"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Inni artyści / Dyskusje różne => Dyskusje muzyczne
=> Wątek zaczęty przez: ceizurac w 09 Czerwiec 2009, 10:18:39
- Odetchnięcie po "Rozrzedzonym
powietrzu" - :)
Death "Individual Through Patterns" - 10
krótkich czadów, z wysuniętym basem i charkotem Chucka... [ok] O0
:[ - "Thin Air" [ok] [ok] [ok]
- Love songs [ok] [ok] O0
0=0
- Pawn Hearts
- Do poduszki... Nadir
- no nie wiem czy po
Nadirze bedziesz mial normalne sny ;D ;D ;D
- Collage i Moonshine-
jedna z tych plyt ktore nigdy sie nie znudzą 0=0
- And Close As This O0
0=0 :)- po prostu piekna plyta :)
And Close As This O0 0=0 :)- po prostu
piekna plyta :)
Zgadzam się w 200% - piękna
płyta 8)- jesli chodzi o Hammillowe piekno i czysty romantyzm to
niewiele plyt PH moze sie z nią rownać ( moze tylko Fireships albo This)
jesli chodzi o Hammillowe piekno i czysty
romantyzm to niewiele plyt PH moze sie z nią rownać ( moze tylko
Fireships albo This)
Albo "None of the Above" -
chociaż to już bardziej posępna pozycja 8); albo co oczywiste
"Love Songs" :)- Love songs to jakby nie patrzeć najbardziej romantyczna
pozycja PH.....tego nic nie przebije
and close as this powoli
sie jkonczy( wlasnie sie Other old cliches zaczyna) 0=0 - a a najbardziej z tej
plyty to mi sie Empire of delight podoba 0=0 0=0 O0
And Close As This O0 0=0 :)- po prostu
piekna plyta :)
Zgadzam się w 200% - piękna
płyta 8)
Ja tez sie zgadzam :)jesli chodzi o Hammillowe piekno i czysty
romantyzm to niewiele plyt PH moze sie z nią rownać ( moze tylko
Fireships albo This)
Albo "None of the Above" -
chociaż to już bardziej posępna pozycja 8); albo co oczywiste
"Love Songs" :)
Nic jej nie przebije w
hammillowym romantyzmie A Love Songs to tylko ciekawostka której mogło
by nie być :P A Non of The Above to bardziej smutna płyta. Fireships
jest nie równa :( a a najbardziej z tej plyty to mi sie Empire
of delight podoba 0=0 0=0 O0
A mnie Too Many of my Yesterdays
0=0 [ok]a a najbardziej z tej plyty to mi sie
Empire of delight podoba 0=0 0=0 O0
A mnie
Too Many of my Yesterdays 0=0 [ok]
Other
old cliches- Nie
dyskutujcie tu o plytach, tu sie pisze co sie slucha :P
"Thin
Air" ;D [ok]
- Incoherence
- oj podpadl mi Poset tym
zdaniem o Love Songs [><] [><]............mnie ta plyta
zycie kiedyś uratowala O0
a slucham thin air [ok] [ok] [ok] oj podpadl mi Poset tym zdaniem o Love Songs
[><] [><]............mnie ta plyta zycie kiedyś uratowala
O0
a slucham thin air [ok] [ok] [ok]
Ja sobie
zycie sama ratuje, popieram Polseta ;D ;D ;D
Ale to nie jest dobry
watek na dyskusje.
- to chyba nie przezylaś tego co ja ;D ;D ;D gdyby nie PH
to by mnie tu w ogole nie bylo O0 0=0 :[
- Ale to nie jest dobry watek
na dyskusje. ;D ;D ;D 0=0
to chyba nie przezylaś tego co ja ;D ;D ;D
gdyby nie PH to by mnie tu w ogole nie bylo O0 0=0 :[
A tego
to nie wiem, w Rosji sa twardzi ludzie ;D
Ale wole, "normalne" plyty
Hammilla, a nie plyte skladana tylko z piosenek o milosci :[
Zaraz
ankiete zrobie, tam bedzie miejsce na dyskusje ;)
- moze i piosenki o
milosci ale jaki klimat mają - Looking glass z tego albumu przebija
wersję z over nie wspomijając o Again
Ale to nie jest dobry watek
na dyskusje ;D ;D ;D.
- Unsung
to chyba nie przezylaś tego co ja ;D ;D ;D
gdyby nie PH to by mnie tu w ogole nie bylo O0 0=0 :[
Mnie
też by tu (na tym swiecie) nie było gdyny nie on. Od lat juz mam...
0>[ A le zwsze czekam na nową płyte :)
Wybacz ze cie zawiodłem
stosunkiem do Love Songs.
A u mnie Gra "In A
Foreign Town" i To jest dla ludzi lubiących New Romantic a nie Love
Songs :D ;D- Foxtrot
wiadomego zespołu :)
- no zawiodlem to zbyt duze slowo ;D ;D ;D ;D
nikt
na tym forum mnie jeszcze naprawde nie zawiodl 0=0 O0
lubie
wasze towarzystwo 0=0 0=0 0=0 0=0
przynajmniej wiem ze sa w tym
kraju ludzie ktorzy kochają PH - "Thin
Air" [ok] [ok] [ok] [ok] [ok] [ok]
- Thin Air ;>
- Thin Air -chyba do
poznej nocy O0 O0 0=0 0=0 :) :)
- bo znudzić to mi sie ta plyta nie znudzi- takie albumy
na wiele lat starczająą 0=0
- "Thin
Air" ;D
- No
jak u ciotki Desdemony jest "Thin Air", to ja też tego słucham, bo u
niej jestem.
A gdybym była sama to pewnie słuchałabym coś zupełnie
innego, np. "Thin Air".
;D ;D ;D
bo znudzić to mi sie ta plyta nie znudzi-
takie albumy na wiele lat starczająą 0=0
Peter
Hammill tworzy muzykę, którą się smakuje latami.- a ja slucham Love
songs- chyba najbardziej niedocenianej plyty na "Ship Of Fools O0 0=0 :)
a ja slucham Love songs- chyba najbardziej
niedocenianej plyty na "Ship Of Fools O0 0=0 :)
Dobra
płyta.- "Thin
Air"
- Thin Air- jak dla mnie to jest chyba plyta roku--bo nie
wydaje mi sie zeby moglo ją coś przebić 0=0 0=0 O0 [ok] [ok] O0 :) :)
:) :) :)
Thin Air- jak dla mnie to jest chyba plyta
roku--bo nie wydaje mi sie zeby moglo ją coś przebić 0=0 0=0 O0 [ok]
[ok] O0 :) :) :) :) :)
Na pewno płyta roku; chyba, że
wyjdzie nowy album VDGG.- na to bym niestety nie liczyl
na to bym niestety nie liczyl
Może w
przyszłym roku? Kluczowa będzie czerwcowo-lipcowa trasa po Ameryce i
późniejsze 3 koncerty we Włoszech; jak będą nowe utwory to będzie nowa
płyta.- Thin Air 0=0 0=0 0=0 0=0 [ok] [ok] [ok] O0 O0
- "Thin Air" ;D 0=0 0=0 0=0 0=0
[ok] [ok] [ok]
- Fireships 0=0 O0
- Riverside
"ADHD"
Thin Air - Thin Air 0=0 0=0 O0
Ps: ceizuracuu ja ci sie
nowy Riverside podoba....bo dla mnie to najslabsza plyta tego
zespolu....sluchać wrecz tego nie mogę bo mnie szlag trafia 0>[ [paw] Thin Air 0=0 0=0 O0
Ps: ceizuracuu ja
ci sie nowy Riverside podoba....bo dla mnie to najslabsza plyta tego
zespolu....sluchać wrecz tego nie mogę bo mnie szklag trafia 0>[
[paw]
A mnie się podoba, wręcz jestem
zachwycony 8); ostatni kawałek rewelacyjny (i ten moment
deathmetalowej perkusji mnie rozpier...ił :o).
Thin
Air O0- a ja nie lubie.....gdyby nie egoist hedonist to bym te
plte wyrzucil przez okno ;D za bardzo sie progmetalowi stali a tego nie
lubię.....zdecydowanie wole 3 wczesniejsze plyty
- Thin Air [ok]
- Mars Volta "Octahedron"
[ok] [ok] [ok] 0=0 0=0 0=0 - znakomity album.....po 2-och
pzesluchaniach myslę ze chyba najlepszy w historii zespolu....przde
wszystkim trwa tylko 50 minut i jest kwintesencja wszystkiego co u Mars
volta najlepsze- jest to tez chyba najspokojniejsza plyta jaką nagrali
0=0 po Dogmie i Thin Air kolejny genialny album w tym roku.....
1.Thin
air
2. Octahedron
3. dogma
4. nowe IQ
czyli moj prywatny
ranking najlepszych plyt tego roku O0
- Fireships 0=0 0=0 O0
Mars Volta "Octahedron" [ok] [ok] [ok] 0=0
0=0 0=0 - znakomity album.....po 2-och pzesluchaniach myslę ze chyba
najlepszy w historii zespolu....przde wszystkim trwa tylko 50 minut i
jest kwintesencja wszystkiego co u Mars volta najlepsze- jest to tez
chyba najspokojniejsza plyta jaką nagrali 0=0 po Dogmie i Thin Air
kolejny genialny album w tym roku.....
Słuchałem
"Octahedron" i powiem uczciwie - nie podszedł mi; jak na mój gust zbyt
to gładkie, ładne, normalne; wolę chaos i zgiełk.- znalazlem kilka dni
temu kasete z jedną zudycji Beksy z 1999...w Nieznanym kanonie rocka
Tomek puscil wtedy plyte Time is zespolu Raw material.....i musze
przyznać ze to prawdziwa perla niestety niedoceniona w momencie jej
wydania......polecam wwszystkim wayjatom bo grupa ta chwilami bardzo
przypomina VDGG....i ten saxofon w Ice queen- zupelnie jak z Killera
wziety 0=0 0=0
- pH7
[ok]
- Ketil
Bjørnstad, David Darling, Jon Christensen & Terje Rypdal - The Sea
Jedna
z najpiękniejszych płyt jakie kiedykolwiek powstały ;> Sprawdźcie
to. Ketil Bjørnstad, David Darling, Jon
Christensen & Terje Rypdal - The Sea
Jedna z najpiękniejszych
płyt jakie kiedykolwiek powstały ;> Sprawdźcie to.
nnie
znam i sprawdzę---a jaki to klimat jest??- Mars Volta Octahedron
[ok] [ok] [ok] 0=0 0=0 0=0
znalazlem kilka dni temu kasete z jedną
zudycji Beksy z 1999...w Nieznanym kanonie rocka Tomek puscil wtedy
plyte Time is zespolu Raw material.....i musze przyznać ze to prawdziwa
perla niestety niedoceniona w momencie jej wydania......polecam
wwszystkim wayjatom bo grupa ta chwilami bardzo przypomina VDGG....i ten
saxofon w Ice queen- zupelnie jak z Killera wziety 0=0 0=0
Znam i
potwierdzam [ok] [ok] [ok]
- Noise- kiedys nie moglem sie do tej plyty przekonać0 a w
tej chwili jest niczego sobie 0=0 O0 :)
- choć halas nie umywa sie do
innych plyt PH z lat 90-siątych 0=0
- Ozric
Tentacles (Zna ktoś?/Słucha ktoś?) - Erpland.
Peter Hammill - jak
przystało na trzecią w nocy - Chameleon On The Shadow Of The Night.
Na
rano będzie: Thin Lizzy - Składaniec Ozric Tentacles (Zna ktoś?/Słucha ktoś?) -
Erpland.
Peter Hammill - jak przystało na trzecią w nocy - Chameleon
On The Shadow Of The Night.
Na rano będzie: Thin Lizzy -
Składaniec
ja czasami lubie macek ozyryka
posluchać ;) swojego czasu Kosiak to promowal w swojej audycjii- Unsung ( ktos sie
ucieszy...ciekawe kto ;D ;) ) - fajny klimat to nawet jest 0=0
Unsung ( ktos sie ucieszy...ciekawe kto ;D
;) ) - fajny klimat to nawet jest 0=0
Ciekawe
kto to będzie? ;)
Thin Air, a zaraz potem Silent Corner...;
i tu mała refleksja porównawcza: głos PH na "Silent..." ma 10 razy
więcej sposobności by pokazać swoje możliwości; i PH z tego korzysta
maksymalnie. Na "Thin Air" Hammill się oszczędza. 8)
I jeszcze
jedno - dla Wszystkich, dla których moja ocena tego albumu była surowa
mam dobrą wiadomość - trochę zrewidowałem swoje poglądy na temat tej
płyty (słuchałem specjalnie pod pewnym kątem) :)- Deine Lakaien "Dark Star" :)
Unsung ( ktos sie ucieszy...ciekawe kto ;D
;) ) - fajny klimat to nawet jest 0=0
Ciekawe
kto to będzie? ;)
Thin Air, a zaraz potem Silent Corner...;
i tu mała refleksja porównawcza: głos PH na "Silent..." ma 10 razy
więcej sposobności by pokazać swoje możliwości; i PH z tego korzysta
maksymalnie. Na "Thin Air" Hammill się oszczędza. 8)
I jeszcze
jedno - dla Wszystkich, dla których moja ocena tego albumu była surowa
mam dobrą wiadomość - trochę zrewidowałem swoje poglądy na temat tej
płyty (słuchałem specjalnie pod pewnym kątem) :)
Hammill
ma juz swoje lata, kurka wodna! ;)
Musi się oszczędzać, bo Thin Air
będzie jego ostatnią płytą, a na "Ship Of Fools" trzeba będzie zrobić
żałobę ;)
- U
mnie kopiowanie starych mistrzów czyli nowe kompromitujące IQ ;)
Ochryda
rzeczywiście straszna ;D ;D Unsung ( ktos sie ucieszy...ciekawe kto ;D
;) ) - fajny klimat to nawet jest 0=0
Ciekawe
kto to będzie? ;)
Thin Air, a zaraz potem Silent Corner...;
i tu mała refleksja porównawcza: głos PH na "Silent..." ma 10 razy
więcej sposobności by pokazać swoje możliwości; i PH z tego korzysta
maksymalnie. Na "Thin Air" Hammill się oszczędza. 8)
I jeszcze
jedno - dla Wszystkich, dla których moja ocena tego albumu była surowa
mam dobrą wiadomość - trochę zrewidowałem swoje poglądy na temat tej
płyty (słuchałem specjalnie pod pewnym kątem) :)
oszczedza
sie bo jego muzyka sie zmienila--Hammill z 21 wieku- komponuje raczej
cicho snujace sie fale dzwieku- wiec nie moze juz tak szalec ja na
Silent......to po prostu inna muzyka jest- a szalec to on jeszcze
potrafi( vide bootlegi z ostatnich 7 lat)jak ryknąl na Veracious ( w
Amnesiać) to az podskoczylem kiedy to uslyszalem 0=0- u mnie tez nowe IQ i
tak sobie mysle ze nowy Green day to by musial 1000 lat istniec by
nagrać choć w polowie tak genialne dzielo jak to 0=0 O0 ;)
- David Sylvian - Gone To Earth
Blackfield
- pierwszy album. Steven Wilson jest geniuszem... 0>[ - Robin Trower "Bridge Of
Sighs"
- Collage
- Moonshine
na dobranoc... - UFO
- Flying (1971)
No to lecim... ;> Collage - Moonshine
na dobranoc...
genialna
plyta- a slucham Genesis i Live 0=0 0=0 O0
- Thin Air z rana :)
- Hammill /Jaxon BBC 1979-
Znakomita rzecz [ok]
- Thin Air- cale popoludnie tego slucham [ok] [ok]
[ok].....- powiedziec ze jestem poruszony tą muzyką to jakby nic nie
powiedziec 0=0 0=0 0=0
- PH i Live Dalmine 6/4/2001- [ok] [ok] [ok] 0=0 0=0 O0-
szkoda tylko ze takie krotkie( ledwo 36m)
- john foxx i metamatic czyli
taneczna dekadencja naa calego 0=0 0=0 O0- Ultravox mogli by sie
uczyć od swojego bylego wokalisty O0
john foxx i metamatic czyli taneczna
dekadencja naa calego 0=0 0=0 O0- Ultravox mogli by sie uczyć od swojego
bylego wokalisty O0
Od tanecznej muzyki to ja
dostaję [paw] [paw] [paw]
- ja kiedy slysze taneczna muzyke( np: erasure) to tez
chce mi sie [paw]
ale to jest taneczna muzyka najwyzszych
lotow...blizej jej do Neu czy Kraftwerka niz do np typowego disco....w
muyzce Foxxa jest tyle emocji i wzruszen ze slucha sie tego z wypiekami
na policzkach- a wiem co mowie bo dobrej muzyki slucham juz od 16 lat i z
pewnoscią bym sobie na sluchanie [g] nie pozwolił ja kiedy slysze taneczna muzyke( np:
erasure) to tez chce mi sie [paw]
ale to jest taneczna muzyka
najwyzszych lotow...blizej jej do Neu czy Kraftwerka niz do np typowego
disco....w muyzce Foxxa jest tyle emocji i wzruszen ze slucha sie tego z
wypiekami na policzkach- a wiem co mowie bo dobrej muzyki slucham juz
od 16 lat i z pewnoscią bym sobie na sluchanie [g] nie pozwolił
O to
Cię nie posądzam :)
Ale ja niestety od popu i new romantic też [paw]
dostaję, więc by mi to raczej nie podeszło ;)
- polecam ci sylwio
przede wszystkim plyte Garden...Cizuracowi tez to polecalem i mu sie to
bardzo spodobalo- sama plyta to mieszanka klimatow gotyckich z new
romantic i rockiem elektronicznym- a piesn tytulowa niemal
dorownuje sanktusowi zespolu na L... 0=0
polecam ci sylwio przede wszystkim plyte
Garden...Cizuracowi tez to polecalem i mu sie to bardzo spodobalo- sama
plyta to mieszanka klimatow gotyckich z new romantic i rockiem
elektronicznym- a piesn tytulowa niemal dorownuje sanktusowi
zespolu na L... 0=0
Znam, ale jakoś mnie nie
zachwyciło :(
- dla mnie the garden to kwintesencja nie tylko New
romantic, rowniez calej muzyki tzw: dla nie poprawnych romantykow...a
plyte ta znam oczywiscie od Beksy ktory bardzo ja lubił 0=0
- Po czterech dniach jeźdzenia
na rowerze... Rozrzedzone powietrze...po raz ósmy
- A Black Box, bo tam jest
"Flight".
Ja jutro lece do USA i jak to bedzie Airbus i ja nie
dolece, to forum bedzie juz mniej miedzynarodowe ;D
- trzymamy za ciebie
kciuki Tam 0=0
skladanka The Calm [ok] [ok] ;)- w ogole skladanki
PH to chybe jedyne skladanki ktore mnie nie wkurzają 0=0 - Japoński Hard rock. Creation
"Pure Electric Soul" [ok] Polecam :)
- I
znowu Thin Air ;D
- Thin Air- czyli plyta roku 0=0 0=0 O0 O0 [ok] [ok]-
mozna sluchać i sluchać a za kazdym odsluchem coś innego sioe odkrywa :)
trzymamy za ciebie kciuki Tam 0=0
Nie
dziękuję ;)
"Thin Air" ;) [ok] [ok] [ok] O0
- Thin Air
Incoherence
Tirsector - VDG Amsterdam 5.03.1977
- john foxxx i golden
section 0=0 O0
- Long
Hello [ok]
- noise O0
mam do was pytanie:
czego
bardziej od Gentle giant nie mozna znalezc w Empiku?
Odpowiedz:
nowego Hammilla 0>[ pan w informacji spytal mnie sie czy to nie
jest czasem jakis metal [><] zalamac sie mozna [><] 0=0 :) - w calej lodzi tez
Nowego PH nie bylo [><] [><] [><]
- Bo się przez neta kupuje :)
W
Wawie w Empikach też niewiele jest [><]
- bedzie trzeba 0=0
w calej lodzi tez Nowego PH nie bylo
[><] [><] [><]
Na
Śląsku też.noise O0
mam do was pytanie:
czego
bardziej od Gentle giant nie mozna znalezc w Empiku?
Odpowiedz:
nowego Hammilla 0>
Wybór płyt CD w empiku to porażka
na całej linii. Mają coraz mniej ciekawych tytułów i coraz mniej płyt
CD w ogóle. To przykre ale pozostaje już w zasadzie kupno via internet
lub ostatecznie jakieś mediamarki.
Kupiłem dzisiaj w lokalnym sklepie
muzycznym remaster Nadir's Big Chance więc wieczór będzie należał do
tej płyty :)
Szkoda mi małych sklepów z płytami CD. W większości były
to firmy prowadzone przez pasjonatów. Pamiętam jak w połowie lat 90.
można było wejść do takiego sklepu i bez problemu kupić "Danger Money"
UK czy najnowszy album Camela...
No ale bądźmy optymistami. Teraz
przynajmniej jest większy wybór. Kiedyś "Over" to trzeba było ze stanów
ściągać :)- Thin Air- plyta tygodnia, miesiąca ,roku 0=0 0=0 O0
Thin Air- plyta tygodnia, miesiąca ,roku 0=0
0=0 O0
...dekady, wieku, tysiąclecia...?
- dobrze mowisz ceizuracu
- Thin Air...przekroczyłem 10
przesłuchanie
Thin Air...przekroczyłem 10 przesłuchanie
I jak
wrażenia - czy również dla Ciebie to album tysiąclecia? :D
A
może zagłosujesz również nad poszczególnymi piosenkami i albumami -
przyda się więcej głosów. :)Thin Air...przekroczyłem 10 przesłuchanie
I jak
wrażenia - czy również dla Ciebie to album tysiąclecia? :D
A
może zagłosujesz również nad poszczególnymi piosenkami i albumami -
przyda się więcej głosów. :)
tylko
nie nerwowo...jak mówiła pewna posłanka...zagłosuję jak się znudze
słuchaniem, na każdy z utworów z osobna, opinia o płycie też powinn abyc
przemyślna...żeby Artysta krzywdy nie miał- Perfect "UNU" [ok]
Thin Air...przekroczyłem 10 przesłuchanie
łeee Ja
chyba ok 20 ma na koncie :P :D- a ja juz z 40 razy tego sluchalem.....wczoraj np przez
cale 4 godziny...co sie plyta konczyla to ja z powrotem wlaczalem i tak w
kolko- gdyby nie to ze musialem isc spać( bo rano do pracy) to bym
pewnie do nastania switu sluchal 0=0..to jest wielka plyt.....zaden nowy
Hammill mnie tak nie rozwalil tekstowo i muzycznie( choć przy This
czulem sie podobnie) 0=0
Thin Air...przekroczyłem 10 przesłuchanie
łeee Ja
chyba ok 20 ma na koncie :P :D
Nas nie dogonit, nas nie
dogonit.... ;D ;D ;D ;D ;D czy jakoś tak 0=0- a slucham Thin Air
wlasnie 0=0
- w koncu to wybitna plyta jest 0=0
Thin Air...przekroczyłem 10 przesłuchanie
łeee Ja
chyba ok 20 ma na koncie :P :D
Nas nie dogonit, nas nie
dogonit.... ;D ;D ;D ;D ;D czy jakoś tak 0=0
To była 3
osoba liczby mnogiej, więc "nas nie dogoniat" ;D
A Thin Air też
pewnie już z 50 razy słuchałam, tylko dziś ze 4 razy ;)
- fools mate 0=0 0=0 O0
- Thin Air 0=0 0=0
0=0 [ok] [ok] [ok] O0 O0 O0 ;)-plyta tysiaclecia to moze nie
jest.......stulecia jak najbardziej ;D ;D ;D
- Thin Air
a potem dla równowagi Death "Leprosy" -
ugrh.... - "Thin
Air" - płyta Holocenu ;D
http://pl.wikipedia.org/wiki/Holocen
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Holocen) - Coil "Horse Rotorvator" [ok] Ludzie polecam to
Wryjatom :D (posłuchajcie mnie raz ;D )
- aerosol Grey Maschine-
niezle pozchizowana ta plyta 0=0
Coil "Horse Rotorvator" [ok] Ludzie polecam
to Wryjatom :D (posłuchajcie mnie raz ;D )
a co to
takiego??? bo nie znamCoil "Horse Rotorvator" [ok] Ludzie polecam
to Wryjatom :D (posłuchajcie mnie raz ;D )
a co to
takiego??? bo nie znam
experimental/industrial z wokalem
Marca Almonda ;>- Tangerine
Dream: Atem, Phaedra i Stratosfear;
Camel - Nude;
I.E.M. -
pierwszy album;
Peter Hammill - Roaring Forties;
VDGG - Present.
:) - Thin Air - płyta
wakacji 0=0 0=0 [ok]
- Prz
piwie... Brygada Kryzys [ok]
Coil "Horse Rotorvator" [ok] Ludzie polecam
to Wryjatom :D (posłuchajcie mnie raz ;D )
a co to
takiego??? bo nie znam
experimental/industrial z wokalem
Marca Almonda ;>
Dużo elektroniki i zeje..
samplerów [ok]- Thin Air 0=0 0=0 O0
a potem sobie jakies
soft maschine wlącze ( chyba I albo II) 0=0 - Pozdrowienia z Los Angeles! ;)
"Thin Air" tutaj
sluchany jest tak samo dobry jak w Genewie ;D
Chyba czasu nie bede
miala, zeby do sklepow isc, moze tu jakies Hammille ciekawe sa ???
- I ja o rosyjski jezyk na
forum poprosze, bo mnie tyle polskiego denerwuje, nie moge rosyjskiego
wybrac :(
- Ph i Fireships 0=0
I ja o rosyjski jezyk na forum poprosze, bo
mnie tyle polskiego denerwuje, nie moge rosyjskiego wybrac :(
Język
rosyjski pojawi się za kilka minut, forum jest od niedawna na nowym
serwerze i nie wszystko jeszcze zainstalowałem.
- Tama, już masz wszystko po
rosyjsku.
Za wyjątkiem postów, ale na to już nic nie poradzę ;D O0
- Enter K
Thin Air - Vital 0=0 0=0 O0
Ph i Fireships 0=0
chyba
tylko ja tego czesto slucham.........a to piekna plyta jest 0=0
chyba tylko ja tego czesto
slucham.........a to piekna plyta jest 0=0
Nie
tylko ty. Bardzo lubię tą płytę.
Z radia sączy się Niemen.- Debiutancki album zespołu
Unifaun(bez tytułu) Czyli drugi Genesis ;D 100x brzmienia Foxtrotu ;)
Jak
kogoś takie kopiowanie 1:1 wzorców nie wkur.. to polecam bo dobrze
zagrane [ok] - SW i Insurgentes- jak ktos nie zna bardzo polecam- jak
dla mnie lepsze od PT nawet 0=0
- oczywiscie mysle o ostatnich dokonaniach zespolu
Wilsona bo sky moves sideways to on jeszcze dlugo nie przebije O0 0=0
- Peel Sessions - eeeech ten
miażdżący wokal Hammilla 8) [ok]
- Fireships- cos mnie na te
plyte wzielo od kilku dni- przy gaii wymiekam zuepelnie O0 0=0
- Quidam i Pod niebem
czas- srednio fajna plyta jednak Credo wciąz trzyma klase.
0=0.........List z pustyni tez fajny jest O0 ;)
- Out of Water
tej płyty
trzeba słuchać głośno! - ja tam wole nie tak glosno bo mi a way out pol bloku
zdoluje ;D ;D 0=0 i bedzie fala samobojstw ;D 0=0 :)
ja tam wole nie tak glosno bo mi a way out
pol bloku zdoluje ;D ;D 0=0 i bedzie fala samobojstw ;D 0=0 :)
koniecznie
na dobrych słuchawkach :)
poza tym większość mieszkańców bloku
(przynajmniej mojego) i tak by nie zrozumiała o co chodzi...- mojego tez ;D ;D jak
kiedyś sluchalem Cichego zakatka na full volume to jakies stare dewotki
zaczely gadać ze strasznej muzyki slucham ;D ;D
- kilka z nich do dzisiaj
sie do mnie nie odzywa ;D ;D 0=0 0=0 O0 O0
mojego tez ;D ;D jak kiedyś sluchalem
Cichego zakatka na full volume to jakies stare dewotki zaczely gadać ze
strasznej muzyki slucham ;D ;D
Mogłeś im "Magoga" puścić, ten
głos szatana by je wykończył ;D ;D ;D
- trzeba było im puścić Rammstein ;D
wciąż
Out of Water (Green Fingers) - poza tym w moim bloku pelno tryfidow mieszka...wlasnie
stoja sobie przed klatką i hip hopu sluchają 0>[ 0>[ 0>[
[paw]
trzeba było im puścić Rammstein ;D
wciąż
Out of Water (Green Fingers)
ja slucham duzo mocnej
niemieckiej muzyki..... Rammsteina tez czesto zapodaję....jest dobry na
tryfidy ;D- kiedy na nie przez okno patrzę jak machają tymi lapami w
rytm tego [g] to mi sie [paw] chcę
- chyba im XIII stoleti
zapuszcze :[ :[ :[ :[
- Rammstein
jest lubiany przez dyrekcje tego forum ;D
A ja mieszkam w kamienicy,
w której jestem najmłodsza, więc tu tryfidów brak ;D
- Minęła północ i wybrzmiał A
Way Out.
Na dzisiaj (wczoraj?) wystarczy.
- a u mnie ich duzo jest i
sobie czasami rapują do swoich Pi......lonych bitow czy jak to
sie nazywa [><] [><] [paw] mi sie chce jak na
nich patrzę...niestety hip hop i rap robia z ludzi tryfidy
wlasnie.....jeszcze nie spotkalem kogos sluchajacego tego [g] kto
nie bylby tryfideem 0>[
- mmoze Des powinna zalozyc nowy wątek bo nam sie off
topic zrobil ;D 0=0 O0
- VDGG
"Aschaffenburg 23.01.2009" - super koncert, tylko jakiś cichy...
;D
- Stranger still+ od
Michala- suita flight to wybitna suita [ok] [ok] szkoda tylko ze w
mono nagrana 0=0
Stranger still+ od Michala- suita flight to
wybitna suita [ok] [ok] szkoda tylko ze w mono nagrana 0=0
Niestety;
jedna lepiej jak Hammill gra ją solo - wtedy może sobie pozwolić na
wszystko. [ok]
A u mnie kończy się 18-minutowy "Meurglys
III"; ech ta szorstka gitara Petera... :)- zgadzam sie...posiadam
taki bootleg PH Utrecht Vredenburg Netherlands z 85 - tam jest flight
tylko Piano solo- genialna rzecz 0=0
- Thin
Air... 8)
(może to kontrowersyjna teza ;) ;D, ale gitary
w "Ghost of Planes" (te takie jakby plumkające-podwodne [ok])
bardzo przypominają mi The Cure 8)) Thin Air... 8)
(może to
kontrowersyjna teza ;) ;D, ale gitary w "Ghost of Planes" (te
takie jakby plumkające-podwodne [ok]) bardzo przypominają mi The
Cure 8))
Pozdrowienia znowu z Genewy :)
Ghost
Of Planes brzmi jak Sylvian bardzo, a The Cure to ja nie slucham to nie
wiem :)
No ale to jest bardzo ciekawy utwor Hammilla.
Thin
Air slucham, bo co innego ;D [ok]
Pozdrowienia znowu z Genewy :)
Ghost
Of Planes brzmi jak Sylvian bardzo, a The Cure to ja nie slucham to nie
wiem :)
No ale to jest bardzo ciekawy utwor Hammilla.
Thin Air
slucham, bo co innego ;D [ok]
Pozdrowienia
z Chorzowa!
IQ "Frequency"Pozdrowienia z Chorzowa!
IQ
"Frequency"
Kolezance z Usa to puscilam, to
mowila ze fajne ale Dream Theater lepszy ;D
Takiej co nie slucha
rapu/hiphopu albo soulu ;D
- Pet
Shop Boys "Live Performance 1991" [ok]
Pozdrowienia z Chorzowa!
IQ
"Frequency"
Kolezance z Usa to puscilam, to
mowila ze fajne ale Dream Theater lepszy ;D
Takiej co nie slucha
rapu/hiphopu albo soulu ;D
bo w USa to Dream Theater lubia
bardzo ;D ;D ;D
choc lepsze to niz rap/hop hop- zreszta w polsce Dream
Theater tez bardzo lubiany jest 0=0 0=0 glownie dzieki audycjom
Kosiaka, on ich tam bardzo promuje.....
David Bowie i Lodger 0=0 - moj dobry kolega jest
wielkim fanem, DT dlatego jestem na bierzaco z wszelkimi wiesciami na
temat zespolu ;D ;D
- dalej
Pet Shop Boys - "Yes Etc." (2CD) 8)
- SBB - "Live In Opole 1974" [ok] [ok] [ok]
- collage i Moonshine
[ok] [ok] [ok] 0=0 0=0 0=0
- Peter
Hammill/Nick Potter/Stuart Gordon/David Lord "Live in London, Queen
Elizabeth Hall, 24.04.1992"
świetny koncert, szkoda tylko że jakość
średniawa... ale ten zestaw utworów powala:
CD 1 (50:11): (solo)
Don't
Tell Me 5:18
Too Many Of My Yesterdays 4:54
Time Heals 8:11
Not
For Keith 3:51
Time To Burn 4:16
Easy To Slip Away 4:47
Usher
Suite (incomplete)18:50
CD 2 (76:08): (band)
I Will Find You
(incomplete) 2:50
Something About Ysabel's Dance 8:45
Fireships
8:09
Modern 10:54
His Best Girl 9:28
Curtains 5:40
A Way Out
9:10
Traintime 6:09
Patient 10:34
The Future Now 4:26
Jak
by byli chętni to mogę w poniedziałek ewentualnie rzucić młotkiem... - chetni są 0=0....np ja
O0
- Unsung 0=0 0=0
- cos sie ostatnio
przekonuje do tej plyty 0=0
- a jeszcze 2 miesiace temu byla to dla mnie taka
sympatyczna ciekawostka od PH - PR ceizuraca zrobil swoje :D
- (http://1.bp.blogspot.com/_gHOmC2Sqp6Q/SEJwFBoIUbI/AAAAAAAABac/KYd3xWJ2qXM/s320/coi-mus.jpg)
Coil
"Music to Play in the Dark" Arcydzieło [ok]
Przedziwna przeurocza
przeoryginalna muzyka elektroniczna z wokalem :) (czasem kobiecym :) )
fortepian,walenie
w jakieś gary jako perkusja,wokal przepuszczony przez modulator i
odgłosy z kosmosu :D
chetni są 0=0....np ja O0
No to
mam nadzieję, że w poniedziałek popołudniu się da to zrobić. :)- pH i jego genialne This.
- Stress - z Archiwum
Polskiego Radia 2CD
Światowe granie! Szczególnie pierwsza płyta - The noise 0=0 0=0-
przed pracą O0
- And
Close As This 8)
- the least we can do.............( wersja japonska-
wydanie mini vinyl- wkurzaja mnie w ten sposob wydane plyty- moga sie
latwo porysować) 0=0 O0 :)
the least we can do.............( wersja
japonska- wydanie mini vinyl- wkurzaja mnie w ten sposob wydane plyty-
moga sie latwo porysować) 0=0 O0 :)
To chyba
byś musiał nasypać piasku do kopert ;)
Płytki dołączane do czasopism
są tak opakowane i jakoś się nie rysują, a jeśli nawet trochę, to te
rysy nie powinny w niczym przeszkadzać.
- mialem na mysli ze moga sie
porysować przy wyjeciu ;)
mialem na mysli ze moga sie porysować przy
wyjeciu ;)
No to właśnie piszę, że mi się
jakoś nie rysują ;)
- a mi się rysują :D...i to dosc mocno
;) chyba nie dojdziemy do porozumienia 8)
- In Camera
- Tuxedomoon Live in
Amstrdam 15-05-1985
- VDGG i Maszynka aerozolowa 0=0 0=0 O0
- PH Stockholm 29.09.1983 czyli
Soliloquy
- st gallen 16.11.1973- oczywiscie PH 0=0 0=0 O0 ;)
- znakomity boot- tylko
jakoś mogla byc lepsza :)
- Nowy
nabytek, Miles Davis - Bitches Brew :).
- David Sylvian i Bob Fripp Bologna 25-06-1992
a
dalej PH Amsterdam 03-06-1988 - Dream Theater - Black Clouds and Silver Linings
- Debiut Weather Report od
wczoraj wałkuję. :-* [ok] [ok]
- w ramach przypomnienia bo dawno tej plyty nie
sluchalem- Roger Eno & Peter Hammill - The Appointed Hour 0=0
0=0 ;) O0 O0 0=0
- PH/SG/NP/David
Lord "Londyn 24.04.1992" - wersja "A Way Out" na 2 fortepiany
miażdżąca...
- a dalbyś to do mlotkow moze.....bo wersja "A Way Out"
na 2 fortepiany to moze byc cos wielkiego 0=0
PH i live in
Essenn- 1982 [ok] [ok] [ok] O0 O0 a dalbyś to do mlotkow moze.....bo wersja "A
Way Out" na 2 fortepiany to moze byc cos wielkiego 0=0
Dziś po
południu a może i wcześniej? 8)
Jakość nagrania jest średnia,
ale dla tej wersji to warto się wsłuchać. :)
Słuchałem dziś
Skowronków w wykonaniu wiecie kogo (); wykonanie ok; ale pytanie po
co?????
A poza tym Coil "Horse Rotorvator" [ok] (prezent
Polseta) powinno się wszystkim Wampirom spodobać - trochę
Bauhausowate to jest (może nawet coś słychać z wczesnych - mrocznych
piosenek Depeche Mode?); no a tytuły wiele mówią - "Anal Staircase",
"Ostia (The Death Of Pasolini)", "Penetralia"; w ogóle wygląda to na
jakiś hołd dla Markiza Sade (tudzież filmu Passoliniego "120 dni Sodomy i
Gomory"). :[ O0- mnie tez sie Horse Rotorvator podoba- w ogole lubie
takie industrialne klimaty 0=0 0=0
- Van Der Graaf Generator i 69-71 0=0 0=0 O0
a dalbyś to do mlotkow moze.....bo wersja
"A Way Out" na 2 fortepiany to moze byc cos wielkiego 0=0
Słuchałem
dziś Skowronków w wykonaniu wiecie kogo (); wykonanie ok; ale pytanie
po co?????
no wlasnie po co....lepiej
sobie orginalu Boba posluchaj- muzycy DT to sa niegodni by za Robertem wzmacniacz
nosić ;D ;D 0=0 O0
- Roger
Waters "Amused to death" - dawno nie słuchane arcydzieło. [ok] :)
Roger Waters "Amused to death" - dawno nie
słuchane arcydzieło. [ok] :)
Oj też
dawno nie słuchałem. Mógłby w końcu nagrać coś nowego bo wszystkie
solowe płyty już znam na pamięć :)Oj też dawno nie słuchałem. Mógłby w końcu
nagrać coś nowego bo wszystkie solowe płyty już znam na pamięć :)
A tę
szczególnie 8); kiedyś siadało się między głośnikami i
wychwytywało każdy dźwięk, efekt ;D; a u Watersa było/jest tego w
bród. "Amused to death" to najlepsza płyta do słuchania prze słuchawki
albo siedząc między głośnikami właśnie. ;D
Może za parę lat
znowu nas czymś zaskoczy? :)- no nie wiem czy sie doczekamy......album mial sie
nazywać Heart land i być 2 plytyowy......oczywiscie koncept album
opowiadajacy o ( niespodzianka ;D ) weteranie wojny w
balkanskiej...na razie cisza( choć 5 lat temu slyszalem znakmoita nową
kompozycje Leaving Beirut- miala sie znalezc na nowej plycie)
- Ostatnią nowością Watersa
jaką słyszałem była piosenka do jakiego familijnego filmu - tytułu
niestety nie pamiętam. Nawet fajna była. Czy ktoś z Was przebrnął przez
operę Ca Ira? Raz dałem radę. :)
Czy ktoś z Was przebrnął przez operę Ca Ira?
Raz dałem radę. :)
Pół raza ;D- jak dla mnie t ta plyta
jest za dluga i niestety za rozlazla 0=0
- prapremiery w tv tez do konca
nie obejrzalem....
- jesli nowa plyta bedzie choć w polowie tak wspaniala
jak Each small candle z in the flesh to sie nam arcydzielo szykuje 0=0(
za 20 lat of course ;D ;) )
- Thin
Air :)
Ostatnią nowością Watersa jaką słyszałem była
piosenka do jakiego familijnego filmu - tytułu niestety nie pamiętam.
Nawet fajna była. Czy ktoś z Was przebrnął przez operę Ca Ira? Raz dałem
radę. :)
Mam nagraną premierę z TV i
oglądałem kilka razy :)
Chociaż inscenizacja mi się nie podoba...
Muzyka
jest całkiem fajna :)
- In
Camera
- Sitting
Targets
- ph i London 24.04.1992- czyli prezent od
ceizuraca 0=0 0=0 O0
- VDGG
- Maida Vale.
Świetne wersje dobrze znanych utworów. Niezła
jakość. - Roaring forties 0=0 0=0 O0
- IQ "Forever Live"
- Trisector
:).
- h
to he 0=0 0=0 O0
- John foxx i Metamatic 0=0
- Thin Air
- udalo mi sie dzisiaj nabyć w jeednym z lodzkich
antykwariatow muzycznych winylowe orginalne wydanie skladanki Vision z
1978 0=0........trzeszczy niemilosiernie, lecz co tam:
a
oto setlista:
1. Imperial Zeppelin [3:38]
2. (No More)
The Sub-Mariner [5:46]
3. Modern [7:28]
4. Dropping
The Torch [4:11]
5. Vision [3:15]
6. Sunshine [4:00]
7.
Nadi's Big Chance [3:33]
8. The Institute Of Mental Health
(Burning) [3:32]
9. The Comet, The Course, The Tail [6:02]
10.
In The End [7:24]
czylin znakomite wprowadzenie w swiat muzyki
PH (Beksa od tej plyty poznawal Hammilla) ;) ;) O0
- nawet sunshine nie
przeszkadza w sluchaniu tego zestawu 0=0 0=0
udalo mi sie dzisiaj nabyć w jeednym z
lodzkich antykwariatow muzycznych winylowe orginalne wydanie skladanki
Vision z 1978 0=0........trzeszczy niemilosiernie, lecz co tam:
Niezły
rarytas. Ja już vinyli nie kupuję bo nie miałbym na czym ich odtwarzać. O
ile się orientuję to ten album nigdy nie wyszedł na kompakcie.- zgadza sie nie wyszedl a
przynajmnie ja o czyms takim nie slyszalem 0=0
a plytka
kosztowala mnie tylko 40 zł [ok] [ok] O0 - Morbid Angel "Covenant" -
dobry death metal nigdy nie jest zły :[ [ok]
- Genialny "Thin Air" nigdy nie
jest zły ;D
- przepiekny Fireships tez nigdy nie jest zly ;D ;D
0=0 0=0 O0 O0
- And
Close As This
Morbid Angel "Domination" - THIN AIR
i koncert VDGG 23.6.2009 - VDGG "Arlington
23.06.2009" O0 [ok]; wokal Hammilla bardzo dobry; zgranie muzyczne
genialne... 8)
- Ultravox i U- vox
Ultravox i U- vox
nikt tej
plyty nie lubi a mnie sie podoba ;)VDGG "Arlington 23.06.2009" O0 [ok];
wokal Hammilla bardzo dobry; zgranie muzyczne genialne... 8)
Meurglys
III czyli początek Cd2 z tego koncertu...jakość nagrań 0=0 [ok]Meurglys III czyli początek Cd2 z tego
koncertu...jakość nagrań 0=0 [ok]
...jakość
nagrania rewelacyjna...- King
Crimson - Islands.
- VDGG
"Roma 9.02.1972" [ok]; gdyby jakość to byłby to rewelacyjny boot
(i tak jest za sprawą gry na organach Hugh - szalonej,
agresywnej... :))
- PH i 1994-08-06 Auditorio de Belgrano, Buenos Aires,
Argentina
- Program
III PR gdzie dzisiaj z oczywistych względów króluje Michael Jackson.
Nigdy nie byłem jego fanem ale taki Billie Jean zawsze mi się podobał.
Nikt kto choć trochę interesuje się muzyką rozrywkową nie kwestionuje
jego zasług w tej dziedzinie. Dla mnie stał się poniekąd ofiarą własnego
sukcesu którego nie potrafił udźwignąć. Show business jest nieubłagany.
Teraz zacznie się zarabianie na jego legendzie. Show must go on...
- Się kiedyś słuchało (a może
raczej oglądało w "Jarmarku" - wiecie co to było nie? O0)
teledyski - "Thiller" to było coś! Ale to było dawno i nieprawda.
;)
- vdgg i Roma 9.02.1972
0=0 0=0 O0- jakosc rzeczywiscie nie najlepsza lecz wykonanie Lost
powalające O0
- a Jacksona nigdy nie sluchalem więc sie nie wypowiadam
;)
vdgg i Roma 9.02.1972 0=0 0=0 O0- jakosc
rzeczywiscie nie najlepsza lecz wykonanie Lost powalające O0
Mnie
najbardziej podoba się gra Hugh - te przestery, a nienajlepsza jakość
jeszcze potęguje to wrażenie szaleństwa. :)a Jacksona nigdy nie sluchalem więc sie nie
wypowiadam ;)
No chyba, że Davida ;D
- no Davida to
oczywiscieD 0=0
by thee way: sluchalem Long hello i David tam
gra znakomicie- to bardziej jego solowa plyta niz calego zespolu
0=0 ;) - szkoda tylko ze odszedl z VDGG...
- Thin Air
- vdgg i Live In Firenze,
Space Electronic, 14.02.1972 0=0 0=0 O0
vdgg i Live In Firenze, Space Electronic,
14.02.1972 0=0 0=0 O0
znow genialne wykonanie Lost- no i swiene Darkness
0=0
- Long Hello ;D po raz
pierwszy.
Postaram się później podzielić refleksją na temat tego
projektu. - Long Hello jest swietne...choc dostac to w tej chwili
na CD( lub winylu) graniczy z niemozliwoscią 0=0
- PH i The margin 0=0
- Patience
- Thin Air
- Fool's Mate
- PH "Hamburg 9.03.1985" - niby
to remaster dokonany przez fana 0=0, ale jakoś dziwnie brzmi
wokal :D (wykonanie "Flight" jak zwykle porażające [ok])
Fool's Mate
Dziobak,
idealne na poprawienie nastroju w tą fatalną pogodę :).
Tymczasem,
Rick Wakemen w Płocku ponoć, tak więc "na zajawkę" - "The Six Wives of
Henry VIII".- PH i Loooops and reels 0=0 0=0
- Dzis grał u mnie Eloy [ok]
- Eloy zajefajny jest:
szczegolnie plyta Dawn ktora uwielbiam 0=0
Eloy zajefajny jest: szczegolnie plyta Dawn
ktora uwielbiam 0=0
Dawn jest super ale wole te z lat
80tych przez sentyment . np. Performance :)- no i oczywiscie Silent Cries
and Mighty Echoes ktgore ze wzgledu na genialną muzyke i swietny
tytuł(pasowal by on bardziej do plyty PH) jest jednym z wielkich dziel
lat 70-tych
- z lat 80-tych to ja najbardziej Planets lubie 0=0
- kiedys Eloya Kosiak
puszczal duzo w swojej audycji i tak mi zostalo
- choc Beksa tez Eloya
lubił i czesto puszczal- to u niego poznalem Planets wlasnie 0=0
z lat 80-tych to ja najbardziej Planets
lubie 0=0
Ja chyba też :) I Time tu
Turn (noc komety :D ;D )- Barclay
James Harvest - Once Again
Barclay James Harvest - Once Again
Fajna
płyta [ok]- H
to he...
Fool's Mate
Dziobak,
idealne na poprawienie nastroju w tą fatalną pogodę :).
Dodam
że zaskoczony jestem jak dobrze ta płyta brzmi z remastera. Niektóre
późniejsze płyty Hammilla brzmią dużo gorzej.- Eloy- Planets 0=0
- David Sylvian - koncert z
Osaki 29.10.2007
- john foxx i metamatic 0=0
- pozniej bedzie Alan parsons i
Eve 0=0
- Genesis i Seconds out - jedna z najlepszych plyt live
wszechczasow 0=0
Genesis i Seconds out - jedna z najlepszych
plyt live wszechczasow 0=0
Zgadzam
się, chociaż Stefka trochę słabo moim zdaniem słychać (mam wydanie
"Definitive Edition Remaster").
- mnie sie wydaje ze slychać go nie najgorzej........a
wersja Kolacji jest moim zdaniem o niebo lepsza od tej studyjnej- w
ogole Collins czasami spiewa te Gabrielowe piesni lepiej niz sam Gabriel
( vide Cinema show) 0=0
mnie sie wydaje ze slychać go nie
najgorzej........a wersja Kolacji jest moim zdaniem o niebo lepsza od
tej studyjnej- w ogole Collins czasami spiewa te Gabrielowe piesni
lepiej niz sam Gabriel ( vide Cinema show) 0=0
No,
Supper's Ready jest lepsze.
W Cinema Show gra sam maestro Bruford na
perkusji za to.
Portnoy nie powinien nawet butów mu czyścić, hehe.
- za to co Bruford zrobil
z Yes i king crimson to powinno mu sie pomnik postawić 0=0
Portnoy przy nim to nic jest ;)
- w ogole jego gra w Siberian Khetru na Close to the edge
to dla mnie najlepsza partia perkusji wszechczasow 0=0
- na wieczor Kate Bush i
jej genialna plyta The Dreaming 0=0 0=0 O0 ( dla mnie nawe lepsza
od tej najslynniejszej wiadomo jakiej ;) ;D ) ;)
- PH HAMBURG 9.03.1985 wersja
druga - bardzo dobra jakość nagrania
na wieczor Kate Bush i jej genialna plyta
The Dreaming 0=0 0=0 O0 ( dla mnie nawe lepsza od tej
najslynniejszej wiadomo jakiej ;) ;D ) ;)
Ta
płyta to arcydzieło! [ok] Mam wydanie japońskie :)- arcydzielo zupelne-
szczegolnie Get out of my house powala 0=0
- Thin air 0=0
arcydzielo zupelne- szczegolnie Get out of
my house powala 0=0
O tak!-Nawiedzony dom
SUUUPPEERRR! [ok]
Mars Volta u mnie :) - Hawkwind i Live Seventy
Nine 0=0 0=0 [ok] [ok] O0 O0
- a ktory Mars dokladnie bo jak najnowszy to jest to dla
mnie prawdziwa rewelacja- najlepszy ich album od czasow debiutu
0=0
- Kraftwerk "Trans-Europe
Express" Sebastian pewnie zna i lubi :)
- pewnie ze lubie :)
PH
i Vision 0=0 0=0 O0
- Singularity
- coraz bardziej mi się ten album podoba; nawet się zastanawiam na
zmianą ocen...
Nadir - The Quiet Zone / The Pleasure Dome O0 - swietne
wprowadzenie do nowofalowego PH...zawsze mi sie ta plyta bardzo podobala
choć zdaje sobie sprawe ze jestem w tym odosobniony 0=0
- Kate Bush i
Lionheart [ok] [ok] 0=0 0=0- na samym koncu tej plyty piesn dla
kazdego szanujacego sie wampira czyli Hammer Horror :[ :[
- moze i ten post
powinien sie na Transylwani lecz przeciez Kate nie ma nic z gotykiem
wspolnego 0=0
- what now 0=0- z genialnym Lunatic in knots
[ok] O0
- Time
Vaults - przed głosowaniem
- Ange
- "Caricatures" [ok]
Jak na razie bardzo mi się podoba [ok]
http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG
(http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG)
Ange - "Caricatures" [ok]
Jak na razie
bardzo mi się podoba [ok]
http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG
(http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG)
ja
poslucham tego wiecazorem....dobrze ze fajna bo mi sie ostatnioo
wszystkie plyty poza PH nudzą to bede mial co posluchaćAnge - "Caricatures" [ok]
Jak na razie
bardzo mi się podoba [ok]
http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG
(http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG)
ja
poslucham tego wiecazorem....dobrze ze fajna bo mi sie ostatnioo
wszystkie plyty poza PH nudzą to bede mial co posluchać
Bardzo
fajna i zakręcona płyta, słucham 2 raz [ok] O0
- PH "Hamburg 9.03.1985"
(bootleg zremasterowany przez fana) - jakość bardzo dobra. O0 [ok]
PH "Hamburg 9.03.1985" (bootleg
zremasterowany przez fana) - jakość bardzo dobra. O0 [ok]
Jakość
bardzo dobra, ale chyba taśma została trochę spowolniona. Wokal trochę
dziwnie brzmi. ;D- VDGG
"Arlington 24/06/2009"
- Still
Life -Klasyk :)
- Ange
- "Caricatures" O0
Super! 0=0 0=0 0=0
- Death "Symbolic"
- Vital
- Wiecej Szkieletów [ok]
Losing Faith In Words akustycznie wypada świetnie :)
- godbluff- tez
klasyk 0=0
- Ja
też klasyki ale innego kalibru:
John Coltrane "Blue Train"
Morbid
Angel "Domination" - Coltrane tez fajny....w ogole od czasu jak mi poleciles
Astigmatic to ja duzo jazzu slucham( co jest dziwne bo ja tego
wczesniej nie lubilem) 0=0
Coltrane tez fajny....w ogole od czasu jak
mi poleciles Astigmatic to ja duzo jazzu slucham( co jest dziwne bo ja
tego wczesniej nie lubilem) 0=0
Cieszę
się, że Ci smakuje... :)- King
Crimson "The ConstruKction of Light"
- PH i Songs of love and despair- wiem ze taka plyta nie
istnieje- to taka moja wlasna skladanka ktorą sobie kilika lat temu
zrobilem- moja wlasna lepsza wersja Love songs 0=0 O0
PH i Songs of love and despair- wiem ze taka
plyta nie istnieje- to taka moja wlasna skladanka ktorą sobie kilika
lat temu zrobilem- moja wlasna lepsza wersja Love songs 0=0 O0
Ja mam 3
podobne składanki (zrobione chałupniczo) - "In The End There Is Black
Room" (wybór z "In Camera", "Chameleona" i "Silent Corner"); "If I Could
Some Fogwalking" (mroczne ballady) i "Crying Wolf? Paradox?"
(ostrzejsze oblicze Hammilla). :)- Future Now
- Vision 0=0
- John
Coltrane "Ascension" - co za muzyka!!! :o; improwizacje...
0=0; takie mnie naszło porównanie - "Lizard" King Crimson (bez obrazy
Bobie F.) ma się do tego albumu (dwa utwory "Ascension II, I" - 79
minut) jak krzesło do krzesła elektrycznego. ;)
Jak się
przetrwa pierwsze 5 minut, reszta będzie ucztą dla uszu. [ok] O0 John Coltrane "Ascension" - co za
muzyka!!! :o; improwizacje... 0=0; takie mnie naszło
porównanie - "Lizard" King Crimson (bez obrazy Bobie F.) ma się do tego
albumu (dwa utwory "Ascension II, I" - 79 minut) jak krzesło do krzesła
elektrycznego. ;)
Jak się przetrwa pierwsze 5 minut, reszta
będzie ucztą dla uszu. [ok] O0
Znam
Znam :) Chyba mówiliśmy o ty na zlocie- A u mnie piękna płyta zspołu Kerrs Pink "A Journey on
the Inside"
Rzecz dla fanów Camela :) - ja nie znam lecz pewnie bede
chcial poznać...lubie ostatnio jazzowe klimaty
Miles davies i
Miles in the sky 0=0 0=0 O0 - Kącik
jazzowy się robi... 0=0
John Coltrane "Ascension" - co za
muzyka!!! :o; improwizacje... 0=0; takie mnie naszło
porównanie - "Lizard" King Crimson (bez obrazy Bobie F.) ma się do tego
albumu (dwa utwory "Ascension II, I" - 79 minut) jak krzesło do krzesła
elektrycznego. ;)
Jak się przetrwa pierwsze 5 minut, reszta
będzie ucztą dla uszu. [ok] O0
Co za
znakomite porównanie! Jeden z recenzentów (byc może był to niemiecki
krytyk Berendt) porównał intensywność "Ascension" do 40-minutowego
orgazmu, aczkolwiek ja mam tu raczej konotacje religijne. Muzyka
Coltrane'a jest tu niezwykle intensywna, ale ma raczej charakter
rytuału. I, wbrew pozorom, ma bardzo przejrzysty schemat formalny
(zaczerpnięty z "Free Jazz" Ornette'a Colemana - na obydwu plytach gra
trębacz Freddie Hubbard) wyprowadzony z krótkiego pięcionutowego tematu
(granego w ensemblach) pełniącego rodzaju refrenu, i elementu
porządkujcego - powrót tematu zwiastuje kolejne solo instrumentu. jedna z
moich ulubionych płyt. Polecam jeszcze trudniejszego, pózniejszego
Tane'a: "Interstellar Space" i "Stellar Regions".- Podobno Syd Barret i Jimi
Hendrix kopiowali Coltrane'a (saksofon zastępowali gitarą). Po
przesłuchaniu "Ascension" nie mam co do tego wątpliwości.
- Unsung 0=0 0=0 -
coraz mocniej mi sie to podoba O0 PR Ceizuraca zrobił swoje
;D
pozniwej sobie jakiegoś PH solo wlącze ( czyli jakiś
bootleg) 0=0 0=0 - Paatos i Kallocaine- przepiekna plyta.....duzo w niej
klimatow ala Robert Fripp polączonych z z tym co najlepsze w
skadynawskim progu 0=0
- Michael
Jackson Beat It (jedno z nie wielu jego rzeczy jaki naprawdę lubię :) )
- John foxx i Metamatic-
bonus disc 0=0
- The noise 0=0
- Miles Davies i sketches of spain- znakomity album
mistrza jazzu- a do tego 16 minutowa porywająca kompozycja Concerto de
aranujez [ok] [ok] choć pewnie ceizuracowi sie nie zpodoba bo za
malo na tej plycie chaosu ;D 0=0 0=0 jemu za to polecaam plyte
Miles in the sky- jest ona niezle pozchizowana 0=0
Miles Davies i sketches of spain- znakomity
album mistrza jazzu- a do tego 16 minutowa porywająca kompozycja
Concerto de aranujez [ok] [ok] choć pewnie ceizuracowi sie nie
zpodoba bo za malo na tej plycie chaosu ;D 0=0 0=0 jemu za to
polecaam plyte Miles in the sky- jest ona niezle pozchizowana 0=0
Posłucham,
posłucham... :)
A ja dziś John Coltrane "Interstellar Space"
(dzięki Hajduk 8)) - bardzo dobre, tylko saksofon i perkusja
(kapitalna zresztą [ok])- David Bowie i Heroes [ok] [ok] - czyli 2-gie
ogniwo Berlińskiej trylogii Bowiego- pelno tu elementow krautrocka i
ambientu nawet- a na gitarze sam Robert Fripp 0=0
- Thin Air [ok]
- u2 bARCELONA 30.06.2009
jemu za to polecaam plyte Miles in the sky-
jest ona niezle pozchizowana 0=0
Posłucham,
posłucham... :)
A ja dziś John Coltrane "Interstellar Space"
(dzięki Hajduk 8)) - bardzo dobre, tylko saksofon i perkusja
(kapitalna zresztą [ok])
Rashid Ali - perkusista
ostatnich składów grup Coltrane'a podobno został potem taksówkarzem. Na
"Interstellar Space" są jeszcze dzwonki, na ktorych grają i Coltrane i
Ali.
Na "Meditations" grupa Trane'a jest rozszerzona do sekstetu,
który istniał od wrzesnia do grudnia 1965 roku: Coltrane, Pharoah
Sanders - saksofony, tamburyn, McCoy Tyner - fortepian, Jimmy Garrison -
kontrabas i Elvin Jones oraz Rashid Ali - perkusja. Też powinno się
spodobać. Ale ja wyzej stawiam wczęsniejszą wersję "Medytacji" -
ostatnie nagranie klasycznego kwartetu (Trane -Tyner - Garrison - Jones)
znane jako "The First Meditations". No i trzeba poznać "Sun Ship" oraz
"Crescent".
Drugi kwintet Davisa (Davis - Shorter - Hancock - Carter -
Williams) jest bardzo ciekawy ze względu na rozwiązania harmoniczne.
Polecam "E.S.P." oraz "Sorcerer" i "Nefertiti". Na "Miles In The Sky"
pojawia sie po raz pierwszy u Davisa - elektryka (fortepian elektryczny i
gitara).- Silent
corner [ok]
- Kaipa i Kaipa 0=0
- In Camera :)
- Thin
Air
- Bowie
i Hunky dory 0=0
- The margin 0=0 O0
- plyta zmiejsca 14-stego czyli Collage i
Moonshine [ok] [ok] 0=0 0=0
- Kerrs
Pink -(wiadoma płyta) [ok]
- Czar
- "Czar" O0
- UK i UK [ok] [ok] 0=0 0=0
Czar - "Czar" O0
Też dziś
słuchałam.
Fajne, ale momentami jak dla mnie za łatwe :(
Z
"nowości" najbardziej podoba mi się jednak Ange i "Caricatures".
Thin
Air [ok]
- Thin
Air [ok] [ok] [ok] ARCYDZIEŁO!!!
Hammill jest Mistrzem nad
mistrzami bo inni już sie wykruszyli. Powiedzmu sobie szczeże Czy Fripp
czy Gabriel robią teraz tak imponujące rzeczy?? NIE! Hammil ponad
wszystko!!!!!!!!
(musiałem to napisać z potrzeby
serca) - Peter
Hammill "Live in Rosario, Sala Lavarden, 20.08.1999" - świetny koncert,
jakość znakomita. [ok]
Thin Air [ok] [ok] [ok] ARCYDZIEŁO!!!
Hammill
jest Mistrzem nad mistrzami bo inni już sie wykruszyli. Powiedzmu sobie
szczeże Czy Fripp czy Gabriel robią teraz tak imponujące rzeczy?? NIE!
Hammil ponad wszystko!!!!!!!!
(musiałem to napisać z
potrzeby serca)
nie moge sie nie zgodzić ;)- a wystep PH w Rosario
tez posiadam i rzeczywiscie jakosc jest genialna 0=0
- Soft Machine i
Fourth [ok] [ok] 0=0 0=0
- Pet
Shop Boys "Introspective/Further listening 1988-1989" O0
- Kaipa i Inget Nytt
Under Solen [ok] [ok] O0 0=0
- The
Tangent "A Place In A Queue" - piękna muzyka... bliska ideału...
O0 [ok]
- 1 Symfonia Ludwiga Van 0=0 0=0
1 Symfonia Ludwiga Van 0=0 0=0
der
graafa? ;D1 Symfonia Ludwiga Van 0=0 0=0
der
graafa? ;D
;D ;D ;D ;D- U2 i Boy- nie przepadam
za tym zespolem lecz ich plyty fajnie wchodzą przy myciu okien
0=0 VDGG nie powinno sie wtedy sluchać bo przy takiej muzyce mozna
wylecieć ;D 0=0
- Death
"Individual Through Patterns" 8) O0
- R.E.M "Murmur"
- Ange
- "Caricatures" [ok] [ok] [ok]
- "Chameleon
in the shadow of the Night" przy białym (niestety) winie.
1 Symfonia Ludwiga Van 0=0 0=0
Z
wczesnych Beethovenów wolę 2-gą. Jest jeszcze haydnowska, ale już czuć w
niej styl Ludwiga. A i tak trzeba znać wszystkie. Z naciskiem na 3-cia
("Eroikę") i 9-tą. No i późne kwartety smyczkowe - 12-16 plus "Grosse
fuge".1 Symfonia Ludwiga Van 0=0 0=0
Z
wczesnych Beethovenów wolę 2-gą. Jest jeszcze haydnowska, ale już czuć w
niej styl Ludwiga. A i tak trzeba znać wszystkie. Z naciskiem na 3-cia
("Eroikę") i 9-tą. No i późne kwartety smyczkowe - 12-16 plus "Grosse
fuge".
Ja najbardziej lubię IX, I, II i
III już dawno nie słuchałam.
Ostatnio mało słucham muzyki klasycznej,
bowiem znam ją od urodzenia i przez wiele lat praktycznie nie słuchało
się u mnie w domu innej, przez co bogactwo np. progrocka nieźle mnie
zaskoczyło :)
"Thin Air" :)
U2 i Boy- nie przepadam za tym zespolem lecz
ich plyty fajnie wchodzą przy myciu okien 0=0 VDGG nie powinno sie
wtedy sluchać bo przy takiej muzyce mozna wylecieć ;D 0=0
A ja
przy myciu okien słucham Slayera.
A poza tym, Sylwio, bardzo dużo
"klasyki", co pewnie widać, gdy czasem napisze co sluchałem danego dnia.- Genesis i Foxtrot-
uwielbiam Kolacje choć dopiero na Seconds out znajduje sie jej ulepszone
wykonanie 0=0 O0 ;)
- ja tez uwielbiam muzyke klasyczną - w koncu gdyby nie
ona to progrock w ogole by nie powstal 0=0 0=0Ludwig Van
jest zajefajny...szczegolnie jego uwertury sa genialne O0
A ja przy myciu okien słucham Slayera.
A
poza tym, Sylwio, bardzo dużo "klasyki", co pewnie widać, gdy czasem
napisze co sluchałem danego dnia.
Dobrze,
że "klasyka" jest w cudzysłowiu, bo te wszystkie nazwy są dobre dla
jakichś dziennikarzyn, ja dziele muzykę na dobrą i złą ;)
Określenie
"poważna" też jest bez sensu, w końcu Hammill też jest poważny ;)
A
okna dobrze się myje też przy Rammsteinie ;)
- a najlepiej przy XIII
stoleti :[ :[ 0=0 0=0
- Thin
Air [ok]
- A
ja sie nie obrazilam, tylko mam tyle pracy ze nie mam czasu na nic.
Thin
Air [ok]
- Jethro tull i Thick as a brick 0=0 0=0 O0
- VDGG i H to he
0=0
- Thin Air ponownie [ok]
- Godblufff 0=0 O0
- O nie! Rammsteina moje ucho
nie zniesie. To nie muzyka! Na dodatek obficie czerpiąca z Laibacha. I
robiąca to w iście cyrkowy sposób.
O nie! Rammsteina moje ucho nie zniesie. To
nie muzyka! Na dodatek obficie czerpiąca z Laibacha. I robiąca to w
iście cyrkowy sposób.
W pełni sie zgadzam- Dziękuję!
Aktualnie
słucham... Nic nie słucham bo zacząłem malowanie pokojów i wszystkie
płyty zostały spakowane do pudeł! To potrwa co najmniej tydzień.
Za
to we wtorek wybieram się na koncert Morriseya. O nie! Rammsteina moje ucho nie zniesie. To
nie muzyka! Na dodatek obficie czerpiąca z Laibacha. I robiąca to w
iście cyrkowy sposób.
Ja tego zespołu nie traktuję
poważnie, gdy go tak odbierać to jest całkiem fajny i zabawny ;)
Zresztą
widać po ich teledyskach, że poczucie humoru mają spore ;)
Wolę to
niż jakiś szajs płynący z radia :)
Dziękuję!
Aktualnie słucham... Nic nie
słucham bo zacząłem malowanie pokojów i wszystkie płyty zostały
spakowane do pudeł! To potrwa co najmniej tydzień.
Za to we wtorek
wybieram się na koncert Morriseya.
Coraz więcej
nas łączy :D Chociaż ja sie akurat nie wybieram to lubię go :)
Głownie przez pamięć The Smiths ale nie tylko. - Future Now [ok]
- ph7 [ok]
- Sitting Targets [ok] Super
płyta chociaż głos Hammill jakiś dziwny :) Moze miał anginę ?:D
- Black Box [ok] (a zaraz chyba
bedzie Out of Water)
- Anglagard i Hybris 0=0 O0
Coraz więcej nas łączy :D Chociaż ja
sie akurat nie wybieram to lubię go :) Głownie przez pamięć The Smiths
ale nie tylko.
Ja przede wszystkim na pamięć o
The Smiths, ale trzy ostanie studyjne płyty Moza (nie wspominając o
koncertówce) zawierają bardzo dobre kompozycje. Cóz z tego, że
Morrissey'owate aż do bólu. To po prostu dobre piosenki, więc nie mogę
pominąć takiej nieczestej okazji jak przyjazd Morrisseya do miasta, w
którym mieszkam. Tym bardziej, że Artysta grozi, że jest to jego
ostatnia trasa (chyba zasugerował się wypowiedziami konkurenta - Roberta
Smitha).- PH i Live in essen 82 0=0 O0
- This [ok]
- Thin air [ok]
[ok] - coś czuje ze to plyta dekady bedzie i najwieksze dzielo od
czasu Elodii 0=0 0=0 0=0 0=0
Thin air [ok] [ok] - coś czuje ze
to plyta dekady bedzie i najwieksze dzielo od czasu Elodii 0=0
0=0 0=0 0=0
Kurde Elodia to nie PH!!!
:D Proszę tu nie Wampirzyć :P ;D- A u Mnie Roy Harper "Garden of Uranium" [ok]
- tu wampiryzowanie nie
ma nić do rzeczy- Elodia to dzielo ponadczasowe i nic tego nie
zmieni...a nowa plyta PH to tez dzielo ponadczasowe- od kiedy zaczalem
sluchać PH od 1999 roku zadna nowa plyta naszego ukochanego wykonawcy
mnie tak nie rozwalila : najblizej idealu bylo QWhat now: tam jednak
calosc psul nieco przydlugi Edge of the road...Incoherence tez bylo
genialne lecz nie tak poruszające jak nowa plyta ktora nie jest bliska
idealu...ona jest idealem 0=0
- a slucham sobe VDGG i MAIDA VALE 0=0
- Thin air 0=0 O0
- nie moge sie oderwać od
tej plyty [ok] [ok]........dzisiaj ją chyba z 6-sty raz slucham
:o :o 0=0
nie moge sie oderwać od tej plyty [ok]
[ok]........dzisiaj ją chyba z 6-sty raz slucham :o :o 0=0
Ja też
ją już chyba ze 3 razy dziś przesłuchałam ;)
- Fireships 0=0 -
kawalek tytulowy rozwala mnie na kwaleczki 0=0 gaia tez O0
nie moge sie oderwać od tej plyty [ok]
[ok]........dzisiaj ją chyba z 6-sty raz slucham :o :o 0=0
Ja
tylko raz dziś ale pewnie bedzie więcej :)- A ja już od kilku dni nic nie słucham - maluję
mieszkanie...
Ufff dziś łazienka... Potem pokoje, może trafi się
nawet tapetowanie... Jak ja tego nie znoszę... [paw] Wolę węgiel
przerzucać. :[ - Thin
Air (córka dobrodusznie pozwoliła posłuchać... ;D)
- And close as this
0=0
Thin Air (córka dobrodusznie pozwoliła
posłuchać... ;D)
i bardzo dobrze niech sie dziecko
uczy sluchać PH 0=0 0=0 O0Thin Air (córka dobrodusznie pozwoliła
posłuchać... ;D)
i bardzo dobrze niech sie dziecko
uczy sluchać PH 0=0 0=0 O0
Amelka
zna od niemowlęctwa Hammilla 0=0; jak tylko żony nie było
puszczałem zaraz "In the Passionkirche" - córka uwielbiała te
fortepianowe utwory - głównie "My Room" i "Usherów"... :)
Ale
teraz to już walczy o swoje. I dobrze.
Łazienka pomalowana; chwila
oddechu; potem sprzątanie; i spacer z córką; w międzyczasie spróbuję ją
przekonać do obejrzenia jakiegoś koncertu VDGG - w zamian będę musiał
zagrać w jakąś grę. Nic za darmo. ;DA ja już od kilku dni nic nie słucham -
maluję mieszkanie...
Ufff dziś łazienka... Potem pokoje, może trafi
się nawet tapetowanie... Jak ja tego nie znoszę... [paw] Wolę
węgiel przerzucać. :[
Witaj w klubie. U mnie malowanie
dwóch pokojów - sufit w małym już pomalowany, w dużym zdarto farbe i
poprawiają spękania muru. Też tego nie znoszę - wszędzie bałagan i nic
nie jest na swoim miejscu.A ja już od kilku dni nic nie słucham -
maluję mieszkanie...
Ufff dziś łazienka... Potem pokoje, może trafi
się nawet tapetowanie... Jak ja tego nie znoszę... [paw] Wolę
węgiel przerzucać. :[
Witaj w klubie. U mnie malowanie
dwóch pokojów - sufit w małym już pomalowany, w dużym zdarto farbe i
poprawiają spękania muru. Też tego nie znoszę - wszędzie bałagan i nic
nie jest na swoim miejscu.
Malować to mogę ale jak jest
duże, nowe i puste mieszkanie. Mnie jeszcze czeka kuchnia i 2 pokoje;
przy czym w pokoju zrywam starą tapetę i w zależności od tego co zastanę
pod nią to będzie malowanie, tapetowanie lub jeszcze coś innego o czym
nie mam pojęcia.
- PH i Stranger still+( porezent od ceizuraca
;)) [ok] [ok] 0=0 0=0 -wykonanie Mojego pokoju powala
Malować to mogę ale jak jest duże, nowe i
puste mieszkanie. Mnie jeszcze czeka kuchnia i 2 pokoje; przy czym w
pokoju zrywam starą tapetę i w zależności od tego co zastanę pod nią to
będzie malowanie, tapetowanie lub jeszcze coś innego o czym nie mam
pojęcia.
Możesz też naciągnąć gładź
gipsową, np. "Gipsar" ;)
A moja matka uwielbia tapetowanie i robi to
sama; nie wolno jej pomagać, bo facet i tak by wszystko sp...aprał ;)
Ale
to chyba nie jest forum budowlane ;D
"Szkielety" [ok] [ok] [ok]
- Yes i Fragile
[ok] [ok] 0=0 0=0
- Singularity
- doskonała płyta z genialnym "White Dot", który za każdym razem
wywołuje u mnie ciarki; ech ten nerwowy, pełen jakiegoś podskórnego
strachu, szarpany wokal :)
Singularity - doskonała płyta z genialnym
"White Dot", który za każdym razem wywołuje u mnie ciarki; ech ten
nerwowy, pełen jakiegoś podskórnego strachu, szarpany wokal :)
Ciesze
sie że ktos ja docenia [ok]- U
mnie Queen "The Miracle" Równie doskonały :)
Singularity - doskonała płyta z genialnym
"White Dot", który za każdym razem wywołuje u mnie ciarki; ech ten
nerwowy, pełen jakiegoś podskórnego strachu, szarpany wokal :)
Ciesze sie
że ktos ja docenia [ok]
Porównując ostatnio "Singularity"
i "Thin Air" doszedłem do wniosku, że oba są doskonałe.Singularity - doskonała płyta z genialnym
"White Dot", który za każdym razem wywołuje u mnie ciarki; ech ten
nerwowy, pełen jakiegoś podskórnego strachu, szarpany wokal :)
Ciesze sie
że ktos ja docenia [ok]
Porównując ostatnio "Singularity"
i "Thin Air" doszedłem do wniosku, że oba są doskonałe.
Rozumiem
ze tak pokochałes Singularity a nie ze Thin Air jest nie taka super ;)
Thin
Air jest jednak 50% lepsze [ok] - zgadzam sie z Polsetem, choć
poprzednia plyta Ph tez ma swoje wielkie momenty 0=0
a
slucham sobie Hacketta i Voyage of the acolyte [ok] [ok] 0=0 0=0
O0 Rozumiem ze tak pokochałes Singularity a nie
ze Thin Air jest nie taka super ;)
Thin Air jest jednak 50% lepsze
[ok]
Uważam oba za prawie doskonałe;
pisałem wielokrotnie o "White Dot", że to genialny utwór i wyrasta ponad
oba albumy - na "Thin Air" brakuje mi czegoś podobnego; "Thin Air" jest
może równiejszy, ale też ma słabsze momenty.- Singularity to przy Thin Air plyta slaba i nierowna
bardzo. Thin Air nie ma zadnych slabych momentow, chyba Ceizurac chce
zostac owca i tak pisze ;)
Nic nie slucham, bo tu w pracy nie
moge teraz, zrobili zakaz uzywania sluchawek, bo kazdy nic nie slyszal
rozmowy, bo czegos sluchal ;)
- H to he 0=0
- a pozniej sobie Polsetowego Harpera poslucham 0=0
;D
- "Thin Air", czyli płyta
zdecydowanie lepsza od "Singularity" [ok] [ok] [ok]
(Nie jestem w
żadnej zmowie! ;D ).
a pozniej sobie Polsetowego Harpera
poslucham 0=0 ;D
I co leciało konkretnie? :) - VDGG "Nokia Theatre, NYC, NY,
21.06.2009"
a pozniej sobie Polsetowego Harpera
poslucham 0=0 ;D
I co leciało konkretnie? :)
a
Lifemask czyli jedyna plyta tego pana jaką posiadam- NIN i Ghosts(
I-IV) [ok] [ok] 0=0 O0
a pozniej sobie Polsetowego Harpera
poslucham 0=0 ;D
I co leciało konkretnie? :)
a
Lifemask czyli jedyna plyta tego pana jaką posiadam
Piękna
to płyta :)
A u mnie Big Country i The Seer :)- Jeden z najlepszych Bootlegów
Hammilla "Utrecht Vredenburg Netherlands" (1985) [ok]
- ELP i Works vol 1
O0
Jeden z najlepszych Bootlegów Hammilla
"Utrecht Vredenburg Netherlands" (1985) [ok]
zgadzam
sie....obok szkieletow i Stranger still najlepszy- Pink Floyd i More
0=0 0=0 O0
- VDGG
"Imperial College, London 14.10.1975" - świetny koncert; a tymczasem
żegnam forumowiczów na conajmniej 10 dni... wracam z wczasów w niedzielę
19 lipca... chyba, że ktoś będzie w Jastarni tudzież w okolicy...
8)
- milego wypoczynku
Ceizuracu 0=0 0=0 O0
Thin air [ok] [ok] O0 0=0 milego wypoczynku Ceizuracu 0=0 0=0 O0
Thin
air [ok] [ok] O0 0=0
Dzięki. :) Z pewnością
odpocznę; co prawda pogoda ma być nie bardzo letnia, ale ja nie lubię
upałów - 20 stopni wystarczy. O0
No i przede mną kolejna próba
wytrzymałości - 10 dni bez internetu. ;D
Właśnie słucham
"Louse" w wykonaniu VDGG - wokal Hammilla miażdzy - ten ryk histeryczny,
aż się chce powiedzieć k...a :); no i potem prawie niezauważalne
przejście do "Urban" [ok]
Jak wrócę to dam ten koncert do
młotków bo na pewno posłuchalibyście wszyscy. 8)- pewnie ze byśmy
posluchali.....a ja bez neta to bym i 4 dni nie wytrzymal ;D ;D
0=0
- a Louse to w kazdym
wykonaniu jest porazający 0=0
btw czy znasz Michale wersje
Louse piano solo- to by musiala być mocna rzecz O0 a Louse to w kazdym wykonaniu jest
porazający 0=0
btw czy znasz Michale wersje Louse piano
solo- to by musiala być mocna rzecz O0
A znam i
mam chyba coś. Zdaje się, że to było dawane do młotków przez Lukasza. A
jak nie masz to spróbuję wrzucić niedługo.- To było coś takiego - nagrania dla BBC:
01
Vision Top Gear 10 June 1971 (with Hugh Banton)
02 German Overalls
Top Gear 9 July 1973
03 Time For A Change Top Gear 9 July 1973
04
Easy To Slip Away Top Gear 9 July 1973
05 In The End Top Gear 9 July
1973
06 A Louse Is Not A Home Top Gear 18 February 1974
07 My Room
In Concert 22 December 1979 (with Jaxon)
08 The Future Now In
Concert 22 December 1979 (with Jaxon)
09 Mirror Images In Concert 22
December 1979 (with Jaxon)
10 Porton Down In Concert 22 December 1979
(with Jaxon)
11 Faculty X In Concert 22 December 1979 (with Jaxon)
12
Dont Tell Me Saturday Live 27 August 1983
13 Labour Of Love Saturday
Live 27 August 1983
14 Just Good Friends Saturday Live 25 May 1985
15
Dont Tell Me Saturday Live 25 May 1985
16 (In The) Black Room
Capital Radio 14 September 1974
17 A Plague Of Sleepwalkers VdG John
Peel show 24 October 1977 - Milego
wypoczynku Ceizuracu 0=0 0=0 O0
(Niczego nie skopiowałem!
;D )
- Aktualnie
słuam
PH Hamburg 9.03.1985
Taśma
"zajeżdża" :( Hennosie moze znasz jakis program co to przyspieszy
minimalnie ? :P - Eloy
"The Tides Return Forever"-Arcydzieło [ok] [ok] [ok]
Daje gwarancje
ze dyrekcji sie spodoba :) - A
no i....
Milego wypoczynku Ceizuracu 0=0 0=0 O0
(Niczego
nie skopiowałem! ;D )
VDGG "Imperial College, London 14.10.1975" -
świetny koncert; a tymczasem żegnam forumowiczów na conajmniej 10 dni...
wracam z wczasów w niedzielę 19 lipca... chyba, że ktoś będzie w
Jastarni tudzież w okolicy... 8)
Miłego
wypoczynku....okolice Kołobrzegu bardziej odwiedzam, a potem rowery w
lubuskim, a potem góry (wypoczynek aktywny)- John Foxx i the garden czyli
arcydzielo nowego romantyzmu [ok] [ok] 0=0 0=0
- Ultravox i Quartet-
czyli znakomita muzyka i mnostwo hitow m.in moje ukochane Visions in
blue i We came to dance a wszystko podlane sosem tanecznej
dekadencji [ok] [ok] 0=0 0=0
- Simple Minds i Street Fighting Years [ok] [ok]
0=0 0=0
- znudzilo mi sie Simple minds więc wlączam sobie RPWL i
Trying to kiss the sun- Home wciąz powala [ok] [ok] 0=0
- PH Tides Live
- roaring forties
O0 O0 0=0
- Unsung 0=0 0=0 O0 :)
- NYC Nokia Theatre 21-06-2009
- PH i and close as
this 0=0
- Dziś
u mnie bootlegi Hammilla [ok] Był "Modern" (PH GS 1979) Był Kraków od
Hajduka ;) a teraz PH i Jaxon BBC 1979
- IQ i the frequency -jedna z 4
najlepszych plyt roku( 1.Thin air 2. Dogma( XIII stoleti). 3.
Octahedronn (Mars Volta) i 4. frequency ) 0=0 0=0
- Camel
Rajaz Tour
26.08.2000
San Francisco
04.09.2000 Osaka
02.10.2000 Dudley - Leń wakacyjny mnie dopadł
(mam urlop), ale to nie przeszkadza w słuchaniu "Thin Air" ;)
- Floydzi i Atom heart
mother czyli jedna z najlepszych plyt jakie sie ukazaly [ok]
[ok] 0=0 0=0
- Atheist
- Unquestionable Presence :D
- PH-More
Skeletons [ok] [ok] [ok]
- Thin
Air z rana lepszy niz smietana ;D
Thin Air z rana lepszy niz smietana ;D
Zgadzam
sie :D
A u mnie nie gorszy boot PH Lund 1.10.1983 [ok]- PH i London
24.04.1992 [ok] [ok] 0=0 0=0
- Eloy i Planets 0=0 0=0 O0
- Love songs 0=0
0=0 ;)
- Szkielety 0=0 0=0
- Geoff Mann "second chants" [ok]
- PH "Roaring Forties" [ok]
Wspaniała płyta chyba niedoceniona :(
PH "Roaring Forties" [ok] Wspaniała płyta
chyba niedoceniona :(
ja tam ją zawsze docenialem- a
headlong strech to mozna to Flight porownać [ok] [ok] 0=0 O0- Roxy music i Avalon-
czyli klasyka zupelna [ok] [ok] 0=0 0=0 choć wole wczesniejsze
wcielenie zepolu z lat 70-tych O0 ;)
- Ja równiez wolę Roxy z Eno, niż dandysowate, późne z
okresu "Avalon" - chociaż muszę przyznać, że "Avalon" doskonale broni
się po latach, jako wysmakowany, wysokiej próby zestaw inteligentnych
piosenek, niech będzie, pop. A to w przypadku muzyki popularnej
nieczesto się zdarza. Z tego późnego okresu Roxy warte uwagi jest
również "Flesh and Blood" - choć nie tak udane jak "Avalon". Za to
"Manifesto" należy unikać, a skupić sie na "Roxy Music", "For Your
Pleasure" (to jedne z moich ulubionych płyt lat 70-tych), a i na
"Stranded" i "Country Life".
- For Your Pleasure i Stranded to jedne z moich
ukochanych plyt w ogole a i country life swietnie sie broni....ja zawsze
uwielbialem Ferry'iego za tą wesolą dekadencje wzietą jakby z
berlińskiego kabaretu konca lat 20-tych 0=0 0=0 az z pozniejszego
roxy music to tylko Avalon swieci jeszcze jasnym blaskiem 0=0
- Gentle Giant i Free
hands [ok] [ok] 0=0 0=0
PH "Roaring Forties" [ok] Wspaniała płyta
chyba niedoceniona :(
ja tam ją zawsze docenialem- a
headlong strech to mozna to Flight porownać [ok] [ok] 0=0 O0
Bez
przesady ;) Mnie tam "Wyraźnie niewyraźny" najbardziej sie podoba [ok]- Aktualnie słucham znanego
forumowiczom Coila i Horse Rotovator [ok]
PH "Roaring Forties" [ok] Wspaniała płyta
chyba niedoceniona :(
ja tam ją zawsze docenialem- a
headlong strech to mozna to Flight porownać [ok] [ok] 0=0 O0
Bez
przesady ;) Mnie tam "Wyraźnie niewyraźny" najbardziej sie podoba [ok]
Wyraźnie
niewyraźny tez fajny lecz suita headlong strech zajefajna jest
0=0
- Kaipa i Kaipa [ok] [ok] 0=0 0=0
- Rush i
Hemispheres [ok] [ok] 0=0 0=0
- ELP i Obrazki z wystawy 0=0 0=0
- genesis i Live
0=0 0=0 O0
PH "Roaring Forties" [ok] Wspaniała płyta
chyba niedoceniona :(
ja tam ją zawsze docenialem- a
headlong strech to mozna to Flight porownać [ok] [ok] 0=0 O0
Bez
przesady ;) Mnie tam "Wyraźnie niewyraźny" najbardziej sie podoba [ok]
"A
Headlong Strech" to numer lepszy od przereklamowanego "Flight", dałbym
mu specjalny głos, ale mi już ich zabrakło :)
PH "Roaring Forties" [ok] Wspaniała płyta
chyba niedoceniona :(
ja tam ją zawsze docenialem- a
headlong strech to mozna to Flight porownać [ok] [ok] 0=0 O0
Bez
przesady ;) Mnie tam "Wyraźnie niewyraźny" najbardziej sie podoba [ok]
"A
Headlong Strech" to numer lepszy od przereklamowanego "Flight", dałbym
mu specjalny głos, ale mi już ich zabrakło :)
Flight
rządzi!!!!!! [ok] [ok] [ok] [ok] [ok] [><]
[><] [><] [><] [><]- Geoff Mann "Psalm Enchanted Evening" [ok] Tak
wspaniała muzyka uczy tolerancji na pro boskie przekazy :D
- Geoff Mann "I May Sing Grace"
ARCYDZIEŁO [ok] (tylko zła jakość nagrania :( )
- Właśnie dobiega końca
genialny koncert Twelfth Night "Live and Let Live" :)
PH "Roaring Forties" [ok] Wspaniała płyta
chyba niedoceniona :(
ja tam ją zawsze docenialem- a
headlong strech to mozna to Flight porownać [ok] [ok] 0=0 O0
Bez
przesady ;) Mnie tam "Wyraźnie niewyraźny" najbardziej sie podoba [ok]
"A
Headlong Strech" to numer lepszy od przereklamowanego "Flight", dałbym
mu specjalny głos, ale mi już ich zabrakło :)
Flight
rządzi!!!!!! [ok] [ok] [ok] [ok] [ok] [><]
[><] [><] [><] [><]
ja
tam Flight i Headlong na rowni lubię- no moze Flight troszke bardziej ;)
;D 0=0 O0
- Barclay james Harvest i Octaberon [ok] [ok] 0=0
O0
- Aktualnie słucham KLUB
PŁYTOWY [PROGRAM 2 PR] DEYSS "VISION IN THE DARK" (emisja z 1991) :D
Flight rządzi!!!!!! [ok] [ok] [ok] [ok]
[ok] [><] [><] [><] [><]
[><]
Kaczyński tez rządzi, a jednak
nie wszystkim to się podoba ;D
Aktualnie słucham KLUB PŁYTOWY [PROGRAM 2 PR]
DEYSS "VISION IN THE DARK" (emisja z 1991) :D
Znam
Deyss, ale chyba płytę bez tytułu.
Mam od Hennosa nagranie z audycji
Beksy (z zapowiedzią, muszę sprawdzić, co to dokładnie za płyta).
- Veracious
Flight rządzi!!!!!! [ok] [ok] [ok]
[ok] [ok] [><] [><] [><] [><]
[><]
Kaczyński tez rządzi, a jednak
nie wszystkim to się podoba ;D
Aktualnie słucham KLUB PŁYTOWY [PROGRAM 2
PR] DEYSS "VISION IN THE DARK" (emisja z 1991) :D
Znam
Deyss, ale chyba płytę bez tytułu.
Mam od Hennosa nagranie z audycji
Beksy (z zapowiedzią, muszę sprawdzić, co to dokładnie za płyta).
Z
Tytułem :)- Vision z czarnej plyty 0=0 0=0 O0
- Aktualnie słucham dźwięku
smażonego kotleta ;D ale wieczorem będzie remaster "Godbluff"
który przywiozłem z kilkudniowej wycieczki do Krakowa. Jeszcze krótkie
info na temat dostępności płyt Hammilla i VDGG w krakowskim saturnie.
Hammill - 3 płyty (Sitting Targets, Silent Corner.., Thin Air) VDGG - 1
płyta (Trisector). Lepiej zaopatrzony był musiccorner (że o cenach nie
wspomnę) :)
- U
mnie dziś był The Smith i odkryłem materiał przedstawiający pierszy nie
wydany album :) The Troy Tate Sessions-Właśnie poznaje [ok]
- John Foxx i the garden-
swietnie sie tego slucha rano 0=0 0=0 O0
- Vdgg i Godbluff
[ok] [ok] - a tego sie slucha dobrze o kazdej porze dnia ( choć
najfajniej w nocy) 0=0 O0
Flight rządzi!!!!!! [ok] [ok] [ok]
[ok] [ok] [><] [><] [><] [><]
[><]
Kaczyński tez rządzi, a jednak
nie wszystkim to się podoba ;D
Aktualnie słucham KLUB PŁYTOWY [PROGRAM 2
PR] DEYSS "VISION IN THE DARK" (emisja z 1991) :D
Znam
Deyss, ale chyba płytę bez tytułu.
Mam od Hennosa nagranie z audycji
Beksy (z zapowiedzią, muszę sprawdzić, co to dokładnie za płyta).
a
ja ta plyte chyba w audycji u Kosiaka slyszalem kilka lat temu- wszyscy pewnie
powyjezdzali na urlopy- a ja nie wyjechalem bo wampiry nie lubią sie
przemieszczać :[ ;D
Gentle Giant i In the glass house
0=0 wszyscy pewnie powyjezdzali na urlopy- a ja
nie wyjechalem bo wampiry nie lubią sie przemieszczać :[ ;D
Gentle
Giant i In the glass house 0=0
Jest tak
gorąco, że nie mam siły słuchać czekokolwiek, więc nie słucham :)
Pisać
też nie mam siły.
- Godbluff
- IQ i Frequency
[ok] [ok] 0=0 O0
- Thin
Air (wreszcie!!!) 8) 0=0 [ok]; wcześniej to tylko szanty podczas
festynu morskiego... ;D
Thin Air (wreszcie!!!) 8) 0=0 [ok];
wcześniej to tylko szanty podczas festynu morskiego... ;D
;D
;D ;D ;D
ciesz sie ze nie jakieś disco 0=0 - jak kiedyś
bylem nad morzem to disco polo ciągle puszczali- a ja nawet PH nie
moglem wtedys sluchać bo mi sie discman zespsul 0>[- VDGG i the least
we......uwielbiam ten monumentalny After the flood na zakończenie
[ok] [ok] 0=0 O0
Thin Air (wreszcie!!!) 8) 0=0 [ok];
wcześniej to tylko szanty podczas festynu morskiego... ;D
;D
;D ;D ;D
ciesz sie ze nie jakieś disco 0=0 - jak kiedyś
bylem nad morzem to disco polo ciągle puszczali- a ja nawet PH nie
moglem wtedys sluchać bo mi sie discman zespsul 0>[
Szanty
śpiewał jakiś facet przez 2 i pół godziny - po 1 piosence miałem dość
(tekst w rodzaju "zostawiłem moją dziewczynę w Long cośtam..."), a
kolejna miała tekst w rodzaju "i spotkałem nową dziewczynę w porcie o
nazwie cośtam..."; i tak w koło macieju. ;D
Na szczęście
później grała gwiazda wieczoru (ale nazwy nie pamiętam) - zespół z
Gdyni; i nawet sensownie grali - blues-rocka i dużo coverów. :)- ja tam nad morze
jezdzić nie lubie- za duzo slonca ( a ja slońca nie toleruje :[ :[ ) i
ludzi , nie wspominając o wszechobecnych budkach z piwem przy ktorych
siedzą zule wszelakie ;D
znacznie lepiej sie wypoczywa w
transylwanii gdzie zamierzam siee wybrać w podroz poslubną :[ :[
0=0 - Lene Lovich :) (ta pani
spiewa na Usherach ;) ) A jej debiut Flex jest SUPER [ok]
- mnie sie jej glos na
Uszerach podobal bardzo- poszukam tej plyty 0=0
- Julee cruise i Floating
into the night 0=0 0=0 - piekna plyta....nawet Polsetowi by sie
spodobala [ok] [ok] O0 O0
mnie sie jej glos na Uszerach podobal bardzo-
poszukam tej plyty 0=0
Już o niej pisałem na forum.
Koniecznie sobie to sprawdź :) - I shall check it out ;) ;)
ja tam nad morze jezdzić nie lubie- za duzo
slonca ( a ja slońca nie toleruje :[ :[ ) i ludzi , nie wspominając o
wszechobecnych budkach z piwem przy ktorych siedzą zule wszelakie
;D
znacznie lepiej sie wypoczywa w transylwanii gdzie
zamierzam siee wybrać w podroz poslubną :[ :[ 0=0
Ja też
słońca nie lubię (wytrzymywałem po 2-3 godziny na plaży - nawet się
spiekłem) - ale dla córki musiałem się poświęcać. Wolałem popływać.
PH
"Singularity"- no jak trzeba to trzeba ;) ;)
- Yes i Going for the
one- Awaken wciąz powala [ok] [ok] 0=0 O0
- Wolves in the Throne Room -
Two Hunters, czyli romantyczny black metal [ok]
- World record 0=0
0=0 O0 -
World record 0=0 0=0 O0 -
U mnie
dziś 2x był :D- Lene Lovich- wszystko co mi sie udalo dostać [ok]
[ok] 0=0 0=0 O0 O0
- Collage i Moonshine 0=0 O0
- Collage i safe
0=0 0=0 O0 :)
Lene Lovich- wszystko co mi sie udalo
dostać [ok] [ok] 0=0 0=0 O0 O0
Fajowo
:)- A u mnie najlepszy album pop
na świecie Red Box "The Circle and the Square" [ok] [ok] 0=0 0=0
Jak
ja to kocham (słuchanie pierwszy raz od 2 lat chyba :D ) - Colage i Basnie
0=0 0=0 O0
- Roxy music-Roxy music [ok] [ok] - jedna z najlepszych
plyt lat 70- tych- i jeszcze Brian Eno na klawiszach 0=0 O0
- Red Box "The Circle and the
Square" Z Okazje ze wydali nowy album po 19 latach !!! [ok] [ok]
- Red boxu to tylko
Chenko kojarze 0=0.....moze jednak warto sie zapoznać z innymi ich
dokonaniami O0
- Jethro Tull i Songs from the wood [ok] [ok] 0=0
O0
Jethro Tull i Songs from the wood [ok]
[ok] 0=0 O0
Cudna to płyta-Niestety CD gdzieś
mi wcięło :( Zostalo tylko pudełko ;D- - Thin Air,
- Jimi Hendrix - Blues,
- Porcupine
Tree - We Lost The Skyline - Thin Air,
- Jimi Hendrix - Blues,
-
Porcupine Tree - We Lost The Skyline
A co to?
Thin Air nie ma wykonawcy ? ;D Chyba ze to coś innego ? :P Jakiś zespół
o tej nazwie co tylko jedna płytę wydał ;D Ty (Ja też ) takie lubisz :)- Thick as a brick
wiadomo kogo [ok] [ok] 0=0 0=0 O0
- a wczesniej na miescie sobie
Passion play sluchalem i musze przyznać iz to chyba nawet od Thicka jest
lepsze 0=0 0=0
a wczesniej na miescie sobie Passion play
sluchalem i musze przyznać iz to chyba nawet od Thicka jest lepsze
0=0 0=0
Bez przesady ;) Ale tez znakomite
[ok]- Peter
Hammill/Stuart Gordon "Erfurt 16.11.2006" [ok]
- Peter Hammill/Stewart
Gordon Praga 12.12.1998 [ok] [ok] 0=0 O0
- Roxy music i
Siren 0=0 0=0 O0
- Aktualnie
jem obiad przy King Cirimson "Starless and Bible Black" :)
- Tylko uważaj przy "Fracture",
bo widelec może się osunąć i utkwić w gardle lub policzku.
Swoja
drogą Mighty Crimson "do kotleta"... Życie potrafi przerosnąć nawet
najsmielsze pomysły.
Na "Siren" (poza okładkową Jerry Hall) bardzo
ciekawy jest "Sentimental Fool" z partią mellotronu w stylu Crimson
1974. - ja w ogole uwielbiam Roxy z lat 70-tych choć Siren to
obok Manifesto slabsza plyta tego zespolu- 1-sze 4 za to, to
prawdziwe arcydziela....a teraz slucham sobie Gentle Giant i In the
glass house- kolejne arcydzielo z tamtej epokii 0=0 0=0 O0
- PH Erfurt 16-11-2006
- Peter Hammill
2003-01-18 Utrecht [ok] [ok] O0 :)
- PH Praga 12-12-1998
PH Praga 12-12-1998
to mój
pierwszy boot z 1998 roku 0=0 [ok]- Dziś malowałem kuchnię 0=0 (właściwie najpierw
zrywałem starą tapetę, potem gipsarem poprawki i w końcu malowanie po
resztkach tapety - nawet nie było to złe ;D) - i słuchałem:
PH
"Margin +"
VDGG "Real Time"
Tool "Aenima"
A teraz
odpoczynek przy piwku i Pet Shop Boys "Actually" :) - "Close to The Edge", pewnie
nikt tego nie zna, a to super płyta ;D ;D ;D
Tylko uważaj przy "Fracture", bo widelec może
się osunąć i utkwić w gardle lub policzku.
Swoja drogą Mighty
Crimson "do kotleta"... Życie potrafi przerosnąć nawet najsmielsze
pomysły.
Na "Siren" (poza okładkową Jerry Hall) bardzo ciekawy jest
"Sentimental Fool" z partią mellotronu w stylu Crimson 1974.
Wspaniale
uczynić z obiadu coś wyjątkowego dzięki takiej muzyce :)
(Ja nigdy
muzyki nie słucham w godnych warunkach niestety :( )"Close to The Edge", pewnie nikt tego nie
zna, a to super płyta ;D ;D ;D
obok
Pawn hearts i Larks tongues to najlepsza progresywna plyta swiata
[ok] [ok]
znam ją na pamieć a przy And You and I wymiekam
zupelnie 0=0- a slucham sobie dalej Gentle giant- tym razem The Power
and the glory 0=0 0=0
Tylko uważaj przy "Fracture", bo widelec
może się osunąć i utkwić w gardle lub policzku.
Swoja drogą Mighty
Crimson "do kotleta"... Życie potrafi przerosnąć nawet najsmielsze
pomysły.
Na "Siren" (poza okładkową Jerry Hall) bardzo ciekawy jest
"Sentimental Fool" z partią mellotronu w stylu Crimson 1974.
Wspaniale
uczynić z obiadu coś wyjątkowego dzięki takiej muzyce :)
(Ja nigdy
muzyki nie słucham w godnych warunkach niestety :( )
ja
przy jedzeniu lubie sobie wesole piosenki the cure puszczać( np: Just
like heven czy tez Close to me, albo Friday iam in love)- a z progresywnych
rzeczy to lubie Jethro tull wlączyć- nie ma to jak obiad z Thick as a
brick ;D 0=0
- RED
BOX "Motive" [ok]
- PJ Harvey i White chalk [ok] [ok] 0=0 O0
- Red Box "The Circle and
the Square [ok] [ok] - czyli prezent od Polseta 0=0 0=0 O0
- A u mnie Gogre Harrison Cloud
9 :)
- A u
mnie nic, bo tu mi nie wolno sluchawek uzywac [><]
(Z
glosnikow jeszcze bardziej nie wolno).
- w oczekiwaniu na nowy album
Krola ktory pewnie nigdy sie nie ukaze - King crimson i The power to
believe [ok] [ok] 0=0 O0 -
A u mnie nic, bo tu mi nie wolno sluchawek
uzywac [><]
(Z glosnikow jeszcze bardziej nie wolno).
wspolczuje
Ci Tam....ja bez muzyki funkcjonować nie umiem- Alan Parsons Project i
Eve [ok] [ok] 0=0 :)
A u mnie nic, bo tu mi nie wolno sluchawek
uzywac [><]
(Z glosnikow jeszcze bardziej nie wolno).
wspolczuje
Ci Tam....ja bez muzyki funkcjonować nie umiem
A ja się
znakomicie obywam, mimo, że jestem uzależniony od słuchania muzyki.
Słucham
tylko w domu - po powrocie z pracy (lub w dni wolne od niej). Tylko
przez "kolumny" (unikam słuchawek). I poswięcając się tylko słuchaniu.- Ja również jestem raczej
uzależniony od muzyki, ale mogę się bez niej obyć. Słucham praktycznie
tylko w drodze do/z pracy - czasem udaje mi się posłuchać w pracy
cośniecoś; a w domu już rzadziej słucham. Na szczęście mogę działać.
- Ja też się mogę obyć bez
muzyki; np. sporo jeżdżę samochodem, ale nie mam w samochodzie żadnego
sprzętu do słuchania, bowiem słuchanie mnie rozprasza i mógłbym
spowodować jakiś wypadek :)
- Dzisiaj
trasa Poznań - Szczecin - Poznań, ale w samochodzie to radio jakieś
ogólnopolskie gra...
- a ja samochodem nie jezdzę ( chyba ze jako
pasazer ;) ) wiec muzyki slucham niemal caly czas ( oprocz tych
mrocznych chwil kiedy pracuje ;D ) w domu posiadam kilkuletnia
wieze Sony i choc z lekka zaczyna juz szwankować to na niej wlasnie
slucham swoich plyt ....poza domem i w nocy muzyki slucham na
sluchawkach.......przecietnie dziennie slucham okolo 6,7 plyt w calosci i
kilka wybiorczo 0=0 0=0
- Peter Hammill i Love songs z wiezy i na
sluchawkach 0=0 0=0 O0
- a pozniej sobie Red boxa od Polseta poslucham (
ceizuracowi moglo by sie to spodobać) 0=0 0=0 O0
- U mnie prawie kataklizm;
burza i nawałnica, nie ma prądu i wody (piszę z komórki).
Ale
działa mp3 player na baterie, więc słucham 'Thin Air'.
- u mnie tez wielka burza
byla- wlaczylem sobie wtedy vDGG i Godbluff- znakomicie pasowalo
0=0
- a w tej chwili slucham
sobie kaipy i plyty o jakze ciekawym tytule: kaipa
- Nie ma nadal prądu i wody,
bateria w komórce już mocno rozładowana, czyli koniec cywilizacji ;)
'The
Future Now' - mam w playerze.
- Miles Davis i Sketches of spain 0=0 0=0 O0
- Yes i Drama- calkiem
fajna plyta [ok] [ok]....wcale nie taki dramat jak niektorzy
mysląa 0=0 a nieobecnosci Andersona nie slychać niemal (
choc pewnie fanatyczni fani Yes za takie slowa by mnie zbluzgali ;) )
- Rush i Exit...stage
left 0=0 0=0 O0
a pozniej sobie Red boxa od Polseta poslucham
( ceizuracowi moglo by sie to spodobać) 0=0 0=0 O0
Rush i Exit...stage left 0=0 0=0 O0
Lubie
Ciebie bardzo mój kompanie :) Musisz być na zlocie! Musze cię
poznać! Bedzie o czym gadac 0=0- do zobaczenia na zlocie Michale 0=0 0=0 O0
- ufam ze
przybedziesz ;)
- Ja
dziś swpominam lata 80te Pogoda słoneczna troche durna i takie granie u
mnie dzis jest :D Były Genesis z lat 80tych a Teraz przeboje gra sobie
TOTO :)
do zobaczenia na zlocie Michale 0=0 0=0
O0
ufam ze przybedziesz ;)
Nie
mogłeś tego napisać w 1 poście prawda ?;Ddo zobaczenia na zlocie Michale 0=0
0=0 O0
ufam ze przybedziesz ;)
Nie
mogłeś tego napisać w 1 poście prawda ?;D
Ta
wersja forum nie ma łączenia postów wysłanych od jednego autora jeden po
drugim, ale może "Dwójka" będzie miała ;)
Chociaż mnie to nie
przeszkadza, hehe.
Sprzątam bałagan po nawałnicy (np. jedna
wierzba u mnie poległa), stąd czasu na słuchanie dziś mam mało.
- Veracious
- Deyss "Visons in the Drak"
- John Foxx i the
garden [ok] [ok] 0=0 O0
do zobaczenia na zlocie Michale 0=0
0=0 O0
ufam ze przybedziesz ;)
Nie
mogłeś tego napisać w 1 poście prawda ?;D
no
wlasnie nie moglem...bo jak ja pisze na forum to przypomina to troche
strumien swiadomosci ;D......poza tym jestem osobowoscią nieco
paranoiczną wiec pewnie to z tego sie bierze ;D 0=0 O0
do zobaczenia na zlocie Michale 0=0 0=0
O0
ufam ze przybedziesz ;)
Nie
mogłeś tego napisać w 1 poście prawda ?;D
no
wlasnie nie moglem...bo jak ja pisze na forum to przypomina to troche
strumien swiadomosci ;D......poza tym jestem osobowoscią nieco
paranoiczną wiec pewnie to z tego sie bierze ;D 0=0 O0
Ja też
paranoiczny jestem co objawia sie tym ze zapominam coś napisać ;D
Jaki też świat jest szalony :D- Mnie
PH jeszcze nie zaszkodził, więc chyba jestem w miarę normalna ;D
"Thin
Air" [ok]
- Bijelo
dugme "Uspavanka za Radmilu M." [ok] (koś wie jak sie czyta tytuł? ;D )
- Vangelis i arcydzieło
"Spiral" [ok] (kto nie zna ten trąba :P )
- Vangelisa to ja lubie
najbardziej z Jonem Andersonem- 0=0 0=0 choć solo tez jest
fajny O0
- Abraxas i plyta obowiązkowa dla kazdego szanujacego sie
paranoika czyli Centurie ;D 0=0 O0
Mnie PH jeszcze nie zaszkodził, więc chyba
jestem w miarę normalna ;D
"Thin Air" [ok]
nikt
kto slucha PH nie jest zupelnie normalny ;D ;D O0 O0- Vangelis i bootleg
"Sensitivity Plus Alpha" [ok] (jakość taka sobie ale wykonanie.. ach :) )
- Autechre - Tri Repetae
[ok]
Mnie na zlocie nie będzie.
/Byłem na koncercie
WISHBONE ASH ! - PH i Thin air 0=0 0=0 O0 ;)
- Genesis i Wind and
wuthering [ok] [ok] 0=0 O0
- King
Crimson RED [ok]
- Zaraz
zresetuję komputer po wprowadzeniu dziwnego skryptu System moze tego
nie przeżyć ;D RED KC idealnie pasuje :D
- Skin
Jaka to płyta w głosowaniu uznana została za
jedną z najsłabszych? :) Ja ją nawet lubię. Skin
Jaka to płyta w głosowaniu uznana
została za jedną z najsłabszych? :) Ja ją nawet lubię.
No i o
to chodzi! [ok]- Słuchałem
albumu Dobranoc Mistrza Janerki Płyta w 100% o mnie i o moich emocjach
[ok] Kocham teksty z niej :)
- Zdzieranie
tapet, malowanie pokoju zakończone... 14 godzin przeszło jak z
bicza... :[
Pet Shop Boys "Please" 8) - Yes - "Close to The Edge",
więc nic nowego :)
- Joy Division i Still - czyli plyta o mnie i moich
emocjach 0=0 O0
Skin
Jaka to płyta w głosowaniu uznana
została za jedną z najsłabszych? :) Ja ją nawet lubię.
ja tez
Skin lubie ( tylko przy painting by numbers szlag mnie trafia
;D)...Now lover jest zajefajne O0Skin
Jaka to płyta w głosowaniu uznana
została za jedną z najsłabszych? :) Ja ją nawet lubię.
ja tez
Skin lubie ( tylko przy painting by numbers szlag mnie trafia
;D)...Now lover jest zajefajne O0
Ja i to
lubie bardzo :) A szlak mnie trafia przy All sad and DoneSkin
Jaka to płyta w głosowaniu uznana
została za jedną z najsłabszych? :) Ja ją nawet lubię.
ja tez
Skin lubie ( tylko przy painting by numbers szlag mnie trafia
;D)...Now lover jest zajefajne O0
Ja i to
lubie bardzo :) A szlak mnie trafia przy All sad and Done
mnie
przy You Hit Me Where I live no ale to bonus track :)
Teraz w
odtwarzaczu "In A Foreign Town"Skin
Jaka to płyta w głosowaniu uznana
została za jedną z najsłabszych? :) Ja ją nawet lubię.
ja tez
Skin lubie ( tylko przy painting by numbers szlag mnie trafia
;D)...Now lover jest zajefajne O0
Ja i to
lubie bardzo :) A szlak mnie trafia przy All sad and Done
to
jeszcze do znesienia jest- a na foreign town to mnie szklag trafia przy this book,
reszta jest w miare ok 0=0 O0 a Time to burn i Play's the thing
to są jedne z najwiekszych Hammillowych dziel 0=0 O0
a na foreign town to mnie szklag trafia przy
this book, reszta jest w miare ok 0=0 O0 a Time to burn i Play's
the thing to są jedne z najwiekszych Hammillowych dziel 0=0 O0
Ale
trafi szlak przy Auto (najgorszy utwór Hammilla EVER!) a This Book Lubie
:)- mnioe sie Auto za to
podoba 0=0......................a najgorszym Hamillem wszechczasow to
chyba where the mouth is jest z The noise [nie] 0>[
- John Foxx i Golden
section- Polsecie to ci sie moze nawet spodobać 0=0 O0
- kto wie czy nie
bardziej od Ogrodu 0=0 0=0 O0 ( golden section chyba bardziej
Polsetowe jest ;D ;D ) 0=0
John Foxx i Golden section- Polsecie to ci
sie moze nawet spodobać 0=0 O0
Oj podoba sie podoba :)
A
zraz posłucham Matematyki ;)kto wie czy nie bardziej od Ogrodu 0=0
0=0 O0 ( golden section chyba bardziej Polsetowe jest ;D ;D
) 0=0
No to tez muszę posłuchać bo chcę
zobaczyć co to znaczy że coś jest Polsetowe ;D- Metamatic też bardzo
polecam to znakomite połączenie muzyki spod znaku Kraftwerk z
noworomantyczną wrażliwością. A golden section jest bardzo polsetowe
szczególnie druga część płyty
- Unsung 0=0 0=0 O0
Metamatic też bardzo polecam to znakomite
połączenie muzyki spod znaku Kraftwerk z noworomantyczną wrażliwością. A
golden section jest bardzo polsetowe szczególnie druga część płyty
Duzo
słabsza ta matematyka od ogrodu A golden section tez
posłucham :)- U
mnie najlepsza polska płyta EVER czyli AYA RL (czerwona) [ok] 0=0
Teksty
są genialne :)
Załęże sie ze to znasz Sebastianie :) - King Crimson - "THRaKaTTaK"
[ok]
U mnie najlepsza polska płyta EVER czyli AYA
RL (czerwona) [ok] 0=0
Teksty są genialne :)
Załęże sie ze
to znasz Sebastianie :)
pewnie ze nam i lubie bardzo choć
dla mnie najlepsza polska plyte to Moonshine collage 0=0 O0- Dziś tylko i aż "Thin Air"
- Abraxas i 99- inna
znakomita plyta znad wisly- pamietam upalne lato 1999 roku kiedy sie
ukazala-zdawalem wtedy mature i pomiedzy kolejnymi godzinami nauki wciąz
sluchalem tej plyty......i jeszcse spacery w upalne wieczory po parku w
moim miescie z discmanem na uszach...no i nocne audycje Beksy gdzie
poznawalem te genialna muzyke nie wiedzac ze to ostatnie takie lato
0=0 O0
- Deyss
"Visions in The Dark" :)
- Pink Floyd i Obscured by clouds- fajne to nawet
[ok] [ok] O0 0=0
- NIN i Broken 0=0 O0
- Genesis 1984-01-14 - Los Angeles, CA [ok]
- IQ i Ever [ok]
[ok] O0 0=0
IQ i Ever [ok] [ok] O0 0=0
[ok]
[ok] I to Mi sie podoba 0=0- Alphaville-
Forever Young" [ok]
- Alphaville
"The Breathtaking Blue" Pierwsze przesłuchanie Powiedz
Sebastianie co o tym myślisz bo ja nie wiem co myśleć. Czytam ze to
najlepsza płyta
- ja tego nie slyszalem to sie nie wypowiadanm :)
- ja w ogole ten zespol
slabo znam...kojarze tylko Forever young i Big in japan 0=0
- king crimson i The
construction of light [ok] [ok] 0=0- nie ma to jak dobry
Fripp po południu 0=0
ja w ogole ten zespol slabo znam...kojarze
tylko Forever young i Big in japan 0=0
Polecam
płytę "AfternoonsIn Utopia". Melodyjny pop mocno w klimacie lat 80.
Jednocześnie jest tam kilka naprawdę fajnych utworów.ja w ogole ten zespol slabo znam...kojarze
tylko Forever young i Big in japan 0=0
Polecam
płytę "AfternoonsIn Utopia". Melodyjny pop mocno w klimacie lat 80.
Jednocześnie jest tam kilka naprawdę fajnych utworów.
To znam
na pamięć :) I tez polecamja w ogole ten zespol slabo znam...kojarze
tylko Forever young i Big in japan 0=0
Polecam
płytę "AfternoonsIn Utopia". Melodyjny pop mocno w klimacie lat 80.
Jednocześnie jest tam kilka naprawdę fajnych utworów.
To znam
na pamięć :) I tez polecam
Co do
"Breathtaking Blue" to szkoda pisać o tej słabej płycie.
U mnie
Pet Shop Boys i "Actualy" - ze dwa, trzy fajne kawałki tam są...
U mnie Pet Shop Boys i "Actualy" - ze dwa,
trzy fajne kawałki tam są...
Wreszcie ktoś się pokusił; dla
mnie to świetny album pełen bardzo dobrych piosenek.
A propos
dziobaku (i wszyscy zainteresowani)- zapraszamy na głosowanie na utwory
King Crimson na stronie
http://king.crimson.art.pl/forum/index.php/board,39.0.html
(http://king.crimson.art.pl/forum/index.php/board,39.0.html)
U mnie Pet Shop Boys i "Actualy" - ze dwa,
trzy fajne kawałki tam są...
Wreszcie ktoś się pokusił; dla
mnie to świetny album pełen bardzo dobrych piosenek.
A propos
dziobaku (i wszyscy zainteresowani)- zapraszamy na głosowanie na utwory
King Crimson na stronie
http://king.crimson.art.pl/forum/index.php/board,39.0.html
(http://king.crimson.art.pl/forum/index.php/board,39.0.html)
Nie
wiem czy powinienem bo tak do lat 80. to w zasadzie same 9 i 10 by
leciały :)
"Kings Cross" z actually się u mnie zapętlił ;)
Najlepszy kawałek na płycie. Reszta szybko się nudzi a ten jest podszyty
taką fajną melancholią.- U
mnie Queen i ich zdecydowanie najlepsza płyta lat 80tych The Miracle
[ok]
- KC
i Vroom - nie ma to jak dobry Fripp wieczorem 0=0 O0
- David Sylvian i
Blemish [ok] [ok] 0=0 - piekna plyta o utraconej milosci.( sylvian
nagral te plyte jak go zona zostawila) ..muzycznie to prawdziwa
awangarda przypominająca czasem dzwiekowe eksperymenty
Frippa O0
- Kayak
- Royal Bed Bouncer [ok] progpopowy album w sam raz na wieczór
- Riverside i rapid eye
movement [ok] [ok] 0=0 O0
- TOTO
"Isolation"
- Chameleon
- Allan Parsons Project -
Tales of Mystery and Imagination- jedna z najlepszych plyt lat
70-tych [ok] [ok] 0=0 O0
Allan Parsons Project - Tales of Mystery and
Imagination- jedna z najlepszych plyt lat 70-tych [ok] [ok]
0=0 O0
Ale Usherzy Hammilla lepsi :D- Uszerzy moze i lepsi
choć to przeciez plyta z lat 90-siątych- trzeba jednak przyznać ze
Parsons potraktowal temat z Zaglady bardzo ciekawie 0=0 O0
Uszerzy moze i lepsi choć to przeciez plyta z
lat 90-siątych- trzeba jednak przyznać ze Parsons potraktowal temat z
Zaglady bardzo ciekawie 0=0 O0
No
chodziło mi o porównanie tych interpretacji a nie całych albumów- John Foxx Garden [ok]
- Global Communication -
76:14 [ok] Ambient Techno >:D
- a ja sobie klasyki zupelnej
slucham czyli PT i Sky moves sideways- tytulowa suita powala [ok]
[ok] 0=0 O0
John Foxx Garden [ok]
sluchaj
sluchaj Polsecie bo to wielka plyta jest- Gentle Giant - "In A Glass House".
Właśnie się
skończyło.
- Richard
Barbieri i jego (moim zdaniem) kapitalne Stranger Inside. Uwielbiam
takie klimaty :).
- World record 0=0 0=0 O0- Cezizurac jednak racje
ma- Merglys 3 jest zajebisty- szczegolnie na sluchawkach [ok] [ok]
:)
- Joseph Haydn -
"Trauer-Symphonie" (Symfonia Żałobna) nr 44.
- Kate Bush Never For Ever [ok]
- GG i Free hand - z
okazji ankiety 0=0 0=0 O0
Joseph Haydn - "Trauer-Symphonie" (Symfonia
Żałobna) nr 44.
A pod czyją dyrekcją? (batutą).
Ostatnio przesłuchuję cykl symfonii Haydna pod dyrekcją Antala Doratiego
z Philharmonia Hungarica. Całość mam też z Fischerem. A londyńskie i
paryskie pod Bruggenem, Harnoncourtem i Abbado. Niestety też pod
Bernstainem.
Doratiego skończyłem słuchać na 41-szej.
W ogóle Hayd
to zacny, ale niedoceniany kompozytor. Polecam jego kwartety smyczkowe.- Deep purple i Machine
head [ok] [ok] 0=0 0=0
Joseph Haydn - "Trauer-Symphonie" (Symfonia
Żałobna) nr 44.
A pod czyją dyrekcją? (batutą).
Ostatnio przesłuchuję cykl symfonii Haydna pod dyrekcją Antala Doratiego
z Philharmonia Hungarica. Całość mam też z Fischerem. A londyńskie i
paryskie pod Bruggenem, Harnoncourtem i Abbado. Niestety też pod
Bernstainem.
Doratiego skończyłem słuchać na 41-szej.
W ogóle Hayd
to zacny, ale niedoceniany kompozytor. Polecam jego kwartety smyczkowe.
The
Royal Philharmonic Orchestra pod batutą Sanderlinga.
Haydna nie
słuchałam od dłuższego czasu, ale moja siostra ma kilka wykoniań,
pożyczam systematycznie.
Abbado także będę miała.
A to okładka
płyty, której słuchałam wczoraj i wykaz kompozycji:
SYMPHONY NO.
43 IN E FLAT MAJOR, HOB. I: 43 “MERCURY”
1. I. Allegro 6:44
2.
II. Adagio 5:35
3. III. Menuetto 3:05
4. IV. Finale: Allegro 4:28
SYMPHONY
NO. 44 IN E MINOR, HOB. I: 44 “TRAUERSINFONIE”
5. I. Allegro con
brio 6:36
6. II. Menuetto 4:53
7. III. Adagio 4:18
8. IV.
Finale: Presto 3:44
SYMPHONY NO. 45 IN F SHARP MINOR, HOB. I: 45
“FAREWELL”
9. I. Allegro assai 5:15
10. II. Adagio 6:06
11.
III. Menuetto: Allegretto 3:26
12. IV. Finale: Presto e adagio 6:57
World record 0=0 0=0 O0- Cezizurac
jednak racje ma- Merglys 3 jest zajebisty- szczegolnie na sluchawkach
[ok] [ok] :)
Miło mi... O0 0=0 :)- John Foxx Golden Section :)
- Faktycznie fajna płyta
(Lepsza niż Matematic) Ale Garden znacznie lepszy [ok] (którego potem
słuchałem)
- A
teraz U-Vox [ok]
- Genesis i Duke- czyli ostatnia fajna plyta
genesis 0=0 0=0 O0 potem bylo juz niezbyt ciekawie ( Genesis) i
beznadziejnie ( abacab), nie wspominając o Niewidzialnym dotyku z
ktorego tylko Domino i Tonight sie ratuje
Faktycznie fajna płyta (Lepsza niż Matematic)
Ale Garden znacznie lepszy [ok] (którego potem słuchałem)
a ja
Metamatic lubie bardzo- chyba nawet bardziej od Golden
section....nastepna plyta Foxxa czyli Mysterious ways jest juz tylko
taka sobieGenesis i Duke- czyli ostatnia fajna plyta
genesis 0=0 0=0 O0 potem bylo juz niezbyt ciekawie ( Genesis) i
beznadziejnie ( abacab), nie wspominając o Niewidzialnym dotyku z
ktorego tylko Domino i Tonight sie ratuje
Za to
"We Can't Dance" ma kilka świetnych numerów, ostatnia płyta z Wilsonem
też jest całkiem fajna.
- zgadza sie....szczegolnie takie kawalki jak Dreaming
while you sleep i Fading lights.....z we cant dance jest tylko jeden
problem - ta plyta trwa o wiele za dlugo- mizna by ja nieco skrocic-
szczegolnie o lzawe Collinsowkie ballady w stylu tell me why czy hold on
my heart..... 0=0 co nie zmienia przekonania ze Duke to ostatni rowny i
ciekawy album zespolu 0=0
Genesis i Duke- czyli ostatnia fajna plyta
genesis 0=0 0=0 O0 potem bylo juz niezbyt ciekawie ( Genesis) i
beznadziejnie ( abacab), nie wspominając o Niewidzialnym dotyku z
ktorego tylko Domino i Tonight sie ratuje
Za to
"We Can't Dance" ma kilka świetnych numerów, ostatnia płyta z Wilsonem
też jest całkiem fajna.
Dziwie sie ze z Twoim gustem ta
płyta Ci sie podoba Ja pamiętam że tam jest fajny "There Must Be
Some Other Way" A "Dotyk" to bardzo dobra płyta Pop tytę że nazwa
Genesis do tego nie pasujezgadza sie....szczegolnie takie kawalki jak
Dreaming while you sleep i Fading lights.....z we cant dance jest tylko
jeden problem - ta plyta trwa o wiele za dlugo- mizna by ja nieco
skrocic- szczegolnie o lzawe Collinsowkie ballady w stylu tell me why
czy hold on my heart..... 0=0 co nie zmienia przekonania ze Duke to
ostatni rowny i ciekawy album zespolu 0=0
Na
poprzednim zlocie Duke był grany w sklepie Saturn :D- Duke jest swietny-
szczegolnie Duchess i Behind the lines i ta mini suita na koniec
0=0
- Unsung [ok] [ok]
O0 0=0 - nie moge uwierzyc ze kiedyś ta plyta mi sie srednio
podobala
Genesis i Duke- czyli ostatnia fajna plyta
genesis 0=0 0=0 O0 potem bylo juz niezbyt ciekawie ( Genesis) i
beznadziejnie ( abacab), nie wspominając o Niewidzialnym dotyku z
ktorego tylko Domino i Tonight sie ratuje
Za to
"We Can't Dance" ma kilka świetnych numerów, ostatnia płyta z Wilsonem
też jest całkiem fajna.
Dziwie sie ze z Twoim gustem ta
płyta Ci sie podoba Ja pamiętam że tam jest fajny "There Must Be
Some Other Way"
"Congo" mi się nie podoba, reszta
nawet ujdzie :)
Zreszą już jej od dawna nie słuchałem, a gust mi się
mógł zmienić.
Duke jest nawet fajny, ale oczywiście ma niefajne
fragmenty, końcowka za to jest super.
- zgadza sie mogli by z duke
kilka typowych Collinsow wywalić jak misunderstanding 0=0 jednak w
calosci plyta sie bronii niezle...a pomyslec ze nastepny byl
Abacab 0>[ [paw]
zgadza sie mogli by z duke kilka typowych
Collinsow wywalić jak misunderstanding 0=0 jednak w calosci plyta
sie bronii niezle...a pomyslec ze nastepny byl Abacab 0>[ [paw]
"Abacab",
to nie płyta, a tylko łopatka do sprzątania psiego [g] ;)
zgadza sie mogli by z duke kilka typowych
Collinsow wywalić jak misunderstanding 0=0 jednak w calosci plyta
sie bronii niezle...a pomyslec ze nastepny byl Abacab 0>[ [paw]
Jak
napisze ze Abacab nawet lubie(a już na pewno nie wyemituję) to
mnie tu zamordują wiec tego nie napisze ;D- U mnie bootleg Ultravox "Live in London" (fragmenty
dwóch koncertów z 1981)
zgadza sie mogli by z duke kilka typowych
Collinsow wywalić jak misunderstanding 0=0 jednak w calosci plyta
sie bronii niezle...a pomyslec ze nastepny byl Abacab 0>[ [paw]
Jak
napisze ze Abacab nawet lubie(a już na pewno nie wyemituję) to
mnie tu zamordują wiec tego nie napisze ;D
Nie
wszyscy tu mają krwiożerce instynkty... ;D
- Było "Patience" a teraz jest
"A Black Box" i Fogwalking na dobranoc.
- Roger Waters "The Pros & Cons Of Hitch Hiking"
[ok]
- Black Sabbath
-"Sabbath Bloody Sabbath" :[ Moja ulubiona ich płyta :)
- Vangelis "Beaubourg" I niech
toś powie że ja ten od Popu jestem ;D A Beaubourg to zaiste "chora"
płyta jest . Ale jakos mnie urzeka :) (bo wolę dźwięki syntezatorów i
rożnych "zabawek" Vanglisa niż dźwięk skrzypieć ;) )
- ja tez czasami lubie
posluchać dobrego popu lecz Abacab wywoluje we mnie uczucie o ktorych na
publicznym forum wole nie mowic ;D ;D
- Beggars opera i waters of
change- Nimbus rzadzi [ok] [ok] 0=0 O0
- Anglagard i Hybris [ok]
[ok] O0 0=0
- Fireships [ok] [ok] O0 0=0- czyli miom zdaniem
najpiekniejszy Hammill lat 90-tych ( obok This) 0=0
- Kolejny dzień
malowania; chyba ostatni już... [paw]
PH
"Singularity", "This"
King Crimson "ConstrucKtion of Light"
VDGG
"Trisector'
Pet Shop Boys "Please"
- Ale Pet Shop Boys pasuje Ci do tego zestawu hehe ;).
U
mnie Rush z winyli, a konkretnie Hemishperes i Parmanent Waves. A
później Hendrix i Axis: Bold As Love, a na noc Lunatic Soul. - Thin Air [ok] (po pewniej
przerwie)
- Aerosol grey machine 0=0 0=0 O0- tez po pewnej
przerwie
- Satellite i Street between sunset and sunrise- piekna
plyta no i ten wszechobecny Collagowy klimat [ok] [ok] 0=0 O0
- Po pewnej przerwie była
Vienna potem chciałem Rage in Eden ale mi płyte gdzieś wcięło :(
Za to Quartet znalazłem :D No to słucham
- Pendragon i Not of this
world [ok] [ok] 0=0 O0
- Vangelis
Albedo 0'39 [ok] ARCYDZIEŁO!!
- 1.
Haydn - Symfonia nr 43 (Merkury)
2. Slayer - Reign In Blood
3.
Haydn - Symfonia nr 45 (pożegnalna)
4. King Crimson - THRaKaTTaK
5.
Dezerter - Kolaboracja
Więcej grzechów nie pamiętam ;)
- Vangelis Heven And Hell [ok]
- Klaus Schulze "Audentity"
- Klaus Schulze "Cyborg" Ale
odlot!! :)
- kaipa i kaipa- tez odlot 0=0 0=0 :) O0
- Haydn - Symfonia 44.
To
może być przebój tego forum :)
Haydna akurat znam słabo, z muzyki
klasycznej najwięcej słuchałem (jak dotąd) Bacha.
- Porcupine Tree - Voyage 34.
Podczas słuchania
tej muzyki, a właściwie dwóch pierwszych faz, ogarnia mnie jakieś zawsze
dziwne uczucie, można to nazwać nieopisanym szczęściem zakrawającym o
euforię :). Porcupine Tree - Voyage 34.
Podczas
słuchania tej muzyki, a właściwie dwóch pierwszych faz, ogarnia mnie
jakieś zawsze dziwne uczucie, można to nazwać nieopisanym szczęściem
zakrawającym o euforię :).
Być może to z powodu sampli z
"Plagi Latarników", które zostały użyte w Voyage 34.- hehe, nie nie :), to są już takie bardziej
"ciemniejsze" klimaty.
Niesamowicie się robi w dwóch pierwszych
fazach, kiedy rusza ten świetny transowy rytm, a Steven nam gra cudowne,
melodyjne sola. Właściwie ciężko jest znaleźć takie melodyjne, lekkie,
ale jednocześnie porywające solówki... - Voyage 34 jest genialne- tego
klimatu nie da sie opisać- nawet nie potrzeba LSD zeby przy tym
odlecieć- no i ta genialna produkcja 0=0 O0 choć to standard u
Stevena 0=0 0=0 O0
- Vangelis
Heven and Hell
Haydn - Symfonia 44.
To może być przebój
tego forum :)
Haydna akurat znam słabo, z muzyki klasycznej najwięcej
słuchałem (jak dotąd) Bacha.
z muzyki
klasycznej to uwielbiam Ludwiga Van- 5 i 9 symfonia to odlot
niesamowity- no i jeszcze jego sonaty fortepianowe: ksiezycowa i
appasionata...lubie tez Mozarta i jego symfonie Jowiszową no i Bacha za
jego koncery Branderburskie( ktore podobno polecialy w kosmos razem z
poiosenkami 4-ki z Liverpoolu- fajnie jak by jakiegos PH wyslali
np - latarnikow- mieli by Ufoki niezly ubaw no i niezbyt dobre mniemanie
o ziemianach) 0=0 O0- Blackfield II- Polsecie jaok nie znaasz to musisz
poznac- genialne piosenki i genialne melodie 0=0 0=0 O0
Haydn - Symfonia 44.
To może być przebój
tego forum :)
Haydna akurat znam słabo, z muzyki klasycznej najwięcej
słuchałem (jak dotąd) Bacha.
Tylko
gdzie to zdobyć? ;)- ja tego poszukam zaraz 0=0
Blackfield II- Polsecie jaok nie znaasz to
musisz poznac- genialne piosenki i genialne melodie 0=0 0=0 O0
Debiutancka
płyta tego duetu jest dopiero genialna [ok]. "Dwójka" jest nieco
gorsza, choć "End of the world" to czyste piękno... Co ważne, ta muzyka
przy tej piosenkowości w ogóle się nie nudzi.- mmniee tam 1 i 2 jednakowo
sie podobają- Epidemic, Miss u czy tez Glow ( z 1-szej plyty ) to odlot
zupelny 0=0 O0 :)
Blackfield II- Polsecie jaok nie znaasz to
musisz poznac- genialne piosenki i genialne melodie 0=0 0=0 O0
Debiutancka
płyta tego duetu jest dopiero genialna [ok]. "Dwójka" jest nieco
gorsza, choć "End of the world" to czyste piękno... Co ważne, ta muzyka
przy tej piosenkowości w ogóle się nie nudzi.
Nazwe
zespołu znam ale nic nie kojarzę - King Crimson - "B' boom", bo mysle nad glosowaniem.
Ja
wcale nie umarlam, tylko czasu nie mam na pisanie wcale :(
- Vangelis "Spiral" Kto nie zna
ten trąba :P :D
- ja znam lecz dawno nie sluchalem 0=0 0=0 O0
Blackfield
1 [ok] [ok] :) - IQ i Frequency 0=0 0=0 O0
- Znalazłem CD Ultravoxu Rage
in Eden i sobie słuchałem :) A teraz Quartet [ok]
- Haydn (cały czas Joseph,
twórczości młodszego nie znam) i symfonia nr 42.
Orchestra of the
Age of Elightenment
Orchestra of the Eighteenth Century
dir.
Frans Brüggen
- widze ze nam sie robi kącik klasyczny na forum.....co
oczywiscie cieszy mnie niezmiernie 0=0 0=0 O0
- Ludwig Van i Sonaty
fortepianowe- polecam goraco szczegolnie genialna Appasionate 0=0
O0 :)
- ELP i Obrazki z wystawy 0=0 0=0 O0 :)
- nikt niczego nie
slucha........
PT i Voyage 34 [ok] [ok] 0=0 O0 - Dietrich Buxtehude - "Choral
Preludes, Fugues, Magnificats" - Volker Ellenberger (organy).
- Mostly autumn i
Passengers [ok] [ok] 0=0 O0
- J.
Haydn - symfonia 48, 44 i 42 [ok]
Orchestra of the Age of
Elightenment
Orchestra of the Eighteenth Century
dir. Frans
Brüggen
Mostly autumn i Passengers [ok] [ok]
0=0 O0
Piękna płyta [ok] Mam oryginał :)- Vision 0=0 0=0 O0
:D
- Anton Webern Symphonie
op.21 z cyklu Klasyka na forum ;)
- Xenakis- Keqrops (nie wiem z jakiego to albumu,Może
tokś wie) :)
- Karlheinz
Stockhausen - Bernhard Wambach - "Piano Pieces IX - XI".
- Black Box [ok] (W zasadzie
kończe)
- Paatos i Kallocain - genialna plyta........coś jakby
polaczenia KC z Bjork 0=0 0=0 O0
- Love songs 0=0 O0 :D
- King Crimson "Larks..."
- J. Haydn - symfonia 48, 44 i 42 [ok]
Orchestra
of the Age of Elightenment
Orchestra of the Eighteenth Century
dir.
Frans Brüggen
- King
Crimson "Red"
- Floydzi i Meddle [ok] [ok] 0=0 :) O0
Anton Webern Symphonie op.21 z cyklu
Klasyka na forum ;)
Zacny utwór, wspanialy kompozytor.
Weberna mam wszystko, co jest nie trudne, zważywszy na to, że całość
miesci się na trzech (Sony Classical) lub pięciu (Deutsche Grammophon)
płytach kompaktowych.
Wymieniongo przez ciebie utworu Xenakisa nie
znam. A jest to o tyle dziwne, że uważam Greka za najwybitniejeszego
kompozytora XX wieku i stawiam go na równi z Bachem, Josquinem des Prez,
późnym Beethovenem, Brucknerem i późnym Coltranem, jako
najwybitniejszych kompozytorów w ogóle.
Tydzień temu słuchałem
kameralistyki Iannisa Xenakisa, która szczeże polecam. Pierwszą płytę
zestawu "Chamber Music 1955-1990" (Montaigne/Naive 1992/2003), w
wykonaniu Arditti String Quartet i Claude'a Helffera: (kwartet Tetras,
Mists na fortepian, Kottos na wiolonczelę, Herma na fortepian, Embelie
na altówke, a r. na fortepian, Mikka/Mikka S na skrzypce oraz kwintet
fortepianowy Akea).- Maszynka w aerozolu 0=0 0=0 O0
- Assal i zenn 0=0
0=0 O0- jaka szkoda ze oni tylko 1-dną plyte wydali
Anton Webern Symphonie op.21 z cyklu
Klasyka na forum ;)
Zacny utwór, wspanialy kompozytor.
Weberna mam wszystko, co jest nie trudne, zważywszy na to, że całość
miesci się na trzech (Sony Classical) lub pięciu (Deutsche Grammophon)
płytach kompaktowych.
Wymieniongo przez ciebie utworu Xenakisa nie
znam. A jest to o tyle dziwne, że uważam Greka za najwybitniejeszego
kompozytora XX wieku i stawiam go na równi z Bachem, Josquinem des Prez,
późnym Beethovenem, Brucknerem i późnym Coltranem, jako
najwybitniejszych kompozytorów w ogóle.
Tydzień temu słuchałem
kameralistyki Iannisa Xenakisa, która szczeże polecam. Pierwszą płytę
zestawu "Chamber Music 1955-1990" (Montaigne/Naive 1992/2003), w
wykonaniu Arditti String Quartet i Claude'a Helffera: (kwartet Tetras,
Mists na fortepian, Kottos na wiolonczelę, Herma na fortepian, Embelie
na altówke, a r. na fortepian, Mikka/Mikka S na skrzypce oraz kwintet
fortepianowy Akea).
Utwór Keqrops pochodzi z 1986
rok-tyle wiem. Ale informacji w sieci z jakiego to albumu nie posiadam
niestety A co sądzisz o albumie "La Légende d' Eer"? Zapewne
narażę się na śmieszność ale Ja tego nie byłem w stanie słuchać.
Zacytowanie wolę Xenakisa granego przez orkiestrę. - Iannis Xenakis "Metastasis
Pithoprakta Eonta"
- Geoff
Maan's Band "Loud Symblos"[ok]
- Voivod
"Infini"
Riverside "ADHD" - kaipa i Inget Nytt Under Solen 0=0 0=0 O0
Anton Webern Symphonie op.21 z cyklu
Klasyka na forum ;)
Zacny utwór, wspanialy kompozytor.
Weberna mam wszystko, co jest nie trudne, zważywszy na to, że całość
miesci się na trzech (Sony Classical) lub pięciu (Deutsche Grammophon)
płytach kompaktowych.
Wymieniongo przez ciebie utworu Xenakisa nie
znam. A jest to o tyle dziwne, że uważam Greka za najwybitniejeszego
kompozytora XX wieku i stawiam go na równi z Bachem, Josquinem des Prez,
późnym Beethovenem, Brucknerem i późnym Coltranem, jako
najwybitniejszych kompozytorów w ogóle.
Tydzień temu słuchałem
kameralistyki Iannisa Xenakisa, która szczeże polecam. Pierwszą płytę
zestawu "Chamber Music 1955-1990" (Montaigne/Naive 1992/2003), w
wykonaniu Arditti String Quartet i Claude'a Helffera: (kwartet Tetras,
Mists na fortepian, Kottos na wiolonczelę, Herma na fortepian, Embelie
na altówke, a r. na fortepian, Mikka/Mikka S na skrzypce oraz kwintet
fortepianowy Akea).
Utwór Keqrops pochodzi z 1986
rok-tyle wiem. Ale informacji w sieci z jakiego to albumu nie posiadam
niestety A co sądzisz o albumie "La Légende d' Eer"? Zapewne
narażę się na śmieszność ale Ja tego nie byłem w stanie słuchać.
Zacytowanie wolę Xenakisa granego przez orkiestrę.
Nie
narażasz się na śmieszność - ja tez mam problem z elektornicznym
Xenakisem, i w wiekszości "odrzucam" ten nurt jego twórczości.
Podstawowy zarzut, to taki, że taka muzyka jest "mechaniczna", co
oznacza, ze nie ma w niej pulsu. "La Legende d'Eer" słuchałem tylko raz,
i nie szukałem później tego by dołączyć do swojej kolekcji. Ale
"Kraanerg" (balet na elektronikę i orkiestrę) mam już w dwóch
wykonaniach. Płytę z "Metastasis", "Pithoipraktą" i "Eontą" mam i
polecam każdemu.- Giacinto
Scelsi - "The Orchestral Works 2".
Vienna Radio Symphony Orchestra.
Peter
Rundel, Johannes Kalitzke.
Quattro Pezzi (su una nota sola)
(1959) (16:54)
for 25 musicians
Peter Rundel,
conductor
1st Movement (2:56)
2nd Movement (4:49)
3rd Movement
(4:27)
4th Movement (4:41)
Uaxuctum-The
Legend of the Mayan City which they themselves destroyed for religious
reasons (1966) (21:14)
for ondes Martenot, seven
percussionists, timpanist, chorus and 23 musicians
Peter Rundel,
conductor
1st Movement (6:13)
2nd Movement (3:59)
3rd Movement
(3:43)
4th Movement (3:12)
5th Movement (4:07)
Concentus
Vocalis, Chorusmaster: Herbert Böck
La nascita del Verbo
(1946-48) (31:58)
for chorus and large orchestra
Johannes
Kalitzke, conductor
1st Movement (6:34)
2nd Movement (6:00)
3rd
Movement (8:09)
4th Movement
(11:15)
Wiener Kammerchor, Chorusmaster:
Michael Grohotolsky - King
Crimson - Larks'
King Crimson - USA
Rainbow - Rising
Dire
Straits - Communique
The Beatles - Sierżant Pieprz i jego zacny klub
:)
- VDGG
"Real Time"
PH "And Close As This"
King Crimson - żółta płyta z
dodatkami - THRaKaTTaK.
- Indukti i Idmen- jak to
ująl kiedyś Polset zupelna zajebioza [ok] [ok] i do tego te wbijające w
fotel metalowe( chwilami nawet bardzo bardzo metalowe)
fragmenty.......genialna rzecz 0=0 O0
VDGG "Real Time"
PH "And Close As This"
King
Crimson - żółta płyta z dodatkami
Ceizuracu
czy posiadasz wersje japonska real time????????bo ja na nia poluje i
jakos nie moge znalezc-- na pozny wieczor sobie pewnie znowu Indukti wlacze-
chwiolami ta plyta jest naprawde bardzo klimatyczna- potem jednak
nadchodza gitary i zaczyna sie metalowa mlocka( w jak najbardziej
pozytywnym tego slowa znaczeniu) 0=0 0=0 O0
VDGG "Real Time"
PH "And Close As This"
King
Crimson - żółta płyta z dodatkami
Ceizuracu
czy posiadasz wersje japonska real time????????bo ja na nia poluje i
jakos nie moge znalezc-
Posiadam takową. :)- ELP i Works vol 1
0=0 0=0 O0 :)
- Indukti
"Idmen" - zapieprzają jak się patrzy O0; rzeczywiście mamy
muzyczne wątki zaczerpnięte z King Crimson, Toola, Opeth; chociaż wolę
utwory instrumentalne - te crimsonowo-metalowe czady (kłaniają się
Skowronki część 2, Fraktury...); no i aż trudno uwierzyć, że to polski
zespół jest. [ok]
- Indukti i Idman [ok] [ok] 0=0 0=0 O0
Indukti i Idman [ok] [ok] 0=0 0=0 O0
Świetne.
Będę musiał poszukać pierwszej ich płyty S.U.S.A.R.; gdzie gościnnie
śpiewa Duda z Riverside.- zgadzam sie z tobą ceizuracu....no i te blasty
ekstremalne- wbijają w fotel 0=0
Indukti i Idman [ok] [ok] 0=0 0=0 O0
Świetne.
Będę musiał poszukać pierwszej ich płyty S.U.S.A.R.; gdzie gościnnie
śpiewa Duda z Riverside.
ta 1-sza wlasnie jest moim
zdaniem slabsza nieco- no i krociutka tylko 40-kilka minutzgadzam sie z tobą ceizuracu....no i te
blasty ekstremalne- wbijają w fotel 0=0
Mnie
jedno ucho przytłumiło bo słuchałem dość głośno przez ipoda w autobusie,
który warczał. ;Dzgadzam sie z tobą ceizuracu....no i te
blasty ekstremalne- wbijają w fotel 0=0
Mnie
jedno ucho przytłumiło bo słuchałem dość głośno przez ipoda w autobusie,
który warczał. ;D
;D ;D ;D :D- Rialzu - Rialzu,
rewelacyjny zeuhl z Korsyki [ok] [ok]
Rialzu - Rialzu, rewelacyjny zeuhl z
Korsyki [ok] [ok]
tego nie znam- Wiem, że to trochę dziwne co
słucham :D, ale teraz słucham po kolei płyty Dżemu "Singles",
"Najemnik", "Cegła", "Autsajder". I się tego nie wstydzę. :)
Rialzu - Rialzu, rewelacyjny zeuhl z
Korsyki [ok] [ok]
tego nie znam
Koniecznie.
Organy, skrzypce, chórki i teksty śpiewane po starokorsykańsku -
niesamowita płyta z innego świata :-)Wiem, że to trochę dziwne co słucham
:D, ale teraz słucham po kolei płyty Dżemu "Singles", "Najemnik",
"Cegła", "Autsajder". I się tego nie wstydzę. :)
nie ma
sie co wstydzic.....Dzem fajny jest- pamietam jak kiedys w studenckich
czasach wehikulu czasu na okraglo sluchalismy przed egzaminem z grammar
structures O0- Talk Talk i Laughing stock- [ok] [ok] genialna
plyta- zupelnie nie majaca nic wspolnego z taneczna przeszloscia
zespolu- duzo tutaj jazzu i awangardy spod znaku Johna cage'a i
moze nawet Stockhausena 0=0 O0
- Indukti
- "Idmen".
Fajne, ale uszy mnie rozbolały, dużo hałasu ;)
- ja tam uwielbiam taki
halas O0
- The
Jimi Hendrix Experience - At Royal Albert Hall '69 (jeden z ostatnich
koncertów Experience)
- Passion play wiadomo kogo 0=0 0=0 O0 :)
- Death "Sound of Perseverance"
- to dopiero genialny hałas O0
- THIN
AIR
- Fireships
0=0 0=0 O0
- Kolejny
Dżemowy poranek:
"Absolutely Live"
"Spodek 92"
"Akustycznie"
"Akustycznie
- suplement"
PS. Dziś o rzut beretem od mojego miejsca pracy
koncert U2. Nie idę. - KC i The power to believe 0=0 0=0 O0
- Real time ( 3 cd)
[ok] [ok] O0 0=0
- ta 3 cia plyta z improwizacją jest genialna 0=0
ta 3 cia plyta z improwizacją jest
genialna 0=0
Szczególnie końcówka. ;D
Dodam tylko, że "Giberish" został nagrany podczas próby dźwięku przed
koncertem w Amsterdamie 23.07.2005.- Gentle giant i Free hand 0=0 0=0 O0
- Kotebel "Ouroboros" - coś dla
wielbicieli King Crimson z okresu "Konstrukcji Światła"
- ELP i Works vol 2
[ok] [ok] 0=0 O0
- Genesis i Foxtrot 0=0 0=0 O0
- Singularity
Over
ech... - Quiet zone/pleasure
dome - bardzo fajna niedoceniona plyta [ok] [ok] 0=0 O0
- Kaipa i kaipa 0=0
0=0 O0
- PH
i "Patience".
- JT i Songs from the wood 0=0 0=0 O0
- Tarkus wiadomo kogo 0=0
0=0 O0- uwielbiam ten klawiszowu wstep
- JT i a Passion play 0=0 0=0
O0
- fragmenty Over
- "The fall of the house of
Usher" z okazyjnie kupionej płyty :)
"The fall of the house of Usher" z okazyjnie
kupionej płyty :)
A którą wersję zdobyłeś?
"The fall of the house of Usher" z okazyjnie
kupionej płyty :)
A którą wersję zdobyłeś?
Drugą.
Na pierwszą wciąż poluję."The fall of the house of Usher" z okazyjnie
kupionej płyty :)
A którą wersję zdobyłeś?
Drugą.
Na pierwszą wciąż poluję.
O drugą też jest niezbyt łatwo,
nakład się ponoć wyczerpał.
Gdybym spotkała pierwszą to będzie na
sprzedaż/wymianę, bo nie lubię jej, nowsza rządzi :)
"Thin Air".
"The fall of the house of Usher" z okazyjnie
kupionej płyty :)
A którą wersję zdobyłeś?
Drugą.
Na pierwszą wciąż poluję.
O drugą też jest niezbyt łatwo,
nakład się ponoć wyczerpał.
Gdybym spotkała pierwszą to będzie na
sprzedaż/wymianę, bo nie lubię jej, nowsza rządzi :)
"Thin Air".
Znam i
lubię obie wersje.
Faktycznie druga jest trudno osiągalna podobnie
zresztą jak pierwsza. Tym bardziej się cieszę, że udało mi się ją kupić
za nieduże w sumie pieniądze.
"Thin Air"
- King Crimson "VROOOM"
- PH/SG "Praga 12.12.1998"
- King Crimson "Live in Mainz
1974"
King Crimson "Live in Mainz 1974"
ohh...
świetny koncert. Znakomity dźwięk a do tego jakie zestawienie utworów.
Podobają mi się te improwizacyjne wprowadzenie do kawałków (Savage,
Arabica, Atria). Ceizuracu przez Ciebie będą go musiał dzisiaj posłuchać
;), a tymczasem za borem lasem - pierwsza płyta Van Halen a wieczorkiem
"Czarna Skrzynka".- Rozowy Floyd i Atom heart mother [ok] [ok] 0=0 O0
- Thin Air
- Death "Live 1998"
- Giles, Giles & Fripp -
"The Cheerful Insanity of Giles, Giles & Fripp".
http://king.crimson.art.pl/muzycy/fripp/plyty/ggf.html
(http://king.crimson.art.pl/muzycy/fripp/plyty/ggf.html)
- Marianne Faithfull "A Secret
Life"
- Behemoth
"Evangelion" - musiałem posłuchać :[ (ale takie sobie :D)
- PH/SG "Berlin 15.11.2006"
Marianne Faithfull "A Secret Life"
genialna
plyta- jedna z najpiekniejszych jakie sie ukazaly.....- gentle giant i In the
glass house 0=0 0=0 O0
- Vital
(wersja 1CD - za 24,90) O0
- Pink Floyd i Meddle 0=0 0=0 O0
Pink Floyd i Meddle 0=0 0=0 O0
A u
mnie "Atom Heart Mother" ;)
- Out of water- czyli moja 4 ukochana plyta PH 0=0
0=0 O0 ;)
- Death
"Individual Thought Patterns" - genialna muzyka; tę płytę powinno się
puszczać adeptom gry na basie, który tu gra pierwsze skrzypce -
wysunięty na pierwszy ogień powala. :)
- Typical
- King
Crimson "Lizard"
Pink Floyd "Division Bell" - jakoś nie lubię okresu
powatersowskiego, ale do tej płyty mam słabość (przede wszystkim za
"High Hopes") - High hopes jest genialne........
Gentle Giant i
Playing the fool 0=0 0=0 O0 :) - ja teraz nic nie slucham bo ide zaraz do dentysty i
boje sie jak cholera jasna
ja teraz nic nie slucham bo ide zaraz do
dentysty i boje sie jak cholera jasna
Hehe. Ja
też nie znoszę dentysty, wręcz nienawidzę; i chodzę właściwie w
ostateczności.
IQ "Ever" (Polset by się cieszył...)ja teraz nic nie slucham bo ide zaraz do
dentysty i boje sie jak cholera jasna
"...and
when you've raised your last howl
and destroyed all that you can
with
rotting teeth an slack jowls..."
...Tak mi się przypomniało
;D :D.
U mnie pH7, a wieczorkiem In Camera.- Ja też byłem dziś u dentysty,
ale przeżyłem ;D
Indukti - "Idmen" O0
- juz po wizycie- jak
czekalem przed gabinetem na swoja kolejke to mi sie A way out Hamilla
przypomnialo i gralo mi w uszach podczas zabiegu- a sam zabieg straszny
byl-
Paatos i Kallocaine 0=0 0=0 O0
juz po wizycie- jak czekalem przed gabinetem
na swoja kolejke to mi sie A way out Hamilla przypomnialo i gralo mi w
uszach podczas zabiegu- a sam zabieg straszny byl-
Ja też byłem dziś u dentysty, ale przeżyłem
;D
BRRRRR....- Z dentystką się ostatnio
oswoiłem. Fajna, miła, brunetka. Jakbyście byli w Gdyni to mogę dać
namiary ;D
Tiamat "Wildhoney" - Riverside i ADHD
0=0
Z dentystką się ostatnio oswoiłem. Fajna,
miła, brunetka. Jakbyście byli w Gdyni to mogę dać namiary ;D
Brunetka
- tak, dentystka - nie! ;)
Dentysta musi być facetem jak dla mnie, z
dentystkami miałem nieciekawe przygody i mam uraz psychiczny ;D
Pink
Floyd - Atom Heart Mother (ze starej kasety, ciekawie brzmi ;) ).
- Marianne Faithfull "A Secret
life"
Tiamat "Deeper Kind Of slumber" na dobranoc... - co do dentystek zgadzam
sie z Hennosem 0=0........
Kaipa i Kaipa 0=0 O0 ;) - Astra "The Weirding" -
psychodeliczni floydzi, mellotronowi crimsoni...
Astra "The Weirding" - psychodeliczni
floydzi, mellotronowi crimsoni...
a tego
nie znam- Godbluff ( remaster) 0=0 0=0 O0
Astra "The Weirding" - psychodeliczni
floydzi, mellotronowi crimsoni...
a tego
nie znam
Jak lubisz wczesnych
floydów/crimsonów/mellotronów.... spodoba Ci się.- "And Close As This"
(remaster) - co za płyta! Za pomocą komputera i głosu (z niewielką
pomocą klawiszy) zagrać tak świetną i uczuciową płytę.
"World
Record" - poza "Meurglys III" nie powala, ale uwielbiam jej prostotę i
surowość. - Singularity
- H to he ( remaster)
O0
"And Close As This" (remaster) - co za płyta!
Za pomocą komputera i głosu (z niewielką pomocą klawiszy) zagrać tak
świetną i uczuciową płytę.
zgadza sie to piekna
plyta- moze nawet najpiekniejsza jaką PH nagral kiedykolwiek- Silver czy
tez Other old cliches powalaja 0=0- a world record w calosci
bardzo lubie nie tylko za Merglysa 3 0=0
- Abraxas i
Centurie 0=0 0=0 O0
- K-Group
"Munchen 4.11.1982" - chyba najlepszy koncert K-Group jaki znam; ostry,
wściekły, i o rewelacyjnym brzmieniu - czyste stereo; w pewnym momencie
po "My Experience" i "Paradox Drive" Hammill pyta publiczność "Too
loud? No, no. Piano is home". Tak to koncert bez fortepianu; jedynym
spokojniejszym momentem jest "If I Could" i dziwna wersja "Stranger
Still" - bez tego końcowego wrzasku Hammilla. Na bis "Sphinx".
- Fireships 0=0 0=0
O0 ;)
- Frank
Zappa "Grand Wazoo"/"Hot Rats" [ok] O0 0=0
- King Crimson "Epitaph vol.1"
- JT i Songs from the
wood 0=0 0=0 O0
- Bryan Ferry i Bête Noire [ok] [ok] 0=0 O0
- Peter Hammill "The Cutting
Room W 24th St NYC, 17.06.2008"
- Blackfield 2 0=0
- Kaipa i Keyholder 0=0
0=0 O0
- Peter Hammill with Stuart Gordon - 2006.11.16
Erfurt,
Museumkeller
[ok] [ok] 0=0 O0
- Out Of Water
- None of the Above
- VDGG i H to he (
remaster) 0=0 0=0 O0- jak dla mnie najlepszy remaster VDGG
- Porcupine tree i
Lightbulb sun [ok] [ok] - Russia on ice nadal wgniata w fotel-
szczegolnie 2-ga polowa tej kompozycji z miazdząca gitarą Wilsona
0=0 O0
VDGG i H to he ( remaster) 0=0 0=0 O0- jak
dla mnie najlepszy remaster VDGG
Zgadzam
się. Ech te dodatki...VDGG i H to he ( remaster) 0=0 0=0 O0- jak
dla mnie najlepszy remaster VDGG
Zgadzam
się. Ech te dodatki...
Zgadzam się, zdecydowanie
najlepszy remaster VdGG.
- Stven Wilson i Insurgentes 0=0 0=0 O0
- Miles Davis - "On The
Corner".
Stven Wilson i Insurgentes 0=0 0=0 O0
Niestety
jeszcze nie znam, a od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem. Warta
rzecz kilkunastu złotych? ;D
***
każdy z innej beczki...
-
R.E.M. - Automatic for the people
- Iron Maiden - Seventh son of a
seventh son
- Stevie Ray Vaughan - Soul to soul- warta warta.......ta
plyta to najwieksze nagromadzenie Wilsonowskiego mroku jakie slyszalem-
polecam gorąco-
Hammill i Eno- Appointed hour 0=0 Miles Davis - "On The Corner".
fajna
plytka choc wole Milesa z lat 60-tych- ten funkowy juz mi nie podchodzi
tak bardzo( polecam Miles smiles albo Miles in the sky)- Paatos i Kallocain
Miles Davis - "On The Corner".
A ja
wczoraj sluchałem "The Complete On The Corner Sessions" Disc 5 (czyli
fragmenty "Get Up with It"). Teraz Simeon ten Holt, druga część Canto
Ostinato - holenderski minimalizm.
Miles Davis - "On The Corner".
fajna
plytka choc wole Milesa z lat 60-tych- ten funkowy juz mi nie podchodzi
tak bardzo( polecam Miles smiles albo Miles in the sky)
Znam,
znam.
Milesa lubię każdego, choć generalnie funky za bardzo nie
lubię.
A u mnie:
- z dedykacja dla Polseta wherever he is now 0=0
0=0 O0 :
Red box - The circle and the square [ok] O0 [ok] - U2 chorzow 06.08.2009
- Pendragon i Not of this
world [ok] [ok] 0=0 O0
- a pozniej sobie wlacze ELP Works vol 1 i vol 2 bo
spać mi sie odechcialo i chyba szybko nie zasne 0=0
- Riverside "Second Life
Syndrom" - dobre, ale momentami...; za dużo tu "orientalizmów". :)
Porcupine
Tree "Coma Divine" (co za tytuł! >:D) - Thin air 0=0 0=0
O0
Riverside "Second Life Syndrom" - dobre, ale
momentami...; za dużo tu "orientalizmów". :)
mnie tam
te orientalizmy sie bardzo podobają ;) O0- Riverside "Reality Dream"
- IQ "The Wake" (Polset będzie
zadowolony)
- Queen i Night at the opera- Polset bedzie bardzo
zadowolony 0=0 0=0 O0
- Riverside
"ADHD"
- Gentle Giant i octopus [ok] [ok] O0 0=0
- PH SG Berlin Quasimodo
Club 15.11.2006 - (od momentu przeczytania recenzji w Tylko Rocku
to było marzenie posłuchać koncertu z tego klubu - spełniło się
teraz....)
- Tangerine dream i Rubycon [ok] [ok] 0=0 O0
- Singularity - mocna płyta,
"Biała kropka" miażdży i wywołuje dreszcze
- Still Life
- Riverside i Out of myself 0=0 0=0 O0
- Peter Hammill "The Storm
(Before the Calm)" - bardzo dobra składanka tych ostrzejszych utworów
Hammilla :) 0=0
- ja posiadam czesc 1-sza tejj kompilacji czyli The Calm-
spokojniejsze nagrania PH- swietnie sie tego slucha 0=0
- PH Hamburg
9.03.1985 [ok] [ok] 0=0 O0
ja posiadam czesc 1-sza tejj kompilacji
czyli The Calm- spokojniejsze nagrania PH- swietnie sie tego
slucha 0=0
Mam obie. Kiedyś nie szło w ogóle
dostać płyt Hammilla z lat 70-tych; a tam mamy fajny wybór.- no pamietam jak ja sie
kiedyś naszukalem Over- orginal kupilem dopiero jak na remasterze
wyszedl....a swojego czasu The Calm byl jedyną plytą PH jaką mialem na
ktorej byly nagrania z lat 70-tych.........sluchalem sobie wtedy i
marzylem dostać w swoje lapki Nadira czy tez Silent corner (przez dlugi
czas Zakątek posiadalem tylko na kasecie - bo Kosiak kiedyś puscil te
plyte w audycji Noc muzycznych...)
- Roger
Waters "This Is KAOS on the Road" - koncertowa składanka z 1987 roku -
jakość dobra.
- Riverside i epka - Schizophrenic prayer [ok] [ok]
0=0 O0
- Genesis i Trick of a tail 0=0 0=0 O0
- Vader "Black To The Blind" -
czad 0=0
- Love songs 0=0 0=0 O0
- Porcupine Tree "Fear of the Blank Planet" - momenty,
momenty - głównie te ostre, metalowe.
Porcupine Tree "Fear of the Blank Planet" -
momenty, momenty - głównie te ostre, metalowe.
swietna
plyta - szczegolnie 17 minutowa suita robi wrazenie- KC i -Construction of
light- 4 czesc Larks wbija w ziemie [ok] [ok] 0=0 O0
- Riverside "Night Of The Prog 4
Festival, Amphitheater Loreley, St. Goarshausen, Germany, July 10,
2009"
Riverside "Night Of The Prog 4 Festival,
Amphitheater Loreley, St. Goarshausen, Germany, July 10, 2009"
a skąd
masz takie coś fajne ??? 0=0- Pendragon i The World [ok] [ok] 0=0 O0
Riverside "Night Of The Prog 4 Festival,
Amphitheater Loreley, St. Goarshausen, Germany, July 10, 2009"
a skąd
masz takie coś fajne ??? 0=0
Z dimeadozen. Jakość dość dobra
(ale nie rewelacyjna); no i są 4 utwory z nowej płyty "ADHD".
Ewentualnie mogę się podzielić tym koncertem.
Cóż, jakoś ostatnio
mnie wzięło na Riverside. :)- to ja tego na dime poszukam sobie 0=0 0=0
- Kaipa i Kaipa 0=0
- Roxy music i
Siren 0=0 0=0 O0
- Fireships
- Wczoraj
powrót z pracy przy Riverside "REM" - dobre, ale...;
dziś "Thin Air" - Gilmour w Gdańsku - cudowny
koncert :); jakoś w tym momencie nie tęsknię za Watersem ;D
- JT i A passion play
0=0 0=0 O0
Gilmour w Gdańsku - cudowny koncert :);
jakoś w tym momencie nie tęsknię za Watersem ;D
zgadza
sie posiadam ten wystep na DVD- tam to sie dopiero dziejeGilmour w Gdańsku - cudowny koncert
:); jakoś w tym momencie nie tęsknię za Watersem ;D
zgadza
sie posiadam ten wystep na DVD- tam to sie dopiero dzieje
No i
gra Gilmoura na gitarze rewelacja; tylko dotknie struny to płyną takie
nuty... piękne...- Gilmour to dla mnie najlepszy gitarzysta wszechczasow
0=0
- fajnie jak by chcial z
Watersem plyte jakąs nagrać- przeciez nie musi to być pod szyldem
Floydow 0=0
Gilmour to dla mnie najlepszy gitarzysta
wszechczasow 0=0
A Hammill? ;)
A
Fripp? :[
Moim zdaniem Gilmour jest najlepszym w okazywaniu
uczuć za pomocą jednego dźwięku tylko. Akurat leci "Szalony Diament" i
te pojedyncze dźwięki na początku... ech... :)- PH jest genialny
oczywiscie lecz jako wokalista i autor muzyki- z jego gitarowych solowek
najbardziej mi sie podoba oczywiscie Merglys 3...a Fripp to gitarzysta
bardziej techniczny nie ma w jego solowkach tylu uczuć co w solowkach
Gilmoura 0=0 do tej trojki dodalbym jeszcze Howe'a z Yes za to
jazzrockowe wyczucie i Alexa Lifesonna z Rush za precyzje w dobieraniu
dzwiekow O0
- Jeszcze
Zappa, Hendrix...
- PH i Eno - Appointed hour 0=0
Jeszcze Zappa, Hendrix...
no
Zappa to prawdziwy mistrz a Hendrixa to srednio lubie( wiem ze to
bluznierstwo)...jeszcze Page no i Blackmore no i Latimer- Hammill/Jaxon "BBC
22.12.1979"
- PT i Fear of the blank planet [ok] [ok] O0 0=0
- Marillion "Fugazi"
U2 - Zooropa
Cream -
Fresh Cream (mono)- Genesis i Live 0=0
- Crazy World of Arthur
Brown :[
Byłem na koncercie kilka dni temu, kto nie był
niech żałuje >:D >:D >:D - Genesis i Duke 0=0 0=0
O0
- Division By Zero "TYRANNY OF
THERAPY" - super!
- wiedzialem ze ci sie spodoba 0=0 0=0 O0 ja ich
uwielbiam ich bo to takie polaczenie proga i klimatow spod znaku
Vader...na zywo sa jeszcze lepsi, widzialem ich w lodzi kilka lat
temu- to dopiero byl odjazd
- Japan i Tin drum [ok] [ok] 0=0 O0
wiedzialem ze ci sie spodoba 0=0 0=0
O0 ja ich uwielbiam ich bo to takie polaczenie proga i klimatow spod
znaku Vader...na zywo sa jeszcze lepsi, widzialem ich w lodzi kilka
lat temu- to dopiero byl odjazd
Odjazd
totalny; tylko pewne fragmenty zbyt spokojne... ;)
U mnie w
Zabrzu ma grać Vader we wrześniu; ale nie pójdę - sam? jeszcze mi życie
miłe. ;D
THIS O0- DBZ przygotowuje nową plyte ktora ma sie na jesien
ukazac....a 17 pazdziernika zagrają w lodzi jako support dla Riverside-
na sląsku tez pewnie bedą więc sprawdz na ich stronie kiedy 0=0
0=0
DBZ przygotowuje nową plyte ktora ma sie na
jesien ukazac....a 17 pazdziernika zagrają w lodzi jako support dla
Riverside- na sląsku tez pewnie bedą więc sprawdz na ich stronie
kiedy 0=0 0=0
W Katowicach 11 października -
ale nie ma informacji kto jako support będzie.- Riverside "Out of Myself"
- Riverside i singielik
O2 Panic room 0=0
- Future
Now
Riverside i singielik O2 Panic room
0=0
A
co to jest singielik? ;D
Czyżby minisingiel? ;)- to taki maly singiel bo
tylko 18 minut trwa O0
to taki maly singiel bo tylko 18 minut
trwa O0
W czasach analogów to byłby
maxisingiel...- no pewnie tak...zwykle single trwają po 5 minut- l;ecz i
tak jest to najkrotsza plytka jaką posiadam stad singielik :)
- ELP- Works vol 1
0=0
- JT i Thick as a
brick 0=0 0=0 O0
- Riverside
"ADHD" - ciągle, ciągle; coś mi się wydaje, że to płyta miesiąca... i
goni "Thin Air" w rankingu... goni i blisko jest. 8)
Death
"Symbolic" :) Riverside "ADHD" - ciągle, ciągle; coś mi się
wydaje, że to płyta miesiąca... i goni "Thin Air" w rankingu... goni i
blisko jest. 8)
no tak blisko to chyba nie...Thin
air jest poza wszelką konkurencją- choć nowy Riverside to oczywiscie swietny
album.......z poczatku nie moglem sie do niego przekonać teraz jednak
wszystko zmierza ku temu by byla to jedna z plyt roku 0=0 0=0
- Kaipa i Nattdjurstid (
cokolwiek ten tytul znaczy ;) ) [ok] [ok] 0=0 O0
- PT i Stupid dream
[ok] [ok] 0=0 O0- Smart kid rozwala mnie zupelnie....a do tego jeszcze
dont hate me
- PJ Harvey i White chalk 0=0 0=0 O0
- VDGG i World
record 0=0
- nikt nic nie slucha.....'
a ja za to Genesis i
Foxtrota sobie wlaczylem [ok] [ok] 0=0 O0 - Colosseum i Daughter of
Time [ok] [ok] 0=0 :)
nikt nic nie slucha.....'
Ale
jutro pogadamy sobie...- Diana
Krall - koncert z NY
nikt nic nie slucha.....'
Ale
jutro pogadamy sobie...
pogadamy.......wlasnie
sie do zlotu przygotowywuje 0=0 0=0- przed zlotem IQ i The frequency z dedykacją dla Polseta
0=0 0=0 O0 :)
- Zlotowy zakup moj czyli PH i The Noise 0=0 0=0 O0
- W drodze powrotnej ze Zlotu:
VDGG
"Pawn Hearts" (dla Polseta)
XIII Stoleti "Metropolis" (ech ten
"Fatherland")
Pet Shop Boys "Aurally - CD2" - H to he [ok] [ok]
0=0 :)
a w drodze powrotnej ze zlotu nic nie sluchalem bo
nie mialem na czym ;D - Aerosol
i Nadir; czyli moje zlotowe zakupy. :)
- Vital 2 CD, bo ja tez to mam :)
W Moskwie zostalo, a
tu mam w iPodzie.
- The Margin + [ok] [ok] 0=0 O0 - ah ten
flight................
- plyta roku czyli Thin air O0 0=0
- Yes i Tormato 0=0
- Kaipa i Notes From The
Past - fajna plytka tylko troche za dluga- mogli by to skrocić do 60
min 0=0
- Riverside
"ADHD" - 2 razy [ok]
- Kevin
Ayers - Confessions of Dr Dream and Other Stories. [ok] [ok]
Pierwszy raz dopiero, za to album Joy of a Toy mam już opracowany ze
wszystkich stron. :D
- Radiohead
- In Rainbows, po wczorajszym koncercie
Radiohead - In Rainbows, po wczorajszym
koncercie
i jak bylo??? z tego co czytalem
troche za krotko grali- Yes i Time and a word 0=0
Radiohead - In Rainbows, po wczorajszym
koncercie
i jak bylo??? z tego co czytalem
troche za krotko grali
Mnie się podobało
setlista
*
1. 15 Step
2. There There
3. Weird Fishes/Arpeggi
4.
All I Need
5. Optimistic
6. 2+2=5
7. Street Spirit (Fade Out)
8. The Gloaming
9.
Myxomatosis
10. Paranoid Android
11. Nude
12.
Videotape
13. Karma Police
14. Bangers + Mash
15. Bodysnatchers
16. Idioteque
17. Everything In Its Right Place
18. Encore:
18. You and
Whose Army?
19. These Are My Twisted
Words
20. Jigsaw Falling Into Place
21. I Might Be Wrong
22. The National Anthem
23. Encore
2:
23. Reckoner
24. Lucky
25. Creep
Ponad
dwie godziny grania...Koncert bardzo udany...jeśli ktos miał dobrą
miejscówkę (ja miałem) bo rzędy tylne mogą narzekać na małe telebimy, na
to że mało co widzieli (ale w koncercie najważniejsze jest to co
słychać), a słychać było dobrą formę Thoma Yorke'a
Lubię ten zespół i
od momentu wydania Creep na singlu ślędze ich poczynania. Chociaż
pierwszych płyt nie mam to OK Computer jest jedną z najważniejszych
końca ubiegłego stulecia. Zagrali z niej Paranoid Android, Karma
Police...na koniec ostatnie wersy jeszcze raz akustycznie z udziałem
publiczności, i Lucky. Uwielbiam to śpiewanie w refrenie Street Spirit
(fade out), te podniosłe chórki w Paranoid Android. Na żywo rewelacja
!!! A i romans z elektroniką i poszarpanymi rytmami w dużej mierze na In
Rainbows i poprzednich płytach widoczny, ma w tle piękne melodie.
Najgorsze
wrażenie na mnie wywarł organizator koncertu. Wychodzenie z dużego
parku jednym wąskim przejściem trwało ponad 40 minut. Wstydzę się za
swoje miasto, ale za to do domu było blisko ;-)
- P.S. Jako support grała
niemiecka grupa Moderat -byli niczym kraftwerk 21 wieku, całkiem
przyjemnie grali.
- Singularity
- Stranger still 0=0
- Love songs 0=0
- Jimi Hendrix (Band Of Gypsys)
- Live At Fillmore East
Peter Hammill - Enter K
Peter Hammill -
Patience
Led Zeppelin - Presence
Bass Communion - Ghost on the
magnetic tape - Peter
Hammill - "This".
Z własnego egzemplarza (wcześniej miałem
pożyczony).
- Incoherence
- bardzo dobra płyta... ale nie podoba mi się brzmienie. :D
Incoherence - bardzo dobra płyta... ale nie
podoba mi się brzmienie. :D
a co
jest z nim nie tak........mi sie wszytsko podoba w tej plycie- Kaipa i Kaipa 0=0
Incoherence - bardzo dobra płyta... ale nie
podoba mi się brzmienie. :D
a co
jest z nim nie tak........mi sie wszytsko podoba w tej plycie
No
jakieś to brzmienie takie kanciaste (? ;D); no a pikawa Hammilla
(czyli niby-fortepian) też jakoś dziwnie pika sobie zamiast grać. Wiem,
wiem... to kontrowersyjne co piszę, ale tak czuję/słyszę. 0=0- ja mam podobne odczucie
co do plyty This- jakoś mi przmienie tego albumu wydaje sie za
prztlumione i pozbawione glebi...choć oczywiscie ta plyta to skonczone
arcydzielo( a bylaby jeszcze lepsza gdyby nie to brzmienie) 0=0
0=0
- Ja z kolei brzmienie "This"
bardzo lubię; chyba mamy różny układ wnętrza uszu skoro brzmią dla nas
inaczej płyty. ;)
Ja z kolei brzmienie "This" bardzo lubię;
chyba mamy różny układ wnętrza uszu skoro brzmią dla nas inaczej
płyty. ;)
pewnie mamy :D- Płyta roku, czyli "Thin Air"
[ok]
Brzmienie też mi sie bardzo podoba.
- "Incoherence", brzmienie jak
dla mnie jest dobre :)
- Widzę,
że temat brzmienia poruszyłem; może ktoś jakiś wątek zrobi? 0=0
"What,
now?" O0 - Fireships- jak dla mnie najlepiej brzmiaca plyta PH w
latach 90-tych 0=0 0=0
Płyta roku, czyli "Thin Air" [ok]
chyba
nie tylko roku- ja sie przymierzam do zrobienia listy najlepszych plyt
1-szej dekady 21 wieku.....zgadnijcie co wygra 0=0 O0chyba nie tylko roku- ja sie przymierzam do
zrobienia listy najlepszych plyt 1-szej dekady 21 wieku.....zgadnijcie
co wygra 0=0 O0
Nie mam pojęcia. ???
TRISECTOR
O0- No Thin air
wlasnie......przed Fassade i 1-szym Mars volta 0=0
- Kate Bush i dreaming- z
dedykacją dla Polseta 0=0 0=0 ;) O0
- Pendragon i Pure 0=0
- Gentle Giant i Gentle
Giant 0=0 0=0- nie ma to jak ciekawy i odkrywczy tytul 1-szej
plyty :D O0
- VdGG
- Still Life (remaster).
- Pierwsza
płyta Camel oraz teraz, w nocy Kosiaka i jego audycji.
- Debiutancki album Procol
Harum.
- Paatos i Timeless 0=0
- Bootleg IQ od Ceizuraka [ok] (tylko pierwszy plik :( )
Zaraz wracam do szpitala [ok]
Pozdrawiam forum :) Kate Bush i dreaming- z dedykacją dla
Polseta 0=0 0=0 ;) O0
Dziekuję :)Bootleg IQ od Ceizuraka [ok] (tylko pierwszy
plik :( ) Zaraz wracam do szpitala [ok]
Pozdrawiam forum :)
Czołem
Polset; mam nadzieję, że dołączysz do nas wkrótce na stałe. :)Bootleg IQ od Ceizuraka [ok] (tylko pierwszy
plik :( ) Zaraz wracam do szpitala [ok]
Pozdrawiam forum :)
Czołem
Polset; mam nadzieję, że dołączysz do nas wkrótce na stałe. :)
W
przyszły tygodniu na bank :)W przyszły tygodniu na bank :)
Super.
No to muszę się uwinąć z bootami IQ dla Ciebie. 8)- Genesis i Nursery cryme
- Musical box wciaż robi wielkie wrazenie- kto wie czy nie jest lepsze
od Kolacji 0=0 O0
Kate Bush i dreaming- z dedykacją dla
Polseta 0=0 0=0 ;) O0
Dziekuję :)
prosze
bardzo 0=0 0=0 Hammillowych przyjaciol trzeba wspierac w potrzebie ;) O0- Porcupine Tree - Metanoia.
Płyta
wałkowana nieźle u mnie. Ciekawe ile wytrzyma ;D. Porcupine Tree - Metanoia.
Płyta
wałkowana nieźle u mnie. Ciekawe ile wytrzyma ;D.
ja
Metanoie srednio lubie- za jednostajna muzyka dla mnie
Genesis
i Foxtrot [ok] [ok] O0 :)
- Faktycznie mało się tam dzieje, ale lubię ten klimat
tej płyty. Lekko psychodeliczny i transowy. Świetne te improwizacje.
Można powiedzieć, że to płyta przede wszystkim sekcji rytmicznej.
Matiland mnie rozkłada na łopatki tym swoim graniem.
- no Maitland jest
swietny- ja nawet go lubie bardziej od Gavina Harissona- ma lepszy
feeling a Gavin to za bardzo technicznie gra O0 0=0
a jesli
chodzi o improwizacje to nic nie przebije Voyage 34 - Genesis i Live
0=0 0=0 O0- jedna z najlepszych plyt live jakie slyszalem
- Gentle Giant i Free
hands 0=0
- Stranger still+ 0=0
- The Allman Brothers Band "Eat a Peach" - miodzio
muzyczne
- IQ
"The Wake" :)
- Collage i Moonshine 0=0 0=0 O0
- Polset wychodzi ze szpitala w
czwartek, poinformował mnie sms-em.
A Słucha IQ.
Polset wychodzi ze szpitala w czwartek,
poinformował mnie sms-em.
A Słucha IQ.
fajnie
0=0 0=0- Collage i Basnie O0
Polset wychodzi ze szpitala w czwartek,
poinformował mnie sms-em.
A Słucha IQ.
0=0
:)- Sylvian Fripp 14.11.1993
Reggio Emilia
- IQ i Are You Sitting Comfortably 0=0 0=0 :) O0
- Rush i Moving pictures-
jedna znajlepszych plyt w dziejach rocka- przy YYZ wymiękam
zupelnie [ok] [ok] 0=0 O0
- IQ i Frequency 0=0 0=0 O0
- Thin Air 8)
Jimi
Hendrix Experience "Are You Experienced?" - trochę zapomniany już Heniek
nieźle wymiata [ok] - Riverside
"ADHD" O0
Thin Air 8)
Jimi Hendrix Experience
"Are You Experienced?" - trochę zapomniany już Heniek nieźle
wymiata [ok]
ja nie zapominam bo przeciez
Hendrix to legenda, choć szczezre powiedziawszy jego muzyka mnie za
bardzo nie rusza- choć doceniam jego geniusz i role jaka odegral w
muzyce rockowej- Marianne Faithfull i Before the poison- swietna plyta z
pewnoscią jedna z najlepszych w karierze tej wokalistki: tym razem
wspomagali ja Nick Cave , PJ Harvey i Damon Albarn- rezulatat jest
znakomity a takie nagrania jak There is a ghost czy Crazy love( oba
napisane przez cave'a) wbijają sie w serce niczym sztylet 0=0 0=0
O0
- TRISECTOR
- "Thin Air", bo już dawno nie
słuchałam :)
- Steve Hackett- i Voyage of the acolyte 0=0
- Typical- czyli
najlepszy album koncertowy wszechczasow [ok] [ok] 0=0 :)
- Nick Cave i Henry's
dream [ok] [ok] 0=0 :)
- Veracious 0=0- Veronica powala [ok] :)
Thin Air 8)
Jimi Hendrix Experience
"Are You Experienced?" - trochę zapomniany już Heniek nieźle
wymiata [ok]
ja nie zapominam bo przeciez
Hendrix to legenda, choć szczezre powiedziawszy jego muzyka mnie za
bardzo nie rusza- choć doceniam jego geniusz i role jaka odegral w
muzyce rockowej
Większość ludzi patrzy na muzykę
Hendrixa poprzez pryzmat takich utworów chociażby jak Hey Joe, ale też
poprzez pryzmat herosa gitary, noo, ale niestety ta łatka już pozostanie
- "wymiatacz gitary". On był przede wszystkim wspaniałym kompozytorem.
Hey Joe to przecież tylko prosta piosenka nagrana w 66 roku, jakich
później Jimi spłodził wiele. Jest masa ambitnych rzeczy Hendrixa. Płyty
jego nie wszystkie są spójne, ale przez to bardzo różnorodne
stylistycznie. Nie tylko rock. Oczywiście blues, soul, funk, Rn'B, a
nawet jazz-rock, tudzież jego zalążki. "If 6 was 9", "Third stone from
the sun", "1983...(A Merman I Should Turn to Be)", "Voodoo Chile" lub
"Machine Gun" to tylko przykłady geniuszu... "Wystarczy" się zapoznać
szerzej z jego muzyką ;).
***
U mnie jedna z lepszych płyt
lat dziewięćdziesiątych, Mogwai - "Young Team", a także... "The
Incident" Porcupine Tree ;D.- "Machine
Gun" Heńka to genialny numer [ok] [ok] [ok]
A teraz słucham
genialnej płyty koncertowej, czyli "Typical".
- Nick Cave i No more
shall we part- piekna plyta...z pewnoscią najpiekniejsza jaka Cave
wydal [ok] [ok] 0=0
Nick Cave i No more shall we part- piekna
plyta...z pewnoscią najpiekniejsza jaka Cave wydal [ok] [ok] 0=0
ja tam
lubię inne Boatman Calls - Murder Ballads - The Good Son, ale i ta jest
niezła
a ja słucham nowego Nouvelle Vague - 3- Death "Sound of Perseverance"
Nick Cave i No more shall we part- piekna
plyta...z pewnoscią najpiekniejsza jaka Cave wydal [ok] [ok] 0=0
ja tam
lubię inne Boatman Calls - Murder Ballads - The Good Son, ale i ta jest
niezła
a ja słucham nowego Nouvelle Vague - 3
Dla
mnie najlepsza płyty Cave'a to "Boatman Calls" i "Murder Ballads".
Później Cave poszedł zbytnio w religijne nastroje, chociaż te kolejne
nastrojowe płytki są przyjemne w słuchaniu.- religijne to wlasnie bylo
Boatman Calls- pozniej przez 2 plyty Cave zasypywal nas pieknymi
balladami by w koncu oderzyć najmocniejsza i najbardziej rockową plyta
od czasu Let love in czyli Did Lazarus dig- nie wspominając o
Grindermanie 0=0
- PH i live in Essen [ok] [ok] 0=0
Nick Cave i No more shall we part- piekna
plyta...z pewnoscią najpiekniejsza jaka Cave wydal [ok] [ok] 0=0
ja tam
lubię inne Boatman Calls - Murder Ballads - The Good Son, ale i ta jest
niezła
a ja słucham nowego Nouvelle Vague - 3
Dla
mnie najlepsza płyty Cave'a to "Boatman Calls" i "Murder Ballads".
Później Cave poszedł zbytnio w religijne nastroje, chociaż te kolejne
nastrojowe płytki są przyjemne w słuchaniu.
Mój
ulubiony Cave to Henry's Dream i Let Love In (z tych bardziej rockowych)
oraz Boatman's Call (z tych wyciszonych).
Teraz słucham jakiejś
papki z radia którym mnie katują w robocie.Teraz słucham jakiejś papki z radia którym
mnie katują w robocie.
Witaj w klubie! [paw]- IQ Bootleg od Ceizuraca [ok]
Nick Cave i No more shall we part- piekna
plyta...z pewnoscią najpiekniejsza jaka Cave wydal [ok] [ok] 0=0
ja tam
lubię inne Boatman Calls - Murder Ballads - The Good Son, ale i ta jest
niezła
a ja słucham nowego Nouvelle Vague - 3
Dla
mnie najlepsza płyty Cave'a to "Boatman Calls" i "Murder Ballads".
Później Cave poszedł zbytnio w religijne nastroje, chociaż te kolejne
nastrojowe płytki są przyjemne w słuchaniu.
Mój
ulubiony Cave to Henry's Dream i Let Love In (z tych bardziej rockowych)
oraz Boatman's Call (z tych wyciszonych).
Teraz słucham jakiejś
papki z radia którym mnie katują w robocie.
moj
ulubiony Cave to oczywiscie Let love in i No more shall we part, choć
najnowszy album tez mi sie bardzo podobaIQ Bootleg od Ceizuraca [ok]
witamy z
powrotem na Ship of fools Polsecie 0=0 0=0 [ok] :D :D 0=0 0=0 0=0- No man i Schoolyard
ghosts 0=0 0=0
IQ Bootleg od Ceizuraca [ok]
witamy z
powrotem na Ship of fools Polsecie 0=0 0=0 [ok] :D :D 0=0 0=0 0=0
Witam
0=0 :)
- AYA-RL
(czerwona) [ok]
- Riverside
ADHD
Riverside ADHD
i
niestety małe rozczarowanie
na próżno szukać tutaj takich perełek jak
"loose heart" czy "curtain falls" z pierwszej płyty...
- Satellite "Into the Night"
najlepsza
poza debiutem płyta satellite, szczególnie trzy ostatnie utwory Riverside ADHD
i niestety małe
rozczarowanie
na próżno szukać tutaj takich perełek jak "loose heart"
czy "curtain falls" z pierwszej płyty...
:P- In Camera
Pet Shop Boys
"Behaviour" Riverside ADHD
i
niestety małe rozczarowanie
na próżno szukać tutaj takich perełek jak
"loose heart" czy "curtain falls" z pierwszej płyty...
bo
to juz inny zespol jest co zreszta slyszać na nowej plycie, muzycy
dojrzeli i nie boją sie nawet eksperymentow( vide wstawka jazzowa w
Egoist) Poza tym ten album mial wlasnie tak wygladać- czyli być
krotki , zwiezly i na temat- a ze tematyka jest bardzo aktualna to i
slucha sie tego bardzo dobrze....ja z tej plyty na pewno zapamietam
wspomnianego wyzej Egoist no i przepiekne Left out...nie wspominając o
hipnotycznym Driven to destruction...
PS: radze te plyte
przesluchc z kilkanascie razy bo jeszcze 2 miesiace temu w ogole mi sie
nie podobala- bylem wrecz rozczarowany nowym Riversidem- plyta na kilka
tygodni poszla w zapomnienie no a teraz nie moge sie czasami od niej
oderwać- najczesciem slucham jej po 3 razy z rzedu 0=0Satellite "Into the Night"
najlepsza poza
debiutem płyta satellite, szczególnie trzy ostatnie utwory
zgadzam
sie.....i nawet gotowym powiedziec ze jest lepsza od debiutu- ta 1-sza
satelita troche za rozlazla dla mnie byla :) 0=0
a dont walk
away.....jak to sie mowi w UK kicks ass- mnie srodkowa solowka wgniata w
fotel- Ja
już o tym pisałem, ale powtórzę - dla mnie ADHD to płyta
miesiąca...może roku...; naprawdę goni "Thin Air" w moim osobistym
rankingu 2009.
- no dla mnie ADHD bedzie mialo miejsce na podium w
podsumowaniu roku lecz thin air to nić nie przebije- dla mnie to
najwieksze dzielo PH od This a moze i od Out of water 0=0
- And close as this
0=0
- Satelita to
rodzaj meski jest ;)
Riverside - ADHD
Satelita to rodzaj meski jest ;)
:D
:D 0=0 ;)- Znowu
Nouvelle Vague - 3
Znowu Nouvelle Vague - 3
Tego to
nie znam ???
- Thin
Air z rana lepszy od banana ;D
- Vader
"Necropolis" - powrót w światowym stylu 8); Peter wymienił cały
skład i nagrał wściekłą i superszybką płytę. [ok]
- PH "After the Show" -
składanka kupiona na II Zlocie Waryjatów.
- Wybrzmiał własnie album Lecha Janerki "Dobranoc"
Najbardziej osobiste teksty Lecha i najbardziej pasujące do mnie
no dla mnie ADHD bedzie mialo miejsce na
podium w podsumowaniu roku lecz thin air to nić nie przebije- dla mnie
to najwieksze dzielo PH od This a moze i od Out of water 0=0
Tytuł
mnie intryguje ale Ja Riverside nie lubie Thin Air to faktycznie cos na
miare out of water :) Ale ostatnio mi sie to znudziło Nawet od
najlepszej muzyki sie odpoczywa :)- Leci
"Dobranoc" po raz drugi :) [ok]
- IQ
"Londyn 18.08.1984"
- Dobre
polskie granie w dniu dzisiejszym u mnie :) Republika 81-85 [ok]
IQ "Londyn 18.08.1984"
Mylą mi
sie te bootlegi IQ od ciebie ;D Za dużo na raz :D Ale nie mam
wszystkiego bo nie mam miejsca na dysku :(- Republika "Nowe Sytuacje" [ok]
IQ "Londyn 18.08.1984"
Mylą mi
sie te bootlegi IQ od ciebie ;D Za dużo na raz :D Ale nie mam
wszystkiego bo nie mam miejsca na dysku :(
Dużo
waży ten format FLAC. >:(
Ale sam koncert bardzo dobry;
jakość mogłaby być odrobinę lepsza; za to mamy przegląd utworów z 2
pierwszych - najlepszych moim zdaniem - płyt. 8)- NADIR (również zakup zlotowy)
- Republika Nieustanne
Tango-Najlepsza ich płyta Najlepszy na 100%! [ok]
- Thin air- bez watpienia
plyta rocku 0=0
- a pozniej sobie moj zlotowy zakup wlącze czy The Noise
0=0 0=0 :) :D
- KC
THRAK :)
- Joy Divison i Still 0=0 0=0 :D :)
- Mike Oldfield i "Platinum"
[ok]
- "Incoherence".
"Incoherence".
widze ze
hennos juz Ci oddal te plyte- orginal sobie na zlocie kupil 0=0"Incoherence".
widze ze
hennos juz Ci oddal te plyte- orginal sobie na zlocie kupil 0=0
Oddał,
oryginał mam od dawna ;D
"Incoherence".
widze ze
hennos juz Ci oddal te plyte- orginal sobie na zlocie kupil 0=0
Oddał,
oryginał mam od dawna ;D
wiem opowiadal o tym- przed zasnieciem
fragmenty Typical- na lepszy sen 0=0 0=0
- Jeff Beck Group - Beck-Ola
oraz
Bass
Communion - Ghost on magnetic tape. - Peter
Murphy "Should the World Fail to Fall Apart"
- IQ i the Frequency -
czyli 3-cia najlepsza plyta roku ( po Thin air i AdHD) [ok] [ok]
0=0 :)
IQ i the Frequency - czyli 3-cia najlepsza
plyta roku ( po Thin air i AdHD) [ok] [ok] 0=0 :)
No
popatrz a ja jeszcze nie słuchałem. Dzisiaj to nadrobię :)- Peter Murphy Love Hysteria
- Talk Talk "Spirit Of Eden"
Polecam Formowiczom Nie bójcie sie,To nie New Romantic :D
Talk Talk "Spirit Of Eden" Polecam
Formowiczom Nie bójcie sie,To nie New Romantic :D
Znamy i
lubimy. Choć nie bardziej niż "Colour of spring".IQ i the Frequency - czyli 3-cia najlepsza
plyta roku ( po Thin air i AdHD) [ok] [ok] 0=0 :)
No
popatrz a ja jeszcze nie słuchałem. Dzisiaj to nadrobię :)
No i
nadrobiłem. Płyta słabsza od "Dark Matter" która to jest jedną z moich
ulubionych płyt IQ poza The Wake i Ever.- Talk Talk Pary is Over (wole ich w takim stylu)
Talk Talk "Spirit Of Eden" Polecam
Formowiczom Nie bójcie sie,To nie New Romantic :D
Znamy i
lubimy. Choć nie bardziej niż "Colour of spring".
Znam
obydwie, ale średnio lubię.
Clan of Xymox - "In Love We Trust".
Nie
lubię takiego brzmienia, ale da się słuchać.
A numer "Desdemona"
faktycznie jest fajny ;)
- Pink
Floyd Wish You Were Here
Talk Talk Pary is Over (wole ich w takim
stylu)
Pary is Over to moja
ulubiona plyta popowa wszechczasow- jest tutaj wszystko co lubie w new
romantic- elektronika, monumentalizm no i swietne melodie- pozniejsze
its my life bylo juz takie sobie lecz Colour of spring znowu mnie
obezwladnilo bogactwem wszytkich kolorow teczy...no a 2 -ostatnie albumy
czili spirit of eden i Laughing stock to juz są pionierskie arcydziela
posta rocka 0=0- i tak ze zwyklego zepolu new romanntic Talk Talk okazal
sie jednym z najbardziej progresywnych grup rocka 0=0 0=0
Love
songs 0=0 [ok] IQ i the Frequency - czyli 3-cia najlepsza
plyta roku ( po Thin air i AdHD) [ok] [ok] 0=0 :)
No
popatrz a ja jeszcze nie słuchałem. Dzisiaj to nadrobię :)
No i
nadrobiłem. Płyta słabsza od "Dark Matter" która to jest jedną z moich
ulubionych płyt IQ poza The Wake i Ever.
moim
zdaniem nowe IQ to ich najlepsza plyta od Ever a moze nawet
i od Wake 0=0- Ultravox
"Lament"
- Blackfield 2- piekna plyta - chyba jeszcze lepsza i
dojrzalsza od 1-szej
:D
".
A numer
"Desdemona" faktycznie jest fajny ;)
0=0
0=0 :D [ok] [ok] 0=0
- Thin
Air z wieczora lepszy niż kamfora ;D
IQ i the Frequency - czyli 3-cia najlepsza
plyta roku ( po Thin air i AdHD) [ok] [ok] 0=0 :)
No
popatrz a ja jeszcze nie słuchałem. Dzisiaj to nadrobię :)
No i
nadrobiłem. Płyta słabsza od "Dark Matter" która to jest jedną z moich
ulubionych płyt IQ poza The Wake i Ever.
moim
zdaniem nowe IQ to ich najlepsza plyta od Ever a moze nawet
i od Wake 0=0
Bez przesady ;) Aż tak to nie
hehe :DUltravox "Lament"
Od razu
sie czuje swojsko na forum :) Choć to chyba minimalnie słabsza ich płyta- Bauhaus "Niebo
zniknęło" Czy ktoś rozumiem o co chodzi w tekście "Exquisite
Corpse" ?
Bauhaus "Niebo zniknęło" Czy ktoś
rozumiem o co chodzi w tekście "Exquisite Corpse" ?
o nic w
nim nie chodzi polsecie- mysle ze Murphy mial jakąś schize straszna jak
go pisal i dlatego taki rezultat mamy ;D :DUltravox "Lament"
Od razu
sie czuje swojsko na forum :) Choć to chyba minimalnie słabsza ich płyta
a tam
slabsza- w porownianiu do U vox to arcydzielo jest a Man of Two worlds
naprawde mozna porownać do Vienny czy Hymn- KC i Night Watch [ok]
[ok] 0=0 :)- jestem w polowie cd1- wlasnie sobie genialne wykonanie
Fracture leci
Ultravox "Lament"
Od razu
sie czuje swojsko na forum :) Choć to chyba minimalnie słabsza ich płyta
a tam
slabsza- w porownianiu do U vox to arcydzielo jest a Man of Two worlds
naprawde mozna porownać do Vienny czy Hymn
" Man of
Two Worlds" Tak. On tam jest najlepszy ale np. White china to słabszy
punkt Bardzo mocny jest też "A Friend I Call Desire"- nie wspominając o Tancu
ze lzami w oczach 0=0 0=0
- Led
Zeppelin IV (ale chyba zraz sobie "Lamet" włączę :) )
nie wspominając o Tancu ze lzami w oczach
0=0 0=0
To jest niestety ograneUltravox "Lament"
Od
razu sie czuje swojsko na forum :) Choć to chyba minimalnie słabsza ich
płyta
a tam slabsza- w porownianiu do U
vox to arcydzielo jest a Man of Two worlds naprawde mozna porownać do
Vienny czy Hymn
" Man of Two Worlds" Tak. On tam
jest najlepszy ale np. White china to słabszy punkt Bardzo mocny jest
też "A Friend I Call Desire"
Mam
sentyment do tej płyty. Za "Lament", "Man of Two Worlds", "When The Time
Comes" no i "Dancing...
Jest na tej płycie atmosfera takiej
specyficznej dekadencji i za to ją lubię. Poza "Rage In Eden" chyba
najczęściej słuchana przeze mnie płyta Ultravox.
W ogóle bez Ultravox
nie odbywa się u mnie żaden sylwester :)Ultravox "Lament"
Od
razu sie czuje swojsko na forum :) Choć to chyba minimalnie słabsza ich
płyta
a tam slabsza- w porownianiu do U
vox to arcydzielo jest a Man of Two worlds naprawde mozna porownać do
Vienny czy Hymn
" Man of Two Worlds" Tak. On tam
jest najlepszy ale np. White china to słabszy punkt Bardzo mocny jest
też "A Friend I Call Desire"
Mam
sentyment do tej płyty. Za "Lament", "Man of Two Worlds", "When The Time
Comes" no i "Dancing...
Jest na tej płycie atmosfera takiej
specyficznej dekadencji i za to ją lubię. Poza "Rage In Eden" chyba
najczęściej słuchana przeze mnie płyta Ultravox.
W ogóle bez Ultravox
nie odbywa się u mnie żaden sylwester :)
zgadzam
sie, choć najlepsza dekadencja u Ultravox to oczywiscie "Rage In Eden- IQ i Ever 0=0 :)
- Abraxas i
centurie [ok] [ok] 0=0 :)
- To
samo co wczoraj przed spaniem czyli Nieustanne Tango [ok]
- And close as this
- UR Janerki
- Klaus Schulze "Cyborg" (drugi
krążek CD)
- Klaus
Schulze "X" Fajne tło muzyczne ale w skupieniu słuchac tego nie umiem
- Jon and vangelis i
Short stories [ok] [ok] 0=0 :)
- Assal i zenn- zajebista plyta....szkoda ze tego pod
szyldem Abraxasu nie wydali 0=0
Jon and vangelis i Short stories [ok] [ok]
0=0 :)
A u mnie Vangelis " Beaubourg"
(WMP sklasyfikował mi to jako New Age ;D )- Riverside i ADHD- podobno na
koncertach jesienia bedą te plyte w calosci grac [ok] [ok]
PS:
teksty by sie Polsetowi podobaly - Vangelis
i bootleg Sensitivity Plus Alpha (Live, Paris'78)
- None of the Above
- Thin air 0=0
- Yes i
Fragile [ok] [ok] 0=0 :)
- And
Close As This
- Out of water- czyli moja pierwsza kupiona plyta PH- w
pazdzierniku minie 9 lat od tego deszczowego dnia w lodzkim
empiku 0=0
- Jethro tull i a Passion play 0=0
- Singularity
- Rozrzedzone powietrze w
aerosolu
- This
- George Michael "The Best Of"
Rozrzedzone powietrze w aerosolu
Czyli
Areosol Gray Machine i Thin Air jak sądzę ;D- Aragon "Don't Bring the Rain" [ok]
Rozrzedzone powietrze w aerosolu
Czyli
Areosol Gray Machine i Thin Air jak sądzę ;D
Zgadłeś w
100%. 8)George Michael "The Best Of"
Ceizurac
i George Michael- to chyba coś nowego ;D :D- Nick cave i Henry's
dream [ok] [ok] - Papa won t leave you Henry wciąz wbija w fotel- ten
cave to musial miec niezle jazdy by coś takiego skomponować 0=0 :)
George Michael "The Best Of"
Ceizurac
i George Michael- to chyba coś nowego ;D :D
He,
he... wcale nie; bardzo lubię Dżordża - szczególnie
nastrojowego... :)
Ale teraz zmiana - PH "Out of
Water" 8)George Michael "The Best Of"
Ceizurac
i George Michael- to chyba coś nowego ;D :D
He,
he... wcale nie; bardzo lubię Dżordża - szczególnie nastrojowego...
:)
Ale teraz zmiana - PH "Out of Water" 8)
tego
pana to ja tylko Freedom trawie a i to po wypiciu czegoś mocniejszego ;D
- Vangelis "Opera Sauvage"
Rekomenduje 0=0 [ok]
Vangelis "Opera Sauvage" Rekomenduje 0=0 [ok]
znam-
swietna plyta 0=0- Einstrudzende neubauten- Kollaps- nie ma to jak
prawdziwy industrial [ok] [ok]
- No man i Loveblows and lovecries
Nick cave i Henry's dream [ok] [ok] - Papa
won t leave you Henry wciąz wbija w fotel- ten cave to musial miec
niezle jazdy by coś takiego skomponować 0=0 :)
Hehe,
tego też właśnie teraz słucham. Super płyta <ok>- Kończy sie Spiral Vangelisa
- King Crimson "Lizard"
8)
P.S - Nowe remastery gotowe i już prawie w sprzedaży... i
niedrogo - "Red"
(http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109397&l=1) i
"Lizard"
(http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109396&l=1)
wersja cd+dvd za 63,90; jedynie "In The Court Of The Crimson King" mamy
aż w trzech wersjach (2CD -
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109394&l=1 - za
46,90; cd+dvd za 63,90 -
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109395&l=1; i
wersja 5cd+dvd za 199,90 -
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109398&l=1) King Crimson "Lizard" 8)
P.S -
Nowe remastery gotowe i już prawie w sprzedaży... i niedrogo - "Red"
(http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109397&l=1) i
"Lizard"
(http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109396&l=1)
wersja cd+dvd za 63,90; jedynie "In The Court Of The Crimson King" mamy
aż w trzech wersjach (2CD -
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109394&l=1 - za
46,90; cd+dvd za 63,90 -
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109395&l=1; i
wersja 5cd+dvd za 199,90 -
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=109398&l=1)
a
ten Lizard co go sluchasz to remaster jest? 0=0A ten Lizard co go sluchasz to remaster
jest? 0=0
Nie... :D Tylko jak
zobaczyłem ten zestaw utworów co będą na remasterze to mnie jakoś
wzięło. 0=0- ja sobie na pewno In The Court Of The Crimson King
kupie bo to jedna z najwazniejszych dla mniee plyt 0=0 0=0 te dodatki
rzeczywiscie sa super :)
- Radiohead i Kid a [ok] [ok] 0=0 :)
ja sobie na pewno In The Court Of The
Crimson King kupie bo to jedna z najwazniejszych dla mniee plyt 0=0 0=0
te dodatki rzeczywiscie sa super :)
No,
każda z tych płyt jest warta kupienia (no może poza wersją 5cd+dvd).Radiohead i Kid a [ok] [ok] 0=0 :)
Nie
poznaję kolegi; żeby takie płyty słuchać... nie podejrzewałem...
;D
Żartuję oczywiście "Kid A" to genialny album :) - o niebo
lepszy od "OK Computer".ja sobie na pewno In The Court Of The
Crimson King kupie bo to jedna z najwazniejszych dla mniee plyt 0=0 0=0
te dodatki rzeczywiscie sa super :)
No,
każda z tych płyt jest warta kupienia (no może poza wersją 5cd+dvd).
ja
tam czekam z uteskinieniem na Larks i Discipline 0=0 0=0
PS: czy
wiesz Ceizuracu ile plyt bedą obejmowaly te remastery???PS: czy wiesz Ceizuracu ile plyt bedą
obejmowaly te remastery???
Chyba wszystkie z lat 60-70.Radiohead i Kid a [ok] [ok] 0=0 :)
Nie
poznaję kolegi; żeby takie płyty słuchać... nie podejrzewałem...
;D
Żartuję oczywiście "Kid A" to genialny album :) - o
niebo lepszy od "OK Computer".
ja bardzo lubie
Radiohead....bardzo przez duze B...kiedyś co prawda wiecej ich
sluchalem, lecz nawet teraz lubie sobie od czasy do czasu coś ich
zarzucić...a Kid A to ich zdecydowanie najlepsza plytaPS: czy wiesz Ceizuracu ile plyt bedą
obejmowaly te remastery???
Chyba wszystkie z lat 60-70.
czyli
discipline nie bedzie...szkodaczyli discipline nie bedzie...szkoda
Tak do
końca to nie wiem. Może reszta też będzie. Pogrzebię w necie.- fajnie ze te remastery
robi Steven Wilson-on jest genialnym producentem 0=0 to bedzie naprawde
swietnie brzmialo
- Kaipa i Kaipa
- Riverside
"Out of Myself" :)
- VDGG i real time( 3 cd) 0=0 0=0 ;)
- Typical 0=0-
najlepsza dla mnie plyta live w historii rocka :)
- ABWH (ciekawe czy ktoś wie co
to?:D) Słucham po raz pierwszy od 15 lat.
ABWH (ciekawe czy ktoś wie co to?:D) Słucham
po raz pierwszy od 15 lat.
Anderson
Bruford Wakeman Howe (i Levin na basie)
A u mnie zimne piwko i
"Vital"- Gorąca
(i bardzo mocna) kawa i "Singularity"
ABWH (ciekawe czy ktoś wie co to?:D) Słucham
po raz pierwszy od 15 lat.
Anderson
Bruford Wakeman Howe (i Levin na basie)
Wygrał
pan główną nagrodę 100 litrów wody mineralnej ufundowane przez firmę
Polset www.polset.pl/ ;D :D
- Peter
Murphy "Should the World Fail to Fall Apart"
Gorąca (i bardzo mocna) kawa i "Singularity"
ja to
bym nie mogl o tej porze pić kawy- nie usnal bym pozniej w nocy- twardy z
ciebie zawodnik Ceizuracu 0=0ABWH (ciekawe czy ktoś wie co to?:D) Słucham
po raz pierwszy od 15 lat.
Anderson
Bruford Wakeman Howe (i Levin na basie)
Wygrał
pan główną nagrodę 100 litrów wody mineralnej ufundowane przez firmę
Polset www.polset.pl/ ;D :D
ja tez znam odpowiedz na to
pytanie- w koncu yes to jeden z moich ukochanych zespolow
a
slucham Yes wlasnie i The Yes album- ah ten genialny bas w końcówce
Starship trooper [ok] [ok] 0=0Gorąca (i bardzo mocna) kawa i "Singularity"
ja to
bym nie mogl o tej porze pić kawy- nie usnal bym pozniej w nocy- twardy z
ciebie zawodnik Ceizuracu 0=0
A ja nie potem nie mam żadnych
problemów z zaśnięciem. ;D
Riverside "ADHD" 8)Wygrał pan główną nagrodę 100 litrów wody
mineralnej ufundowane przez firmę Polset www.polset.pl/ ;D :D
Mebelki
niczego sobie... O0- Polset sobie w tajemnicy przed nami interesik
otworzyl ;D ;)
- Porcupine tree i Fear of the blank planet- swietna
plyta- moze nawet ich najlepsza [ok] [ok] 0=0 :)
- IQ Manchester Gallery 20th
October 1983 [ok]
w koleje czeka reszta od kochanego Ceizuraca :) - Przed spaniem (oczy sie
zamykają)
IQ "Marquee Club, London, 18 Aug 1984 IQ Manchester Gallery 20th October 1983 [ok]
w
koleje czeka reszta od kochanego Ceizuraca :)
Miło mi,
że oprócz żony i dziecka jeszcze ktoś mnie kocha. :D
Silent
Corner... 8)- World record 0=0
- Pink Floyd i Meddle 0=0
[ok]
- John
Foxx "The Garden" był a teraz "The Golden Section" :)
- PH "Over" :)
- Death "Baptized In Blood,
Stuttgart, 1991-12-19"
John Foxx "The Garden" był a teraz "The
Golden Section" :)
popieram 0=0- Kaipa i Notes from the
underground 0=0 [ok]
- Ultravox
Rage in Eden -Lepsze to od Foxxa znacznie :)
Ultravox Rage in Eden -Lepsze to od Foxxa
znacznie :)
od golden section na pewno lecz
jesli chodzi o new romantić to dla mnie The Garden nic nie przebije- Alan Parsons i
Eve [ok] [ok] 0=0 :)
- Mike
Oldfielld "5 Miles Out" [ok]
- Jadis i Photoplay 0=0
Alan Parsons i Eve [ok] [ok] 0=0 :)
A Wole I
Robot :P 0=0Alan Parsons i Eve [ok] [ok] 0=0 :)
A Wole I
Robot :P 0=0
ja tez......a najlepsze są
Tales 0=0- PT i On the sunday of life- niezle pozchizowane klimaty
0=0
- Uwielbiam ten
album. Nasączony psychodelicznym klimatem, chyba jedna z moich
ulubionych płyt ;D. Wczesne Porcupine Tree dla mnie broni się najlepiej.
Ciężko znaleźć teraz w muzyce podobne podejście do grania, odwołujące
się do korzeni i jednocześnie dodającego coś od siebie.
A jeśli
mowa o 'Porkach', to słucham teraz nowego "The Incident" oraz Maida Vale
VDGG (mistrzowskie wykonanie "Still Life", kapitalna chrypa w "La
Rossa"). - The
Wake "Here Comes Everybody"
- IQ
"Berlin 4. sept. 2009" [ok]; na razie cd1 - czyli cały album
"Frequency" na żywo [ok]
- Typical - tylko wybrane fragmenty bo na wiecej nie mam
teraz czasu 0=0 0=0
- PH i Vision z winyla 0=0
- Fripp i eno- Evening star 0=0
0=0
- Właśnie
wybrzmiał The Wake 0=0 [ok]
- Ultravox
i "Rage In Eden". Broni się nawet dzisiaj. No i te emocje w "We Stand
Alone"...
Ultravox i "Rage In Eden". Broni się nawet
dzisiaj. No i te emocje w "We Stand Alone"...
Racja :)
A
u mnie znienawidzony przez dyrekcje RED BOX ;DUltravox i "Rage In Eden". Broni się nawet
dzisiaj. No i te emocje w "We Stand Alone"...
Racja :)
A
u mnie znienawidzony przez dyrekcje RED BOX ;D
serio
ktoś nie lubi Red Box?
Midge Ure "Answers To Nothing".
Zaskakująco dobra płyta z rodzynkiem "Just For You".Ultravox i "Rage In Eden". Broni się nawet
dzisiaj. No i te emocje w "We Stand Alone"...
Racja :)
A
u mnie znienawidzony przez dyrekcje RED BOX ;D
serio
ktoś nie lubi Red Box?
Midge Ure "Answers To Nothing".
Zaskakująco dobra płyta z rodzynkiem "Just For You".
Hennos
Des i Sylwia nie znoszą! :D ;D (ale nie wiem czy można głośno na
dyrekcje "gadać") ;D - a ja red box bardzo lubie- choć tylko 1-sza plyte bo
druga mi sie juz srednio podoba
Ultravox i "Rage In Eden". Broni się nawet
dzisiaj. No i te emocje w "We Stand Alone"...
najwiecej
emocji na tej plycie to jest chyba w zamykajacej ja kompozycji-
Your name has slipped my mind again- bardzo nietypowa jak na ten zespol
lecz ja przy niej wymiekam zupelnie 0=0- Roxy music i Stranded- Piesn
dla europy wgniata w fotel [ok] [ok] 0=0 :)
- Death "Live In Chile 1998" 8)
Ultravox i "Rage In Eden". Broni się nawet
dzisiaj. No i te emocje w "We Stand Alone"...
Racja :)
A
u mnie znienawidzony przez dyrekcje RED BOX ;D
serio
ktoś nie lubi Red Box?
Midge Ure "Answers To Nothing".
Zaskakująco dobra płyta z rodzynkiem "Just For You".
Hennos
Des i Sylwia nie znoszą! :D ;D (ale nie wiem czy można głośno na
dyrekcje "gadać") ;D
Można ;D
Tamara i Martha też
nie znoszą, z tego co wiem ;)
- Ultravox
1983-04-15 - Dortmund, Germany Znakomita jakość! [ok]
- Talk Talk i Laughing
stock 0=0 0=0 ;)
- Ultravox
z koncertu Live Aid (po ciężkich zabiegach zmieniania formatu shn na
mp3)
- Dzwony rurowe
[ok] (rzecz jasna pierwsze)
- Riverside
(mały maratonik 8)) - "Loose Heart / Conceiving You / Voices In
My Head" [ok]
- VDGG i Maida vale [ok] [ok]
- Kate Bush i Never For
Ever [ok] [ok] 0=0 :)
- The
Tangent "The World That We Drive Through" O0
- Kate Bush i the kick
inside 0=0 0=0
- The Stranglers i Feline [ok] [ok] 0=0 :)
- Ultravox Live Aid 1985 [ok]
Szkoda ze tak krótko :(
- Death
"Live In Eindhoven 1998" O0
- "This"
i nic więcej nie trzeba dodawać :) [ok]
- Satellite "Into the night" W
empiku można nabyć za 16zł. Polecam.
- Bubu
"Anabelas" Znakomity(połamany i trudny) Jazz rock. Polecam dyrekcji
[ok]
- The Enid"
Fand" wersja z lat 80tych Muzyka klasyczna i dodatkiem rocka [ok]
Polecam O0
- Pendragon
"Kwotow" Piekna płyta ,zwłaszcza The Hunting [ok]
- Nine inch nails- Pretty
hate machine- znakomite polączenie klimatow w stylu DM z industrialem
[ok] [ok] 0=0 ;)
- dalej NIN tym razem ich najlepszy album czyli 2-plytowy
Fragile- mroczna opowiesc o o tym jak ciemnosc wypelnia zycie glownego
bohatera i nic nie jest juz takie samo 0=0 0=0
Bubu "Anabelas" Znakomity(połamany i trudny)
Jazz rock. Polecam dyrekcji [ok]
Dyrekcja
(przynajmniej w mojej osobie) zna to; ostre klimaty, momentami bardzo
kingcrimsonowe... 0=0
U mnie nadal Death - "Live Chile" -
co za jazda deathmetalowa... 8)Bubu "Anabelas" Znakomity(połamany i trudny)
Jazz rock. Polecam dyrekcji [ok]
Dyrekcja
(przynajmniej w mojej osobie) zna to; ostre klimaty, momentami bardzo
kingcrimsonowe... 0=0
U mnie nadal Death - "Live Chile" -
co za jazda deathmetalowa... 8)
A ja nie
znam.
- ja Bubu znam z audycji Kosiaka w trojce- plyte Anabelas
prezentowal nawet w cyklu Ocalic od zapomnienia 0=0
- Anglagard i Hybris-
znakomite karmazynowe dzwieki z Norwegii [ok] [ok] 0=0 :)
- ELP BRAIN SALAD SURGERY [ok]
- PH i Thin air [ok] [ok]
0=0 :)
- KC i Larks tongues in aspic- to tu geniusz Bruforda
ujawnia sie w najczystszej formie [ok] [ok] 0=0 ;)
- Kaipa i Inget Nytt
Under Solen 0=0
- Death
"Live In Florida 1984"
- Marek
Grechuta "Droga za Widnokres" Wspaniała polska progresywna płyta! Niech
sie Riverside schowa! :D
Marek Grechuta "Droga za Widnokres" Wspaniała
polska progresywna płyta! Niech sie Riverside schowa! :D
Polsecie
nie mozna porownac Grechtuty z Riverside bo to zupelnie rozna muzyka,
no i czasy juz inne
Love songs 0=0Marek Grechuta "Droga za Widnokres"
Wspaniała polska progresywna płyta! Niech sie Riverside schowa! :D
Polsecie
nie mozna porownac Grechtuty z Riverside bo to zupelnie rozna muzyka,
no i czasy juz inne
Love songs 0=0
Wiem :)
Ale nadmiernie sie nimi zachwycacie :P- Szalona Lokomotywa
Marek Grechuta "Droga za Widnokres" Wspaniała
polska progresywna płyta! Niech sie Riverside schowa! :D
Polsecie
nie mozna porownac Grechtuty z Riverside bo to zupelnie rozna muzyka,
no i czasy juz inne
Love songs 0=0
Wiem :)
Ale nadmiernie sie nimi zachwycacie :P
Ty się
za to zachwycasz jakimś Red Boxem i jakoś (prawie) nikt Ci tego nie
wypomina ;D
Thin Air, a co ;)
Marek Grechuta "Droga za Widnokres"
Wspaniała polska progresywna płyta! Niech sie Riverside schowa! :D
Polsecie
nie mozna porownac Grechtuty z Riverside bo to zupelnie rozna muzyka,
no i czasy juz inne
Love songs 0=0
Wiem :)
Ale nadmiernie sie nimi zachwycacie :P
Ty się
za to zachwycasz jakimś Red Boxem i jakoś (prawie) nikt Ci tego nie
wypomina ;D
Thin Air, a co ;)
Prawie
robi pewną różnice ;D- Death
"Live In Japan 1995" 8)
- zachwycamy sie bo to genialna muzyka jest...zreszta
pokaz mi lepszy w tej chwili polskii zespol Polsecie 0=0 0=0
Genesis
i Trespass - PS: ja sie juz doczekać nie moge kolejnego Boksu
genesis tym razem ze wszytskimi plytami live.......Seconds out ma być
nnawet poszerzone 0=0 i live ztego co wiem tez :)
- Eloy i Planets [ok]
[ok] 0=0 :)- ufam ze nowa plyta bedzie choć w polowie tak dobra
- Ummagumma O0
Eloy i Planets [ok] [ok] 0=0 :)- ufam ze
nowa plyta bedzie choć w polowie tak dobra
Ci
faceci nie wydają złych płyt! Na pewno będzie dobra :)
- przed szkoleniem ktore
mi przelozyli na 11( 0>[) Typical we fragmentach
0=0
- And close as this
0=0
- Death
"Individual Though Patterns"
- Enter
K
- po powrocie ze
szkolenia Collage i Safee 0=0
po powrocie ze szkolenia Collage i Safee 0=0
A można
wiedzieć z jakiej dyscypliny naukowej Cię szkolono Wampirze. :[
Thin
Air :)- mozna mozna: psychologiczne aspekty rozwoju
emocjonalnego mlodziezy 0>[....jutro i pojutrze ciag dalszy- a
dzisiaj byla taka cholerna nuda ze sobie w zeszycie robilem ranking na
najlepsza plyte 1-szego 10-lecia 21 wieku ( wyniki wkrotce podam
na forum) 0=0
mozna mozna: psychologiczne aspekty rozwoju
emocjonalnego mlodziezy 0>[....jutro i pojutrze ciag dalszy- a
dzisiaj byla taka cholerna nuda ze sobie w zeszycie robilem ranking na
najlepsza plyte 1-szego 10-lecia 21 wieku ( wyniki wkrotce podam
na forum) 0=0
Współczucia; wiem czym są takie
szkolenia... [paw]
Na ranking czekam z
niecierpliwością. O0- ranking juz prawie ukonczony......to bedzie 10-tka
moich lubionych plyt 21 wieku 0=0
- zreszta uwazni czytelnicy moich postow na forum i tak
bedą wiedzieli kto wygra :D
zreszta uwazni czytelnicy moich postow na
forum i tak bedą wiedzieli kto wygra :D
Dawaj
ten ranking. U mnie jakoś tak marnie z tym XXI wiekiem. Miałbym problem
chyba z wymienieniem dziesiątki :)- ranking dam jutro albo pojutrze- musze sie jeszcze
nieco pozastanawiac :)
- No man i Schoolyard ghosts- fajna plyta lecz w 1-szej
dziesiatce jej nie bedzie 0=0
- IQ
"Berlin 4.09.2009"
- Riverside
- "ADHD".
PH - "Thin Air".
Czyli dwie przeraźliwie dobre
płyty ;)
- Riverside
koncert z Loreley 10.07.2009
- Death
"Leprosy" - ostro, brutalnie... 8)
- Riverside "REM"
- PH i Margin + we fragmentach [ok] [ok] 0=0 :)
- The Tangent "Going Off On
One"
- VDGG
i Godbluff 0=0
- "The
Margin+" [ok] [ok] [ok]
"The Margin+" [ok] [ok] [ok]
tez
tego dzis sluchalem- swietna plyta :)- Death
(prawie bez przerwy) "Live In L.A. (Death and Raw)"
- Death "Human"
Control
Denied "The Fragile Art of Existence" - Riverside
"Second Life Syndrom"
- The Margin+- Hennos mnie zainspirowal 0=0 :)
- Control Denied "The Fragile
Art of Existence" - po raz drugi dziś [ok]; muzyka powala - szkoda
tylko, że Chuck S. nie zaśpiewał (może raczej zaskrzeczał ;)) na
tym albumie...
- Chuck
Schuldiner "Unreleased themes from Control Denied" - 4 instrumentalne
czady (30 minut)
- Wieczór
z Patti Smith
Na początek "Wave"
- Patti Smith "Gone Again"
- A ja dziś sobie słuchałem -
ATHEIST "UNQUESTIOONABLE PRESENCE - LIVE AT WACKEN" - strasznie
zakręcony techniczny-death-metal. O0
A ja dziś sobie słuchałem - ATHEIST
"UNQUESTIOONABLE PRESENCE - LIVE AT WACKEN" - strasznie zakręcony
techniczny-death-metal. O0
Przezacna
kapela. Zawsze ich polecam, jak ktoś mi pisze, że death to tylko darcie
mordy. ;)
Atheist! Co? Elements!
Ja teraz Kevin Ayers - The
Confessions of Dr Dream and Other Stories, a zaraz jadę z czymś równie
lekkostrawnym: Caravan - If I Could Do It all Over Again, I'd Do it All
Over You. Scena Canterbury, a jestem w stanie włączyć to przy
domownikach, albo słuchać tego z dziewczyną [w sensie, że bez jazgotu i
dziwnych dysonansów <no, prawie ;)>].A ja dziś sobie słuchałem - ATHEIST
"UNQUESTIOONABLE PRESENCE - LIVE AT WACKEN" - strasznie zakręcony
techniczny-death-metal. O0
Przezacna
kapela. Zawsze ich polecam, jak ktoś mi pisze, że death to tylko darcie
mordy. ;)
Atheist! Co? Elements!
Ja teraz Kevin Ayers - The
Confessions of Dr Dream and Other Stories, a zaraz jadę z czymś równie
lekkostrawnym: Caravan - If I Could Do It all Over Again, I'd Do it All
Over You. Scena Canterbury, a jestem w stanie włączyć to przy
domownikach, albo słuchać tego z dziewczyną [w sensie, że bez jazgotu i
dziwnych dysonansów <no, prawie ;)>].
Darcie
mordy może i jest - przy czym nawet da się zrozumieć teksty; a sama
muzyka rewelacyjna - te przejścia perkusyjne, solówki gitarowe, bardzo
wyraźny bas; genialna kapela.- Jest
i darcie mordy, ale to i tak zupełnie inny feeling, zupełnie inna
muzyka. Dla mnie więcej nawet w tym fusion i jazzowego czucia niż
takiego stricte deathu.
Agresywne, a jednocześnie techniczne i
wyrafinowane granie, a nie takie granie na pałkę, przy którym można
usnąć, bo cały czas jedno i to samo, jak to w większości defów jest. :)
Fajnym,
podobnie grającym bandem jest Cynic, ale mnie osobiście irytuje ten
modulowany wokal. I mam tu na myśli album "Focus", bo tego nowego nie
słyszałem. Jest i darcie mordy, ale to i tak zupełnie
inny feeling, zupełnie inna muzyka. Dla mnie więcej nawet w tym fusion i
jazzowego czucia niż takiego stricte deathu.
Agresywne, a
jednocześnie techniczne i wyrafinowane granie, a nie takie granie na
pałkę, przy którym można usnąć, bo cały czas jedno i to samo, jak to w
większości defów jest. :)
Fajnym, podobnie grającym bandem jest
Cynic, ale mnie osobiście irytuje ten modulowany wokal. I mam tu na
myśli album "Focus", bo tego nowego nie słyszałem.
Racja -
bliżej Ateiście do jazzu niż do deathu; ale i ultraszybkie zmiany tempa
są powalające.
Ostatnio jak można zauważyć dużo Death słuchałem - to
dość podobna muzyka.
A "Focus" to również idealny przykład
jazz-death-metalu. Nową płytę Cynika słuchałem - nie powala; miałem
nawet skojarzenia z Opethem.- PH i Cichy zakatek i pusta scena z kasety ktora sobie
nagralem kiedy Kosiak puszczal te plyte w swojej audycji na poczatku
2000 roku...to byla 1-sza plyta PH jaką poznalem 0=0
- Radiohead i
Amnesiac [ok] [ok] 0=0 :)
- Control
Denied "A Moment of Clarity" (demo 1997)
- Death "Stuttgart 19.12.1991"
- Death "Spiritual Healing"
- Parallel Or 90 Degrees "Time
Capsule"
- Riverside i ADHD [ok] [ok] 0=0 ;)
- Pet Shop Boys "Behaviour"
- IQ i Ever [ok]
- David Bowie i Heroes-
swietna plyta a do tego Robert Fripp na gitarze w tytulowym nagraniu
[ok] [ok] 0=0 :)
- PH i The Vredenburg, Utrecht, March 19 1985 0=0
- Out of water 0=0
:)
- Joy Division "Closer"
- Collage i Moonshine
[ok]
- Pink Floyd
Animals - wczorajcszy koncert RPWL plays Pink Floyd mnie do tego
zainspirował...na koncercie cała płyta Animals i całe Wish You Were Here
było...ponadto Money i Us and Them a na bis Instellar ....
Pink Floyd Animals - wczorajcszy koncert RPWL
plays Pink Floyd mnie do tego zainspirował...na koncercie cała płyta
Animals i całe Wish You Were Here było...ponadto Money i Us and Them a
na bis Instellar ....
to chyba w tej chwili
jedyna okazja by poczuć atmosfere prawdziwych wielkich wystepow Floydow-
bo PF chyba juz nigdy sie nie reaktywuje, a szkoda bo zobaczyć ich na
zywo bylo zawsze moim marzeniem od kiedy obejrzalem kasete video PULSE- Pink Floyd i More 0=0
- NIN i Fragile
[ok] [ok]
- Niniejszym
informuję, iż panuje zaraza :)
Na chorobę grypopodobną zachorowała
Martha, Sylwia, Hennos i ja :)
Dziś czuję się już trochę lepiej, więc
mogę słuchać PH, głównie różne bootlegi, np. genialny NY z 1978 r.
- dalej NIN i
Broken 0=0
- Love songs
- Lake
Of Tears "Forever Autumn"
Po powrocie z imprezy integracyjnej
(kto to wymyślił???) trzeba posłuchać normalnej muzyki. - ja jak tylko moge
unikam takich imprez.....bo kiedyś poszedlem na jedną taką i pozniej
mialem bardzo nieciekawe doświadczenie :D ;)
- Typical
- Slayer - "Decade of
Aggression".
Niniejszym informuję, iż panuje zaraza :)
Na
chorobę grypopodobną zachorowała Martha, Sylwia, Hennos i ja :)
Dziś
czuję się już trochę lepiej, więc mogę słuchać PH, głównie różne
bootlegi, np. genialny NY z 1978 r.
U mnie
również się dziś wykluło coś (chciałoby się powiedzieć nareszcie! - bo
trzy dni się to wykluwało) grypopochodnego; katar, ból gardła, ogólne
zniechęcenie... 0>[
Control Denied "The Fragile Art of
Existence" - genialna płyta 8) (może momentami poza śpiewem, który
zbyt przypomina wokalistę Iron Maiden)Niniejszym informuję, iż panuje zaraza :)
Na
chorobę grypopodobną zachorowała Martha, Sylwia, Hennos i ja :)
Dziś
czuję się już trochę lepiej, więc mogę słuchać PH, głównie różne
bootlegi, np. genialny NY z 1978 r.
U mnie
również się dziś wykluło coś (chciałoby się powiedzieć nareszcie! - bo
trzy dni się to wykluwało) grypopochodnego; katar, ból gardła, ogólne
zniechęcenie... 0>[
Witaj w klu... szpitalu! ;)
Oprócz
kataru i bólu gardła będziesz miał też gorączkę ;D ;D ;D
U mnie również się dziś wykluło
coś (chciałoby się powiedzieć nareszcie! - bo trzy dni się to wykluwało)
grypopochodnego; katar, ból gardła, ogólne zniechęcenie... 0>[
ciesz
sie ze to nie obcy sie wyklul ;) ;D- Godbluff na sen :)
- Budgie
- Nightflight (moja ulubiona płyta tej kapeli),
Jack Bruce/Robin
Trower - Seven Moons,
Pink Floyd - More,
Peter Hammill - pH7 - Singularity
- Kaipa i Kaipa 0=0
Kaipa i Kaipa 0=0
Widzę
Wampirze, że często tej płyty słuchasz; będę się musiał zapoznać.
[ok]- ona
bardzo fajna jest- taki klasyczny progrock wprost z zimnej skandynawii
0=0
- Thin air- po okolo 600
przesluchaniach musze powiedziec ze najwiecej emocji budzi we mnie
jednak nie Mercy a konczace plyte The top of the.....- przede wszystkim
za genialny tekst o tym co kiedyś bylo a juz nie istnieje no i ten
moment w 2 giej polowie kiedy PH zaczyna spiewać The air is thin, the
air is thin..................zawsze ciary wtedy mam wielkie 0=0
Thin air- po okolo 600 przesluchaniach musze
powiedziec ze najwiecej emocji budzi we mnie jednak nie Mercy a
konczace plyte The top of the.....- przede wszystkim za genialny tekst o
tym co kiedyś bylo a juz nie istnieje no i ten moment w 2 giej polowie
kiedy PH zaczyna spiewać The air is thin, the air is
thin..................zawsze ciary wtedy mam wielkie 0=0
Masz
rację końcówka jest powalająca; ten plumkający fortepian; napięcie
narasta i coraz cichsze zakończenie... :)
A u mnie po raz
kolejny już moje odkrycie września czyli:
Control Denied "The Fragile
Art of Existence" [ok] O0 (niby to trash-metal, ale "czuć"
starych Ironów Maidenów...; no i perfekcyjne wykonanie)- Japan i Tin drum [ok]
0=0
Japan i Tin drum [ok] 0=0
Super
płyta :)- Death
"Symbolic" [ok]
- A
u mnie super czysty Hard rock Hurdy Gurdy [ok]
- Thin Air
- Fireships 0=0
- Pet Shop Boys "Actually"
- Lake Of Tears "Forever
Autumn"
Jakoś nie mogę się od tego uwolnić. Jesień nadchodzi. - Death "The Sound of
Perseverance" - arcydzieło [ok]
- Matthew
Parmenter "Astray" - w stylu "The Beatles", ale podoba mi się...
- Thin air 0=0
- Einsturzende neubauten i
Tabula rasa [ok] [ok] 0=0 :)
- A
ja "Vital"
A ja "Vital"
no
ta wersja 2 -plytowa jest zajefajna [ok] :)- Einsturzende neubauten i
Kollaps- jak ja lubie ten pierwotny industrial 0=0 [ok]
- VDGG "Kraków 22.04.2007"
- Einstürzende Neubauten
i Alles wieder offen [ok] [ok] :) 0=0
- Einsturzende neubauten i
Haus der Lüge - 12 minutowy Fiat Lux (Fiat Lux, Maifestspiele,
Hirnlego) powala na lopatki- industrial, awangarda , i rock
experymentalny z domieszką gotyku w jednym [ok] [ok]
- The margin
- To ja lecę z Laibachem
jako kontrą na EN
- Kaipa
Kaipa - hmmm ;); nie przekonuje mnie taki rodzaj grania i przede
wszystkim śpiewania po szwedzku :'(
Zatem powrót do PH
"Future Now" - wspaniała muzyka, jakże inna od poprzednich, jakże
szalona i pokręcona 8) - Control
Denied "The Fragile Art of Existence"
- Einsturzende neubauten i
Halber mensch [ok]
To ja lecę z Laibachem jako kontrą na EN
Laibacha
tez bardzo lubie- Nadir
8)
- World record 0=0
- VDGG
9 02 1972 Rzym
- PH
- "Patience".
W końcu jestem na zwolnieniu lekarskim ;)
W końcu jestem na zwolnieniu lekarskim ;)
Zazdroszczę;
ja się męczę i w pracy i w domu. :[
Death "Live In
Eindoven" 8); może mnie podniesie na zdrowiu. 0=0W końcu jestem na zwolnieniu lekarskim ;)
Zazdroszczę;
ja się męczę i w pracy i w domu. :[
Masz
mało niebezpieczną pracę, ja po uderzeniu rurą też miałam kiedyś
zwolnienie ;D
King Crimson - "The ConstruKction of Light" (to gdy
się "Patience" skończy).
- Thin air 0=0 :)
- Rush i Hemispheres [ok] [ok] 0=0 :)
- kaipa i Notes from the
past [ok]
- Nile
- In Their Darkened Shrines >:D >:D >:D
- Gentle Giant i Free
hands 0=0 :)
- Paatos i Kallocaine- czyli piekna jesienna muzyka [ok]
0=0
- Death "Live In L.A." - czad
Death "Live In L.A." - czad
U mnie
mexico - The Chasm , przyjemny death- PH
"Silent Corner..." 8)
Death (a jakże! ;D) "Individual
Though Patterns" :[ - TOTO
"Hydra" (Ja też byłem chory ,choć inaczej niż Forumowicze ) Teraz czuję
sie lepiej mimo że bardzo śpiący to pobudzony po czasie zamroczenia i
zapaści
TOTO "Hydra" (Ja też byłem chory ,choć
inaczej niż Forumowicze ) Teraz czuję sie lepiej mimo że bardzo śpiący
to pobudzony po czasie zamroczenia i zapaści
Czołem
Polset :)
Mnie dziś katar przechodzi... 0=0
Ale w
robocie kolejni chorzy są więc może być różnie. ;D
TOTO "Hydra" (Ja też byłem chory ,choć
inaczej niż Forumowicze ) Teraz czuję sie lepiej mimo że bardzo śpiący
to pobudzony po czasie zamroczenia i zapaści
Czołem
Polset :)
Mnie dziś katar przechodzi... 0=0
Ale w
robocie kolejni chorzy są więc może być różnie. ;D
U mnie
też może być różnie :( Moje zwoje mózgowe sie plączą - Thin Air
- ja rownież witam
Polseta 0=0
- Talk talk i The Party's over [ok] [ok]- jedna z moich
ulubionych plyt ery new romantic :)
- Clan of Xymox i The breaking point 0=0
- Pet Shop Boys - remixy
- VDGG rozne płyty
- Genesis "Foxtrot" - fajna
płyta; ale "Supper's Ready" nigdy mnie nie przekonuje do końca 8)
Genesis "Foxtrot" - fajna płyta; ale
"Supper's Ready" nigdy mnie nie przekonuje do końca 8)
Posłuchaj
wersji z "Seconds Out", wprawdzie jest z wokalem Collinsa, ale zagrana o
wiele lepiej niż na płycie studyjnej [ok]
Death - "The Sound Of
Perseverance" O0
(Nie mogę być gorsza od Ceizuraca ;D)
Genesis "Foxtrot" - fajna płyta; ale
"Supper's Ready" nigdy mnie nie przekonuje do końca 8)
Posłuchaj
wersji z "Seconds Out", wprawdzie jest z wokalem Collinsa, ale zagrana o
wiele lepiej niż na płycie studyjnej [ok]
Znam
"Seconds Out"; może i lepiej zagrana, jednak sam kontekst ten sam.
:)
Death - "The Sound Of Perseverance" O0
(Nie
mogę być gorsza od Ceizuraca ;D)
He,
he... Wreszcie ktoś deathu słucha. 8)
U mnie wieczorną porą
IQ "Frequency" [ok]Genesis "Foxtrot" - fajna płyta; ale
"Supper's Ready" nigdy mnie nie przekonuje do końca 8)
wersja z
Seconds out wgniata w fotel no i Collins ( choć za to stwierdzenie
najwieksi fani Genesis by mnie zlinczowali) posiada chyba wieksze
mozliwosci wokalne niz Gabriel...wysterczy posluchać Squonk z tej samej
plyty by sie przekonaćPet Shop Boys - remixy
ja tam
zadnych remiksow nie lubie- chyba ze Depeche mode- niektore z nich sie
jeszcze ratują......bo np. remiksy NiN zrobione przez samego Trenta tez
mi sie wogole nie podobają- Archive i You all look the same to me- genialna i
poruszająca plyta a Again rozwala mnie zupelnie 0=0
- Archive i Live At
Zenith [ok] [ok] 0=0 :)
Genesis "Foxtrot" - fajna płyta; ale
"Supper's Ready" nigdy mnie nie przekonuje do końca 8)
wersja z
Seconds out wgniata w fotel no i Collins ( choć za to stwierdzenie
najwieksi fani Genesis by mnie zlinczowali) posiada chyba wieksze
mozliwosci wokalne niz Gabriel...wysterczy posluchać Squonk z tej samej
plyty by sie przekonać
Nie jest wielkim fanem wiec Cię
oszczędzę :D Ale woleg wokal Gabriela :)Pet Shop Boys - remixy
ja tam
zadnych remiksow nie lubie- chyba ze Depeche mode- niektore z nich sie
jeszcze ratują......bo np. remiksy NiN zrobione przez samego Trenta tez
mi sie wogole nie podobają
Jeszcze Ultravoxu sa dobre [ok]- Deyss "Visions in the Dark"
- Van Der Graaf Generator "Live
At Paradiso, 14:04:2007"
- PH
- "Typical" [ok]
- Death
- "The Sound Of Perseverance" O0
(Nie mogę być gorszy od Ceizuraca i
Desdemony ;D)
- Still
Life
- Thin
Air
Genesis "Foxtrot" - fajna płyta; ale
"Supper's Ready" nigdy mnie nie przekonuje do końca 8)
wersja z
Seconds out wgniata w fotel no i Collins ( choć za to stwierdzenie
najwieksi fani Genesis by mnie zlinczowali) posiada chyba wieksze
mozliwosci wokalne niz Gabriel...wysterczy posluchać Squonk z tej samej
plyty by sie przekonać
Nie jest wielkim fanem
wiec Cię oszczędzę :D Ale woleg wokal Gabriela :)
no ja
tez wole ere Gabriela...lecz mysle ze jakby sie genesis z
Collinsem nie zeszmacil po 3-ech plytach to mogli by nagrać genialne
albumy- Thin Air- czyli plyta genialna w kazdym wymiarze 0=0
[ok]
- Ultravox
"Ingenuity" Nie takie to złe. Możesz posłuchać Sebastianie :)
Ultravox "Ingenuity" Nie takie to złe. Możesz
posłuchać Sebastianie :)
no nie wiem....kiedyś slyszalem
fragmenty plyt Ultravoxu wydane po 86 i ledwo sie to dalo
sluchać......chociaz nie zaszkodzi sprawdzić tego Ingenuity- And close as this
0=0
- Out of Water
Ultravox "Ingenuity" Nie takie to złe.
Możesz posłuchać Sebastianie :)
no nie
wiem....kiedyś slyszalem fragmenty plyt Ultravoxu wydane po 86 i ledwo
sie to dalo sluchać......chociaz nie zaszkodzi sprawdzić tego Ingenuity
Tytułowy
jest fajny reszta taka sobie. Fajne tło muzyczne z tego jest. nic
wiecejUltravox "Ingenuity" Nie takie to złe. Możesz
posłuchać Sebastianie :)
no nie wiem....kiedyś slyszalem
fragmenty plyt Ultravoxu wydane po 86 i ledwo sie to dalo
sluchać......chociaz nie zaszkodzi sprawdzić tego Ingenuity
Tytułowy
jest fajny reszta taka sobie. Fajne tło muzyczne z tego jest. nic
wiecej
tak tez myslalem .....bo ja nie
lubie muzyki ktora jest tlem- Porcupine tree i Metanoia [ok] [ok] 0=0 :)
- dalej PT i Recordings
[ok]
- PH - "Roaring
Forties".
- Dziś
w trakcie odchorobowiania się
PH "Thin Air"
PH "And Close As
This" - Steven Wilson i Insurgentes- bardzo mroczna plyta [ok]
[ok]
- Japan
i tin drum :)
- Neal
Morse "One"
- Indian
Summer
- VDGG
"Live at the Paradiso 14.04.07" - oryginał niewiele lepszy od
bootlegu 8)
- Genesis
1981-11-29 - Long Island, NY [ok] Super koncert!
- Death "Symbolic" [ok]
- Riverside "Reality Dream"
- Gentle Giant i Playing
the fool- we fragmentach 0=0
- Thin air :)
- Kaipa i kaipa :)
Kaipa i kaipa :)
U mnie
też, całkiem to fajne [ok] [ok] [ok]
- no wreszcie sie to komuś
podoba 0=0 0=0
- East of edenn i Mercator projected [ok] [ok] 0=0 :)
- Satellite - A Street
Between Sunrise And Sunset [ok] [ok] 0=0 :)
- The margin+
- a pozniej bedzie
Typical- to taka deszczowa muzyka :)
a pozniej bedzie Typical- to taka deszczowa
muzyka :)
U mnie też pochmurno :(;
ale nic nie słucham - bawię się autkami i gram w karty z chorą
córką. ;Da pozniej bedzie Typical- to taka deszczowa
muzyka :)
U mnie też pochmurno :(;
ale nic nie słucham - bawię się autkami i gram w karty z chorą
córką. ;D
pozdrow Amelke od Wampira ;) :[
0=0- Dzięki; pozdrowię. :)
Ami
też Cię pozdrawia; dobrze, że nie wie jeszcze kto to jest Wampir.
;D - mozesz puscić jej
Nosferatu wampira ;D :[
- to sie dowie :[ :[
- :D
;D
a pozniej bedzie Typical- to taka deszczowa
muzyka :)
U mnie też pochmurno :(;
ale nic nie słucham - bawię się autkami i gram w karty z chorą
córką. ;D
Przegrasz wszystkie bootlegi,
teraz dzieci są zdolne ;D
Kaipa - "Kaipa", fajne [ok]
- Satellite - Into The Night
- Kaipa - "Kaipa" O0
- Magma - 2 [ok]
[ok]
- Kate Bush
"Red Shoes"
- widze ze wiele osob slucha Kaipy - moj PR przynosi
wreszcie jakieś rezultaty ;) 0=0
- Thin air
Kate Bush "Red Shoes"
swietna
plyta- pierwsza Kate bush jaką poznalemKate Bush "Red Shoes"
swietna
plyta- pierwsza Kate bush jaką poznalem
U mnie
jedna z ostatnich jakie poznałem :D- Lene
Lovich "Flex" [ok]
- Lena tez jest genialna......
Kaipa i Kaipa [ok]
[ok] - Lene Lovich
"Stateless Sandival"
- Peter
Hammill Usherzy (wersja pierwsza-najlepsza [ok] )
- VDGG "Trisector"
- Indukti - "Idmen" [ok]
- VDGG "Godbluff"
- "Nadir". Potrzebuję takiego
kopa przed dniem jutrzejszym. :D
- Pink Floyd i More [ok] :)
"Nadir". Potrzebuję takiego kopa przed dniem
jutrzejszym. :D
Powodzenia ;).
U mnie
także Pink Floyd i pierwsze trzy albumy ("The Piper At The Gates Of
Dawn", "A Saucerful Of Secrets" i jak u Sebastiana "More")
Poza
tym The Police i w sumie najlepsze ich alubmy, czyli moja ulubiona
'Reggatta' i "Synchronicity" (druga strona winyla dużo lepsza).
Jutro
może jakiś Hammill :P.- Steve Hackett "Spectral Mornings"
- Steve Hackett "Guitar Noir"
- King Crimson "Lizard" -
słucham i piszę recenzję dvd VDGG "Paradiso" dla progrocka. :)
- Usherzy-wersja pierwsza
(najlepsza [ok] ) Juz sie konczy ;)
- In Camera
Usherzy-wersja pierwsza (najlepsza [ok] ) Juz
sie konczy ;)
znam pare osob ktore by sie z
tobą nie zgodzily polsecie :D 0=0Usherzy-wersja pierwsza (najlepsza [ok] )
Juz sie konczy ;)
znam pare osob ktore by sie z
tobą nie zgodzily polsecie :D 0=0
Ja też
znam :D No coż Ludzie sa różni ;D- King Crimson "The ConstruKction of Light" [ok]
- Nadir [ok]
- Za ciosem-Over :) (potem
przerwa na obiad ;) )
Usherzy-wersja pierwsza (najlepsza [ok] )
Juz sie konczy ;)
znam pare osob ktore by sie z
tobą nie zgodzily polsecie :D 0=0
Ja też
znam kilka, włącznie ze sobą ;D
Kaipa - "Kaipa" O0
Usherzy-wersja pierwsza (najlepsza [ok] ) Juz
sie konczy ;)
znam pare osob ktore by sie z
tobą nie zgodzily polsecie :D 0=0
Ja też
znam kilka, włącznie ze sobą ;D
Wiem,wiem
;D- Incoherence
- Queen-Live at the Bow (jedna z
najlepszych płyt koncertowych świata"
- TRISECTOR
- King Crimson "The Power to Believe"
Pink Floyd "The
dark Side of the Moon" - Serducha [ok]
Queen-Live at the Bow (jedna z najlepszych
płyt koncertowych świata"
zgadzam sie, choć live killers
tez jest genialneKing Crimson "The Power to Believe"
Pink
Floyd "The dark Side of the Moon"
ale ześ
Ceizuracu ostry zestaw wybral ;) ja to po Floydach Crimsonow sluchać bym
nie mogl choć odwrotnie jak najbardziej- Thin air- czyli najlepsza
plyta dekady :) 0=0
- Kaipa i Nattdjurstid [ok] [ok]
- Frank Zappa "Joe's Garage"
King Crimson "The Power to Believe"
Pink
Floyd "The dark Side of the Moon"
ale ześ
Ceizuracu ostry zestaw wybral ;) ja to po Floydach Crimsonow sluchać bym
nie mogl choć odwrotnie jak najbardziej
A ja nie
mam żadnych problemów co po czym słuchać. Po PH może być Vader, potem
Pet Shop Boys i VDGG. ;D- Zappa "Over-Nite Sensation" moja ulubiona :)
- Twelfth Night "Live and Let
Live"
- PH - "Roaring Forties".
- Geoff Mann "I May Sing Grace" Genialna płyta [ok]
- None Of The Above
szczególnie
nagranie nr 1 :) - Refugee - cała dyskografia ;)
- Kaipa i
kaipa
King Crimson "The Power to Believe"
Pink
Floyd "The dark Side of the Moon"
ale ześ
Ceizuracu ostry zestaw wybral ;) ja to po Floydach Crimsonow sluchać bym
nie mogl choć odwrotnie jak najbardziej
A ja nie
mam żadnych problemów co po czym słuchać. Po PH może być Vader, potem
Pet Shop Boys i VDGG. ;D
;D ;D ;D ;D :) :D
- U mnie też:
http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG
(http://www.lastfm.pl/user/Hennos_VdGG)
O0
- U mnie Leonard Cohen "New
Skin for the Old Ceremony". Na piątkowy wieczór jak znalazł. 0=0
- Collage i
basnie [ok] :)
- Geoff Mann "Psalm Enchanted Evening" Piękna płyta [ok]
Szkoda że teksty tak rażą ;D
- Był Vader "Necropolis"
teraz King Crimson "Starless
and Bible Black" - Porcupine tree i Sky moves sideways- jedna z niewielu
naprawde progresywnych plyt lat 90-siatych 0=0 :)
- Thin Air
wcześniej było
fragmentami VDGG "Paradiso 14.04.2007" - u nmie tez Thin air [ok] :)
- Death - "Individual Thought
Patterns"
- David Sylvian "Brilliant Trees" (nowego sie troche boje
bo Blemish mi sie nie podoba zupełnie)
- Hmm, to ja znam tylko "Blemish" i bardzo mi się
podoba. Za niedługo mam zamiar wziąć się porządnie za Sylviana, bo
zaciekawił mnie na tej płytce. :)
- Roy Harper "Stormcock"
- słucham sobie trzech utworów z nowej płyty
closterkeller "Aurum" i szczególnie dobre wrażenie robi nagranie "Dwie
połowy".
Link http://muzzo.pl/odtwarzaj/dwie-polowy-aurum-2009,443236 słucham sobie trzech utworów z nowej płyty
closterkeller "Aurum" i szczególnie dobre wrażenie robi nagranie "Dwie
połowy".
Link http://muzzo.pl/odtwarzaj/dwie-polowy-aurum-2009,443236
O
Closterkeller możesz pisać na "czarnym" forum, nie musisz się
rejestrować, zadziała login i hasło z Ship of Fools.
http://transylwania.art.pl/forum/index.php
(http://transylwania.art.pl/forum/index.php)
Zapraszam też do
głosowania na najlepsze utwory Closterkeller.
Edit: Widzę, że już
głosowałeś, więc głosuj więcej :)
- Kaipa - "Kaipa" [ok]
Hmm, to ja znam tylko "Blemish" i bardzo mi
się podoba. Za niedługo mam zamiar wziąć się porządnie za Sylviana, bo
zaciekawił mnie na tej płytce. :)
Blemish
to zajebista plyta jest- taki Over w wykonaniu Sylviana- nagral te plyte
po tym jak go zona zostawila- co zreszta slychac jak sie tego slucha
0=0- jesli
chodzi o Sylviana to polecam przede wszystkim jego trzy pierwsze solowe
plyty czyli Brilliant Trees, Gone to earth( podwojny album, na 1-szej
plycie piosenki, na drugiej ambientowe odjazdy davida) i Secrets of the
beehive ( chyba najbardziej nastrojowa jego plyta)....jesli przeslyuchać
te plyty po kolei to widać wyraznie jaką droge przeszedl ten artysta :
od brzmien w stylu japan ( Brilliant Trees) az do zupelnej awangardy(
Blemish)...no i nie zapominajmy o plytach nagranych wspolnie z Frippem
0=0
- Death - "The Sound Of
Perseverance", bo nie mogę być gorsza od Ceizuraca ;D
- David
Sylvian i Manafon [ok] [ok] 0=0 :)- jak dla mnie super choć kilku osobom
z forum moze sie to nie spodobać( szczegolnie jednej osobie ;D )
David Sylvian i Manafon [ok] [ok] 0=0 :)-
jak dla mnie super choć kilku osobom z forum moze sie to nie spodobać(
szczegolnie jednej osobie ;D )
Czyżby osobie na "P"? ;)
Dla
mnie może być (znam fragmenty), chociaż trzeba mieć nastrój na taką
muzykę.
- nastroj trzeba miec- tutaj sie zgodze 0=0 najlepiej
sie tego slucha w nocy :)
David Sylvian i Manafon [ok] [ok] 0=0 :)-
jak dla mnie super choć kilku osobom z forum moze sie to nie spodobać(
szczegolnie jednej osobie ;D )
Czyżby osobie na "P"? ;)
a druga
litera to o- i wszytsko sie staje jasne :D- To Polomski u nas pisze? ;D
Mnie nie ma, bo mam
czasu tyle, co Hammill nagrod Grammy ;D
Thin Air, Trisector,
Nadir.
To Polomski u nas pisze? ;D
Mnie nie
ma, bo mam czasu tyle, co Hammill nagrod Grammy ;D
;D
;D :D :DDavid Sylvian i Manafon [ok] [ok] 0=0 :)-
jak dla mnie super choć kilku osobom z forum moze sie to nie spodobać(
szczegolnie jednej osobie ;D )
Wczoraj wieczorem
Manafon - smęci po swojemu ten Sylvian, mniej dźwięków naokoło, ale ja
nie tragizuję...jest nieźle...pomimo braku wyraźnych melodii da się tego
słuchać i nawet wciąga- Love songs 0=0 :)
David Sylvian i Manafon [ok] [ok] 0=0 :)-
jak dla mnie super choć kilku osobom z forum moze sie to nie spodobać(
szczegolnie jednej osobie ;D )
Wczoraj wieczorem
Manafon - smęci po swojemu ten Sylvian, mniej dźwięków naokoło, ale ja
nie tragizuję...jest nieźle...pomimo braku wyraźnych melodii da się tego
słuchać i nawet wciąga
mnie sie bardzo
podoba...wczoraj w nocy to tego 3 razy sluchalem- Japan i Oil
on canvas [ok] [ok] 0=0 :)- mozwe i wtedy Sylvian wyglądal jak kobitka
lecz muzyke pisal wspanialą
jesli chodzi o Sylviana to polecam przede
wszystkim jego trzy pierwsze solowe plyty czyli Brilliant Trees, Gone to
earth( podwojny album, na 1-szej plycie piosenki, na drugiej ambientowe
odjazdy davida) i Secrets of the beehive ( chyba najbardziej nastrojowa
jego plyta)....jesli przeslyuchać te plyty po kolei to widać wyraznie
jaką droge przeszedl ten artysta : od brzmien w stylu japan ( Brilliant
Trees) az do zupelnej awangardy( Blemish)...no i nie zapominajmy o
plytach nagranych wspolnie z Frippem 0=0
Znam 3
piersze jego płyty. Nie nazwał bym debiutu "piosenkami" Kolejne dwie juz
mnie męczą ,zwłaszcza trzecia- w porownaniu do tego co robi teraz jego debiut i nawet
druga plyta to piosenki sa ( choć oczywiscie w jak najlepszym tego
slowa znaczeniu) a Sekrety ula to jedna z moich ukochanych plyt
wszechczasow- niesamowity jessienny nastroj i do tego ten glos brzmiący
jak szept o swicie
w porownaniu do tego co robi teraz jego
debiut i nawet druga plyta to piosenki sa ( choć oczywiscie w jak
najlepszym tego slowa znaczeniu) a Sekrety ula to jedna z moich
ukochanych plyt wszechczasow- niesamowity jessienny nastroj i do tego
ten glos brzmiący jak szept o swicie
To co
robi teraz jest na granicy muzyki,to jakaś awangarda której Ja nie
kupuje. Jego nowa płyta to tortura ;D w porownaniu do tego co robi teraz jego
debiut i nawet druga plyta to piosenki sa ( choć oczywiscie w jak
najlepszym tego slowa znaczeniu) a Sekrety ula to jedna z moich
ukochanych plyt wszechczasow- niesamowity jessienny nastroj i do tego
ten glos brzmiący jak szept o swicie
To co
robi teraz jest na granicy muzyki,to jakaś awangarda której Ja nie
kupuje. Jego nowa płyta to tortura ;D
mnie
sie podoba choć to muzyka ktora nie wchodzi nawet za 10 przesluchaniem-
do takich dzwiekow trzeba miec duza cierpliwoscw porownaniu do tego co robi teraz jego
debiut i nawet druga plyta to piosenki sa ( choć oczywiscie w jak
najlepszym tego slowa znaczeniu) a Sekrety ula to jedna z moich
ukochanych plyt wszechczasow- niesamowity jessienny nastroj i do tego
ten glos brzmiący jak szept o swicie
To co
robi teraz jest na granicy muzyki,to jakaś awangarda której Ja nie
kupuje. Jego nowa płyta to tortura ;D
mnie
sie podoba choć to muzyka ktora nie wchodzi nawet za 10 przesluchanie-
do takich dzwiekow trzeba miec duza cierpliwosc
No
właśnie. Muzyka powinna sprawiać przyjemność a nie uczyć cierpliwości ;D
:D
Puściłem se Japan "Tin Drum" Chyba ich najlepsza płyta- za to
czesto wracam do Japan- ich dwie ostatnie plyty( gentleman i Tin drum)
to juz nawet nie new romantic jest tylko rock nowofalowo- progresywny
jesli moge to w ten sposob ująć :D
- Pure reason revolution i dark third- czyli chyba
najlepszy progresywny debiut ostatnich lat 0=0
za to czesto wracam do Japan- ich dwie
ostatnie plyty( gentleman i Tin drum) to juz nawet nie new romantic jest
tylko rock nowofalowo- progresywny jesli moge to w ten sposob ująć :D
Ostania
płyta to była "Oil on Canvas" "rock nowofalowo- progresywny"-bardzo
dobrze mi pasuje :) Choć ja sobie ich nazywam progresywny new romantic
:)- Oil on
canvas to album koncertowy- chodzilo mi o plyty studyjne
Oil on canvas to album koncertowy- chodzilo
mi o plyty studyjne
acha. A co do Japan to zaznaczył
bym ze debiut to punk jest :)- debiutu nie znam wiec sie nie wypowiem
- David Sylvian Live In
Chicago 24.3.1988
- najmroczniejsza plyta VDGG czyli Godbluff :[ :[ :) 0=0
- Bauhaus i
Press eject and give me the tape
- Thin Air [ok]
- Closterkeller "Aurum" Bardzo dobra choć momentami
nierówna płyta. Najlepsza produkcja od czasu "Graphite".
- pH7
- Szkielety
Closterkeller "Aurum" Bardzo dobra choć
momentami nierówna płyta. Najlepsza produkcja od czasu "Graphite".
jak juz
Des powiedziala sluchanie Clostera odbywa sie na transylwanii:
zapraszamy tam wszytskie gotyckie dusze :[ :[- VDGG i Quiet zone / pleasure
dome ;)
- David Sylvian - "Manafon" [ok]
Bardzo to ciekawa
płyta, chociaż kosmicznie pokręcona ;)
Chyba to jest najtrudniejsza,
ale za to najlepsza płyta Sylviana.
- U mnie tez Manafon, dobre, trudne ale bardzo dobre
[ok]
David Sylvian - "Manafon" [ok]
Bardzo
to ciekawa płyta, chociaż kosmicznie pokręcona ;)
Chyba to jest
najtrudniejsza, ale za to najlepsza płyta Sylviana.
zgadzam
sie- ja juz jej okolo 12 razy sluchalem i coraz lepiej mi ona wchodzi
[ok]- Kaipa i Kaipa [ok] [ok] :)
David Sylvian - "Manafon" [ok]
Bardzo
to ciekawa płyta, chociaż kosmicznie pokręcona ;)
Chyba to jest
najtrudniejsza, ale za to najlepsza płyta Sylviana.
U mnie tez Manafon, dobre, trudne ale bardzo
dobre [ok]
WARYJATY!! ;D (wiem ze nie
obraziłem,chyba nawet przeciwnie :D )- Sitting Targets [ok]
- Death "The Sound of Perseverance"
PH "Over" - Enter K
- David
Sylvian i Secrets of the beehive [ok] [ok]- piekna plyta- bardzo
jesienna i nastrojowa ;)
- And Close As This
- "Manafon" - trudne, ale bardzo fajne [ok] [ok] [ok]
- Fireships
8)
- Gnidrolog "Lady Lake"
[ok] - świetna płyta, kto nie zna musi koniecznie się zapoznać. 8)
Gnidrolog "Lady Lake" [ok] - świetna
płyta, kto nie zna musi koniecznie się zapoznać. 8)
ja znam
to jeszcze z audycji beksy....chyba nawet nagralem to na jakiejs
kasecie wiele lat temu- David Sylvian i manafon- z kazdym kolejnym
przesluchaniem mi sie bardziej podoba 8) 0=0
- Pet Shop Boys "Actually - Further Listening 1987-1988"
(2CD)
- Manafon [ok]
- Manafon.
http://www.manafon.com/
(http://www.manafon.com/)
[ok] [ok] [ok] [ok] [ok] [ok] [ok] [ok]
[ok]
- Manafon - zaczynam rozgryzać [ok] [ok] [ok]
- wszyscy
sluchają Manafona :)
0=0 0=0 0=0 0=0 :) :) :) 8) 8) [ok]
[ok] - no to ja tez- David Sylvian i Manafon :)
wszyscy sluchają Manafona :)
0=0
0=0 0=0 0=0 :) :) :) 8) 8) [ok] [ok]
Większość
;)
wszyscy sluchają Manafona :)
0=0
0=0 0=0 0=0 :) :) :) 8) 8) [ok] [ok]
Większość
;)
Właśnie! Bo Ja nie :Pwszyscy sluchają Manafona :)
0=0
0=0 0=0 0=0 :) :) :) 8) 8) [ok] [ok]
Większość
;)
Właśnie! Bo Ja nie :P
A ja
tak :P
Ty sie Polset nie kompromituj, bo i tak czarna owca jestes i
juz bardziej czarna nie bedziesz ;D
(http://fatcat.ftj.agh.edu.pl/~e7dymacz/_pict3065-czarnaowca.jpg)
To
super jest plyta, to moze byc najlepsza plyta roku razem z "Thin Air"
ex aequo.
Super sa dzwiekowe efekty i duch Emily Dickinson tez tam
jest [ok] [ok] [ok]
No właśnie. Muzyka powinna sprawiać
przyjemność a nie uczyć cierpliwości ;D :D
Nie,
dobra muzyka to jest sztuka, a sztuka nie musi byc przyjemna.
Jakby
musiala byc przyjemna, to by np malarze malowali tylko ladne obrazy :P
Przyjemny
to moze/musi byc pop, czyli muzyka do robienia pieniedzy, ona tylko
musi byc przyjemna i nic innego nie jest wazne, bo to nie jest sztuka
tylko to samo co jedzenie w Burger King albo KFC ;D
- Patefon, eee, przepraszam
"Manafon" ;D; ale się wyłamię i napiszę, że mnie się to nie
podoba; sorry Winetou, ale mruczanki na tle brzdąkającej awangardy mnie
nie przekonują. Nie powiem, że to jest złe czy słabe; jest inne, ale
mnie nie bierze. :)
No właśnie. Muzyka powinna sprawiać
przyjemność a nie uczyć cierpliwości ;D :D
Nie,
dobra muzyka to jest sztuka, a sztuka nie musi byc przyjemna.
Jakby
musiala byc przyjemna, to by np malarze malowali tylko ladne obrazy :P
Przyjemny
to moze/musi byc pop, czyli muzyka do robienia pieniedzy, ona tylko
musi byc przyjemna i nic innego nie jest wazne, bo to nie jest sztuka
tylko to samo co jedzenie w Burger King albo KFC ;D
zgadzam
sie w zupelnosci z Tobą Tama :) 0=0- Marillion "Live at Marquee 30.12.1982" [ok]
- a manafon
to rzeczywiscie jedna znajlepszych plyt roku jest- jak na razie jest u
mnie na 3 miejscu zaraz za Thin air i ADHD :)
Patefon, eee, przepraszam "Manafon" ;D;
ale się wyłamię i napiszę, że mnie się to nie podoba; sorry Winetou,
ale mruczanki na tle brzdąkającej awangardy mnie nie przekonują. Nie
powiem, że to jest złe czy słabe; jest inne, ale mnie nie bierze.
:)
powoli
sie antymanafonowa opozycja robi jak widze :D 0=0- Thin air
Patefon, eee, przepraszam "Manafon"
;D; ale się wyłamię i napiszę, że mnie się to nie podoba; sorry Winetou,
ale mruczanki na tle brzdąkającej awangardy mnie nie przekonują. Nie
powiem, że to jest złe czy słabe; jest inne, ale mnie nie bierze.
:)
powoli
sie antymanafonowa opozycja robi jak widze :D 0=0
Nie
jestem opozycją, a jeśli miałbym nią być to raczej konstruktywną.
:D
Może nie miałem dziś odpowiedniego nastroju do "Manafona"?
:)
Ale raczej nie będę już tego słuchać.- IQ i Frequency 8)
- Pet Shop Boys "Behaviour"
- Co Putin robi z opozycja to
nie bede pisala ;D
Sylvian to wielki artysta, a jego plyty coraz
ciekawsze sa.
Manafon O0
Co Putin robi z opozycja to nie bede pisala
;D
Przypomnę,
żeśmy w Polsce! ;D
Sylvian to wielki artysta, a jego plyty coraz
ciekawsze sa.
Na pewno jest wielkim artystą,
podążającym swoją drogą. Z tym się w 100% zgadzam. :)Patefon, eee, przepraszam "Manafon" ;D;
ale się wyłamię i napiszę, że mnie się to nie podoba; sorry Winetou,
ale mruczanki na tle brzdąkającej awangardy mnie nie przekonują. Nie
powiem, że to jest złe czy słabe; jest inne, ale mnie nie bierze.
:)
powoli
sie antymanafonowa opozycja robi jak widze :D 0=0
Nie
jestem opozycją, a jeśli miałbym nią być to raczej konstruktywną.
:D
Może nie miałem dziś odpowiedniego nastroju do "Manafona"?
:)
Ale raczej nie będę już tego słuchać.
Ani Ja
:)Patefon, eee, przepraszam "Manafon"
;D; ale się wyłamię i napiszę, że mnie się to nie podoba; sorry Winetou,
ale mruczanki na tle brzdąkającej awangardy mnie nie przekonują. Nie
powiem, że to jest złe czy słabe; jest inne, ale mnie nie bierze.
:)
powoli
sie antymanafonowa opozycja robi jak widze :D 0=0
Nie
jestem opozycją, a jeśli miałbym nią być to raczej konstruktywną.
:D
Może nie miałem dziś odpowiedniego nastroju do "Manafona"?
:)
Ale raczej nie będę już tego słuchać.
Ani Ja
:)
Polset!
Jesteśmy w jednej opozycji! Super! 8)Co Putin robi z opozycja to nie bede pisala
;D
Przypomnę,
żeśmy w Polsce! ;D
Курица - не птица, Польша - не
заграница ;D ;D ;D
Polset! Jesteśmy w jednej opozycji!
Super! 8)
(http://exiledonline.com/wp-content/uploads/2008/07/omon2-1.jpg)
http://pl.wikipedia.org/wiki/OMON
(http://pl.wikipedia.org/wiki/OMON)
;D ;D ;D
- Kura to ptak! :)
(http://www.strykowski.net/hodowlane/Kura_-_zdjecie_kury,_fotografia_kury,_zdjecia_kur_1907.jpg)
Pet
Shop Boys "Aurally II" Kura to ptak! :)
Slabo
lata, to slaby ptak ;D
"Over", ale Sylviana, czyli "Blemish" [ok]
Kura to ptak! :)
Slabo lata,
to slaby ptak ;D
A jaka smaczna upieczona...
:D- mozemy z
tamą zalozyć dyktature- i zmuszac perswazją do sluchania Manafona - karą
za sprzeciw bedzie spedzenie calego dnia w piwnicy na sluchaniu O-
zone ;D ;D :) :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/O-Zone Kura to ptak! :)
Slabo
lata, to slaby ptak ;D
:D
:D :D ;D ;D ;D- Sylvian i Fripp- Damage [ok] [ok] 0=0 :)
- Thin Air
mozemy z tamą zalozyć dyktature- i zmuszac
perswazją do sluchania Manafona - karą za sprzeciw bedzie spedzenie
calego dnia w piwnicy na sluchaniu O- zone ;D ;D :) :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/O-Zone
Dobre!
Tylko
z Desdemona zaloz, bo ja jestem za malo agresywna ;D
DS-RF -
"First Day".
mozemy z tamą zalozyć dyktature- i zmuszac
perswazją do sluchania Manafona - karą za sprzeciw bedzie spedzenie
calego dnia w piwnicy na sluchaniu O- zone ;D ;D :) :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/O-Zone
Dobre!
Tylko
z Desdemona zaloz, bo ja jestem za malo agresywna ;D
DS-RF -
"First Day".
zloze jej ta propozycje- choć
ty rowniez byś sie nadawalą Tamo- rosjanie mają w genach takie rzeczy
:D ;D- paatos i Silence of Another Kind [ok] 8)
- Aktualnie słucham zespołu
Horslips Kolega ze szpitala podarował mi ich składankę :)
mozemy z tamą zalozyć dyktature- i zmuszac
perswazją do sluchania Manafona - karą za sprzeciw bedzie spedzenie
calego dnia w piwnicy na sluchaniu O- zone ;D ;D :) :D
http://pl.wikipedia.org/wiki/O-Zone
Dobre!
Tylko
z Desdemona zaloz, bo ja jestem za malo agresywna ;D
DS-RF -
"First Day".
zloze jej ta propozycje- choć
ty rowniez byś sie nadawalą Tamo- rosjanie mają w genach takie rzeczy
:D ;D
Moze mam to gleboko ukryte i
jeszcze nie znalazlam ;D
Poszukam ;)
"Thin Air", zeby Hammilla
nie zapominac ;)
- Vangelis-Spiral [ok] Kolejny prezent od kolegi :)
- Manafon :) O0 [ok]
- Banco del Mutuo
Soccorso [ok] [ok] Kilka dni byłem na koncercie we Włoszech!
[ok] [ok] >:D >:D
- Rush- Właśnie skończyły sie "Sygnały" ;)
- Manafon :)
Aktualnie słucham zespołu Horslips Kolega ze
szpitala podarował mi ich składankę :)
a
co to takiego bo nie znam- Bob Dylan - Desire,
No-man - Flowermouth . - Manafon [ok] [ok] [ok]
- na forum
nadszedl czas manafona 8) [ok] 0=0 0=0
- ELP i
tarkus :) [ok]
No-man - Flowermouth .
znam
to...znakomity album- i Robert Fripp na gitarze- Na razie Grzegorz Turnau -
Pod Światło a do poduszki Manafon
- Była Anathema "Silent Enigma"; a teraz "The Tangent "A
Place in a Queue"
- Thin Air :) 0=0
- IQ "Frequency"
- Love songs
- Patince
Patince
nie ma
takiej plyty ;)- Genesis i Selling england :) 0=0
Patince
nie ma
takiej plyty ;)
Ja jaka jest? :DPatince
nie ma
takiej plyty ;)
Ja jaka jest? :D
Patience
:D :)- Kaipa i kaipa 8)- coraz bardziej mi sie skandynawski
progrock podoba
- Singularity
- Manafon [ok] [ok] [ok]
- Control Denied "The Fragile Art of Existence"
- Death "Scream Bloody
Gore" [ok]
- Manafon [ok]
- Kraftwerk "The Mix" (ze starej kasety... :[ O0)
- Thin air- z
cd ;) 0=0
- Nadir
- Godbluff 8)
- Yes i Time and the word [ok] [ok] 8) 0=0
- ELP - "Tarkus" O0
- David
Sylvian i Gone to earth(2 cd) [ok] [ok]- piekna
melancholijna plyta nr 1 a numer 2 to ambientowe odjazdy w stylu Eno-
Fripp :) 0=0
- Steve Hackett "Please Don't Touch!"
- Pet Shop Boys
"Introspective"
- Saga (debiut) [ok]
- MANAFON
- Thin air 8)
- Manafon [ok] [ok] [ok]
- no to ja sie bede wylamywal i
tez sobie slucham Manafonaa 8) :)
- yes i
Tormato 8) [ok]
- VDGG "Guastalla 27.07.2009"
- Peter Hammill with Stuart
Gordon - Berlin_2006-11-15 8) [ok]
- gentle Giant i In the glass
house 0=0 :)
- Pet Shop Boys "Behaviour" 8)
- Manafon [ok] [ok] [ok]
Manafon [ok] [ok] [ok]
Powoli
się to robi nudne... ;)Manafon [ok] [ok] [ok]
Powoli
się to robi nudne... ;)
To się zmieni emoty, np.
"Manafon" O0 0=0 O0 0=0 ;D
Manafon [ok] [ok] [ok]
Powoli
się to robi nudne... ;)
To się zmieni emoty, np.
"Manafon" O0 0=0 O0 0=0 ;D
;DManafon [ok] [ok] [ok]
Powoli
się to robi nudne... ;)
To się zmieni emoty, np.
"Manafon" O0 0=0 O0 0=0 ;D
wlasnie ;D ;D :D :D- Manafon
[ok] [ok] :D :) a co
Manafon [ok] [ok] :D :) a co
to
zmasowany atak Manafonow na forum jest ;D ;D ;D ;D :D :D :D
0=0 0=0 0=0 :)- Frank Zappa "Francesco Zappa" SUPER!
Frank Zappa "Francesco Zappa" SUPER!
Znam,
okładka też super ;D
"Manafon" O0 0=0 O0 0=0 ;D
- W drodze z pracy dla relaksu
- Pet Shop Boys "Yes" [ok]
- Manafon 0=0
- A u mnie dla odmiany:
(http://www.davidsylvian.com/images09/discography/david_sylvian_manafon.jpg)
- Typical 8)
- Gentle
Giant i Gentle Giant :)
- Marillion "Misplaced Childhood"
- Nowa płyta Kultu Hurra!
Nowa płyta Kultu Hurra!
ja nie
lubie Kultu- wlasciwie to mi sie tylko Piosenki Toma Waitsa podobaly- manafon
8) 0=0
- VROOOM
Nowa płyta Kultu Hurra!
ja nie
lubie Kultu- wlasciwie to mi sie tylko Piosenki Toma Waitsa podobaly
Hurra
to tytuł płyty nowej a nie żebym popadał ekstazę ;DNowa płyta Kultu Hurra!
ja nie
lubie Kultu- wlasciwie to mi sie tylko Piosenki Toma Waitsa podobaly
Hurra
to tytuł płyty nowej a nie żebym popadał ekstazę ;D
ja wiem
Polsecie ze to nowa plyta kultu- az tak niedoimformowany nie jestem :D
;D- Talk Talk i
Laughing stock [ok] [ok] 0=0 :)
- Manafon.
- Thin air 8)
- Manafon [ok] [ok] 0=0 :) ;) ;)
- Geoff Mann a właściwie EH!
Geoff Mann's Band "Ministry of the interior" [ok] [ok] [ok]
(poszukiwałem tej płyty od 2,5 roku)
- David Sylvian Bob Fripp Beacon theater NYC 2.11.1992
- Depeche Mode "Violator"
- Japan i Oil
on canvas 8) 0=0
- Manafon [ok] 0=0 [ok]
- Pet Shop Boys "Chicago 14.09.2009"
- Kaipa i
Kaipa 8)
- Huun-Huur-Tu & Angelite - Geniusz! >:D
- Clan of
xymox i Medusa [ok] [ok] 0=0 :)
- Vital ( 2cd) [ok] [ok] ;) :)
- Pet Shop Boys "Disco
2" [ok]
Death "Individual Through Patterns" [ok]
Uwielbiam
skrajności. :[ - THIN AIR
- To samo słucham co wczoraj ;)
- VDGG "Paradiso 14:04:07"
- za oknem
deszcz to i w glosnikach deszowe dzwieki- Kjurczaki i Disintegration
[ok] [ok] :) 0=0
- Riverside "REM"
Huun-Huur-Tu & Angelite - Geniusz!
>:D
A to co???
"Manafon" [ok]
- SoM i
Vision thing [ok] [ok] 0=0 :)
- Clan of Xymox i Breaking point [ok] [ok] ;) :)
- UK dwa koncerty z Grosse
Point lipiec 1978 (bilety na Bydgoski koncert już kupione, Wetton będzie
śpiewał , tony levin grał na basie i to mi wystarcza by pojechać i
obejrzeć te wcielenie UK)...
Myślę że druga część miesiąca będzie
upływać pod znakiem UK - Manafon.
Dobrze, ze to bedzie UK, a nie Asia ;D
- Van der Graaf Generator
"Trieste (Piazza Unità d'Italia) 2.08.2009" [ok]
- Frequency
- ARAGON-THE ANGELS TEAR
(tragiczna jakosc mp3 [nie] )
ARAGON-THE ANGELS TEAR (tragiczna jakosc mp3
[nie] )
poszukaj lepszej polsecie
:D(bilety na Bydgoski koncert już kupione,
Wetton będzie śpiewał , tony levin grał na basie i to mi wystarcza by
pojechać i obejrzeć te wcielenie UK)...
Myślę że druga część miesiąca
będzie upływać pod znakiem UK
tez bym pojechal lecz slabo z
kasą stoje wiec nie pojade [nie]- Thin air- po raz chyba 1000 sluchane- jeszcze zadnej
nowej plyty PH tak nie męczylem- jakby to winyl byl to juz by sie
sluchać nie dalo :) 0=0
- Eloy i Planets [ok] [ok] :) 0=0
- Love songs
- ph LOS ANGELES 13/14 marzec
1979
- Thin Air,
na przemian z Manafonem ;D
- UK Boston 07-10-1978
- Thin air
- Paatos i
Silence of another kind
- Winter's coming, a już w zasadzie nadeszła ;D
U nas
deszcz ze śniegiem i prawie huragan, pogoda w sam raz na "Manafona" ;)
- Śląsk też zasypany
śniego-deszczem. Właśnie wróciłem z imprezy nauczycielskiej przy
dźwiękach Death "Live in L.A".
A teraz koniecznie kawa i spokój by
rozgrzać kości. - Poznań tylko wiatr...śniegu nie widzieliśmy od dawna
dźwięki: UK Philadelphia 24.03.1979
- Kate Bush i Dreaming :) [ok] 0=0 ;)
- Now i "Complaint of the Wind"
- Kaipa i
Notes from the past 8)
- Przedzierając się przez śnieżycę... dotarłem do pracy
przy dźwiękach King Crimson "Lizard"
- u mnie zasp nie ma- w ogole snieg nie pada
Thin
air 8) u mnie zasp nie ma- w ogole snieg nie pada
Thin
air 8)
U nas (na Śląsku) jest biało,
sypie śniegiem ciągle; zima kurka wodna. 0>[
Fripp/Eno
"No Pussyfooting" :)- Peter Hammill with Stuart Gordon 2006.11.16 Erfurt,
Museumkeller [ok] [ok] ;) 0=0
- Fireships 8) :)
- Harper/Page-"Jungla"
- Death "Leprosy"
Pet Shop Boys "Nightlife" - VDGG Live at the Paradiso
wytwórni voiceprint
- Kaipa i kaipa 8) :)
- Paatos i Kallocaine [ok] 0=0
- Plyty roku, czyli Thin Air i
Manafon [ok]
- Geoff Mann "Second Chants" Polecam [ok]
- Pink Floyd "Atom Heart
Mother"
- Skladanka Vision z winylowej plyty 8) 0=0
- Po obejrzeniu 15x Mercy z
Tokio słucham Thin Air [ok]
- Nick Cave and the Bad Seeds "Nocturama"
- Pink Floyd i
Division bell- High hopes zawsze wgniata mnie w ziemie [ok] 0=0 8)
Nick Cave and the Bad Seeds "Nocturama"
swietna
plyta- szczegolnie Babe i am on firePink Floyd i Division bell- High hopes
zawsze wgniata mnie w ziemie [ok] 0=0 8)
U mnie
wywołuje raczej dreszcze... ;DPink Floyd i Division bell- High hopes
zawsze wgniata mnie w ziemie [ok] 0=0 8)
U mnie
wywołuje raczej dreszcze... ;D
dreszcze
tez ;D ;D- "Thin Air" [ok] [ok] [ok]
- The Future Now
- Kaipa i
Nattdjurstid- cokolwiek ten tytul oznacza :D [ok] 8) 0=0
- Out of Water
Kaipa i Nattdjurstid- cokolwiek ten tytul
oznacza :D [ok] 8) 0=0
Tego nawet Google translator nie
wie ;D
Kat - "Oddech wymarłych światów" :[
- This (dzis dzien z Hammillem)
- IQ "Ever" - nawet dobra ta
płytka
IQ "Ever" - nawet dobra ta płytka
nie
dobra a genialna- moja ulubiona obok The wake i Frequency- Thin air 8)
- Żona w pracy :( (
>:D), więc do dzieła... VDGG "Vital" [ok]
- UK Live in Boston
07.10.1978
Radiohead Live in Poznan 25.08.2009 - Godbluff-
mroczna jesienna muzyka 8) :[
- Manafon, Thin Air, Marionetki, Brain Salad Surgery.
Manafon, Thin Air, Marionetki, Brain Salad
Surgery.
wszystko jednoczesnie? ;) :oManafon, Thin Air, Marionetki, Brain Salad
Surgery.
wszystko jednoczesnie? ;) :o
Tak,
zmiksowane ;)
Pisze co bede sluchala, bo nie mam czasu pisac pozniej.
- David Bowie
i Low [ok] [ok] - czyli jedna z najlepszych [plyt w dziejach rocka-
druga strona tego wydawnictwa zawiera m.in nagranie Warszawa- w ktorym
Eno i Bowie pokazali na czym polega smutek w muzyce a przy okazji
zainspirowali iana Curtisa i Kolegow do nazwania swojego zespolu Warsaw
8) :)
- VDGG Live In Paradiso
- Porcupine tree i Sky moves
sideways 8)
- Pink Floyd "Wish You Were Here"
- Aerosol
- "Uszerzy" - wersja
jedynie słuszna, czyli nowsza ;)
- Love songs
- Unsung
- Laibach i Volk [ok] [ok] :) ;)
- VDGG World Record
- Metalica-Master of
Puppets :[ :[ :[
- Manafon [ok] [ok] [ok]
- Kaipa i kaipa 8) :)
- Pet Shop Boys - remixy,
b-side... itp. dotycz. albumu "Yes"
- Nick Cave - Murder Ballads
- Hammill-Sitting Targets,Over And close as this,Skin
- World
record
- Gentle Giant i In the glass housee 8)
- In Camera
- Pet Shop Boys - remixy,
single itp....
- InCoherence [ok]
- Thin air 8)
- VDGG "Guastalla 27.07.2009"
- Godbluff
- H To He Who Am The Only
One-Jakież bliskie mi teksty
H To He Who Am The Only One-Jakież bliskie mi
teksty
mi tez- w Lost to sie podpisuje
pod kazdym slowem- w ogole to byla 1-sza plyta VDGG jaką poznalem :)
H To He Who Am The Only One-Jakież bliskie
mi teksty
mi tez- w Lost to sie podpisuje
pod kazdym slowem
A Ja sie podpisuje pod kazdym
słowem Killera i Domu bez drzwiH To He Who Am The Only One-Jakież bliskie mi
teksty
mi tez- w Lost to sie podpisuje
pod kazdym slowem
A Ja sie podpisuje pod kazdym
słowem Killera i Domu bez drzwi
Killera mniej Domu bez drzwi
oczywiscie tez- Cichy zakątek i pusta scena 8)
- VDGG i
Maida vale :)
- Death "The Sound of Perseverance" [ok]
a
wcześniej ep-ka Pet Shop Boys "Did You See Me Coming?" 8) - UK - cala dyskografia, a
potem cala Refugee ;)
- This
- Depeche Mode "The Singles 86-98"
- Peter Gabriel - "4" [ok]
- Genesis i
Foxtrot
- Rush-Streets-Of-Diversity (bootleg)
Rush-Streets-Of-Diversity (bootleg)
a z
ktorego roku???Rush-Streets-Of-Diversity (bootleg)
a z
ktorego roku???
1981,24 maja :) Moving Pictrures
tour [ok] Rush-Streets-Of-Diversity (bootleg)
a z
ktorego roku???
1981,24 maja :) Moving Pictrures
tour [ok]
a to bardzo fajne musi
być- Pictures to w koncu ich najlepsza plyta ;)- kjurczaki i
Kiss me kiss me kiss me [ok] [ok] :) 0=0
- Rush-All The World's A Stage
- Manafon
[ok] [ok] :) 0=0
- Jimi Hendrix - In The Studio (10 CD Box Set) ;D
- East of
eden i Mercator projected- nagrane jeszcze ze starej audycji Beksy [ok]
:)
East of eden i Mercator projected- nagrane
jeszcze ze starej audycji Beksy [ok] :)
A coż to
takiego?East of eden i Mercator projected- nagrane
jeszcze ze starej audycji Beksy [ok] :)
A coż to
takiego?
Dobre, pamiętam to.
Tzn.
pamiętam tylko, że było dobre, a jak to brzmiało to już zapomniałam.
"Manafon"
[ok]
- Misplaced Childhood
- King Crimson - Starless and Bible Black.
Za
Fracture to Fripp pokojowego Nobla powinien dostac ;)
East of eden i Mercator projected- nagrane
jeszcze ze starej audycji Beksy [ok] :)
A coż to
takiego?
a taki prawie zapomniny
zespol progresywno-psychodeliczny z UK- Beksa go lubil bardzo i puszczal
go w Trojce pod ksiezycem- mogla by sie tobie Polsecie spodobac ta
muzyka-- Riverside "ADHD"
- Thin air :) 8)
- Typical
- Death "Individual Though Patterns" - nie ma to jak
powrót z pracy w korkach przy dźwiękach
progresive-death-jazz-metalu. 8)
- Foxx-The Garden [ok]
- "Vital" [ok]
- kaipa i Notes from the past :)
- a pozniej
sobie a Floydow poslucham i ich genialnej plyty Dark side of the moon
[ok] [ok] ;) 0=0
- In Camera
- Out of water
- Present: Improwizacje
Present: Improwizacje
swietna
plyta jednak nigdy nie moge przez nią przebrnąc za jednym zamachem-
sluchanie sobie rozkladam na 2 czesci najczesciejPresent: Improwizacje
swietna
plyta jednak nigdy nie moge przez nią przebrnąc za jednym zamachem-
sluchanie sobie rozkladam na 2 czesci najczesciej
"Double
Bass" jest zaje...y! 0=0
Present: Improwizacje
swietna
plyta jednak nigdy nie moge przez nią przebrnąc za jednym zamachem-
sluchanie sobie rozkladam na 2 czesci najczesciej
"Double
Bass" jest zaje...y! 0=0
no choć
ja najbardziej lubie Vulcan Meld Architectural Hair i
Slo Moves- Thin air- czyli plyta dekady [ok] [ok] ;) 0=0
- Nadir
- Yes i Time
and a word
- Pet Shop Boys "Aurally 1"
- The margin
- Kaipa i
Inget Nytt Under Solen 8)
- Enter k
- Love songs :) 8)
- Marillion-Misplaced Childhood
- Thin air
- The Mars Volta "Frances the
Mute" (a zraz posłucham ich nowej płyty [ok] )
- W drodze do pracy:
Death
"Symbolic"
Singularity
- Patience
- Deyss-At King (nie takie to złe jak piszą na
progarchives http://www.progarchives.com/album.asp?id=264 )
- Maida vale
- Gentle
Giant i Free hand
- Pet Shop Boys - remixy. [ok]
A poza tym
przygotowuję (w pracy ;D) takie małe statystyczne opracowanie
dotyczące VDGG 2007-2009... 8) - Kaipa i kaipa
- Parallel or 90 Degrees "No More Traveling Chess"
- W drodze z pracy, w korkach,
w tłumie w środkach komunikacji miejskiej wyciszałem się przy "THIN
AIR"
- Yes i Fragile 8)
- Brian Eno-"Before And After Science" [ok]
- Mars Volta-Octahedron Inna to
płyta niż poprzednie i zdecydowanie bardziej mi sie podoba [ok]
- Niadem's Ghost (zespół
założony przez pierwszego wokaliste IQ Petera Nichollsa po odejściu z
grupy w latach 80tych) i ich jedyna płyta "In Sheltered Winds"
Mars Volta-Octahedron Inna to płyta niż
poprzednie i zdecydowanie bardziej mi sie podoba [ok]
mi tez
sie ten album bardziej podoba od poprzwednich no moze z wyjątkiem
debiutu- Fireships- dokladnie 9 lat temu kupilem tę plyte w
pewnym lodzkim sklepie- apozniej jej sluchalem caly dzien na sluchawkach
w przerwach pomiedzy wykladami 8)
- Yes i Going for the one( remaster)
Brian Eno-"Before And After Science" [ok]
Znakomita
plyta!
Here we are suck by this river...- UK Philadelphia 24-3-1979
- Ktoś tutaj słucha
Industrialu ? ;D ;D
- Now-"Spheres" [ok]
Ktoś tutaj słucha Industrialu ? ;D ;D
Czasem
Ja pod Twoim wpływem ;DKtoś tutaj słucha Industrialu ? ;D ;D
Czasem
Ja pod Twoim wpływem ;D
Ja mam na myśli taki OSTRY
industrial :D :D
Stworzyłem utwór, ale to brzmi jak nagranie z
fabryki metalu :)Ktoś tutaj słucha Industrialu ? ;D ;D
Nie za
bardzo mi się to podoba ;)
Thin Air.
Ktoś tutaj słucha Industrialu ? ;D ;D
ja
bardzo lubie industrial: wczesne einsturzende neubauten( choć pozniejsze
tez jest super), laibach, Nine inch nails, Coil [ok] [ok]- NIN i The
Downward Spiral - czyli 1-sze arcydzielo zespolu z genialnymi tekstami
8)
- Alan
Parsonns project i Eve
- Midge Ure - koncert z 19 marca 2009
Loves Great
Adventure
The Voice
Lady Stardust
Fade To Grey
Let Me Go
One
Small Day
I Survived
Lament
Lied
Man Of The World
Somebody
Breathe
Cold
Cold Heart
No Regrets
Trail Of Tears
Vienna
Dancing With
Tears In My Eyes
Hymn
If I Was Midge Ure - koncert z 19 marca 2009
Loves
Great Adventure
The Voice
Lady Stardust
Fade To Grey
Let Me
Go
One Small Day
I Survived
Lament
Lied
Man Of The World
Somebody
Breathe
Cold
Cold Heart
No Regrets
Trail Of Tears
Vienna
Dancing With
Tears In My Eyes
Hymn
If I Was
Polset
sie ucieszy :) :) 0=0 0=0 ;) ;)- The margin
Midge Ure - koncert z 19 marca 2009
Loves
Great Adventure
The Voice
Lady Stardust
Fade To Grey
Let Me
Go
One Small Day
I Survived
Lament
Lied
Man Of The World
Somebody
Breathe
Cold
Cold Heart
No Regrets
Trail Of Tears
Vienna
Dancing With
Tears In My Eyes
Hymn
If I Was
No
przydało by sie ;)
Polset sie ucieszy :) :) 0=0 0=0 ;) ;)
- Godbluff
- program Nawiedzone Studio w
jednym studenckim radiu (muzyka progresywna, dyskretny szczęk
blach (heavymetal), new romantic itp.)
- Thin air
- W drodze do pracy:
CRIMSON
JAZZ TRIO "King Crimson Songbook" - jazzowe wersje - super!
no i dla
odmiany Vader "De Profundis" - PH "There Goes The Daylight"
- H To He
W drodze do pracy:
CRIMSON JAZZ TRIO "King
Crimson Songbook" - jazzowe wersje - super!
no i dla odmiany Vader
"De Profundis"
a to ciekawe... ja teżź Crimson
Jazz Trio dzisiajW drodze do pracy:
CRIMSON JAZZ TRIO
"King Crimson Songbook" - jazzowe wersje - super!
no i dla odmiany
Vader "De Profundis"
a to ciekawe... ja teżź Crimson
Jazz Trio dzisiaj
I jak się podoba? Dla mnie
genialne. Chociaż niektórych kompozycji nie poznaję od razu (np.
Schizofrenika dopiero po tej środkowej partii szaleństwa).W drodze do pracy:
CRIMSON JAZZ TRIO "King
Crimson Songbook" - jazzowe wersje - super!
no i dla odmiany Vader
"De Profundis"
a to ciekawe... ja teżź Crimson
Jazz Trio dzisiaj
I jak się podoba? Dla mnie
genialne. Chociaż niektórych kompozycji nie poznaję od razu (np.
Schizofrenika dopiero po tej środkowej partii szaleństwa).
Ja znam
to, fajne to jest [ok] [ok] [ok]
- Enter k- czyli obok Siedzacych celow moja ulubiona
plyta PH lat 80-tych
- Thin Air, bo dawno nie słuchałam ;D
W drodze do pracy:
CRIMSON JAZZ TRIO
"King Crimson Songbook" - jazzowe wersje - super!
no i dla odmiany
Vader "De Profundis"
a to ciekawe... ja teżź Crimson
Jazz Trio dzisiaj
I jak się podoba? Dla mnie
genialne. Chociaż niektórych kompozycji nie poznaję od razu (np.
Schizofrenika dopiero po tej środkowej partii szaleństwa).
Ja znam
to, fajne to jest [ok] [ok] [ok]
obydwu
części posłuchałem...nawet w jednym utworze wokal wchodzi....lubię takie
aksperymenty, a że jazz niedaleko od jazz rocka to nie były to dla mnie
specjalnie trudne płyty. Jest [ok] [ok]
A teraz dla
odmiany UK 08.08.1978 Philadelphia- Clan of xymox i Breaking piont
- Death "The Sound of
Perseverance"
Death "Individual Through Patterns" - The Least We Can Do Is Wave
To Each Other
- David bowie i Lodger [ok] :)
- Dalej
bowie- tym razem Alladyn sane
- Laibach i Macbeth [ok] [ok] :) 0=0
- Rammstein - "Liebe ist
für alle da" [ok] [ok] [ok]
- ELP i Tarkus 8)
- Electric Ladyland Jimi'ego O0
Porcupine
Tree - Coma Divine (wyd. dwupłytowe)... Jutro koncert we Wrocławiu,
jakiś forumowicz się wybiera? Electric Ladyland Jimi'ego O0
Porcupine
Tree - Coma Divine (wyd. dwupłytowe)... Jutro koncert we Wrocławiu,
jakiś forumowicz się wybiera?
ja bym pojechal lecz kasy nie maElectric Ladyland Jimi'ego O0
Porcupine
Tree - Coma Divine (wyd. dwupłytowe)... Jutro koncert we Wrocławiu,
jakiś forumowicz się wybiera?
Niestety nie. Praca, praca,
praca... ;)
A płyta Jimiego H. super (szczególnie
okładka [ok])- Rush i Moving pictures [ok] 8)
- Indian Summer
Aardvark
Quella
Vecchia Locanda
płyty mają tą samą nazwę co zespoły - A aktualnie Crimson Jazz 3
vol. 1
- Dziś urlop więc będzie dużo słuchania...
Na początek
dnia "And Close As This" - ja to na razie o urlopie pomarzyc sobie moge
Thin
air [ok] [ok] :) :D ja to na razie o urlopie pomarzyc sobie moge
Thin
air [ok] [ok] :) :D
Ja poszedłem z przymusu niejako;
musiałem wybrać wolne za sobotę do końca miesiąca.- Gentle
Giant i The Power and the Glory 8)
Electric Ladyland Jimi'ego O0
Porcupine
Tree - Coma Divine (wyd. dwupłytowe)... Jutro koncert we Wrocławiu,
jakiś forumowicz się wybiera?
A płyta Jimiego H. super
(szczególnie okładka [ok])
okladka
jest swietna- mam tę plyte na winylu wiec jest nieco wieksza od CD ;D
;D :) ;)- Eloy i Ocean
- Singularity
- Ja też jestem na urlopie, ale jutro jadę do Lwowa.
Szykuje
sobie Hammilla na drogę, a teraz "Thin Air".
- Pink Floyd i
More
- Thin Air
- Kaipa i Notes from the past
- King Crimson Red
- TPN 25 - "Słabo?". Kretyński punk najprościej rzecz
ujmując... :)
TPN 25 - "Słabo?". Kretyński punk najprościej
rzecz ujmując... :)
Nie znam :)
PH - "Clutch".
- ELP - "Brain Salad Surgery"
[ok]
- In Camera
- Still Life
TPN 25 - "Słabo?". Kretyński punk najprościej
rzecz ujmując... :)
ja tez nie znam- choć to dobrze
bo ja polskiego Punk rocka nie lubie :)- ELP i Works vol 2
- Fool's Mate
Frequency - MaxMix 1,2 (potem może 3 i 4
jeszcze)
- Genesis i Wind and Wuthering- piekna jesienna plyta
[ok] [ok] :) :D
- ELP i Emerson Lake and Palmer 8)
- Morbid Angel "Covenant"
- The Margin+
- Procol Harum - "Home".
- Gentle
Giant i In the glass house
Procol Harum - "Home".
genialna
plyta - szczegolnie Dead man's dream- beksa to czesto puszczal w swoich
audycjach [ok] :[Procol Harum - "Home".
genialna
plyta - szczegolnie Dead man's dream- beksa to czesto puszczal w swoich
audycjach [ok] :[
No to jest bardzo dobre [ok]
A
pozniej bede Typical sluchala.
- Morte Macabre - Symphonic Holocaust
Morte Macabre - Symphonic Holocaust
Ech ta
wersja "Kołysanki" Komedy...Morte Macabre - Symphonic Holocaust
swietny
album- dodam tylko ze rozpoczynający go temat Apoteosi del Mistero
pochodzi z genialnego wlaskiego horroru Lucio Fulciego City of the
living dead :[ :[Morte Macabre - Symphonic Holocaust
swietny
album- dodam tylko ze rozpoczynający go temat Apoteosi del Mistero
pochodzi z genialnego wlaskiego horroru Lucio Fulciego City of the
living dead :[ :[
Znam jedno i drugie, super :[
- Thin air
- THRAK
- Larks
tongues in aspic - czyli jedna z najlepszych plyt lat 70-ych [ok] 8)
- MaxMix 3 i MaxMix 4
(zgadnijcie co to? ;D)
MaxMix 3 i MaxMix 4 (zgadnijcie co to?
;D)
To?
http://dodo1977.wrzuta.pl/audio/11HNqKlFYIS/italo_disco_-_max-mix_3
(http://dodo1977.wrzuta.pl/audio/11HNqKlFYIS/italo_disco_-_max-mix_3)
Slayer
- "Reign in Blood" :[
MaxMix 3 i MaxMix 4 (zgadnijcie co to?
;D)
To?
http://dodo1977.wrzuta.pl/audio/11HNqKlFYIS/italo_disco_-_max-mix_3
(http://dodo1977.wrzuta.pl/audio/11HNqKlFYIS/italo_disco_-_max-mix_3)
Slayer
- "Reign in Blood" :[
No coś w tym stylu. Można się
nieźle pośmiać... ;D (Ech te czasy licealne...i dyskoteki)Morte Macabre - Symphonic Holocaust
swietny
album- dodam tylko ze rozpoczynający go temat Apoteosi del Mistero
pochodzi z genialnego wlaskiego horroru Lucio Fulciego City of the
living dead :[ :[
Znam jedno i drugie, super :[
Ja
nawet film kupiłem na allegro i przy każdej pełni księżyca oglądam go,
puszczając taśmę od tyłu :)- Love songs
Morte Macabre - Symphonic Holocaust
swietny
album- dodam tylko ze rozpoczynający go temat Apoteosi del Mistero
pochodzi z genialnego wlaskiego horroru Lucio Fulciego City of the
living dead :[ :[
Znam jedno i drugie, super :[
Ja
nawet film kupiłem na allegro i przy każdej pełni księżyca oglądam go,
puszczając taśmę od tyłu :)
to on byl na allegro ??? kiedyś
kilka lat temu jak go szukalem to nawet na allegro nie mioglem go
znalezc- Roger waters i In the flesh ( 2 CD) [ok] [ok] :) 8)
- Collage i
Moonshine :) 8)
- Yes, "Fragile".
- UK CLEVELAND 01.09.1978 ? (jst jeszcze 18.09 ale z
innym zestawem utworów)
UK OWINGS MILLS 08.07.1978 - Robert Wyatt - Cuckooland.
Potwierdzenie,
że wszystko, do czego przyłożył rękę ten Pan, jest dobre. :) - Death "Human"
Porcupine
Tree "Incident"
Obie płyty niby dobre, ale bez rewelacji. - Cichy
zakątek i pusta scena
Morte Macabre - Symphonic Holocaust
swietny
album- dodam tylko ze rozpoczynający go temat Apoteosi del Mistero
pochodzi z genialnego wlaskiego horroru Lucio Fulciego City of the
living dead :[ :[
Znam jedno i drugie, super :[
Ja
nawet film kupiłem na allegro i przy każdej pełni księżyca oglądam go,
puszczając taśmę od tyłu :)
to on byl na allegro ??? kiedyś
kilka lat temu jak go szukalem to nawet na allegro nie mioglem go
znalezc
Tak dorwałem. Mam jeszcze Zombi
II Fulciego :D- VDGG nowe booty Utrecht 24.09.76, Birmingham 06.05.76
Morte Macabre - Symphonic Holocaust
swietny
album- dodam tylko ze rozpoczynający go temat Apoteosi del Mistero
pochodzi z genialnego wlaskiego horroru Lucio Fulciego City of the
living dead :[ :[
Znam jedno i drugie, super :[
Ja
nawet film kupiłem na allegro i przy każdej pełni księżyca oglądam go,
puszczając taśmę od tyłu :)
to on byl na allegro ??? kiedyś
kilka lat temu jak go szukalem to nawet na allegro nie mioglem go
znalezc
Tak dorwałem. Mam jeszcze Zombi
II Fulciego :D
a zombie pozeracze cial
masz?- to dopiero genialny film jest :[ :[- Pink Floyd i meddle- Echa są
genialne 8)
- z dedykacją dla Beksy: Abraxas i 99 :[ :[ 8) :)
- vdgg ST.GALLEN 1975
- Julee Cruise i
Floating into the night [ok] [ok] :) 0=0
- Riverside i Rapid eye
Movement [ok] [ok] 8) :)
- Singularity
MaxMixy... - Typical.
- Thin air :)
Thin air :)
Też.
I
przesłuchuję sobie różne mixy...- Collage i Moonshine- z dedykacja dla Beksy :[ :[ 8) :)
- Wishbone Ash Argus
- Gong - "Flying Teapot" O0
- Tangent i Not as good
as the book
- Alan Parsons i Tales of mystery and imagination :[ :)
- Thin air
- King Crimson "Discipline"
- Loreena Mc Kennitt The Visit
Loreena Mc Kennitt The Visit
swietna
plyta- zmakomicie sie nadaje na wieczor z kieliszkiem wina przy
swiecach- JT i Songs from the wood 8)
- Legendary Pink Dots -
Asylum :D [ok] [ok]
Właśnie wróciłem z koncertu, chłopaki
dali czadu! - VDGG
"Trieste 2.08.2009"
- Kaipa i Notes from the past [ok] [ok] :) 8)
- VDGG "Southampton 9.11.1976"
- Peter Hammill with
Stuart Gordon 2006.11.16 Erfurt, Museumkeller 8) :)
- Death "Symbolic"
- Procol Harum - "Home".
Procol Harum - "Home".
tez
tego ostanio duzo slucham- genialna plyta- Kaipa i Kaipa 8)
- Procol Harum - "Home".
(Niczego
nie skopiowałam ;) )
- Joy
Division "Substance" i choróbsko cholerne...
- Fireships [ok] 8)
- ELP i tarkus
ELP i tarkus
A u mnie
Brain Salad Surgery ;)
- Death
"Live in L.A." 8) i kuruję się - choróbsko mnie dopadło.
[paw]
Death "Live in L.A." 8) i kuruję się -
choróbsko mnie dopadło. [paw]
A/H1N1
??? ;)
Death "Live in L.A." 8) i kuruję się -
choróbsko mnie dopadło. [paw]
A/H1N1
??? ;)
NIE! 0=0
Zwykłe
jakieś przeziębienie wirusowo-coś-tam. Nic mi się nie chce; na szczęście
mam dwa dni wolnego więc odpocznę i wydobrzeję. [ok]- Yes i Going for the one
8)
- VDGG "Newcastle 13.11.1976" -
świetna jakość dźwięku; niesamowite wersje "Arrow", "Still Life" i
"Meurglys III"
- Ja
już mam trzy płyty 2010 za sobą ;D
- Po powrocie z koncertu ... no właśnie koncert UK
okazał się raczej koncertem King Crimson...
Red, One More Red
Nightmare, Larks , Book Of Saturday no i Starless na żywo !!! [ok] [ok]
0=0 Po powrocie z koncertu ... no właśnie
koncert UK okazał się raczej koncertem King Crimson...
Red, One
More Red Nightmare, Larks , Book Of Saturday no i Starless na żywo !!!
[ok] [ok] 0=0
Zapłaciłeś za UK, a dostałeś KC,
więc zostałeś oszukany; należy Ci się zwrot kasy za bilet ;D ;D ;D
- Thin air
Ja już mam trzy płyty 2010 za sobą ;D
a jakie
jesli mozna wiedziec?- ELP i Obrazki z wystawy [ok] [ok] :D :)
Po powrocie z koncertu ... no właśnie
koncert UK okazał się raczej koncertem King Crimson...
Red, One
More Red Nightmare, Larks , Book Of Saturday no i Starless na żywo !!!
[ok] [ok] 0=0
Zapłaciłeś za UK, a dostałeś KC,
więc zostałeś oszukany; należy Ci się zwrot kasy za bilet ;D ;D ;D
No ale
tylko połowa bo UK też było In the Dead of Night, Ceasar's Palace Blues,
th only thing she needs...- Loops
and Reels
- Future
Now!
- Roger
Waters "Pros and Cons of Hitch-Hiking" - rzadko słuchane arcydzieło.
Roger Waters "Pros and Cons of Hitch-Hiking" -
rzadko słuchane arcydzieło.
zgadza sie- ja nawet bardziej
wolę te plyte od slynnego Amused- bo ta tematyka jest mi o wiele blizsza
:)- David Bowie i The man
who sold the world 8)
- Procol
Harum - "Home".
Ja już mam trzy płyty 2010 za sobą ;D
a jakie
jesli mozna wiedziec?
Nic ciekawego, jakieś młodociane
rocki, synth pop i electropop z naleciałościami arabskiej muzyki :D- Focus i Moving Waves 8)
Ja już mam trzy płyty 2010 za sobą ;D
a jakie
jesli mozna wiedziec?
Nic ciekawego, jakieś młodociane
rocki, synth pop i electropop z naleciałościami arabskiej muzyki :D
a jakie
nazwy konkretnie???- Focus i Focus 9
Ja już mam trzy płyty 2010 za sobą ;D
a jakie
jesli mozna wiedziec?
Nic ciekawego, jakieś młodociane
rocki, synth pop i electropop z naleciałościami arabskiej muzyki :D
a jakie
nazwy konkretnie???
http://rateyourmusic.com/collection/Frippotronic/strm_relyear/2010/1- Kaipa i kaipa
- Dietrich Buxtehude - "Choral
Preludes, Fugues, Magnificats" - Volker Ellenberger (organy).
- Hammill "LA 2.02.1978"
Hammill/Jackson/Smith
"Edinburgh 25.09.1978" oraz "Manchester 26.09.1977"
Van Der Graaf
"Amsterdam 5.10.1977" oraz "Hull 3.11.1977" - Veracious 8)
- Kjurczaki i Head on the
door 8)
- Cocteau Twins i Treasure [ok] [ok] :) :D
- A nie chce mi sie pisac :D
http://www.lastfm.pl/user/Polset
A nie chce mi sie pisac :D
http://www.lastfm.pl/user/Polset
widze ze
kolega slucham Heroes Bowiego- genialna plyta choć Low lepsze chyba
jest- IQ
i genialna plyta The Seventh House 8) :)
- Riverside "Bochum 3.11.2009"
- KC RED
- VDGG Sothampton
09.11.1976
- "Unsung".
- Roaring forties 8) ;)
- Riverside i Voices in
my head
- Yes i Talk czyli najlepsza plyta Yes lat 90-tych
[ok] [ok] :) :D
- Van
Der Graaf "Amsterdam 5.10.1977"
- Enter k
Po powrocie z koncertu ... no właśnie
koncert UK okazał się raczej koncertem King Crimson...
Red, One
More Red Nightmare, Larks , Book Of Saturday no i Starless na żywo !!!
[ok] [ok] 0=0
Na bilecie (i plakatach)
widniało: "Wieczór z muzyką UK i King Crimson" więc nikt nie mógł poczuć
się oszukany. Byłem na koncercie w Warszawie. I bardzo mi się podobał,
koncert był znakomity (pomijając występy solowe, które bywały nudne, a i
formuła popisów instrumentalnych muzyków – rodem z lat
siedemdziesiątych – zawsze była chybiona).
Muzycy w świetnej formie –
szczególnie Wetton, młodzi sesyjni – pierwsza klasa (technicznie) za to
mało muzykalni.
Na repertuar koncertu złożyły się, pisane
bezpośrednio pod sobą – grane w jednym ciągu:
Eddie Jobson’s
Pizzicato Violin Solo
Tony Levin’s Stick Solo
Indiscipline
(excerpt)
Presto vivace
In The Dead Of Night
Red
Carrying
No Cross (trio: Wetton - Jobson – Minnemann)
Starless
Greg
Howe’s Guitar Solo
Book Of Saturday (duet: Wetton – Levin)
Eddie
Jobson’s Piano Solo (tematy z płyty Theme Of Secrets)/
Eddie
Jobson’s Violin Solo
Larks’ Tongues In Aspic Part Two
Marco
Minnemann’s Drum Solo
Alaska
The Only Thing She Needs
Nevermore
(ending)
********
One More Red Nightmare
Cesar’s
Palace Blues
The Sahara Of Snow Part 2
- pendragon i the world
8)
- Peter Hammill/David
Jackson/Graham Smith "Manchester 26.09.1978" - ciekawy koncert, ciekawe
aranżacje; mimo tylko 51 minut.
Po powrocie z koncertu ... no właśnie
koncert UK okazał się raczej koncertem King Crimson...
Red, One
More Red Nightmare, Larks , Book Of Saturday no i Starless na żywo !!!
[ok] [ok] 0=0
Na bilecie (i plakatach)
widniało: "Wieczór z muzyką UK i King Crimson" więc nikt nie mógł poczuć
się oszukany. Byłem na koncercie w Warszawie. I bardzo mi się podobał,
koncert był znakomity (pomijając występy solowe, które bywały nudne, a i
formuła popisów instrumentalnych muzyków – rodem z lat
siedemdziesiątych – zawsze była chybiona).
Muzycy w świetnej formie –
szczególnie Wetton, młodzi sesyjni – pierwsza klasa (technicznie) za to
mało muzykalni.
Na repertuar koncertu złożyły się, pisane
bezpośrednio pod sobą – grane w jednym ciągu:
Eddie Jobson’s
Pizzicato Violin Solo
Tony Levin’s Stick Solo
Indiscipline
(excerpt)
Presto vivace
In The Dead Of Night
Red
Carrying
No Cross (trio: Wetton - Jobson – Minnemann)
Starless
Greg
Howe’s Guitar Solo
Book Of Saturday (duet: Wetton – Levin)
Eddie
Jobson’s Piano Solo (tematy z płyty Theme Of Secrets)/
Eddie
Jobson’s Violin Solo
Larks’ Tongues In Aspic Part Two
Marco
Minnemann’s Drum Solo
Alaska
The Only Thing She Needs
Nevermore
(ending)
********
One More Red Nightmare
Cesar’s
Palace Blues
The Sahara Of Snow Part 2
Potwierdzam,
solówki przynudnawe..."oszukany" to taki żarcik, aczkolwiek jednak...bo
pomimo czytania na bilecie i plakatach to spodziewałem się wieczoru z
dwoma może trzema utworami King Crimson...a tu proszę płyta RED już
prawie prawie w całości...setlista w Bydgoszczy była chyba taka sama
a
ja znowu słucham KC Red- ELP i Works vol 2 8)
- Thin Air
- Kaipa i kaipa
- Riverside koncert z Bochum
3.11.2009
- Eloy i Ocean
- VDGG
Berlin 20.03.1977
- Arzachel
Arzachel
- Fireships 8)
- Black
Sabbath - "Paranoid" O0
Ja bylam w Moskwie na pogrzebie wuja
rockowego, gdzie byl "Electric Funeral" grany ;D
- IQ "Forever Live"
- Thin air
- Sitting targets 8) :)
- and close as this :)
- Riverside "Reality Dream" - w
oczekiwaniu na dvd, które ma się ukazać już wkrótce
- no ja tez na to dvd
czekam- w koncu bylo sie na tym wystepie w lodzi :D :)
- Veracious
- Thin Air.
- Depeche Mode Fragile Tension
promo
Riverside Bochum 3.11.2009 - Gentle Giant i In the glass house :)
- Peter Hammill "Los
Angeles 02.02.1978" - first show O0 [ok]; znakomity
koncert (czytaj zdzieranie gardła/tzn. darcie mordy ;D); dużo
klasyki - na 16 utworów aż 6 VDGG; a poza tym m.in. rzadko grany
"Solitude", a w "This Side Of The Looking Glass" PH się coś pochrzaniło
musiał go przerwać, a potem jeszcze raz zagrać. ;D
Peter Hammill "Los Angeles
02.02.1978" - first show O0 [ok]; znakomity koncert
(czytaj zdzieranie gardła/tzn. darcie mordy ;D); dużo klasyki - na
16 utworów aż 6 VDGG; a poza tym m.in. rzadko grany "Solitude", a w
"This Side Of The Looking Glass" PH się coś pochrzaniło musiał go
przerwać, a potem jeszcze raz zagrać. ;D
a
dalbyś to do mlotkow :) ;)- Laibach i Volk
a dalbyś to do mlotkow :) ;)
Mogę
walnąć... :D Ale w przyszłym tygodniu. [ok]- King Crimson "The Power to
Believe"
a dalbyś to do mlotkow :) ;)
Mogę
walnąć... :D Ale w przyszłym tygodniu. [ok]
dzieki
wielki bo to musi byc swietny bootleg- Eloy i Planets [ok] [ok] :) :D
a dalbyś to do mlotkow :) ;)
Mogę
walnąć... :D Ale w przyszłym tygodniu. [ok]
dzieki
wielki bo to musi byc swietny bootleg
To ta
sama kategoria co "Szkielety" - może jakość jest trochę gorsza.
Nadir
- Typical
a dalbyś to do mlotkow :) ;)
Mogę
walnąć... :D Ale w przyszłym tygodniu. [ok]
dzieki
wielki bo to musi byc swietny bootleg
To ta
sama kategoria co "Szkielety" - może jakość jest trochę gorsza.
Jak dla
mnie to jest lepsze od "Szkieletów", mam to od dawna od niejakiego
Hennosa, który dostał to od niejakiego Ceizuraca ;D
"What, Now?"
a dalbyś to do mlotkow :) ;)
Mogę
walnąć... :D Ale w przyszłym tygodniu. [ok]
dzieki
wielki bo to musi byc swietny bootleg
To ta
sama kategoria co "Szkielety" - może jakość jest trochę gorsza.
Jak dla
mnie to jest lepsze od "Szkieletów", mam to od dawna od niejakiego
Hennosa, który dostał to od niejakiego Ceizuraca ;D
"What, Now?"
Lepsze
od "Szkieletów" jest na pewno; przy czym ja pisałem o innym boocie - z 2
lutego z Los Angeles, a tamte są z 17/18 lutego z Nowego Yorku. Ale
wsio ryba...
King Crimson epka - "Happy With... (itp...)"Lepsze od "Szkieletów" jest na pewno; przy
czym ja pisałem o innym boocie - z 2 lutego z Los Angeles, a tamte są z
17/18 lutego z Nowego Yorku. Ale wsio ryba...
A,
faktycznie. Miałam na myśli koncerty z NY, gdzie jest wcześniejszy i
późniejszy występ,
Tego z L.A. nie znam.
- Laibach i Macbeth 8)
- The Young Gods - "T.V. Sky".
- MaxMix vol. 2, 5, 7
- PH i Live in
Essen [ok] 8) :) ;)
- KC
- "The Power To Believe" O0
- The
Residents :)
- Godbluff 8)
- Kaipa i Notes from the past
- PH Edinburgh 25.09.1978
- PH Manchester 26.09.1978
- PH Hamburg
9.03.1985 8) :)
- Maida vale ;)
- Union Chapel.
- Michel
Legrand :) - Les demoiselles de Rochefort - cudowny soundtrack
- David Bowie i Low 8)
pozniej
sobie Heroes wlącze - PH
Colony Cafe 18.06.2008
- jedna z najlepszych plyt lat 90-tych czyli Division
bell wiadomo kogo 8) :)
- PH
- "Clutch".
- PH
"Woodstock, Colony Cafe 18.06.2008"
- Out of water
- PH Troubadur Late 02-02-1978
- Enter k
- Peter Hammill ""Live At
Club Lek, 13.09.2000"
- King
Crimson "In The Court of The Crimson King"
- PT i Lightbulb sun 8)
- Typical
- X My Heart
- THRaKaTTaK
- Tako - U Vreci Ze
spavanje :) Z Serbii.
Tako - U Vreci Ze spavanje :) Z Serbii.
a
co to takiego?- Peter Hammill 1978-02-02 early The Troubadour LA
CA [ok] [ok] :D :)
- Thin air
- UK
Edinburgh 05.05.1978
- Thin
Air
Death "Individual Through Patterns"
MaxMix 3,4 - Mocna kawa i "Singularity".
Tego mi trzeba na początek dnia. 0=0
- King Crimson "Islands"
- kaipa i Kaipa :)
- Paatos i Timeloss-
czyli klimatyczne progresywne granie skandynawskie 8)
- Bowie i Lodger :)
- Thin air
- Veracious
- IQ "Dark Matter" ; mam
nadzieję, że Polset wreszcie wymknie się tej "mrocznej materii" i wróci
do nas na stałe :)
- ja tez IQ - Frequency :)
- Pink Floyd koncert z 01.05.1977
- Kaipa i Notes from the
past
- Trisector
- King Crimson "Lizard"
- Love songs 8)
- Thin Air
Silent Corner Thin Air
Silent Corner
mocna
mieszanka ;)- Bowie i Station to station [ok] [ok] :) 8)
- Fred Frith (Henry Cow,
Art Bears) - Guitar solos
- Roaring forties 8)
- Uk i UK 8)
- Godbluff- czyli muzyka jesienno-mroczna- komponujaca
sie z tym co za oknem................ 8)
Godbluff- czyli muzyka jesienno-mroczna-
komponujaca sie z tym co za oknem................ 8)
Za
oknem to mamy teraz wiosnę ;D
UK - "UK".
Godbluff- czyli muzyka jesienno-mroczna-
komponujaca sie z tym co za oknem................ 8)
Za
oknem to mamy teraz wiosnę ;D
UK - "UK".
w
Plonsku moze i tak lecz u mnie to dzisiaj byl chmurny dzien jesienny jak
u EA Poe- The Strangers "Live in Concert 1980 with Friends" [ok]
[ok] 8) :)
- Paatos i Silence of another kind 8)
- ELP - "Brain Salad Surgery".
- PT i metanoia
- The Tangent "Down and Out in
Paris and London" [nie]; nie powiem, że katastrofa, ale słaby to
album; nudny i przewidywalny do szpiku kości. Tylko momenty
porywające... 0>[
Pestilence "Ressurection Maccabre" -
genialny death-metal z naleciałościami O0 [ok] - Fireships
- Tomasz Stańko - Music
for K [ok] [ok] [ok] Świetna płyta
- Procol Harum - "Home".
- Pink Floyd Rotterdam 1977
- Veracious
- King Crimson "Red"
- PH i Live in Essen ;)
- World Record
- Aerosol grey machine :)
- Enter k
- Kaipa i kaipa
- ELP - "Tarkus" i "Brain Salad
Surgery".
Przyjemnie się konfiguruje forum przy tej muzyce (Hennos
nie ma czasu i mnie to spotkało ;) ).
- pH7, dawno juz to ktos sluchal.
- ELP "Pictures at Exhibition /
Tarkus"
No a forum super wygląda teraz! O0 8) ELP "Pictures at Exhibition / Tarkus"
No
a forum super wygląda teraz! O0 8)
To
jeszcze jest wersja RC2, ale moze sie nie zepsuje ;)
Wszystkie 3 fora
nowy wyglad maja, nowa jakosc idzie [ok]
Co slucham to na czarnym
napisalam (Transylwania).
ELP "Pictures at Exhibition / Tarkus"
No
a forum super wygląda teraz! O0 8)
To
jeszcze jest wersja RC2, ale moze sie nie zepsuje ;)
Wszystkie 3 fora
nowy wyglad maja, nowa jakosc idzie [ok]
Co slucham to na czarnym
napisalam (Transylwania).
Idzie nowe... Jedynie emotikony
są trochę dziwne niektóre, ale to nie jest najważniejsze. :laugh:Idzie nowe... Jedynie emotikony są trochę
dziwne niektóre, ale to nie jest najważniejsze. :laugh:
Mozesz w
profilu zmienic na inne, jest chyba 4 zestawy do wyboru.
- Emotikony jakieś takie
psychodeliczne sa teraz...... :)
a forum swietnie wygląda
Love
songs - Mike Oldfield i Ommadawn [ok] ;)
- Fripp Eno i No
pussyfooting 8)
- "Stare"
emoty (z poprzedniej wersji skryptu forum) są dostępne pod nazwą
"klasyczne" w profilu użytkownika.
(Profil --> Opcje wyglądu
--> Obecny zestaw uśmieszków: --> Klasyczne).
Dzięki czemu
każdy forumowicz może sobie ustawić swoje ulubione lub wyłączyć je
zupełnie :)
- And close as this :)
- cocteau twins i The Moon and The Melodies :)
- PT i Fear of the blank
planet [ok] [ok] :) ;)
- Diana
Krall Quiet Nights - a wczoraj na żywo na koncercie we Wrocławiu
- Radiohead i kid a -
genialna to muzyka 8)
Radiohead i kid a - genialna to muzyka
8)
Amnesiac
lepszy, ale jestem osamotniony w swoim zdaniu chyba :)Radiohead i kid a - genialna to
muzyka 8)
Amnesiac lepszy, ale jestem
osamotniony w swoim zdaniu chyba :)
Amnesiac
tez swietny lecz ja chyba bardziej kid a wole- glownie zpowodu tych
wszystkich eksperymentow dzwiekowych no i za genialny numer tytulowy-
zawsze mam ciarki jak go slucham- Out of water 8)
- Siedzące cele 8)
- Clan of Xymox i the best of
- Peter Hammill / David Jackson "Tel Aviv
23.08.1983" - świetny koncert, bardzo dobra jakość; i chyba
jedna z najlepszych wersji "Still Life" jakie słyszałem. [ok]
Szkoda tylko, że Jaxon wyraźniej pojawia się w niektórych utworach.
- Alice In Chains "Alice in
Chains" - w starych, smutnych czasach ta płyta (a właściwie kaseta) dość
często mi towarzyszyła. :)
- The
Future Now.
Alice In Chains "Alice in Chains" - w
starych, smutnych czasach ta płyta (a właściwie kaseta) dość często mi
towarzyszyła. :)
ja tez Alice bradzo
lubilem i lubie- szczegolnie genialną plyte Dirt ktora choć grungowa
jest w pelni progresywna- Tool
"Aenima"
- Kaipa i Kaipa
- IQ i Ever 8)
- Voo
Voo - "Oov Oov" :)
- The margin- wreszcie sobie orginal sprawilem ;)
Voo Voo - "Oov Oov" :)
Dzięki
za przypomnienie, to bardzo fajna płyta i też sobie posłucham.
Voo Voo - "Oov Oov" :)
Dzięki
za przypomnienie, to bardzo fajna płyta i też sobie posłucham.
Też
słuchałam (bo jestem u Desdemony), a teraz Slayer i "Reign in Blood" O0
- THRaKaTTaK [ok]
- Love songs ;)
- Refugee - kompletna
dyskografia ;)
Refugee - kompletna dyskografia ;)
oni
chyba wiele nie wydali- chyba tylko jedną plyte studyjna z tego co wiem- Pink Floyd i More
Refugee - kompletna dyskografia ;)
oni
chyba wiele nie wydali- chyba tylko jedną plyte studyjna z tego co wiem
To była
prowokacja ;)
U mnie to samo, bo jestem u ciotki Desdemony.
- Galahad i Empires never
last [ok]
- Budgie
i 1 plyta.
- UK i UK [ok] [ok] :) 8)
- King Crimson "In the Court of the Crimson King"
- Zapomniany już chyba na tym
forum "Solaris" i "Kroniki Marsjańskie" [ok]
- The margin
- David Bowie i The man
who sold the world 8)
- PH i "LA 2.02.1978"- late show [ok] [ok] :) 8)
- Love songs a pozniej
moja wlasna skladanka czyli Songs of love and despair 8)
- "Starless and Bible Black".
- Gentle Giant i in the
glass house 8)
- Debiut
Crimsonów
- Clutch
- Camel - Moonmadness,
No-Man
- Returning Jesus,
David Gilmour - Live in Gdańsk,
Rick Wright -
Broken China,
King Crimson - In the wake of poseidon,
Porcupine
Tree - Stupid Dream - Galahad i Empires never last 8) [ok]
- "Margin+" oraz "Typical",
czyli dwie świetne płyty koncertowe PH.
- Godbluff
- MaxMix 1 i 10
- W drodze do pracy
"Singularity"; pożyczyłem tę płytę mojej szefowej, która miała w czerwcu
zawał z informacją, że to jest muzyka w jakiejś części
odzwierciadlająca stany pozawałowy, tudzież rozliczenie z życiem... itp.
- Roaring forties
[ok] :)
- Pink
Floyd "Animals"
- Still
Life
- Roger Waters i In the flesh [ok] [ok] :) 8)
- Anawa - "Anawa".
Anawa - "Anawa".
Piękna
płyta
King Crimson - The power to Believe [ok]- Vader "Kingdom"
VDGG "Live
at the Paradiso 14.04.2007" - Collage i safe 8) ;)
- Procol
Harum - "Home".
- Vroom Vroom [ok]
- Skriabin
i tylko on.
- Leżałem
umierając
Podłoga służyła mi za łoże
Pod głową zwój starych gazet
Miałem
sen, najdziwniejszy ze wszystkich
Byłem w nim ja i ktoś taki jak ja
Wkroczyliśmy
do miasta
W którym domy były pootwierane, a ulice puste
Okna
zakratowane, a chodniki brudne
Spytałem, gdzie jestem
Mój
towarzysz nie odpowiedział
Weszliśmy na cmentarz
Szukając jakiegoś
nagrobka
Groby były zdewastowane, a trumny pootwierane
Ciała były
zgniłe, ale nie martwe
A ich oczy jak żywe od wijących się robaków
Krzyknąłem
ze strachu, ale głos zamarł mi w gardle
Nie mogłem ruszyć nogami,
choć nie stałem w miejscu
Ogień uderzył mi do głowy, choć ręce miałem
lodowate
Wokół lśniły światła, lecz mnie pochłonęła ciemność
Przebudziłem
się z krzykiem
Myślałem o tym śnie
Leżałem i zastanawiałem się:
Gdzie
byłem?
Co to mogło oznaczać?
W celi śmierci panował mrok
I nic
już nie wiem
Więc Procol Harum i "Home" [ok] [ok] [ok]
Czyli
Muzyka nagrana bez komputerów, samplerów i innego plastikowego złomu,
którego miejsce jest na śmietniku (takim do recyklingu ;) ).
- GROUND ZERO -
Revolutionary Pekinese Opera v 1.28 , doznaje przy tym równie mocno jak
przy Van der Graafach. Niech żyje free improvisation/sound collage z
Japonii.
- PT i Recordings 8) ;)
- Out of water- czyli 1-sza
plyta PH jaką kupilem 8)
- Jon Anderson i Olias Of Sunhillow
[ok] [ok] ;) 8)
Jon Anderson i Olias Of
Sunhillow [ok] [ok] ;) 8)
Kosiak
to puszczał, dobre [ok]
UK - "UK".
- Assal i Zenn ;)
- Hinn Islenski
Thursaflokkur
(http://rateyourmusic.com/artist/hinn_islenski_thursaflokkur) - Hinn
Íslenski Þursaflokkur
(http://rateyourmusic.com/release/album/hinn_islenski_thursaflokkur/hinn_islenski__ursaflokkur/)
(1978)
- RPWL i Trying to kiss the sun ;) [ok]
- Sammla Mammas Manna -
Måltid (1973)
- Dobra
nuta, ta wyżej. "Klossa Knapitatet" również daje radę.
U mnie
tymczasem pierwszy album Henryka Krowy "Leg End". Świetny, nadal świeży
eksperymentalny rock utrzymany w klimatach Canterbury. - slucham sobie wlasnie 2
suit PH- teraz leci Flight- pozniej bedzie Headlong strech ;)
- OVER
PAWN HEARTS - Ljubica Marić
(http://rateyourmusic.com/artist/ljubica_maric) - Songs of Space;
Byzantine Concerto; Threshold of Dream; Ostinato Super Thema Otoïcha
[Chandos]
(http://rateyourmusic.com/release/album/ljubica_maric/songs_of_space__byzantine_concerto__threshold_of_dream__ostinato_super_thema_otoicha__chandos_/)
(2004)
- Coil- Music to play in the dark vol 1 :[ 8)
- Joy Division - "Closer".
Joy Division - "Closer".
mocna
rzecz- kiedys ta plyta niezle mi w glowie napieprzyła ;)Ljubica Marić
(http://rateyourmusic.com/artist/ljubica_maric) - Songs of Space;
Byzantine Concerto; Threshold of Dream; Ostinato Super Thema Otoïcha
[Chandos]
(http://rateyourmusic.com/release/album/ljubica_maric/songs_of_space__byzantine_concerto__threshold_of_dream__ostinato_super_thema_otoicha__chandos_/)
(2004)
a co to za klimaty sa????Joy Division - "Closer".
mocna
rzecz- kiedys ta plyta niezle mi w glowie napieprzyła ;)
Jestem u
ciotki Desdemony, więc słucham tego samego :)
- Sheshet
(http://rateyourmusic.com/artist/sheshet) - Sheshet
(http://rateyourmusic.com/release/album/sheshet/sheshet/)
(1977)
Piękny, Izraelski progresywny folk rock z
naleciałościami jazz-fusionowymi.
- Veracious
- Larks'
Tongues in Aspic, genialny album, z jednym słabszym utworem Talking
Drum (wyrażam tylko
swoje zdanie)
Larks' Tongues in Aspic, genialny album, z
jednym słabszym utworem Talking Drum (wyrażam tylko swoje zdanie)
Talking
Drum to jeden z
najlepszych utworów na tej płycie :P- Nigdy się z tym nie
zgodzę.
Nigdy się z tym nie zgodzę.
Nigdy
się nie zgodzę z twoją oceną :P
ELP - "ELP" (czyli 1 płyta).
Nigdy się z tym nie zgodzę.
Nigdy
się nie zgodzę z twoją oceną :P
ELP - "ELP" (czyli 1 płyta).
a ja
Talking Drum bardzo lubie szczegolnie ta szalona rozimprowizowaną
koncowke- to tak jakby Paganini gral rocka progresywnego ;)
- Maida vale 8)
- PH "Live in radio 1992-1996" -
z jakością jest różnie, ale generalnie dobra i bardzo dobra.
- Peter Hammill
1978-02-02 early The Troubadour LA CA [ok] [ok] 8) ;)
- KC i Vroom Vroom 8)
- pozniej bedzie moj
sobotni zakup z empiku czyli Genesis i Remaster Trespassu ( w promocji
kosztowal tylko 40 zl)
- And
Close As This
- Singularity
- Grinderman :[ :[ [ok]
[ok]
- Marillion
"Fugazi"
- My
Bloody Valentine (http://rateyourmusic.com/artist/my_bloody_valentine) -
Loveless
(http://rateyourmusic.com/release/album/my_bloody_valentine/loveless/)
(1991)
- Pet
Shop Boys "Yes"
- Fireships 8)
- PT i FOTBP [ok] :)
- Kaipa ;)
- Esperanto
(http://rateyourmusic.com/artist/esperanto) - Danse Macabre
(http://rateyourmusic.com/release/album/esperanto/danse_macabre/)
(1974)
- Collage i Basnie 8)
- PH
"Out of Water"
VDGG "Godbluff"
Legendary Pink Dots "Best Ballads"
Riverside
"ADHD" - Przez
ostatni 2 dni:
Gentle Giant "Three Friends" i "Octopus"
Los
Jaivas "Alturas de Machu Picchu"
Gnidrolog "In Spite of Harry's
ToeNail"
Banco Del Mutuo Soccorso "Banco Del Mutuo Soccorso"
Yezda
Urfa "Boris"
w najblizszym czasie planuje polecany na formum
Warm Dust oraz cd Gentle Giant - Julee Cruise i Voice of love 8)
- Było "The Least We Can Do Is
Wave To Each Other"; teraz "Fireships".
- Roaring forties 8)
- Dark Side of the Moon
- Le Orme
i Uomo di pezza [ok] [ok] :) 8)
- Trespass 8) - z dopiero
co zakupionego remastera
- EN i Kollaps :[ [ok]
- "Wish
You Were Here" - zapomnialam jaki to zespol jest ;D ;D ;D
"Wish You Were Here" - zapomnialam jaki to
zespol jest ;D ;D ;D
Chyba "Fanatic" ;D
A ja
"pH7" słucham sobie.
- 4
Позиции Бруно
(http://rateyourmusic.com/artist/4_%D0%BF%D0%BE%D0%B7%D0%B8%D1%86%D0%B8%D0%B8_%D0%B1%D1%80%D1%83%D0%BD%D0%BE)
- Очень Вкусный Человек
(http://rateyourmusic.com/release/album/4_%D0%BF%D0%BE%D0%B7%D0%B8%D1%86%D0%B8%D0%B8_%D0%B1%D1%80%D1%83%D0%BD%D0%BE/%D0%BE%D1%87%D0%B5%D0%BD%D1%8C_%D0%B2%D0%BA%D1%83%D1%81%D0%BD%D1%8B%D0%B9_%D1%87%D0%B5%D0%BB%D0%BE%D0%B2%D0%B5%D0%BA/)
(2009)
nowe Legendary Pink dots [ok] [ok] [ok] - Trespass 8)
- Present "BARBARO(MA NON
TROPPO)"
1. Vertiges (16:25)
2. A Last Drop (11:25)
3. Jack
The Ripper (16:22)
Awangrdowa muzyka; trochę w stylu porąbanego
King Crimson z okresu "Skowronków"; dużo "twardego" fortepianu oraz tu i
ówdzie saxofony itp. Masakra. [ok] - Gnidrolog "Lady Lake"
Gentle Giant "Three Friends",
"In A Glass House", "Free Hand"
Sandrose
A wczoraj przed snem:
Roaring Forties Gnidrolog "Lady Lake"
Gentle Giant "Three
Friends", "In A Glass House", "Free Hand"
Sandrose
A wczoraj przed
snem: Roaring Forties
Widzę, że katujesz Gnidrolog -
świetna to płyta. [ok]- Gnidrolog jest genialny - ja swojego czasu nie moglem
sie od tej plyty oderwac [ok] ;)
- Abraxas i Centurie 8) ;)
- Charles Mingus
(http://rateyourmusic.com/artist/charles_mingus) - The Black Saint
and the Sinner Lady
(http://rateyourmusic.com/release/album/charles_mingus/the_black_saint_and_the_sinner_lady/)
(1963)
The Del-Byzanteens
(http://rateyourmusic.com/artist/the_del_byzanteens) - Lies To Live
By
(http://rateyourmusic.com/release/album/the_del_byzanteens/lies_to_live_by/)
(1982) zespół Jarmusha - super [ok]
- The margin ;)
- Pink Floyd "The Wall" -
nadal, po 30 latach od powstania, ta płyta robi wielkie wrażenie; nie
wspominając o wzruszeniach i dreszczach.
- Música Urbana
(http://rateyourmusic.com/artist/musica_urbana) - Iberia
(http://rateyourmusic.com/release/album/musica_urbana/iberia/)
(1978)
Pink Floyd "The Wall" - nadal, po 30 latach
od powstania, ta płyta robi wielkie wrażenie; nie wspominając o
wzruszeniach i dreszczach.
a teksty watersa wciaz wbijają w
fotel- to chyba jedna z niewielu plyt na ktorych slowa sa
wazniejsze od samej muzyki- Construction of light ;) ;) 8) 0=0
- Riverside - "ADHD".
- Opus Avantra
(http://rateyourmusic.com/artist/opus_avantra) - Lord Cromwell Plays
Suite for Seven Vices
(http://rateyourmusic.com/release/album/opus_avantra/lord_cromwell_plays_suite_for_seven_vices/)
(1975)
Jednak dużo słabsza niż PORAŻAJĄCY debiut
http://www.youtube.com/watch?v=RCqkpYlTfSA
- Enter k ;)
Pink Floyd "The Wall" - nadal, po 30 latach
od powstania, ta płyta robi wielkie wrażenie; nie wspominając o
wzruszeniach i dreszczach.
a teksty watersa wciaz wbijają w
fotel- to chyba jedna z niewielu plyt na ktorych slowa sa
wazniejsze od samej muzyki
Teksty Watersa są genialne
0=0 ; bardzo się z nimi kiedyś utożsamiałem. Ale nie zgodzę się, że
muzyka jest mnie ważna. Muzyka jest istotnym uzupełnieniem
tekstów. [ok]
Skeletons of SongsPink Floyd "The Wall" - nadal, po 30 latach
od powstania, ta płyta robi wielkie wrażenie; nie wspominając o
wzruszeniach i dreszczach.
a teksty watersa wciaz wbijają w
fotel- to chyba jedna z niewielu plyt na ktorych slowa sa
wazniejsze od samej muzyki
Teksty Watersa są genialne
0=0 ; bardzo się z nimi kiedyś utożsamiałem. Ale nie zgodzę się, że
muzyka jest mnie ważna. Muzyka jest istotnym uzupełnieniem
tekstów. [ok]
Skeletons of Songs
na
tym forum to chyba kazdy sie kiedys z tekstami Watersa utozsamial-
szczegolnie tymi z The wall- choć te z Pros and cons tez sa swietne- a
muzyka na The wall zawsze byla jednak dla mnie nieco w cieniu
wyspiewywanych slow- w koncu to rock opera- Veracious ;)
- The Cure "Disintegration"
- "Animals" wiadomo kogo :)
- Na późne popołudnie coś
lżejszego czyli Pet Shop Boys "Behaviour"
- Henry Cow
(http://rateyourmusic.com/artist/henry_cow) - In Praise of Learning
(http://rateyourmusic.com/release/album/henry_cow/in_praise_of_learning/)
(1975)
- PH
in thr passionkirche Berlin 11.04.1992
- Foxtrot zespolu na G
PH in thr passionkirche Berlin 11.04.1992
A czy
mógłbyś nam tu wrzucić cały dokładny opis tej płyty; bo wszystkie na
jakie natrafiłem są błędne. A trzeba by tę płytę dodać do dyskografii na
stronie internetowej.- Depeche
Mode (http://rateyourmusic.com/artist/depeche_mode) - Speak &
Spell
(http://rateyourmusic.com/release/album/depeche_mode/speak_and_spell/)
(1981)
Hehe szczyt kiczu, ale wyczuwalne lata 80 mocno :)
- Genesis - "The Lamb Lies Down
On Broadway".
- Genesis i Trespass [ok]
- Thin air- czyli plyta
roku ;)
- Yes
- "Fragile".
- ja tez yes slucham i Talk 8)
- Rare Bird - "As Your Mind Flies By" [ok]
- Emmanuel Booz
(http://rateyourmusic.com/artist/emmanuel_booz) - Dans quel état
j'erre
(http://rateyourmusic.com/release/album/emmanuel_booz/dans_quel_etat_jerre/)
(1979)
Rewelacyjna płyta!
Gnidrolog "Lady Lake"
Gentle Giant "Three
Friends", "In A Glass House", "Free Hand"
Sandrose
A wczoraj
przed snem: Roaring Forties
Widzę, że katujesz Gnidrolog -
świetna to płyta. [ok]
Właściwie, to katuje i tą i
debiut. Widziałem, że ukazał się też ich koncert z 1972. Nie wiek ktoś
jakiej jest to jakości? Na allegro znalazłem za ponad 70zł i troszkę
szkoda wydawać takiej kasy w ciemno...
A ostatnie dni poza
Gnidrolog i gentle Giant:
oficjalne koncerty Yes i Genesis z 73 roku,
Spring, High Tide, T2... jakoś tak ostatnio mam nastrój na same
starocie :)
PH in thr passionkirche Berlin 11.04.1992
A czy
mógłbyś nam tu wrzucić cały dokładny opis tej płyty; bo wszystkie na
jakie natrafiłem są błędne. A trzeba by tę płytę dodać do dyskografii na
stronie internetowej.
Peter Hammill
In The
Passionkirche BERLIN MCMXCII
wydawnictwo Voiceprint VP 518
CD
CD1
1 My Room
2 Curtains
3 Usher Suite
4 I
Will Find You
CD2
1 Something about Ysabel's Dance
2
Given Time
3 Patient
4 the Future now
5 A way Out
6
Traintime
7 Modern
coś dodać ?
Peter Hammill
In The Passionkirche
BERLIN MCMXCII
wydawnictwo Voiceprint VP 518 CD
CD1
1
My Room
2 Curtains
3 Usher Suite
4 I Will Find You
CD2
1
Something about Ysabel's Dance
2 Given Time
3 Patient
4 the
Future now
5 A way Out
6 Traintime
7 Modern
coś dodać ?
Dzięki.
Wystarczy. 8)- Yochk'o
Seffer (http://rateyourmusic.com/artist/yochko_seffer) - Ima
(http://rateyourmusic.com/release/album/yochko_seffer/ima/)
(1977)
Genialne fusion!
- Genesis i Selling england
[ok] 8)
Emmanuel Booz
(http://rateyourmusic.com/artist/emmanuel_booz) - Dans quel état
j'erre
(http://rateyourmusic.com/release/album/emmanuel_booz/dans_quel_etat_jerre/)
(1979)
Rewelacyjna płyta!
a tego
nie znam ???Emmanuel Booz
(http://rateyourmusic.com/artist/emmanuel_booz) - Dans quel état
j'erre
(http://rateyourmusic.com/release/album/emmanuel_booz/dans_quel_etat_jerre/)
(1979)
Rewelacyjna płyta!
a tego
nie znam ???
Jest to bardzo dobre francuskie
fusion. Momentami pobrzmiewa ostrym zeuhlem, momentami kojarzy się z
bezkompromisową muzyką King Crimson, innym razem trochę przypomina Atoll
czy Laurenta Thibaulta. Polecam, świetny album 8/10.- Pierrot Lunaire
(http://rateyourmusic.com/artist/pierrot_lunaire) - Pierrot Lunaire
(http://rateyourmusic.com/release/album/pierrot_lunaire/pierrot_lunaire/)
(1974)
cuda! Drugi album ponoć jeszcze lepszy
- Camarón de la Isla
(http://rateyourmusic.com/artist/camaron_de_la_isla) - La leyenda
del tiempo
(http://rateyourmusic.com/release/album/camaron_de_la_isla/la_leyenda_del_tiempo/)
(1979)
GENIALNE FLAMENCO!
- IQ i Frequency [ok] ;)
- Veracious 8) -
wykonania Veroniki ( ta koncowka) i Primo powalaja [ok]
- Rare Bird - "As Your Mind
Flies By" [ok] [ok] [ok]
- Wayne
Shorter (http://rateyourmusic.com/artist/wayne_shorter) - Speak No
Evil
(http://rateyourmusic.com/release/album/wayne_shorter/speak_no_evil/)
(1965)
- Fireships ;)
- Wind and wuthering [ok]
- Godbluff
- Death "Leprosy"/"Scream
Bloody Gore"
- Skin
- Rare Bird - "As Your Mind
Flies By" [ok] [ok] [ok]
Rare Bird - "As Your Mind Flies By" [ok] [ok]
[ok]
u mnie to samo- Maida Vale 8)
- pozniej sobie nowe IQ
zarzuce- bo mnie coś naszla ochota ;)
- Pink
Floyd "Meddle"
- Trisector
- World record
- Kaipa i Notes from the
past
- Clan
of xymox i Breaking point
- Atahualpa
Yupanqui (http://rateyourmusic.com/artist/atahualpa_yupanqui) - ¡Soy
libre! ¡Soy bueno!
(http://rateyourmusic.com/release/album/atahualpa_yupanqui/_soy_libre___soy_bueno_/)
(1968)
chacarera [ok] [ok] - Etron Fou Leloublan
(http://rateyourmusic.com/artist/etron_fou_leloublan) - Batelages
(http://rateyourmusic.com/release/album/etron_fou_leloublan/batelages/)
(1977)
Awangardowy prog z Francji - super! [ok] - Love songs