Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne

Okładki Płyt

Zaczęty przez polsetVDGG, 13 Kwiecień 2008, 12:35:02

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sylvie

Something makes me nervous,
something makes me twitch...

Hajduk

Cytat: Polset w 02 Maj 2008, 19:27:16
A tu Atomowe Serce Matki
Znamy wszyscy Dorodną Krowę ;)

Ale mnie pierwsza z tych dwóch okładek nawet bardziej pasuje :)



Zdjęcie tej pierwszej zostało wykorzystane przez Hipgnosis w projekcie płyty "The Asmoto Running Band" (1971) grupy The Principal Edwards Magic Theatre.

Hajduk

Cytat: ceizurac w 17 Kwiecień 2008, 21:53:25
Wersje promocyjne albumu "The Least..."

Małe sprostowanie. Reprodukcja została zrobiona z egzemplarza promocyjnego. Taką okładkę (awers i rewers) miało amerykańskie wydanie "The Least We Can Do Is Wave To Each Other" w 1970 roku.

Polset

Cytat: Hajduk w 17 Grudzień 2010, 18:19:31
Cytat: Polset w 02 Maj 2008, 19:27:16
A tu Atomowe Serce Matki
Znamy wszyscy Dorodną Krowę ;)

Ale mnie pierwsza z tych dwóch okładek nawet bardziej pasuje :)



Zdjęcie tej pierwszej zostało wykorzystane przez Hipgnosis w projekcie płyty "The Asmoto Running Band" (1971) grupy The Principal Edwards Magic Theatre.

A zdjęcie tej drugiej znalazło sie na okładce Def Leppard "High 'n' Dry"
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Hajduk

#109
Cytat: Hennos w 27 Kwiecień 2008, 22:39:21
Cytat: Tomek w 27 Kwiecień 2008, 22:07:54
Co to za gest na 2gim zdjęciu? "Pięć piw proszę"? ;)

To zdjęcie z wnętrza wkładki "Pawn Hearts", w moim wydaniu (starym) jest.
To pewnie faszystowskie pozdrowienia, fuj! ;D


To zdjęcie autorstwa Keitha Morrisa znalazło się pierwotnie w środku rozkładanej okładki "Pawn Hearts" - i jest na starym oraz remasterowanym wydaniu CD. Przedstawia...
"Zespół ubrany w czarne koszule z żółymi krawatami pozuje składając sobie coś w rodzaju nazistowskiego pozdrowienia.
"Keith pokazał mi stykówki z sesji zdjęciowej [zrobione w posiadłości Tony'ego Strattona-Smitha]. Na wszysktich graliśmy w grę nazwaną przez nas "crowborough tenis". Był to rodzaj tenisa stołowego, tyle, że zamiast zwykłej piłki używaliśmy w niej futbolówki, którą odbijaliśmy na tym małym stoliku. Wszystkie ujęcia były bardzo śmieszne. Keith wskazywał kolejne mówiąc: Można wykorzystać to, albo to..." a na koniec pokazał na ostatnią zrobioną fotografię: "Ale ja bym chciał użyć właśnie to!" - wspomina Guy. - "Na tym zdjęciu naśladowaliśmy jeden z pomników, który widzieliśmy z okna hotelowego pokoju w jednym z miast na naszej niemieckiej trasie. Tak właśnie doszło do wyboru tej fotografii."
"Oczywiście, że to zdjęcie z nazistowskim salutem to wpływ Niemiec" - dodaje David. - "Parodiujemy na nim jeden z pomników, który widzieliśmy w Kaiserlautern. Właściwie to takie pomniki szturmowców można było zobaczyć w każdej małej mieścinie. Należało składać im hołd. Nie mogliśmy tego zrozumieć."
"Widać w tym duży wpływ na nas surrealistów i Monty Pythona" - dodaje Hugh. - "Mieliśmy na sobie rodzaj mundurów - czarne koszule i żółte krawaty - i, nie da się tego ukryć, oddawaliśmy sobie nazistowskie pozdrowienie. W latach 40-tych czlonkowie brytyjskiej National Party nosili czarne koszule, szczególnie członkowie ultraprawicowego skrzydła.  Pythoni regularnie naśmiewali się z Nazistowskich Niemiec, a przecież połowa 1971 roku to czas największej popularności Pythonów. A my właśnie wróciliśmy z trasy po Niemczech i Niemcy wydały nam się odpowiednie by obśmiewać je przy każdej okazji. Ale nie da się nas niczym wytłumaczyć. Takie zachowanie było niezwykle niepoprawne politycznie - nawet jeśli jeszcze lata miały minąć zanim wymyślą polityczną poprawność. Teraz nikt by na coś takiego się nie zdobył, ale myślę, że wieloznaczność tego zdjęcia była atrakcyjna: jak mogliśmy zrobić coś tak "potwornego"?"
"To zdjęcie wcale nam nie pomogło" - mówi David. - "Byliśmy młodzi i głupi, wydawało nam się to śmieszne, a to zdjęcie wcale nie jest zabawne. W tym wieku po prostu musisz posuwać się do skrajności".
Christopulos, Smart "Van der Graaf Generator - The Book" pp. 128-129

Sylvie

Dzięki Hajduku za wyjaśnienie kwestii zdjęcia, "The Book" niestety nie mam.
Something makes me nervous,
something makes me twitch...

Hajduk

Cytat: Sylvie w 17 Grudzień 2010, 22:12:33
Dzięki Hajduku za wyjaśnienie kwestii zdjęcia, "The Book" niestety nie mam.

Prosze bardzo. Przyjemność dzielenia się jest po mojej stronie.

Polset

Cytat: Hajduk w 17 Grudzień 2010, 22:13:40
Cytat: Sylvie w 17 Grudzień 2010, 22:12:33
Dzięki Hajduku za wyjaśnienie kwestii zdjęcia, "The Book" niestety nie mam.

Prosze bardzo. Przyjemność dzielenia się jest po mojej stronie.

Ja również dziękuje
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Wobbler

à propos "The Book", czy wie ktoś gdzie to można jeszcze kupić? Kiedyś szukałem, ale nigdzie nie znalazłem- a jak gdzieś w jakimś internetowym sklepie było, to i tak się później okazało, że nie ma...
Ciężko uważać się za fana VdGG, jeśli nie przeczyta się tej książki...

Polset

Cytat: Wobbler w 17 Grudzień 2010, 23:50:58
à propos "The Book", czy wie ktoś gdzie to można jeszcze kupić? Kiedyś szukałem, ale nigdzie nie znalazłem- a jak gdzieś w jakimś internetowym sklepie było, to i tak się później okazało, że nie ma...
Ciężko uważać się za fana VdGG, jeśli nie przeczyta się tej książki...

Można się uważać za fana bez jej czytania :) Jak mawia Hammill: "At the end of the day the music counts" ;)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

ceizurac

Cytat: Wobbler w 17 Grudzień 2010, 23:50:58
à propos "The Book", czy wie ktoś gdzie to można jeszcze kupić? Kiedyś szukałem, ale nigdzie nie znalazłem- a jak gdzieś w jakimś internetowym sklepie było, to i tak się później okazało, że nie ma...
Ciężko uważać się za fana VdGG, jeśli nie przeczyta się tej książki...

No i znalazłem - można kupić jako e-book: (10,91 funtów)

http://www.amazon.co.uk/Van-Graaf-Generator-Book/dp/B004G5ZSQG/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1292514913&sr=1-1

There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Wobbler

Cytat: ceizurac w 18 Grudzień 2010, 19:21:03
Cytat: Wobbler w 17 Grudzień 2010, 23:50:58
à propos "The Book", czy wie ktoś gdzie to można jeszcze kupić? Kiedyś szukałem, ale nigdzie nie znalazłem- a jak gdzieś w jakimś internetowym sklepie było, to i tak się później okazało, że nie ma...
Ciężko uważać się za fana VdGG, jeśli nie przeczyta się tej książki...

No i znalazłem - można kupić jako e-book: (10,91 funtów)

http://www.amazon.co.uk/Van-Graaf-Generator-Book/dp/B004G5ZSQG/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1292514913&sr=1-1



Dzięki za fatygę ale dla mnie to trochę za drogo jak na e-book, chociaż jak nie znajdę oryginalnej książki to może się skuszę

Hajduk

A to dopiero ciekawostka.
Nie wiedziałem, że w Argentynie "World Record" nazywała się "Record mundial" (czyli "World Record" po hiszpańsku"

http://cgi.ebay.com/VAN-DER-GRAAF-GENERATOR-RECORD-MUNDIAL-ARGENTINA-ED-76-/290515888409?pt=Music_on_Vinyl&hash=item43a418a919

Polset

Ale dawno tu nie pisaliśmy. Ciekawe czy ktoś zgadanie do jakiej okładki to nawiązanie? :)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Kuba

Hehe, dobre.

The Mars Volta - Frances the Mute?
How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?