Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Tragedia, żenada!

Zaczęty przez Desdemona, 04 Styczeń 2010, 17:27:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Desdemona

W głosowaniu u Kosiaka "Thin Air" zajął... 44 miejsce!  0>[   0>[  0>[
Pełnej listy wyników jeszcze nie ma (będzie podana w najbliższej audycji), w newsletterze jest tylko 5 dzięsiatka:

41.     SYLVAN -        Force Of Gravity
42.     BEHEMOTH -      Evangelion
43.     HEAVEN & HELL -         The Devil You Know
44.     HAMMILL, PETER -        Thin Air
45.     MY DYING BRIDE -        For Lies I Sire
46.     ARMIA -         Der Prozess
47.     GUILT MACHINE -         On This Perfect Day
48.     SLAYER -        World Painted Blood
49.     PURE REASON REVOLUTION -        Amor Vincit Omnia
50.     MONO -  Hymn To The Immortal Wind

Sebastian Winter

 0>[ 0>[ 0>[ [nie] [nie] [nie] [><]  ..........wa mac chce sie powiedziec- a nowy DT to pewnie w 1-szej trojce bedzie  [><] [><]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Natalie

"A imię jego czterdzieści i cztery... " 0>[ 0>[ 0>[
Kosiak chyba za słabo promował "Thin Air", jakoś nie mam już ochoty go słuchać...
Some call me SATAN others have me GOD
some name me NEMO... I am unborn.

Sebastian Winter

Cytat: Natalie w 04 Styczeń 2010, 18:44:09
"A imię jego czterdzieści i cztery... " 0>[ 0>[ 0>[
Kosiak chyba za słabo promował "Thin Air", jakoś nie mam już ochoty go słuchać...


tu nie chodzi o promocje- bo ja z Kosiakiem kilka razy rozmawialem i wiem ze on bardzo PH lubi........po prostu :  sluchacze NMP sa podzieleni miedzy 3 obozy: sluchacze PT , Dream theater i Riverside- i moze jeszcze Marillion- jakiegokolwiek gniota by te zespoly nie wydaly ( choc i riverside i PT bardzo lubie) bedzie on wyzej niz najlepszy album PH...Hammill jest po prostu wciąz bardzo nizszowym artysta wsrod innych niszowych artystow i trzeba sie z tym pogodzic
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Wobbler

A mnie to jakoś nie boli...
Peter Hammill nie jest przecież artystą POPULARNYM i założę się, że większość głosujących nawet nie zna Jego muzyki. Moim zdaniem Hammill nie jest artystą, który wymagałby promocji.  Jest to Muzyka przeznaczona dla bardzo wąskiego grona odbiorców.

Nowe wydania PT są bardzo popowe i co za tym idzie łatwe w odbiorze, podobnie jest z Marillion, który ma już jakąś popularność a to za sprawą pewnego hitu z płyty Misplaced Childhood.  Dream Theater to zespół typowo koncertowy, który ma też chwytliwe balladki.  Riverside natomiast to nasza polska chluba, która zyskuje coraz większą aprobatę na całym świecie. Kawałki dosyć łatwe w odbiorze ale nasycone niesamowitym klimatem i myślę, że stąd ta popularność. 

Natalie

Generalnie się z Wobblerem zgadzam, jednak wydaje mi się, iż np. "Singularity" było wyżej w tym głosowaniu...
Zdaje się, że w tym roku była też rekordowa ilośc głosów (ponad 1300), wydaje mi się, że po prostu zaczął się szturm fanów DT, Riverside itp...
A ilość fanów PH się chyba nie zmienia w sposób znaczący.

Some call me SATAN others have me GOD
some name me NEMO... I am unborn.

Martha

A ja się zastanawiam, czy przypadkiem na tym forum nie ma już wszystkich polskich fanów PH ;D
Poza tym częśc z nas zna się prywatnie, np Natalie to moja przyjaciółka i sąsiadka, z kompa której teraz korzystam, więc PH jest artystą niszowo-rodzinnym i część fanów dowiaduje się o nim z poczty pantoflowej od rodziny lub przyjaciół.
Co nie zmienia faktu, iż "Thin Air" powinien być wyżej, wydaje mi się, że żadna płyta PH lub VdGG nie była nigdy tak nisko u Kosiaka, ale może się mylę...
Czekam jeszcze na pozycję "Manafona"...
Waiting for the doctor to come.

Sebastian Winter

Cytat: Wobbler w 04 Styczeń 2010, 19:47:19
A mnie to jakoś nie boli...
Peter Hammill nie jest przecież artystą POPULARNYM i założę się, że większość głosujących nawet nie zna Jego muzyki. Moim zdaniem Hammill nie jest artystą, który wymagałby promocji.  Jest to Muzyka przeznaczona dla bardzo wąskiego grona odbiorców.

zgadzam sie w zupelnosci
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Desdemona

No ja też się generalnie z Wobblerem zgadzam, ale (o ile dobrze pamiętam) Kosiak prezentował utwory z "Thin Air" tylko dwa razy i wprawdze "stary" fan Hammilla i tak tę płytę kupił, to potraktowanie w tej sposób doskonałej płyty wielkiego artysty uważam za błąd.
Może jakaś osoba zainteresowałaby się PH słyszać go w radio, myślę że osoby zainteresowane muzyką ambitną i mające określoną wrażliwość i tak go kiedyś znajdą, ale pewnie zajmie im to więcej czasu.
Pamiętam, że płyta "Singularity" była promowana (chociaż to może złe słowo) u Kosiaka lepiej, a jest ona moim zdaniem słabsza od Thin Air.
Do Thin Air Kosiak podszedł bez emocji, ot kolejna płyta Hammilla, jakiegoś entuzjazmu nie słyszałam.

Polset

Cytat: Natalie w 04 Styczeń 2010, 18:44:09
"A imię jego czterdzieści i cztery... " 0>[ 0>[ 0>[
Kosiak chyba za słabo promował "Thin Air", jakoś nie mam już ochoty go słuchać...


Ja go przestałem słuchać jak siebie założyłem internet i nauczyłem sie pewnych czynności ;D
A poza tym to mnie to wcale nie dziwi Hammill jak zwykle niedoceniony. Wiec sie nawet nie wkurzam ;) Ale to kompromitacja głosujących faktycznie. I witam Cie   Natalie. Mam nadzieje ze chciaz troche moich postów przeczytałaś :)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

Ja tam żenady żadnej nie czuję; zresztą radia prawie wcale nie słucham.
A jak już wcześniej tu powiedziano/napisano PH jest artystą niszowy; i może głosów na niego było tyle ile nas tu na forum.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Sebastian Winter

ja jednak liczylem na 1-sza dwudziestkę- dlatego przyznam ze jestem nieco nieusatysfakcjonowany- i rzeczywiscie- fanow PH jest moze nieco wiecej niz nas na forum- jakby sie zrobilo takie pospolite ruszenie to moze by i Thin air bylo nieco wyzej- w koncu ja tez pojawilem sie na forum dopiero 12 miesiecy temu - moze sie jeszcze jacyś waryjaci ukrywają i kiedyś do nas dolacza
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Tamara

Ja slyszalam Kosiaka kilka razy przez internet i on tak prowadzi to, ze chyba nikogo nowego nie zainteresuje.
On jest bardzo slaby, Beksinski to by tak gral Thin Air, zeby go kazdy znal, nawet ten, co Hammilla jeszcze nie polubil.
Ale Beksinskiego znam tylko z nagran.
You are gone
and I am with you:
this will never come again.

LukaszS

A mnie konkurowanie i plebiscyty nie podniecają wcale a wcale...Hammill może byc nawet sto pięćdziesiąty pierwszy...a u mnie pozostanie artystą WIELKIM.
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Desdemona

Cytat: LukaszS w 05 Styczeń 2010, 17:37:34
A mnie konkurowanie i plebiscyty nie podniecają wcale a wcale...Hammill może byc nawet sto pięćdziesiąty pierwszy...a u mnie pozostanie artystą WIELKIM.

Ja się też tym nie przejmuję, a tytuł wątku dotyczy bardziej poziomu adycji Kosiaka.
Jak już napisała Tamara, u Beksy nowa płyta PH była wydarzeniem i każdy o niej wiedział, nawet gdy nie słuchał PH.
Mnie na początku mojej przygody z audycjami Beksy PH jakoś nie podchodził, bo wprawdzie teksty są genialne, to niezbyt podobał mi się minimalizm np. w jego koncertach solo.
To chyba zresztą normalne, w PH trzeba się zakochać, raczej nikomu nie spodoba się on od razu.
A wydaje mi się, że jakiś nowy, jeszcze nie wyrobiony słuchacz Kosiaka nie zainteresuje się Hammillem, ponieważ nie ma ku temu żadnej zachęty.
Spora część forumowiczy SoF została wychowana przez Bekse (stąd pewnie nasz konserwatyzm w niektórych sprawach) i osobiście boli mnie fakt, iż czas przeznaczony na muzykę ambitną (a jeszcze cudem go dostał) Kosiak wykorzystuje do promocji Dream Theater, czy innych koszmarków.
Akurat do Riverside nie pije, bo sama bardzo ich lubię.
Ale pamiętam, że Kosiak mocno promował Riverside i pewnie obecna popularność tej grupy to także jego zasługa.
Owszem, teraz jest internet, ale proces znalezienia czegoś ciekawego przez "zielonego" fana trochę potrwa.