Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Peter Hammill po 78

Zaczęty przez Rael, 28 Październik 2016, 22:34:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rael

Wstyd się przyznac ale o ile znam całą dyskografie solowego PH z czasów między pierwszą a drugą generacją  VDGG to z czasów po rozpadzie zespołu po Quiet Zone nie znam nic. I tu pytanie - jako że dyskografia Mistrza jest bardzo obszerna - co polecalibyście na początek. Z tego co czytalem chyba najlepsze opinie ma Black Box i Incoherence, ale dobrze zawsze poradzić się mądrzejszych. Oczyswiście zalezaloby mi na tych najbardziej prog rockowo brzmiących płytach :)

Sebastian Winter

trochę się tych płyt po 78 roku ukazało- więc sporo albumów zostało ci do słuchania  i myśle że przynajmniej te studyjne powinieneś prędzej czy później poznać. Moja subiektywna lista najlepszych wydawnictw PH po 78 roku być może ci pomoże zacząc od tych najlepszych :) :

1. Black Box
2. Sitting Targets
3. Patience
4. Out of Water
5. Fireships
6. Roaring Forties
7. This
8. What, Now
9. Incoherence
10. Thin Air

wszystkie powyższe płyty są jak najbardziej w klimatach progrockowych -no i stanowią prawdziwy hammillowski kanon jeśli chodzi o jego późniejsze dzieła- kursywą zaznaczyłem albumy wybitne których wstyd nie znać :)

PS: zapomniałem o pH7 z 1979 roku- jedna z najlepszych płyt PH z lat 70-tych
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Sylvie

Cytat: Sebastian Winter w 28 Październik 2016, 22:48:21
kursywą zaznaczyłem albumy wybitne których wstyd nie znać :)

To pogrubienie, nie kursywa ;-)
Ale z treścią się zgadzam.

A nie wiem czy było to pisane na forum, ale zwrot "Thin Air" to idiom, słyszałam go w jakimś filmie niedawno. Chyba znaczy coś jak nasz "taniec na szkle" itp.
Something makes me nervous,
something makes me twitch...

Rael

Cytat: Sylvie w 28 Październik 2016, 22:55:36
Cytat: Sebastian Winter w 28 Październik 2016, 22:48:21
kursywą zaznaczyłem albumy wybitne których wstyd nie znać :)

To pogrubienie, nie kursywa ;-)
Ale z treścią się zgadzam.

A nie wiem czy było to pisane na forum, ale zwrot "Thin Air" to idiom, słyszałam go w jakimś filmie niedawno. Chyba znaczy coś jak nasz "taniec na szkle" itp.

Ja ze szkoły pamiętam, że Vanish into thin air  to "ulotnic sie jak kamfora"  :P

Sylvie

Cytat: Rael w 28 Październik 2016, 22:58:29
Ja ze szkoły pamiętam, że Vanish into thin air  to "ulotnic sie jak kamfora"  :P

A możliwe, że to własnie było użyte w tym filmie, nie pamiętam dokładnie :)
Something makes me nervous,
something makes me twitch...

ceizurac

Ciężki wybór; Hammill tyle tego natworzył... Ale kilka progrockowych płyt (oczywiście nie w sensie np. King Crimson czy VDGG - skoro PH na większości z nich sam grał na wszystkich instrumentach) mogę Ci polecić; oczywiście będzie to jak zwykle bardzo subiektywne.
"Black Box", "Roaring Forties", "This", "What, now?", "Singularity", "...all that might have been..." - spróbuj się zmierzyć z 3-płytową wersją; jeśli chciałbyś trochę instrumentalnych szaleństw to "Unsung" też jest niezły; no może "The Fall of the House of Usher" - co prawda to opera rockowa ale może podejdzie Ci.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

LukaszS

Ja dorzucam oprócz wspomnianych wyżej z tym ze one są bardziej balladowo rockowe  niz progrockowe... And Close As This, X My Heart, Everyone You Hold i Clutch
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Polset

Cytat: Sylvie w 28 Październik 2016, 22:55:36
Cytat: Sebastian Winter w 28 Październik 2016, 22:48:21
kursywą zaznaczyłem albumy wybitne których wstyd nie znać :)

To pogrubienie, nie kursywa ;-)
Ale z treścią się zgadzam.

A nie wiem czy było to pisane na forum, ale zwrot "Thin Air" to idiom, słyszałam go w jakimś filmie niedawno. Chyba znaczy coś jak nasz "taniec na szkle" itp.

Czy taniec na szkle znaczy to samo co chodzenie po cienkim lodzie? Bo się nie spotkałem z takim powiedzeniem.
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

Widzę za jako anglista muszę się wypowiedzieć:

1. To vanish/disappear into thin air- rozpłynąć się w powietrzu, przestać istnieć. Z tego co pamiętam zwrot ten po raz pierwszy pojawił się u Wielkiego Williama ze Stratfordu w sztuce "Burza" ( The Tempest Akt 4 scena 1.) :

Our revels now are ended. These our actors,
As I foretold you, were all spirits, and
Are melted into air, into thin air


2. to walk/skate on thin ice- czyli stąpać po cienkim lodzie np.: He knew he was skating on thin ice when he decided to follow her- wiedział że stąpa po cienkim lodzie, kiedy zdecydował się podążyć za nią

PS: Taniec po szkle to Dancing on Glass
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?