Ubawmy się na śmierć!

[ceizurac]

Pominąłem album "When the Wind Blows" (z tytułową suitą Watersa), bo tam były nagrania jeszcze innych wykonawców.

A dlaczego 2 płyty wymieniamy? Bo jestem ciekaw, która zajmie 2 miejsce (jedynka chyba zarezerwowana dla "Amused...").

Ja głosuję na "Amused to death" - dla mnie absolutne arcydzieło (przewyższające niektóre dokonania Pink Floyd) oraz na "Radio KAOS".

[Sebastian Winter]

bez wątpliwości glosuje na Amused to Death- bo  jak słusznie zauważył Ceizurac to arcydzieło  skończone, i na Pros and cons za szczegolnie bliska mi tematykę

[Hennos]

"KAOS" i "Amused to Death".

[Desdemona]

bez wątpliwości glosuje na Amused to Death- bo  jak słusznie zauważył Ceizurac to arcydzieło  skończone, i na Pros and cons za szczegolnie bliska mi tematykę

Ja głosuję tak samo

[Sylvie]

bez wątpliwości glosuje na Amused to Death- bo  jak słusznie zauważył Ceizurac to arcydzieło  skończone, i na Pros and cons za szczegolnie bliska mi tematykę

Ja głosuję tak samo

I ja także

[Jurski]

Amused i Pros & Cons

[Polset]

Amused to Death i The Pros and Cons of Hitch Hiking Album Music from the Body nie powinien występować w głosowaniu!

[Polset]

"KAOS" i "Amused to Death".

Hennos głosujący na K.A.O.S Niewiarygodne!
A podobno "In Slow Time" Hammilla to dla Ciebie 
Jak to godzisz z "Radio Wawes" to nie wiem 

[Sebastian Winter]

"KAOS" i "Amused to Death".

Hennos głosujący na K.A.O.S Niewiarygodne!
A podobno "In Slow Time" Hammilla to dla Ciebie 
Jak to godzisz z "Radio Wawes" to nie wiem 

Polset ma troche racji- nawet dla mnie  ta plyta jest za bardzo radio-friendly

[Hennos]

"KAOS" i "Amused to Death".

Hennos głosujący na K.A.O.S Niewiarygodne!
A podobno "In Slow Time" Hammilla to dla Ciebie 
Jak to godzisz z "Radio Wawes" to nie wiem 

Polset ma troche racji- nawet dla mnie  ta plyta jest za bardzo radio-friendly

Ale takie było założenie Watersa i tu jest właśnie pies pogrzebany
"The Pros and Cons of Hitch Hiking" też zreszta bardzo lubię.

[Natalie]

KAOS i Amused to Death.
"Radiowość KAOS jest zamierzona, stąd nie razi.
"Ça Ira" także lubię, ale pod względem muzycznym; nie podoba mi się inscenizacja zrobiona przez Józefowicza.