Ulubiona studyjna płyta Van der Graaf Generator

Zaczęty przez Godbluff, 26 Marzec 2008, 19:21:56

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jaka jest ta Wasza jedyna;) albo jedyny;)   płyta\album

The Aerosol Grey Machine
0 (0%)
The Least We Can Do Is Wave To Each Other
0 (0%)
H to He, Who Am the Only One
8 (28.6%)
Pawn Hearts
10 (35.7%)
Godbluff
5 (17.9%)
Still Life
4 (14.3%)
World Record
1 (3.6%)
The Quiet Zone / The Pleasure Dome
0 (0%)
Present
0 (0%)
Trisector
0 (0%)

Głosów w sumie: 24

Polset

Może ankieta na najlepsze Bootlegi a nie najbardziej Dostępne
Bo ich Dostępność to zależy od tego jak się Uda znaleźć w sieci
Ja Pojęcia nie mam jak kupić Oryginalne CD Z Takim materiałem
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Godbluff

To znaczy miałem właśnie na myśli 'najlepsze dostępne ' dostępne w sensie możliwości ściągnięcia z linków podawanych na tym forum.   Proponuje jednak nie rozwijać tutaj tego tematu, żeby nie offtopicowac bo do takiej rozmowy służy chyba inny dział.

ceizurac

Cytat: Godbluff w 29 Marzec 2008, 22:30:22
To znaczy miałem właśnie na myśli 'najlepsze dostępne ' dostępne w sensie możliwości ściągnięcia z linków podawanych na tym forum.   Proponuje jednak nie rozwijać tutaj tego tematu, żeby nie offtopicowac bo do takiej rozmowy służy chyba inny dział.

Szczerze mówiąc będzie to trudne zadanie, bo część linków jest nieaktualna; nie wiadomo też czy wszyscy zainteresowani pościągali sobie dane bootlegi. Ale może coś się da zrobić. Tymczasem proponuję może podobną ankietę na solowe płyty Hammilla - ale może niech każdy wskaże 3 lub 5 ulubionych.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hennos

Racja, zaraz zrobię ankietę z głosowaniem na płyty PH z możliwością oddania głosu na maks. 5 tytułów.
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Godbluff

Gdy słucham całym sobą jakiejś płyty VdGG to zawsze w tej chwili czuje, że ta płyta jest najlepsza. Pisze to bo gdy wczoraj słuchałem Quite Zone\Pleasure Dome to znowu tak miałem ;D O dziwo ta płyta jako całoś nigdy mnie nie powalała ale wczoraj miełem jakieś przełamanie i dosłownie wysztkie utwory z tej płyty mnie oczarowały. Szkoda, że już nie grają utworów z tamtej płyty bo bardzo chciałbym usłyszeć jak Trio gra Cat's Eye/Yellow Fever (Running) albo moją ulubioną z płyty The Siren Song. Tak czy inaczej, trzeźwo na sprawę patrząc to płyta którą mam za najlepszą jest nadal Pawn Hearts. W muzyce jeszcze chyba nic lepszego nie wymyślono od Latarników ;)

pilot kameleon

Cytat: Hennos w 29 Marzec 2008, 21:31:56
Głosować może każdy zarejestrowany forumowicz, nie musi być bywalcem.

Pozwoliłem sobie skorzystać z tego przywileju. Padło na "Pawn Hearts".

Polset

Witam Serdecznie Nowego Kolege:)
Bardzo mi miło Myślałem ze juz następne 100 lat tu samie ze sobą będziemy
życzę miłej zabawy i mam nadzieje ze będziesz sie jak najczęściej udzielać 
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Godbluff

CytatPadło na "Pawn Hearts".

Skoro nowy użytkownik głosuje na moja ulubioną to za to dostanie ode mnie + ;)

Serduszka prowadzą ;D

Desdemona

Dzień dybry!

Jestem wprawdzie koleżanką Hennosa, ale znam VDGG i własne zdanie posiadam :)
Głosuję na płytę "Godbluff", chociaż był to baaardzo trudny wybór, bo jak można żyć bez "Latarników"?
Jednak "Godbluff" jest moim zdaniem najbardziej spójny, a każdy utwór na nim powala.
Stąd wybieram "Godbluffa".

Godbluff

Cytat: Desdemona w 05 Maj 2008, 12:57:26

Jestem wprawdzie koleżanką Hennosa, ale znam VDGG i własne zdanie posiadam :)

Z tego zdania wnioskuję, że większość koleżanek Hennosa nie zna VdGG i nie posiada własnego zdania ;D

Cytat: Desdemona w 05 Maj 2008, 12:57:26
jak można żyć bez "Latarników"?

A to jest bardzo dobre pytanie :)

Hennos

Cytat: Godbluff w 05 Maj 2008, 17:44:27
Cytat: Desdemona w 05 Maj 2008, 12:57:26

Jestem wprawdzie koleżanką Hennosa, ale znam VDGG i własne zdanie posiadam :)

Z tego zdania wnioskuję, że większość koleżanek Hennosa nie zna VdGG i nie posiada własnego zdania ;D


Przyjąłeś trochę błędną retorykę, Desdemona wyjaśnia, iż to nie jest żadna prywata zorganizowana w celu "podbicia" głosów na daną płytę ;D
Znam jeszcze kilka kobiet, które znają VDGG, ale one też zagłosowałyby najprawdopodobniej na Godbluffa, albo na Pawn Hearts, hehe.
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Godbluff

Cytat: Hennos w 05 Maj 2008, 17:53:17
Cytat: Godbluff w 05 Maj 2008, 17:44:27
Cytat: Desdemona w 05 Maj 2008, 12:57:26

Jestem wprawdzie koleżanką Hennosa, ale znam VDGG i własne zdanie posiadam :)

Z tego zdania wnioskuję, że większość koleżanek Hennosa nie zna VdGG i nie posiada własnego zdania ;D


Przyjąłeś trochę błędną retorykę, Desdemona wyjaśnia, iż to nie jest żadna prywata zorganizowana w celu "podbicia" głosów na daną płytę ;D
Znam jeszcze kilka kobiet, które znają VDGG, ale one też zagłosowałyby najprawdopodobniej na Godbluffa, albo na Pawn Hearts, hehe.


Domyśliłem się o co tak na prawdę chodzi ale pozwoliłem sobie na mały żarcik ;)
Mi tak na prawdę nie zależy która płyta ma tu wygrać bo to nieistotne a ankieta jest w celu pokazania tego, która płyta nam się najbardziej podoba.

Desdemona

Jako dzieło skończone, Godbluff moim zdaniem wypada najlepiej, choć dystans do Pawn Hearts i Stll Life jest minimalny :)

Godbluff

Właśnie przesłychałem sobie Godbluffa w całości i jak jej słuchałem to miałem wrażenie, że to najlepsza płyta VdGG ;D Jak mam tak właściwe prawie z każdą :)
Nie wiem czy to wina mojego sprzętu czy remasteringu ale wydaje mi się iż nowy remaster ma za mało dynamiczny bas, po prostu został jakby na się uwydatniony. Musiałem go equalizeram ściszyć. Poza tym na książeczce występuje sporo błedów np. Czas trwania Sleepwaklers to wg, wydawcy 7:59...  Szkoda, że znana firma jak EMI dopuszcza się takich błędów. Dobrze, że w nazwie błędu nie zrobili... O stokroć lepiej byłoby gdyby Fie! wydawał te remasterki.

Posta miałem dać do "aktualnie słucham"ale zrobiło się zbyt "generatorowo"

Polset

Cytat: Godbluff w 22 Maj 2008, 19:23:17
Właśnie przesłychałem sobie Godbluffa w całości i jak jej słuchałem to miałem wrażenie, że to najlepsza płyta VdGG ;D Jak mam tak właściwe prawie z każdą :)
Nie wiem czy to wina mojego sprzętu czy remasteringu ale wydaje mi się iż nowy remaster ma za mało dynamiczny bas, po prostu został jakby na się uwydatniony. Musiałem go equalizeram ściszyć. Poza tym na książeczce występuje sporo błedów np. Czas trwania Sleepwaklers to wg, wydawcy 7:59...  Szkoda, że znana firma jak EMI dopuszcza się takich błędów. Dobrze, że w nazwie błędu nie zrobili... O stokroć lepiej byłoby gdyby Fie! wydawał te remasterki.

Posta miałem dać do "aktualnie słucham"ale zrobiło się zbyt "generatorowo"

Z Basem na Still Life jest to samo
Wiecie co ja sądzę o remasterach i gdzie je mam ;D (chyba ty przejdę do historii na tym forum i zapadnę wam w pamięci ;D )

Ja mam starą edycję i jest OK :D
A Ten błąd to rarytas może być i smaczek  Możliwe ze na innych remasterach Godbluffa tego nie ma


I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"