kapitalnych koncertów zwiedziłem. Poza Hammillem i VDGG w czołówce znalazłby się pewnie bydgoski koncert IQ, Tool z Katowic (w ramach Ozzfest).... i może któryś z koncertów Abraxas. Na dalszych miejscach Marillion z poznańskiej Areny, Pendragon z Zabrza, Jadis z Pod Przewiązką, Collage, Arena ze Stodoły, Fish z Hali Ludowej, Lacrimosa z Hali Wisły, Galahad, Sylvan z Jastrzębia, Pain Of Salvation ze Studia, Porcupine Tree z Kinoteatru TV Polskiej..... to te które największe wrażenie pozostawiły.

Desdemona

King Crimson z Warszawy, koncert w teatrze Roma (kiedy to było???)
Crimson Garden z lipca zeszłego roku, w Sali Kongresowej.
Ciekawy był też G3 na Torwarze w Wawie z racji obecności Frippa, ale "jakość" dźwięku nie była najlepsza, oględnie mówiąc.
Podobnie beznadziejny dźwięk był na The Mars Volta w Stodole.
Pamiętam też fajne koncerty Closterkeller w Wawie, ale także już nie wiem, kiedy to było.

Sebastian Winter

Peter Hammill 15.12.1999- najwazniejszy wieczór mojego zycia ( muzyczny)
VDGG Bydgoszcz 21.04.2007
Riverside 17 maj 2008- czyli reality dream dvd
The Cure kwiecien 2000 ( nie pamietam dnia)
XIII stoleti w Bolkowie 2000 roku
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Wobbler

1.   Iron Maiden- Katowice 03.06.2003
2.   YES- Praga 17.06.2003
3.   Iron Maiden- Wrocław 07.11.2003
4.   Freak of Nature- Wałbrzych 23.10.2004 (ostatecznie nic nie zagrali bo za mało ludzi przyszło)
5.   Riverside- 07.04.2006
6.   Peter Hammill- Praga 14.11.2006
7.   VdGG- Kraków 22.04.2007
8.   Stick Men- Wocław 11.10.2008
9.   VdGG- Praga 22.01.2009
10.   Peter Hammill- Drezno 16-01-2010
To taka dziesiątka, którą pamiętam i mam zachowane bilety. Kolejność chronologiczna. Najlepsze to oczywiście koncerty z Hammilem.

Kuba

Ścisła czołówka, z której mam najlepsze wspomnienia:

1. VDGG - Kraków - 22.04.2007
2. David Gilmour - Gdańsk - 26.08.2006
3. Mark Knopfler - Katowice - 06.05.2005

Największa szkoda, której nie mogę sobie wybaczyć, to ta, że nie byłem zeszłego lata na upragnionym koncercie Ozric Tentacles w Inowrocławiu, ale cóż, może jeszcze kiedyś się ich zobaczy :P.
How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?