Po pięciu przesłuchaniach najlepsze jest The Descent. W Reputation podoba mi się tło , pod płaszczykiem walczyka jest druga melodia, która rozbudowuje sięw szarych komórkach, rozlewa, rozprzestrzenia, obezwładnia...Charm Alone zapamiętałem z pierwszych wersów, o przybieraniu masek na potrzeby gawiedzi...